Na co dzień mieszkam w Krakowie. Nie pochodzę z tego miasta, jednak w od początków mojego krótkiego życia towarzyszyło mi nieustannie - w czasach młodości to właśnie podróż do stolicy Małopolski była największą atrakcją. Wawel, Stare Miasto, Kazimierz.. Rodzice chcieli pokazać mi masę zabytków, pokazać ciekawe zakątki miasta, zainteresować, a ja.. cóż, błagałem by wzięli mnie do najbliższego McDonalda, bo u nas w mieście takich cudów nie ma. W ocenie zagranicznych turystów, Kraków to jedna z najładniejszych miast na świecie, i chociaż rodacy aż tak pozytywnie nastawieni nie są, to trzeba przyznać, że akurat to miasto ma swój urok i niepowtarzalną atmosferę. Jacek Dehnel i Piotr Tarczyński, ukrywający się pod nazwiskiem Maryli Szymiczkowej napisali książkę, którą chciałem mieć od razu w swojej biblioteczce. "Tajemnica domu Helclów" to kryminał w stylu retro, którego akcja dzieje się właśnie w Krakowie.
3 sie 2015
Subskrybuj:
Posty (Atom)