Tytuł: Próba uczuć
Autor: Tina Reber
Liczba stron: 511
Wydawnictwo: Akurat
Kilka miesięcy temu pisałam Wam o "Miłości bez scenariusza", czyli bardzo dobrej obyczajówce o miłości. Uczucie między przystojnym, bogatym i rozchwytywanym aktorem, a zwyczajną barmanką było opisane w nieco schematyczny, ale jednak wciągający sposób. Z ogromnym zaciekawieniem rozpoczęłam lekturę kontynuacji, która niestety, okazała się nieco słabsza.
Przede wszystkim, zabrakło mi tego pięknego, romantycznego napięcia, tych chwil emocji opisanych w subtelny, delikatny sposób. W tej części, mimo że Taryn i Ryan nadal mocno się kochają, to autorka skupiła się tylko i wyłącznie na miłości fizycznej. Trochę mnie to zniesmaczyło, zwłaszcza gdy co trzeci rozdział kończył się sceną łóżkową.
Cały czas bardzo ważny w książce jest wątek, który najbardziej mnie zainteresował czyli kulisy sławy. Aktorzy i ich partnerzy gdy chcą zawrzeć małżeństwo, zostają zmuszani do podpisywania intercyz. Najlepiej, jeżeli są stanu wolnego, gdyż wzrasta ich popularność, a fanki wręcz szaleją na punkcie przystojnych aktorów.
Książka jest trochę słabsza niż jej poprzedniczka, ale ciekawie było zobaczyć, jak autorka postanowiła namieszać w życiu Taryn i Ryana i jak zakończyła ich losy. Jeżeli tylko spodobała Wam się "Miłość bez scenariusza" to gorąco polecam sięgnięcie i po tę książkę.
Moja ocena: 7/10
Fakt ten nie wpływa na moją ocenę