Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Jacques Neirynck. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Jacques Neirynck. Pokaż wszystkie posty

sobota, 6 lipca 2013

Jacques Neirynck - Proroctwo o Watykanie

Tytuł: Proroctwo o Watykanie
Autor: Jacques Neirynck
Wydawnictwo: Wydawnictwo M
Liczba stron: 242
Źródło okładki: http://lubimyczytac.pl/


Nie tak dawno temu troszeczkę skrytykowałam drugą część trylogii o rodzinie Fullych. Dobry pomysł na fabułę został przegadany, przenudzony i w konsekwencji wystawiłam dosyć niską jak na standardy mojego bloga ocenę. Niezrażona postanowiłam jednak kontynuować poznawanie losów papieża Jana XXIV, o którym w dużej mierze jest powieść "Proroctwo o Watykanie".

Papież podejrzewa, że ktoś próbuje go zabić. W kręgu podejrzanych są najbliżsi współpracownicy. Pod osłoną nocy postanawia uciec i z bezpiecznego miejsca przewodniczyć Kościołowi. Podczas wędrówki spotyka dawno niewidzianego kuzyna, który przeprowadza go przez mroczne, podziemne zakątki, w których Emmanuel spotyka biednych, kalekich ludzi, którzy nadal posiadają niezachwianą wiarę. Takie doświadczenia bardzo wpływają na jego sposób postrzegania świata, na władzę i rolę człowieka w społeczeństwie. Na jego tropie pojawiają się jednak mordercy...

Jacques Neirynck opisał historię papieża w bardzo interesujący sposób. Umieścił tego fikcyjnego przywódcę Kościoła tuż po Janie Pawle II, co pozwoliło nawiązywać do wydarzeń z przeszłości, m.in. zamachu czy tajemniczej śmierci Jana Pawła I. Fikcja literacka i fakty historyczne zgrabnie się przeplatają, tworząc naprawdę dobrą historię.

Muszę zwrócić uwagę na niezwykłą więź, jaka łączy rodzeństwo Fullych. Jedno dla drugiego jest gotowe na podróż na drugi koniec świata, narażają się na niebezpieczeństwa, wszystko robią wspólnie. Colombe, Theo i Emmanuel to niemal idealne rodzeństwo. 

Postać Emmanuela, czyli papieża Jana XXIV znowu mnie urzekła, znowu miło mi się o nim czytało, zwłaszcza, że dzieje jego ucieczki mnie wciągnęły. Powieść jest dobra, zaciekawia czytelnika i momentami trudno jest przerwać lekturę. Tym razem jestem na tak :)

Moja ocena: 7,5/10

Książkę przeczytałam i zrecenzowałam dzięki
Fakt ten nie wpływa na moją ocenę

wtorek, 2 lipca 2013

Jacques Neirynck - Przepis na nieśmiertelność

Tytuł: Przepis na nieśmiertelność
Autor: Jacques Neirynck
Wydawnictwo: Wydawnictwo M
Liczba stron: 373
Źródło okładki: http://lubimyczytac.pl/


"Przepis na nieśmiertelność" to druga część trylogii, której autorem jest Jacques Neirynck. Mimo, że nie znałam tomu pierwszego, to nie sprawiło mi to najmniejszego problemu. Autor w bardzo taktowny sposób nawiązywał do wcześniejszych wydarzeń, jednocześnie nie zdradzając nam istotnych elementów fabuły i rozwiązania. Dzięki temu będę mogła kiedyś rozpocząć "Manuskrypt z Grobu Świętego".

Grupa uczonych, na polecenie bogatego bankiera ma zadanie sprawdzić najważniejsze prawdy Kościoła, czy Bóg i dusza naprawdę istnieją. Wśród badaczy jest między innymi brat papieża, Theo de Fully oraz sceptyk i ateista posiadający za to żonę, którą nawiedzają aniołowie. Wiara i nauka muszą się zjednoczyć, aby osiągnąć wspólny cel.

Niestety, "Przepis na nieśmiertelność" nie jest powieścią wciągającą, stwierdziłabym nawet, że większa część jest po prostu nudna. Wydarzenia były przegadane, z każdą kolejną stroną moja ochota na dalszą lekturę malała. Najgorsze jest to, że pomysł na fabułę był naprawdę dobry, ale wykonanie trochę nie wyszło. Zabrakło mi sensacji, napięcia i elementów zaskoczenia, których po tego typu literaturze zawsze oczekuję.

Nie lubię wystawiać słabych not. Nie lubię krytykować książek, bo jednak to był jakiś wysiłek autora, żeby napisać książkę, a później zawalczyć o jej wydanie. Czuję zawsze jakieś wyrzuty sumienia, bo może tylko mi się nie podoba, może miałam zły dzień na lekturę. W każdej pozycji zauważam jednak pozytywy, a w tej z pewnością dużo daje niepozorna postać papieża Jana XXIV. Jest reformatorem, chcącym zmienić oblicze Watykanu. Taki jest z wierzchu. W głębi serca jest zagubiony, niepewny, ogarniają go wątpliwości czy dobrze postępuje. Jacques Neirynck przedstawia głowę Kościoła katolickiego jako naprawdę zwykłego człowieka, który jest bratem i przyjacielem. Mimo, że jest to postać fikcyjna, to miałam wrażenie jakby to była prawdziwa osoba, z krwi i kości. Nie ukrywam, że to właśnie z tym bohaterem najbardziej się zżyłam.

Po trzecią część, czyli "Proroctwo o Watykanie" oczywiście sięgnę, gdyż zbiera dobre opinie. Poza tym będzie dużo o papieżu :)

Moja ocena: 3,5/10

Książkę przeczytałam i zrecenzowałam dzięki
Fakt ten nie wpływa na moją ocenę