Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Semczuk Przemysław. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Semczuk Przemysław. Pokaż wszystkie posty
niedziela, 21 marca 2021
niedziela, 19 lipca 2020
Przemysław Semczuk "Cyklon"
Sekrety rodzinne level hard. Oparta na faktach powieść Przemysława Semczuka, Cyklon, to stopniowe odkrywanie prawdy o pewnej rodzinie, w której to szczerość bywała towarem deficytowym, a ciężar decyzji kolejne pokolenia odczuwały przez lata.
środa, 9 stycznia 2019
Przemysław Semczuk "Tak będzie prościej"
[RECENZJA]
- Ale jaja, przemytnicy mają przesądy! - Artur aż podskoczył.
- A co w tym dziwnego? - Cichy wzruszył ramionami. - Pewnie tak samo jak złodzieje.
- Złodzieje?
- I to jakie! Przed wojną to potrafili podpieprzyć z cmentarza rękę trupa.
- A po jaką cholerę?
- Taką ręką pukali do drzwi i wierzyli, że to usypia domowników[1].
piątek, 3 listopada 2017
Przemysław Semczuk "Kryptonim Frankenstein"
[RECENZJA]
Tak, był jeden Joachim, dobry ojciec i mąż, dobry kolega, chętnie wszystkim pomagający, i drugi Joachim - zbrodniarz. Można nie wierzyć, ale w każdym człowieku tkwi zło i dobro. W moim przypadku zostałem zdominowany przez zło[1].
Subskrybuj:
Posty (Atom)