Pokazywanie postów oznaczonych etykietą norweska. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą norweska. Pokaż wszystkie posty

piątek, 23 lutego 2018

Jørn Lier Horst "Gdy morze cichnie"
[RECENZJA]

cykl z Williamem Wistingiem, tom 3


- Cholera jasna! Cała ta sprawa to jedna wielka niewiadoma! - powiedział do siebie. - Żadnych odpowiedzi.
Dotarło do niego, że faktycznie nie mają niczego konkretnego, i znowu zaklął. Brak świadków, brak motywu, brak miejsca popełnienia przestępstwa. Nie znali nawet tożsamości ofiar.
Jedyne, co miał, to silne przeczucie, że coś tu jest bardzo nie w porządku[1].

poniedziałek, 8 stycznia 2018

Jørn Lier Horst "Felicia zaginęła"
[RECENZJA]

cykl o Williamie Wistingu, tom 2



Komisarz nie wiedział, na co dokładnie patrzy. Zawartość szafki była nieokreślona, zupełnie niepodobna do wszystkiego, co kiedykolwiek widział. Całość pokrywała gęsta, lepka warstwa zielonkawej pleśni. Pod nią znajdowały się resztki materiału, z którego wyrastały duże, blade, niemal przezroczyste grzyby. Długie szarobiałe zarodniki wplotły się w resztki tekstyliów, które przypominały brązową masę. Tu i ówdzie wystawały kredowobiałe kości, otoczone woskowatym śluzem. W górnej części szafki szara czaszka z kilkoma kosmykami włosów wpatrywała się w górę pustymi oczodołami[1].

niedziela, 7 maja 2017

Jørn Lier Horst "Kluczowy świadek"
[RECENZJA]

cykl z Williamem Wistingiem, tom 1


Wisting przyglądał się zwłokom z pewnego rodzaju satysfakcją. Po chwili zorientował się, że jego prawy kącik ust podniósł się, tworząc krzywy uśmiech, natomiast w żołądku czuł ssanie, jakby z głodu. Wypełniała go radość, ponieważ mógł obserwować z bliska zagadkę śmierci, wiedząc dobrze, że to do niego należy jej wyjaśnienie[1].

środa, 29 marca 2017

Jo Nesbø "Pragnienie"
[RECENZJA]

cykl Harry Hole, tom 11



Zaryzykuję stwierdzenie, że to jedna z najgorętszych premier kryminalnych tego roku. Ba! Może nawet najgorętsza. W końcu Jo Nesbø to światowa czołówka kryminału, a Harry Hole jest jedną z najciekawszych postaci, jakie możemy spotkać zgłębiając literaturę tego gatunku.

Pamiętam jaką radość na ubiegłorocznym spotkaniu autorskim we Wrocławiu wzbudziła informacja o tym, że Harry Hole wróci w marcu 2017 roku. No i cóż... Wszystko się zgadza. Mamy 29 marca 2017 roku i premierę Pragnienia, jedenastego tomu cyklu, bezkompromisowego policjanta z Oslo. A przy okazji... urodziny Jo Nesbø, któremu z tej okazji życzę, by nigdy nie zahaczył o poprzeczkę, którą sam tak wysoko ustawił.

piątek, 6 stycznia 2017

Jørn Lier Horst "Gdy mrok zapada"
[RECENZJA]

Jørn Lier Horst
Gdy mrok zapada
Wyd. Smak Słowa
2016
200 stron
cykl z Williamem Wistingiem, tom 0

Wisting skończył swoją zwyczajową przemowę, ale wciąż stał na podium, uderzając lekko kopertą o otwartą dłoń. Komendant zerknął na niego, oczekując, że zaraz odda mu głos.
- Chciałbym jeszcze... - powiedział zamiast tego Wisting - ...zaprosić was do wspólnego rozwiązania zagadki kryminalnej sprzed niemal stu lat[1].

I choć zaproszenie to dotyczy kadetów z akademii policyjnej, także i wy możecie się przyłączyć.

niedziela, 2 października 2016

Jørn Lier Horst "Szumowiny"
RECENZJA

Jørn Lier Horst
Szumowiny
Wyd. Smak Słowa
2016
336 stron
 cykl z Williamem Wistingiem, tom 6

Kilka mew krążyło leniwie nad zatoką, zataczając szerokie koła. Wisting zatrzymał wzrok na jednej z nich, jakby chciał zrobić sobie krótką przerwę, po czym wypełnił płuca słonym morskim powietrzem i skupił się na tym, co miało przerodzić się w długie i żmudne śledztwo[1].

Morze wyrzuciło na ląd but do biegania. Z buta wystawał narybek krewetek. Narybek oblepiał szczątki ludzkiej stopy.

To samo w sobie jest dość makabryczne, ale jeszcze mniej przyjemnie robi się na myśl, że nie jest to pierwsze takie znalezisko. Uchylę w tym momencie rąbka tajemnicy.

Nie jest też ostatnie.

piątek, 10 czerwca 2016

Samuel Bjørk "Sezon niewinnych"
W lesie wisi aniołek...

Samuel Bjørk
Sezon niewinnych
Wyd. Sonia Draga
2016
464 strony
cykl Holger Munch i Mia Krüger, tom 1

Podczas spotkania autorskiego z Tess Gerritsen, prowadząca je Marta Guzowska przyznała, że jako matka nigdy nie zabiłaby w swojej powieści żadnego dziecka. Jej rozmówczyni przyznała, że nie lubi tego robić, ale jeśli fabuła takiego zabiegu wymaga, to tak scena się pojawia. Bez drastycznych szczegółów, ale jednak. Dzień później, zapytany o pisarskie tabu Chris Carter stwierdził, że choć sam nie jest ojcem, nie chce, by w jego powieściach mordowano dzieci.

Samuel Bjørk ma dwóch synów, ale z pewnością nie waha się przed wprowadzeniem dziecięcych postaci na literacką scenę. W roli ofiar, oczywiście. Jego Sezon niewinnych zaczyna się od dziecięcego trupa. I nie jest to ostatnie słowo mordercy, którego plan zakłada znacznie więcej rozdzierających serce scen.

czwartek, 28 kwietnia 2016

Jørn Lier Horst "Ślepy trop"
Sejf pełen rozwiązań

Jørn Lier Horst
Ślepy trop
Wyd. Smak Słowa
2016
414 stron
cykl z Williamem Wistingiem, tom 10

Dziesiąty tom, choć w Polsce dopiero czwarty. W Ślepym tropie powraca William Wisting bohater kryminalnego cyklu autorstwa norweskiego pisarza porównywanego do Jo Nesbø. Ja podobieństw nie widzę, Jørn Lier Horst także nie i wcale nie jest to zarzut. U Horsta mniej jest brutalności, autor stawia raczej na oddanie realiów pracy policjantów czy społeczne tło, niż mocne sceny i dynamiczną akcję chwytającą za gardło.

Jeśli więc szukacie kryminałów z akcją pędzącą na łeb, na szyję, to proza Horsta może nie sprostać waszym oczekiwaniom. Jeśli jednak jesteście zainteresowani udziałem w śledztwie i możliwości przyjrzenia się policyjnej robocie, to macie zielone światło. Jørn Lier Horst i William Wisting czekają na możliwość zabrania was do świata norweskich stróżów prawa i norweskiej przestępczości

środa, 2 września 2015

Jørn Lier Horst "Poza sezonem"
Gdy z nieba spadają martwe ptaki...

Jørn Lier Horst
Poza sezonem
Wyd. Smak Słowa
2015
352 strony
cykl z Williamem Wistingiem, t. 7

Premiera: 9 września

Taki letni domek to całkiem fajna rzecz. Zwłaszcza, gdy na co dzień mieszka się w mieście, żyje w pośpiechu, a ciszę, zamiast śpiewu ptaków, zakłóca uliczny zgiełk. 

W takim letnim domku można odpocząć. Wstawać o poranku i brodzić bosymi stopami po trawie lub spać do południa nie mając wyrzutów sumienia. Bliskość natury uspokaja, koi nerwy, pozwala oderwać się od stresującej codzienności.

Czasem zdarza się, że ktoś z,mąci ów wymarzony spokój. Bywa, że są to hałaśliwy sąsiad, nazbyt towarzyska młodzież lub dziki drapieżny zwierz z niepokojącym błyskiem w oku. Zdarza się i tak, że kontemplację przyrody zakłóca niespodziewane włamanie do domku, widok splądrowanej własności i brak poczucia bezpieczeństwa z tym związany. Jeszcze mroczniej robi się w momencie, gdy podobny los spotyka posiadłość sąsiada, a już zupełnie groźnie, gdy na jej drzwiach dostrzec można ślady krwi, a we wnętrzu - zmasakrowane ciało mężczyzny.

piątek, 5 czerwca 2015

Herbjørg Wassmo "Te chwile"
"Nikt nie wie, jak będzie na końcu"

Herbjørg Wassmo
Te chwile
Wyd. Smak Słowa
2015
362 strony
Był taki czas, kiedy chętnie sięgałam po literaturę skandynawską, wcale nie celując w kryminały. Wtedy też z bibliotecznej półki ściągnęłam Dom ze ślepą werandą Herbjørg Wassmo. Emocje towarzyszące lekturze pamiętam do dziś, choć minęło niemal dziesięć lat, odkąd poznałam Torę, dziewczynkę, której życie jest pasmem smutku i upokorzeń. Później sięgnęłam po Księgę Diny, pasjonującą opowieść o silnej kobiecie, surowej, norweskiej rzeczywistości w drugiej połowie XIX wieku, o świecie realnym nierozerwalnie splątanym ze światem duchów. W przekładzie na język polski jest jeszcze Stulecie, wciąż mi nieznane. Któregoś dnia także i ono dostarczy mi solidnej porcji wzruszeń. 

Tymczasem trzymam w rękach Te chwile, powieść osobistą, autobiograficzną, zadedykowaną siostrze. Herbjørg Wassmo rozlicza się w niej ze swoją historią, z historią swojej rodziny, a ja wciąż zastanawiam się jak wiele jej samej można znaleźć na kartach poprzednich powieści. 

poniedziałek, 4 maja 2015

Jørn Lier Horst "Psy gończe"
Winny? Niewinny?

Jørn Lier Horst
Psy gończe
Wyd. Smak Słowa
2015
388 stron
cykl z Williamem Wistingiem, t. 8

Premiera: 4 maja

- Psy gończe - powiedział sam do siebie.
Tym właśnie byli, on i jego koledzy. Sforą psów, które ścigały mordercę[1].

Znany polskim czytelnikom z kryminału Jaskniowiec, norweski pisarz i dramaturg Jørn Lier Horst, ma na swoim koncie dziewięć powieści z oficerem wydziału śledczego Williamem Wistingiem. Wspomniany Jaskiniowiec jest póki co tomem ostatnim i warto mieć tego świadomość sięgając po nowość na polskim rynku wydawniczym - Psy gończe, które chronologicznie należy umiejscowić tuż przed powieścią wydaną u nas w ubiegłym roku. Tzw. overraskelse, niespodzianka taka.

Krótko mówiąc: najpierw Psy gończe, później Jaskiniowiec. A przed nimi siedem innych tomów. Trochę żal, że nie dane nam jest śledzenie losów bohaterów we właściwym porządku, ale grunt, że Jørn Lier Horst zawitał także i do nas. Być może nie stanie się on numerem jeden skandynawskiego kryminału, być może fani z piskiem nie ruszą szturmem na księgarnie w dniu premiery jego książek, ale jest to pisarz, którego twórczość koniecznie trzeba poznać, jeśli chce się móc zabrać głos w dyskusji o twórcach gatunku z północnej Europy lub po prostu ceni się dobre kryminały.

czwartek, 8 stycznia 2015

Levi Henriksen "Śnieg przykryje śnieg"
Zagubieni w śniegu, zagubieni w życiu

Levi Henriksen
Śnieg przykryje śnieg
Wyd. Smak Słowa
2015
288 stron
PREMIERA: 14 STYCZNIA

Daniel Kaspersen ma trzydzieści siedem lat, właśnie skończył odsiadywać dwuletni wyrok za przemyt haszyszu i powrócił do Skogli, swojej rodzinnej miejscowości. Rodzina tam jednak na niego nie czeka. Ostatnia bliska mu osoba niedawno zmarła. Brat Dana, Jacob, popełnił samobójstwo, jego ciało znaleziono w zaparkowanym na podwórzu samochodzie. Dlaczego mężczyzna postanowił pożegnać się z życiem? Nie wiadomo. Niemożność znalezienia odpowiedzi, dręczy Daniela nieustannie. Choć relacje między braćmi w pewnym momencie nieco osłabły, to emocjonalna więź między nimi wciąż pozostała silna.

Ty i Jacob byliście dla siebie punktami orientacyjnymi. Zobaczyłeś jednego, wystarczyło spojrzeć lekko w lewo lub w prawo, żeby znaleźć drugiego[1].

Teraz, obojętnie w którą stronę Dan się nie obejrzy, widzi pustkę. Pałętając się po domu i podwórzu, nie wie  co zrobić ze swoim życiem, ale postanawia sprzedać gospodarstwo i wyjechać ze Skogli. Pali część rzeczy, zabija hodowane przez Jacoba świnie, odwiedza biuro pośrednictwa sprzedaży nieruchomości.

I nagle w jego życiu pojawia się kobieta, Mona Steinmyra. 
I nagle to życie zaczyna nabierać żywszych barw.

wtorek, 4 listopada 2014

Christer Mjåset "Białe kruki"
Ambicje górą


Christer Mjåset
Białe kruki
Wyd. Smak Słowa
2014
378 stron
Tytułowe kruki przeprowadzają niełatwe zabiegi, pełnią wielogodzinne dyżury, piszą artykuły, zdobywają doświadczenie, walczą o posady. Przychodząc do pracy, przywdziewają białe ubrania. Trą oczy ze zmęczenia. Raczej nie mają czasu na przyjemności. Pochłania je kariera. 

Są trzy. Łączą je biel uniformów, ambicje, chęć wykazania się na polu neurochirurgii i samotność. Bez względu na to, ile osób mają wokół siebie, ze swymi myślami i rozterkami ostatecznie zostają same. Jak kruki są inteligentne i jak one trzymają ludzi na dystans. Choć to drugie, to nie zawsze ich świadomy wybór.

Mathias, Thea i Werner, bohaterowie Białych kruków Christera Mjåseta, to młodzi lekarze, którzy by przetrwać w niełatwym zawodzie, muszę wykazać się czymś więcej niż tylko wiedzą, umiejętnościami i silną psychiką. Być może mogliby stworzyć zgrany zespół. Kto wie, może nawet się zaprzyjaźnić? Problem w tym, że chodzą plotki, iż na Oddziale Neurochirurgii w Szpitalu Uniwersyteckim Haukeland w Bergen są przewidziane tylko dwie stałe posady, a tak się składa, że cała trójka ma ochotę zająć te miejsca. I żadne z nich tak łatwo nie odpuści.

poniedziałek, 25 sierpnia 2014

Najstraszniejszy rodzaj samotności
(Jørn Lier Horst "Jaskiniowiec")
[recenzja przedpremierowa]

Jørn Lier Horst
Jaskiniowiec
Wyd. Smak Słowa
2014
390
cykl z Williamem Wistingiem, t. 9 

Nowy Jo Nesbø - głoszą wielkimi literami słowa na obwolucie. Zdejmuję tę dodatkową okładkę i dopiero teraz w oczy rzuca mi się obce polskim czytelnikom nazwisko. Jørn Lier Horst, norweski pisarz i dramaturg, autor dwóch cykli kryminalnych, trzytomowego CLUE dla młodszych czytelników oraz liczącej już dziewięć tomów serii z policjantem Williamem Wistwigiem w roli głównej. W Norwegii nagradzany, doceniony przez czytelników i znawców literatury kryminalnej, doczekał się także licznych przekładów swojej twórczości. Powieści o Wistwigu przetłumaczono dotychczas na siedemnaście języków. We wrześniu, polski czytelnik będzie mógł się zapoznać z dziewiątą częścią cyklu, kryminałem Jaskiniowiec.


Podejrzewam, że w Polsce każdy kolejny norweski autor kryminałów będzie nowym Nesbø, ale wyjaśnijmy sobie na wstępie: Horst to nie Nesbø, Nesbø to nie Horst. Panów łączy narodowość i gatunek literacki. Zakładam jednak, że na wabik twórcy postaci Harry'ego Hole złapie się niejeden czytelnik i nie powinien się czuć oszukany czy zawiedziony, choć w przeciwieństwie do swojego rodaka, zdecydowanie stroni od obrazowego opisywania scen przemocy. Jørn Lier Horst sprawnie opisuje interesującą intrygę, buduje napięcie, a przy okazji daje do myślenia. Wszak jak na  pisarza-Skandynawa przystało, nie stroni od tematyki społecznej. Na dodatek takiej, która staje się coraz boleśniej aktualna nie tylko na północy Europy. Samotność, zjawisko, które będzie się nasilać. W takim kierunku zmierzamy, coraz bardziej egoistyczni, coraz częściej obojętni.

sobota, 16 marca 2013

Jo Nesbø "Karaluchy"
Opium i prostytucja, czyli witamy w Bangkoku

Jo Nesbø
Karaluchy
Wyd. Dolnośląskie
2011
320 stron
Tajlandia. Niegdyś Syjam. 
Azjatyckie państwo położone na Półwyspie Indochińskim. 
Kraj hucznych festiwali, wspaniałych świątyń i aromatycznych potraw. 
Miejsce, gdzie zaspokoić można nawet najdziksze seksualne perwersje.

Tajlandia.
Dla jednych raj. Dla innych piekło.

wtorek, 26 lutego 2013

Jo Nesbø, "Łowcy głów"
Polowanie na łowcę

Jo Nesbø
Łowcy głów
Wyd. Dolnośląskie
2008
224 strony
Przystojny, szarmancki główny bohater i ciekawa akcja. Dwa magnesy, które przyciągną uwagę większości kobiet czy to do książki, czy filmu. Nasz dzisiejszy bohater z pewnością urodą ani prawością nie grzeszy, choć umiejętności we wplątywanie się w zakręcone historie, z pewnością odmówić mu nie można. Panie i Panowie, przedstawiam Wam syna kierowcy, studenta ekonomii, uzdolnionego odrobinę powyżej średniej i o wzroście znacznie poniżej średniej[1]. Oddajmy mu zresztą głos, niech sam o sobie opowie. taki jestem: profesjonalny, analityczny i nieangażujący się emocjonalnie. Jestem łowcą głów. To niezbyt trudne. Ale to ja jestem królem[2]. Bohater Łowców głów norweskiego pisarza Jo Nesbø może i jest królem, ale niepewne to jego królestwo. Królowa jest bowiem tak piękna i dobra, że sam Roger Brown nie wie jak wytłumaczyć to, że taka kobieta jak ona - która mogła mieć absolutnie każdego, kogo zapragnęła - budziła się codziennie i chciała mnie zatrzymać na jeszcze jeden dzień. Cóż za tajemnicza ślepota uniemożliwiała jej dostrzeżenie mojej żałosności, mojej zdradzieckiej natury, mojej słabości w obliczu napotkanego oporu, mojej głupiej złośliwości w odpowiedzi na głupią złośliwość?[3]

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...