Do kolejnej zabawy blogowej zaprosiła mnie Karolina z bloga Zwiedzam wszechświat. Tym razem przyszło mi odpowiedzieć na pytania z szeroko pojętej literatury klasycznej, co momentami szło mi dość opornie, ale koniec końców dałam radę ;)
1. Popularna klasyka, która Ci się nie podobała
Z trudem przyszło mi przebrnięcie do końca Zbrodni i kary Dostojewskiego. O ile fragment, w którym Raskolnikow dokonuje zbrodni był w moich oczach pasjonujący, tak jego późniejsze dylematy moralne najzwyczajniej w świecie mnie nudziły. Na swoją obronę dodam, że tę książkę czytałam w liceum, a w tamtych czasach niezbyt podchodziła mi ambitna literatura, z czego mogło wynikać moje niezrozumienie tematu. Mam w planach zrewidować ‒ w przyszłości ‒ swoją opinię na temat tego dzieła. Może tym razem przypadnie mi ono do gustu?
2. O którym okresie historycznym lubisz czytać najbardziej?
Uwielbiam renesansowe Włochy z okresu panowania Borgiów. Wszystkie te spiski, intrygi, morderstwa polityczne i zbrodnie z miłości... To pobudza wyobraźnię!
3. Ulubiona baśń
Swego czasu zaczytywałam się polskimi baśniami i legendami. Największą przyjemność dawała mi lektura legend o Bazyliszku, diable Borucie, o okrutnym zbóju Madeju i jego łożu oraz o Smoku Wawelskim. I jeśli mam być szczera to do dzisiaj czuję do naszych polskich baśni i podań ogromny sentyment, co więcej, pisząc te słowa znowu nabrałam ochoty na ich lekturę ;)
4. Klasyka, której nieznajomości wstydzisz się najbardziej
Uff... Będzie tego trochę... Powieści Jane Austen i Ernesta Hemingwaya, przygody Sherlocka Holmesa, Miłość w czasach zarazy, Rok 1984, Paragraf 22... Długo by wymieniać...
5. Pięć klasycznych powieści, które planujesz przeczytać w najbliższym czasie
› Zgroza w Dunwich i inne przerażające opowieści Lovecrafta;
› Wodnikowe Wzgórze Adamsa;
› Mnich Lewisa;
› Dom duchów Allende
› Dziwne losy Jane Eyre Brontë
— choć prawda jest taka, że nie wiem kiedy ów najbliższy czas nastąpi ;)
6. Ulubiona współczesna powieść bazująca na klasyce
Uwielbiam powieści odwołujące się do szeroko pojętego świata baśni i legend. Jednej ulubionej książki nie mam, ale śmiało mogę powiedzieć, że czytam wszystko, co wyjdzie spod pióra Gaimana, który w rewelacyjny sposób łączy otaczającą nas rzeczywistość ze światem magii i baśni.
7. Ulubiona ekranizacja filmowa/serialowa
Władca Pierścieni i Hobbit w reżyserii Petera Jacksona. Uwielbiam i oglądam je co jakiś czas. Nigdy mi się nie znudzą :)
8. Najgorsza adaptacja książki
Poradnik pozytywnego myślenia wyłączyłam gdzieś po pół godziny trwania filmu. Byłam nim strasznie zawiedziona, tym bardziej, że książka, na podstawie którego go nakręcona, szalenie mi się podobała.
9. Ulubiona szata graficzna, którą chcesz mieć w swojej kolekcji
Za takie wydanie Świata Dysku dałabym się pokroić ;)
10. Mało znana klasyka, którą chciałabyś polecić każdemu
Upiór Opery to klasyka, którą w mojej opinii po prostu trzeba przeczytać. To smutna historia o geniuszu, którego odtrącił cały świat ze względu na jego odpychający wygląd. To jedna z tych książek, o których myśli się długo po odłożeniu na półkę.
Wiedziałam, że dasz radę! ^^
OdpowiedzUsuńEch, ja uwielbiam "Zbrodnię i karę", najbardziej fascynujące były dla mnie własnie dylematy moralne Raskolnikowa i to, jak ostatecznie sam się pogrąża, mistrzostwo! <3
Borgiowie, Gaiman, Tolkien - widzę, że mamy wiele wspólnego, fantastycznie! :D
<3
UsuńBaśnie i Gaiman łączą i nas :) Widzę też częściowo pokrywające się plany na "najbliższą" przyszłość :D
OdpowiedzUsuńSłowo "najbliższą" jest tutaj kluczowe :D
UsuńJa ostatnio podjęłam decyzję, żeby czytać przynajmniej jeden klasyk miesięcznie, bo inaczej nigdy bym się za nie nie zabrała ;) Mnie akurat nudziła Zbrodnia i kara przez pierwszych sto stron, ale potem ta powieść nawet zaczęła mi się podobać i jest chyba najlepszą lekturą z liceum. Dziwne losy Jane Eyre bardzo mi się podobały, więc gorąco polecam, sama chyba wstydzę się najbardziej nieznajomości Edgara Allana Poe. Upiora opery jeszcze nie czytałam, ale w takim razie muszę szybko nadrobić.
OdpowiedzUsuńBooks by Geek Girl
Poe jest rewelacyjny! Ten język... ta groza... polecam gorąco i po cichu liczę, że przypadnie Ci do gustu :)
UsuńMiałem podobnie ze "Zbrodnią i karą", odrzuciłem ją w kąt po kilkudziesięciu pierwszych stronach :).
OdpowiedzUsuńCzyli nie jestem sama ;)
UsuńParagraf 22 - słusznie się wstydzisz :DD
OdpowiedzUsuńBo ja to w ogóle wstydliwa jestem ;)
Usuń"Dom duchów" także mam w planach.
OdpowiedzUsuńJa mam w planach ten tytuł od momentu, gdy widziałam ekranizację :)
Usuń