Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Peter James. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Peter James. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 30 października 2014

"Wciąż żywa" - Peter James

"Ostrzegam cię i więcej tego nie powtórzę. Nie bierz w tym udziału. Lepiej będzie, jeśli mi uwierzysz. Weź udział, a zginiesz, suko."

Tytuł oryginału:Not dead yet 
Wydawnictwo:Foksal
Rok wyd:2012
Stron:521
Kraj:Wielka Brytania




Opisałam również: "Pogrzebany", "Już nie żyjesz!"

Gaja to wielka gwiazda. większa niż Madonna czy Lady Gaga. Ma trzydzieści dwa lata, sześcioletniego syna i świat u swych stóp. Jedyne, czego jej brakuje to uznanie w kręgach filmowych. Wprawdzie wzięła udział w kręceniu dwóch filmów, jednak nie przyniosły jej spodziewanej sławy. Teraz dostała propozycję roli, która może jej przynieść Oscara. Gaja ma fanów na całym świecie. Wśród nich fanów obsesyjnych, którzy zrobią wszystko, by chociaż jej dotknąć. Jednym z takich fanów jest zamieszkująca w Brighton Anne, która ma nadzieję, iż gwiazda wreszcie zrozumie łączącą ich miłość. Przed wyjazdem ze Stanów następuje zdarzenie, które wprawia w panikę ochroniarzy Gai. Ginie jej sekretarka, a Gaja dostaje wiadomość, że to była pomyłka. Ktoś dybie na jej życie. Czy ochroniarzom wraz z angielską policją uda się ochronić gwiazdę?

Roy Grace , inspektor policji w Brighton, zostaje wezwany na kurzą farmę, gdzie jeden z pracowników znalazł rozczłonkowane zwłoki mężczyzny. Właściwie sam kadłub. Sprawa nie należy do łatwych, gdyż nie można ustalić tożsamości ofiary. Grace powierza sprawę swojemu zastępcy, któremu planuje jedynie udzielać wskazówek co do rozplanowania śledztwa. Sam Roy dostaje polecenie zajęcia się ochroną Gai.

Pewien mężczyzna jest bardzo niezadowolony z tego, że główną rolę w filmie, na który pomysł został mu rzekomo skradziony, ma zagrać Gaja. Ma pretensje do producentów, obsady, reżysera. Rozsadza go złość. I nie potrafi jej okiełzać. Dlatego też wsiada do samolotu i melduje się w hotelu już na tydzień przed planowaną wizytą uzurpatorki. Już on im wszystkim pokaże!

Akcja książki toczy się wielotorowo, mamy dwa główne wątki i multum bohaterów. Autor przeskakuje z postaci na postać, z miejsca na miejsce, co sprawia, że łatwo się pogubić. Wolałabym, żeby akcja skupiała się bardziej na jednym wątku, gdyż w tym wypadku ciężko się wczuć w którykolwiek z nich. Historia rozwija się dość powolnie i powiem szczerze, że sporo tu niepotrzebnych opisów. Całkiem spokojnie obyłoby się bez kilkuset stron:) Nie udało mi się wciągnąć w opisywaną historię i książka mi się dość dłużyła. To już druga książka autora, która ma takie same, nie przypadające mi do gustu, wady. Książka byłaby naprawdę ciekawa, gdyby Peter James skupił się na fanach i pociągnął tylko historię prześladowania i chęci zemsty. Autor ma lekkie pióro i fajny styl, rozdziały, w których występuje żądny zemsty mężczyzna i ogarnięta obsesją fanka, są naprawdę dobre, szkoda tylko, że zbyt szybko się kończą, przez co czytelnik traci klimat.

Kryminał nie jest zły, przypuszczam, że wielu osobom może przypaść do gustu. Mnie denerwowało wybijanie z rytmu i ciągła zmiana nastroju.
Gra w kolory
Czytam opasłe tomiska

sobota, 5 października 2013

"Już nie żyjesz!" - Peter James

Roy Grace jest policjantem z powołania. Nie lubi nie dokończonych spraw,które kładą się cieniem na jego  życiu. Tak też się dzieje ze sprawą gwałciciela zwanego Buciarzem,który 12 lat wcześniej zgwałcił pięć kobiet a szóstą prawdopodobnie zabił. I choć nie wszyscy byli przekonani, że Rachel jest jego ofiarą, to Roy właśnie Buciarza oskarżał o zniknięcie dziewczyny. Niestety sprawcy nie udało się ująć a Rachel pozostała zaginiona. Dwanaście lat później zaczyna się nowa seria gwałtów. Czy to przypadek,że działa podobnie do Buciarza, czy może gwałciciel powrócił?
Akcja książki toczy się dwutorowo.Poznajemy więc wydarzenia z 1997 roku, gwałty, życie prywatne detektywa i tok śledztwa zakończonego niepowodzeniem,jak również te, które dzieją się w 2009 roku.
Mamy spojrzenie na wydarzenia opisane z punktu widzenia poszczególnych ofiar, ale także z punktu widzenia kilku osób,które stają się w trakcie śledztwa podejrzanymi. Oraz oczywiście ze strony Roya.
Powiem szczerze,że czasami się gubiłam. Skoki w czasie, wymieszane zdarzenia z teraz i z przeszłości, spojrzenie różnych osób...chwilę trwało,zanim skojarzyłam co,jak,gdzie i kiedy:)
Autor wprowadził kilka postaci,by zamieszać z podejrzanymi,jednak trochę to nie wyszło, gdyż od początku wytypowałam sprawcę i się sprawdziło. Zabiera to trochę smaczku. No i opisy. Książka ma 575 stron, z czego jak przypuszczam ok.200 to czyste opisy,moim zdaniem zbędne. Przez to właśnie akcja książki jest dość nierówna i w niektórych momentach zniechęca.
Nie mówię, że książka jest zła, bo nie jest. Jest w niej całkiem sporo akcji,kawał porządnego śledztwa i wiele emocji,zwłaszcza gdy obserwujemy walkę Rachel i Jessie. James ma lekkie pióro, jego książki czyta się szybko i z tą jest podobnie. Nie ma w książce krwawych opisów,więc osoby wrażliwe mogą spokojnie zasiąść do lektury. No chyba,że nie mogą czytać o gwałtach.Wtedy odradzam,bo są tutaj dość szczegółowe opisy perwersji Buciarza.
Podsumowując jest to całkiem dobry kryminał,jednak nie dla ludzi lubujących się w wartkiej akcji, rozlewie krwi czy zawiłej intrydze. Raczej dla tych,którzy nieczęsto sięgają po kryminały.

Przeczytam tyle,ile mam wzrostu: 3,7cm
Trójka e-pik
Czytamy kryminały
Kryminalne Wyzwanie

środa, 17 października 2012

"Pogrzebany"- Peter James

Moja opinia:
Michael jest wesołym,pełnym pomysłowości facetem,który znany jest z robienia głupich dowcipów. Jako,że koledzy mają wreszcie powód do zemsty-wieczór kawalerski  Michaela-postanawiają wymyślić coś naprawdę wstrząsającego. Upijają kolegę,po czym zakopują go w trumnie w towarzystwie butelki whisky, "świerszczyka",krótkofalówki i rurki do oddychania.Rozbawieni wsiadają do auta z zamiarem zabalowania w najbliższej knajpie,jednak nie docierają do niej, gdyż mają wypadek.Giną wszyscy. I tym sposobem nikt nie ma pojęcia co się stało z Michaelem.
Michael budzi się w ciemnościach,nie wie gdzie jest,nie wie co się z nim działo. próbuje wstać i uderza głową w wieko.Przerażenie ściska go za gardło. Czy uda mu się przeżyć?
Narzeczona Michaela jest przerażona.Wie,że koledzy maczali palce w zniknięciu narzeczonego ale nie wie co zaplanowali.Do akcji wkracza detektyw Roy Grace,słynący z niekonwencjonalnego działania. Jest podejrzliwy,czepia się drobiazgów i coś mu się w tej sprawie nie podoba.Czy zdąży odnaleźć Michaela?
 
Pierwsza część książki trzyma w napięciu,akcja gna do przodu i zaciekawia.Natomiast w drugiej połowie akcja lekko zwalnia,książka robi się dość przewidywalna,jednak nadal jest ciekawa.
Dobry,trzymający w napięciu thriller.Może nie genialny ale dobrze i z zaciekawieniem się go czyta.
 
 Baza recenzji Syndykatu ZwB