Tak trochę jest z pięciornikiem gęsim (Potentilla anserina). Bardzo łatwo go oznaczyć, wystarczy zapamiętać nazwę srebrnik odnoszącą się do jasnego spodu pierzastych liści. Jeszcze łatwiej spotkać - nawet na Islandii porasta kamieniste pobocza. Ma pojedyncze żółte kwiaty i podziemne łodygi, a po koszeniu wypuszcza młode liście, które można jeść nawet na surowo.
tofu z pięciornikiem
pół litra młodych liści pięciornika gęsiego
kostka tofu
5 łyżek wody
sos sojowy
olej do smażenia
Liście umyć i pokroić. Tofu
rozgnieść widelcem. Na patelni rozgrzać olej i podsmażać tofu
przez około 5 minut, do lekkiego zrumienienia, Nawet jeśli przywrze
do zbyt cienkiego dna turystycznej patelni, to nie będzie duży
problem. Dolać wody i wsypać liście. Doprawić sosem sojowym.
Gotować do odparowania wody.
Tofu z pięciornikiem podałam z kaszą
jaglaną, posypane płatkami złocienia maruny rumianu.
Rumian żółty (Anthemis tinctoria) jest rośliną leczniczą o działaniu przeciwskurczowym i napotnym. Same płatki jego kwiatów w takiej ilości nie ujawnią tych właściwości i stanowią po prostu jadalną dekorację.