Dzisiejszy przepis jest kolejnym z serii "smaki dzieciństwa".
A moje dzieciństwo wiąże się nierozłącznie z babcia i jej kuchnią.
Makaron z jabłkami to taki babciny pocieszacz w smutne dni.
- makaron (np.domowy)
- jabłka
- cukier
- cynamon
- masło
Jabłka obieramy,ścieramy na tarce i smażymy do miękkości.Słodzimy i dodajemy cynamon.
Ugotowany makaron mieszamy razem z jabłkami.Dodajemy masło i podsmażamy chwilę.
Wszystko musi się idealnie połączyć.
Bardzo proste danie.
ps *choćbym nie wiem co robiła mój makaron nigdy nie smakuje tak jak babciny...jestem blisko ale to jednak nie to samo*
Smacznego!!!
Tymczasem w Irlandii obchodzimy dzisiaj Pierwszy Dzień Wiosny.I choć tak naprawdę wiosna już była widoczna w grudniu(przynajmniej w moim ogródku)
1 luty jest uznawany za pierwszy dzień wiosny na wyspie.
Już nie mogę się doczekać kiedy posiane w domu rośliny poprzesadzam do ogrodu:)