Po zaginięciu Lary Noora bardzo
chciałaby zająć w towarzystwie jej miejsce – miejsce dziewczyny
podziwianej i przede wszystkim – zauważanej. Boi się ona o własne życie – jest
nie tylko przekonana, że zginie tak jak poszukiwana dziewczyna, ale sądzi także
że przeznaczona jest jej śmierć towarzyska. Bohaterka tak silnie potrzebuje
poświęconej jej uwagi, że jest skłonna składać fałszywe zeznania w
gabinecie szkolnej pedagog, Mii, a także na komisariacie.
Gdy potwierdzają się
doniesienia o odnalezieniu zwłok Laury, Noora zeznaje, że widziała jak ktoś
zrzucał dziewczynę z klifu i teraz boi się, że zostanie przez sprawcę
odnaleziona i bestialsko zamordowana. Wybiera także piosenkę, którą chce, by
uczczono jej pamięć po śmierci. Zarówno policja, jak i pedagog zauważają, że
dziewczyna ma skłonności do dramaturgii i zmyślania, jednak odesłany na urlop
Korhonen postanawia, na przekór oficjalnym oświadczeniom, nie ustawać w
badaniu sprawy Laury. Wraz z Miią zauważają, że sprawy zaginionych
dziewcząt łączy srebrny wisiorek w kształcie aniołka, noszony wcześniej
przez Velnę i Laurę, a teraz zauważony
na szyi autorki tajemniczego blogu cieszącego się w ostatnim czasie ogromną
popularnością. Bohaterowie są przekonani, że dziewczynie grozi niebezpieczeństwo.
Śledzenie losów miasteczka
Palokaski bez zbędnej przerwy między kolejnymi tomami było świetnym pomysłem –
dzięki temu miałam poczucie ciągłości, wspierane przez brak odautorskiej
dążności do kompulsywnej potrzeby przypominania wydarzeń poprzednich części,
dość częstej przy realizacjach serii.
W mojej opinii to znakomita
seria, która w miejsce ciągłego poczucia i zagrożenia obiecywanego przez
opinię zamieszczoną na pierwszej stronie okładki oferuje coś znacznie lepszego
– szansę na obserwację dość specyficznego środowiska nastolatek pochodzących
z fińskiego miasteczka skrywającego więcej sekretów, niż jego mieszkańcy
skłonni byliby przypuszczać. Odnoszę również wrażenie, że obok jasnej potrzeby
stworzenia serii kryminałów przyciągających uwagę, autorzy zapragnęli stworzyć
swoistą alegorię ukrytą między kolejnymi stronicami – alegorię współczesności
zdominowanej przez Internet i ewokowanym przez niego pragnieniem bycia
zauważonym, chcianym, lubianym i podziwianym, gdzie miarą znaczenia jest ilość polubień pod zdjęciem. Komplementy darowane przez osoby kryjące się pod pseudonimami, półnagie fotki umieszczane na wielorakich portalach - to elementy budujące poczucie własnej wartości współczesnych nastolatków. Noora dobre studium współczesnych
ludzi więzionych przez nałóg natrętnej potrzeby sprawdzania powiadomień i
komentarzy, ludzi uzależnionych od Internetu, dla których czymś niewyobrażalnym
i budzącym realny strach jest całkowite odcięcie od sieci. Zgrabne połączenie
tych rozważań z fabułą całkowicie zogniskowaną wokół zaginięć Laury i
wcześniejszego – Velny – tworzy spójną opowieść, którą czyta się z nieskrywaną
przyjemnością.
dochodzenie, egzemplarz recenzencki, Finlandia, J. K. Johansson, literatura skandynawska, media, morderstwo, nastolatka, Palokaski, śledztwo, uzależnienie, zaginięcie, zagrożenie