482. Pstrokacizna

Pejzażyk z domkiem:

Koralik - domek:

Ptaszynka:

 Tęczowo:

Ceramika, szkło i tusz do stempli:

 Liść zimowy, a kolory zimie na przekór:  

Takie nie wiadomo co: 

480. Wisiory nadal

Dla miłośniczek niebieskiego:

Kombinacja czerwieni z przezroczystym dała fioletowe glutki:

Pękło, sklejone (nie widać), a dziurka zalana:

 Chaos, dziury i plamy:

Zalało się, co dodało czarny kolor i zaślepiło dwie dziurki:

478. Wisiory

Z plamą:

Z lawendą:

Z ptaszkiem:

Z tęczą:

Z pejzażykiem:

468. Zielono mi i kosmicznie

Dawno nie byłam tak zadowolona z efektu szkliwienia!

465. Drobiazgi ceramiczne

Wisior w zawijaski, już wybrany przez koleżankę:

Wisior kapuściany (odciśnięta kapusta włoska), stłukłam, nie żałuję, bo nie podobał mi się: 

Wisior z koronką:

Serduszka jako miniwisiorki, z wyjątkiem pomarańczowego, któremu dziurka się zalała. Będzie więc minimagnes:

Serca dwa, magnesy dwa. Pierwszy, większy, ze szkłem:

Mniejszy magnes w ciemnych kolorach:

Miniminimagnes relaksacyjny, specjalnie dla Kardamonowej:

451. Puszczam do was oczko

W środku zamiast szkliwa jest szkło, które w piecu rozpuszcza się i daje efekt popękania.

444. Fioletowo wisiorowo

433. Serce z lod...ówki

 Zielone spękania to stopione szkło. Już ma nowego właściciela. 

Dwa magnesy z jednej formy.

345. Szklana słabość

Źródło: www.pinterest.com. Link nie działa, nie wiem z jakiej strony pochodzi to zdjęcie.

Lubię listopad. Wbrew swej złej sławie miewa wiele słonecznych dni, przez pozbawione liści drzewa i krzewy przeziera więcej światła, na tle nieba gałęzie tworzą piękne rysunki.
Mam też słabość do szklanych kul. Czerwoną z banieczkami powietrza nawet sobie kiedyś kupiłam.
Niedawno znalazłam w sieci zdjęcie, na którym w szklanej kuli widnieją bezlistne listopadowe gałęzie na tle pogodnego nieba.

320. Z tęsknoty

Z tęsknoty za wiosenną zielenią ustawiłam sobie to zdjęcie na pulpicie:

306. Biżuteria

Koleżanka z południa Polski, tęskniąc za morzem, poprosiła mnie kiedyś o zielone szkiełko. Przygotowałam jej miniaturowy słoiczek malutkich, zielonych, obmytych przez morze szkiełek. Jakież było moje zaskoczenie, gdy w sobotę pokazała mi swój nowy wisior, wykonany na zamówienie przez znajomego jubilera. To dopiero docenienie!

305. Szklana kula

Od czasu kiedy kilka lat temu znalazłam to zdjęcie w sieci zimą chętnie stosuję je jako tapetę na moim pracowym komputerze. Prawda, że ładne?

252. Morskie szkiełka

Znajduję je na plaży od dziecka, obok muszelek, otoczaków i wygładzonych drewienek. Również na plażach innych państw :)

Kasia Szkieuka na Craftypantkach przypomniała mi o tym zdjęciu.