Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Agnieszka Lingas - Łoniewska. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Agnieszka Lingas - Łoniewska. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 24 sierpnia 2014

Agnieszka Lingas - Łoniewska - Szósty

Tytuł: Szósty
Autor: Agnieszka Lingas - Łoniewska
Liczba stron: 332
Wydawnictwo: Replika
Źródło okładki: http://lubimyczytac.pl



Z twórczością Agnieszki Lingas - Łoniewskiej miałam już okazję spotkać się za sprawą "W szpilkach od Manolo", którą odebrałam naprawdę pozytywnie. Nadszedł jednak czas na "Szóstego", czyli kryminał o zabarwieniu romansowym. Czy było równie dobrze jak podczas mojego pierwszego spotkania z autorką?

Jeżeli jesteś zielonooką blondynką to musisz mieć się na baczności. Na Śląsku grasuje morderca, którego ofiarą padają właśnie takie kobiety. Do jego złapania zostaje wyznaczona Śląska Grupa Śledcza - elitarna jednostka, do której trafiają tylko najlepsi stróże prawa. Przewodniczy im Marcin Langer - przystojniak o brązowych oczach, który jest związany z modelką, Angelą. Tak naprawdę ten związek jest bez przyszłości, a decyzję o jego zakończeniu pomaga Marcinowi podjąć Alicja - policyjny profiler i psycholog, współpracujący z ŚGŚ przy odnalezieniu mordercy. Wkrótce, oprócz chęci ujęcia "Szóstego", jak nazwali go policjanci tę dwójkę połączy gorące, namiętne uczucie. Co więcej, okazuje się, że spotkali się już kilka lat wcześniej i są sobie przeznaczeni...

Historia Alicji i Marcina opiera się trochę o magię: zostali dla siebie stworzeni, szukali się przez kilka lat, ale w końcu udało im się odnaleźć. Pcha ich do siebie przedziwna siła, która działa jak magnes. Mimo przeciwności chcą być razem, łączy ich silne, wręcz potężne uczucie, którego nic i nikt nie jest w stanie zniszczyć. Trochę inaczej sobie to wyobrażałam, bardziej bym widziała tutaj uczucie przypisywane nastolatkom, takie pierwsze, nieśmiałe, powoli rodzącą się miłość. Tutaj za szybko to wszystko wybuchło i za to powieść dostaje minusa. 

Autorka przedstawia poszukiwania "Szóstego" z dwóch stron. Spotkania śledczych mające na celu ustalenie sposobu jego działania i odnalezienie mordercy przeplatają się z opisem jego zachowania wobec ofiar, jego planów co do ostatniej, najważniejszej ofiary. 

Ogólnie książka jest dobrym kryminałem, ma bogato rozwinięty wątek romansowy, dosyć zaskakujący finał, czyta się ją błyskawicznie. Było dobrze, chyba mogę ją polecić jako pierwsze spotkanie z autorką :). 

Moja ocena: 7/10

Książkę przeczytałam i zrecenzowałam dzięki
Fakt ten nie wpływa na moją ocenę

poniedziałek, 24 czerwca 2013

Agnieszka Lingas - Łoniewska - W szpilkach od Manolo

Tytuł: W szpilkach od Manolo
Autor: Agnieszka Lingas - Łoniewska
Wydawnictwo: Novae Res
Liczba stron: 233
Źródło okładki: http://lubimyczytac.pl/




Ostatnio musiałam wybrać spośród książek ze stosiku pozycję do czytania. Już miałam sięgać po thriller, lecz mój wzrok padł na "W szpilkach od Manolo", niepozorną książkę Agnieszki Lingas - Łoniewskiej. Potrzebowałam romansu, śmiechu i odprężającego poprawiacza humoru. A co dostałam?

Liliana ma 25 lat. A raczej miała tyle 10 lat temu. Pracuje w korporacji, ma swoje miejsce parkingowe (którego zaciekle broni) i niezwykle cięty język. Bardzo szybko przekonuje się o tym nowy człowiek w "fabryce", Michał Maliszewski, przystojniak jakich mało. Od razu wpada w oko głównej bohaterce, zresztą z nieukrywaną wzajemnością. O serce Michała próbuje walczyć również znienawidzona szefowa Liliany - Lejdi. Zaczyna się prawdziwa romans komediowo - kryminalny. I to naprawdę dobry!

Oj, uśmiałam się przy tej książce jak przy mało której. Cięte riposty, zabawne przemyślenia Liliany, bajkowy związek i świetnie wykreowani bohaterowie to w przypadku tej powieści recepta na sukces. Moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki zaliczam do bardzo udanych. Było rewelacyjnie, aż zaczęłam żałować, że jest tak krótka. Naprawdę warto było mieć tę książkę w pamięci już od czasów pierwszej zapowiedzi na blogu autorki, że taka ma się ukazać. 

Muszę przyznać, że powieść Agnieszki Lingas - Łoniewskiej idealnie wstrzeliła się w moje zapotrzebowania, jako rozśmieszacz i czasoumilacz. Pochłonęłam tę książkę bardzo szybko, czytałam i czytałam, żeby w końcu zobaczyć, jak potoczy się historia Liliany, czy zostanie singielką, a może ułoży sobie życie z mężczyzną ze swojego otoczenia? Styl autorki jest tak niesamowicie lekki, że czyta się szybko, dobrze i z uśmiechem na twarzy. 

Powieść będzie dobrym prezentem dla mamy lub przyjaciółki, bo oprócz świetnej historii miłosnej przekonuje nas, że warto dążyć do realizacji marzeń i walczyć o miłość :)

Moja ocena: 8,5/10

Powieść przeczytałam i zrecenzowałam dzięki



Fakt ten nie wpływa na moją ocenę