Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Czarna Owca. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Czarna Owca. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 2 sierpnia 2016

Erika Swyler "Księga wieszczb"
Sekrety i klątwa

Erika Swyler
Księga wieszczb
Wyd. Czarna Owca
2016
408 stron
Tajemnice. Przyciągają jak magnes. Sekrety skrywane w kątach, szafach, pamiętnikach, sercach. Czasami długo nie wychodzą z ukrycia. Zasłania je kurz, porastają pajęczynami. Zdawałoby się, że już nigdy nie ujrzą dziennego światła. 

A później mały kamyczek wywołuje lawinę. Pajęczyny zrywają się nitka po nitce. Kurz wiruje w powietrzu odsłaniając to, co do tej pory szczelnie pokrywał.

Zdumiewające, jak wiele można odkryć, gdy nagły impuls zmobilizuje nas do szukania.

sobota, 16 lipca 2016

Joanna Opiat-Bojarska "Bestseller"
"Niebezpiecznie jest pisać kryminały"

Joanna Opiat-Bojarska
Bestseller
Wyd. Czarna Owca
2016
368 stron
cykl Burzyński i Majewski, tom 3


Niebezpiecznie jest pisać kryminały. Zwłaszcza oparte na rzeczywistości[1] - ostrzega Joanna Opiat-Bojarska w swym najnowszym... kryminale. I, jako że nie rzuca słów na wiatr, morduje w nim pisarkę.

Wygląda jednak na to, że jej bohaterka miała zwyczajnego pecha. Wróciła do mieszkania, zaskoczyła włamywaczy, straciła życie. Ale, jak wiadomo, w literaturze taka historia to za mało, by przykuć uwagę czytelnika. W swym debiutanckim kryminalne Gdzie jesteś, Leno?, autorka pokazała, że czasami najbanalniejsze rozwiązanie może być tym właściwym i wcale nie musi się to przekładać na nudną historię, ale czy podobny zabieg zastosowała w Bestsellerze, trzecim tomie tego samego cyklu? A może rozwiązanie zagadki jest o wiele bardziej skomplikowane?

Czy to pech, czy może jednak Emilia Sienkiewicz nadepnęła komuś na odcisk?

poniedziałek, 20 czerwca 2016

Ryan Gattis "Miasto gniewu"
Sześć dni chaosu

Ryan Gattis
Miasto gniewu
Wyd. Czarna Owca
2016
432 strony
Świat, w którym żyjemy, właśnie się wywrócił. Do góry nogami. Głową w dół. zło jest kurewsko dobre. A odznaki gówno znaczą. Bo dziś to nie gliniarze rządzą w tym mieście. Tylko my[1].

Pod pojęciem "my" kryje się lokalna gangsterka mniejszego i większego kalibru. Oczywiście im większy kaliber, tym większa rozpierducha. Ale i mikro gracze korzystają z chaosu. Jedni będą podpalać budynki i ludzi, inni wyrównywać rachunki, jeszcze inni ganiać ze sprejami znacząc swoją obecność. 

Witamy w Los Angeles w kwietniu 1992 roku. Mam nadzieję, że nie należycie do służb mundurowych, macie oczy dookoła głowy, jesteście szybsi i inteligentniejsi niż wasi wrogowie, możecie liczyć wsparcie lojalnych kumpli i jesteście uzbrojeni po zęby.

W przeciwnym razie, będziecie potrzebowali sporo szczęścia.

środa, 8 czerwca 2016

Melanie Raabe "Pułapka"
Morderca mojej siostry

Melanie  Raabe
Pułapka
Wyd. Czarna Owca
2016
344 strony
Ta willa to mój świat. Pokój z kominkiem jest moją Azją, biblioteka Europą, kuchnia Afryką. Ameryka Północna leży w gabinecie, gdzie pracuję. Moja sypialnia to Ameryka Południowa, a Australia i Oceania leżą na tarasie. Odległe o parę kroków, ale całkowicie niedostępne.
Nie opuściłam tego domu od jedenastu lat[1].

Sytuacja z gatunku tych niecodziennych. Linda Conrad, bohaterka Pułapki Melanie Raabe, ma 38 lat i jest autorką doskonale sprzedających się książek. O takiej karierze pisarskiej wielu może jedynie pomarzyć. Linda nie jest jednak szczęśliwa. Zamknęła się w domu niczym w fortecy. Cierpi na depresję, nawiedzają ją dramatyczne obrazy z przeszłości. Wciąż nie może zapomnieć tamtej twarzy...

środa, 25 maja 2016

Dolores Redondo "Ofiara dla burzy"
Odcienie Zła

Dolores Redondo
Ofiara dla burzy
Wyd. Czarna Owca
2016
544 strony
trylogia Baztán, tom 3

Nie po raz pierwszy musiała stawić czoła poniżeniu i hańbie. Kiedy miała dziewięć lat, stała się ekspertem w tej dziedzinie. Życie jej nie szczędziło takich doświadczeń, zupełnie bezużytecznych. Znoszenie poniżeń ani nie przygotowuje do niczego, anie nie sprawia, że jest się silniejszym, jest jedynie głęboko wbitym w kamień, którym się jest, bezlitosnym i okrutnym hakiem. Jest wyrzeźbionym kanałem, którym cieknie słabość[1].

sobota, 14 maja 2016

Caitlin Moran "Dziewczyna, którą nigdy nie byłam"
Poszukiwaczka

Caitlin Moran
Dziewczyna, którą nigdy nie byłam
Wyd. Czarna Owca
2016
392 strony
Burzysz to, co zbudowałaś, i zaczynasz od nowa. Na tym polega bycie nastolatką - na budowaniu siebie, burzeniu i konstruowaniu od początku i znowu, i jeszcze raz, bez końca, jak na przyspieszonym filmie, na którym pokazano miasta za ich świetności i w czasie wojny. Na tym, żeby się nie bać i nie przestawać wymyślać sobie na nowo - dobierać do dziewiętnastu, zgarnąć furę i znowu rozdawać karty. I tak w kółko tworzyć i wymyślać za każdym razem nową siebie[1].

Czternastoletnia Johanna, bohaterka powieści Caitlin Moran Dziewczyna, którą nigdy nie byłam, tak właśnie postanowiła zrobić. Stworzyć siebie na nowo. Nawet nie swoją lepsza wersję, a zupełnie inną osobę, zgodnie z przekonaniem, że jeśli wystarczająco długo się kogoś udaje, w pewnym momencie staje się tym kimś.

poniedziałek, 2 maja 2016

Dolores Redondo "Świadectwo kości"
Inspirator zbrodni

Dolores Redondo
Świadectwo kości
Wyd. Czarna Owca
2015
576 stron
trylogia Baztán, tom 2

To jedno z najpiękniejszych miejsc, jakie można sobie wyobrazić, miejsce, gdzie można poczuć współbrzmienie między przyrodą i człowiekiem, miejsce, gdzie można odzyskać wiarę, ufność... (...) A jednak, a może właśnie dlatego, wydaje się, że kryje się tam coś straszliwego, niegodziwego. Ukryte zło[1].

piątek, 22 kwietnia 2016

Chantel Acevedo "Cuda przeszłości"
Ocalić od zapomnienia

Chantel Acevedo
Cuda przeszłości
Wyd. Czarna Owca
2016
336 stron
Zamykam oczy i widzę gładkie jak stół morze. Wyobrażam sobie, że unoszę się na jego spokojnych wodach. Nie porusza ich najlżejsza nawet bryza. Jest tylko blask słońca. Jest tylko historia, którą opowiadam sobie dla zabicia czasu; historia o syrenie, pewnej dziewczynie i całym życiu zbudowanym na kolejnych miłościach[1].

Tak Chantel Acevedo kończy swoją powieść Cuda przeszłości, tak kończy się opowieść współczesnej kubańskiej Szeherezady. 

wtorek, 5 kwietnia 2016

Agnieszka Jeż, Paulina Płatkowka "Nie oddam szczęścia walkowerem"
Owocowy duet na rozdrożu

Agnieszka Jeż, Paulina Płatkowska
Nie oddam szczęścia walkowerem
Wyd. Czarna Owca
2016
464 strony
Premiera: 13 kwietnia


W sklepie z używaną odzieżą znalazły nie tylko nowe-stare ciuchy, ale także nową-starą przyjaźń. Jagoda Jabłońska i Magda Malinowska - owocowy duet przyjaciółek z dzieciństwa, po kilkuletniej przerwie spotyka się przy kotarze przymierzalni. Znajomość rozkwita na nowo i, jak się okazuje, rozkwita we właściwym momencie. Obie panie są na rozdrożu. Jeszcze nieświadome tego, jakie los szykuje im niespodzianki, jakie emocje i decyzje na nie czekają, ale już cieszące się na myśl o odbudowaniu relacji, o tym, że dzięki przypadkowemu spotkaniu zyskały coś cennego - przyjacielskie wsparcie, jakiego potrzebują. 

Nie tylko odjazdowe ubrania dostały od nas nowe życie - nasza nadwątlona przyjaźń też![1]

czwartek, 31 marca 2016

Dolores Redondo "Niewidzialny strażnik"
Tajemnice baskijskiego lasu

Dolores Redondo
Niewidzialny strażnik
Wyd. Czarna Owca
2013
408 stron
trylogia Baztán, tom 1


Las w Baztán jest magiczny. Bije od niego spokojne, pradawne piękno, które przypomina ludziom o jego najbardziej ludzkim obliczu, wiecznym i dziecięcym, tym, które wierzy w lamie, wróżki o kaczych nogach, żyjące w lesie, śpiące w dzień, a wychodzące tylko nocą, żeby czesać swoje długie, złociste włosy złotym grzebieniem, mający moc spełniania życzeń swego właściciela, a którego one używały do spełniania próśb mężczyzn, który zwiedzeni ich pięknem, nie odstępowali ich na krok, nic sobie nie robiąc z kaczych kończyn[1].

Niestety, ktoś ów spokój zakłócił i zachodzi obawa, że nie jest to baskijska wiedźma ani tamtejszy cyklop, ale postać z krwi i kości. Ktoś, kto na ofiary wybiera młode dziewczęta, czyniąc naturę niemym świadkiem tragedii.

sobota, 19 marca 2016

Virginia Baily "Rzymski poranek"
Decyzja, która zmieniła wszystko

Virginia Baily
Rzymski poranek
Wyd. Czarna Owca
2016
400 stron
Wszystko potoczyło się błyskawicznie. Nim Chiara Ravello zdążyła zastanowić się, co właściwie robi, już ściskała w dłoni rączkę kilkuletniego, żydowskiego chłopca. Nie będzie przesady w stwierdzeniu, że ten spontaniczny gest zmienił całe jej życie. I nie tylko jej.

czwartek, 3 marca 2016

Piotr Grzegorz Michalik
"Podmiejskim do Indian. Reportaże z Meksyku"
Różne oblicza Meksyku

Piotr Grzegorz Michalik
Podmiejskim do Indian. 
Reportaże z Meksyku 
Wyd. Czarna Owca
2016
242 strony
Zacznę tak, jak zaczął autor:
Meksyk jest krajem niewiarygodnych kontrastów. Krajem, w którym dawne rytuały i prekolumbijscy bogowie, kpiąc z upływu czasu, swobodnie trwają w sąsiedztwie internetu i smartfonów. W którym bose indiańskie akuszerki walczą z wprowadzeniem do rolnictwa organizmów modyfikowanych genetycznie i biopiractwem. W którym prostytutki i handlarze narkotyków mają ulubionych świętych patronów. Meksyk to zarazem etap drogi do ziemi obiecanej dla niezliczonych emigrantów z Ameryki Łacińskiej i koszmarna scena teatru przemocy[1].

Takimi słowami Piotr Grzegorz Michalik wprowadza czytelników w świat opisany w zbiorze reportaży Podmiejskim do Indian. Reportaże z Meksyku.

niedziela, 31 stycznia 2016

Mikel Santiago "Ostatnia noc w Tremore Beach"
Masz powód, by się bać

Mikel Santiago
Ostatnia noc w Tremore Beach
Wyd. Czarna Owca
2016
392 strony
Opowieść z pogranicza jawy i snu. Thriller z elementami horroru. Ludzkie dramaty, których nie da się pogrzebać w zakamarkach ludzkiej pamięci. Dwa domy na uboczu i dziewicza przyroda wokół nich. Morze, skały, czasem wiatr, czasem cisza. Przeczucia, że nad tym wszystkim wisi coś złego. Wizje, które nie dają się zignorować. W końcu strach. Czysty strach o losy własne i bliskich osób.

Witamy w Tremore Beach.

Thriller hiszpańskiego autora. Mogłam taką książkę zignorować? Nie mogłam. I nie miało to dla mnie znaczenia, że akcja osadzona jest daleko od palm, ciepłych mórz i knajp podających paellę. Zamiast hiszpańskiego słońca, irlandzkie wietrzne odludzie. W takich miejscach zwykle dzieje się niewiele, ale zdarzyć się może wszystko, a wtedy... nie ma do kogo zwrócić się o pomoc.

czwartek, 14 stycznia 2016

Kate Atkinson "O świcie wzięłam psa i poszłam..."
Więcej niż kryminał

Kate Atkinson
O świcie wzięłam psa i poszłam...
Wyd. Czarna Owca
2016
448 stron
cykl z Jacksonem Brodiem, tom 4

Zachodnie Yorkshire w roku 1975 stało się królestwem seryjnych zabójców[1].

To właśnie w tym roku wydarzyło się coś, co zdawałoby się, że zostało pogrzebane przez upływające lata, przysypane kurzem, otulone zapomnieniem. A jednak przeszłość lubi wychylać swój kłopotliwy łepek zza winkla i łypiąc oczami, dopominać się uwagi. Bo jak to tak? Dać o sobie zapomnieć ludziom, którzy nie mają czystych sumień? Nie tym razem.

Więcej niż kryminał


Podczas gdy jedni robią co mogą, by przeszłość ich nie dopadła, inni wręcz przeciwnie - próbuję do niej dotrzeć. To dlatego detektyw Jackson Brodie przyjeżdża do Leeds. Nie to, żeby miał ochotę wydobywać trupy z własnej szafy, bo złych wspomnień ma zbyt wiele, by zapuszczać się tam z własnej woli, ale jako prywatny detektyw dostał zlecenie odszukania biologicznych rodziców swojej klientki.

To nie jest jednak powieść o śledztwie, a przynajmniej nie tylko. Kate Atkinson w O świcie wzięłam psa i poszłam... buduje coś więcej niż kryminalna intryga.

poniedziałek, 28 grudnia 2015

Edward Rutherfurd "Nowy Jork"
Wampum

Edward Rutherfurd
Nowy Jork
Wyd. Czarna Owca
2015
986 stron
Nowy Jork to chyba najbardziej skomplikowane miasto na świecie. Każdy powieściopisarz opisujący jego bogatą historię musi dokonywać wielu wyborów. Mam jednak nadzieję, że udało mi się oddać przynajmniej jakąś część dziejów i ducha miasta, które darzę wielką miłością[1] - pisze Edward Rutherfurd w Przedmowie powieści Nowy Jork, a następnie na niemal tysiącu stron oddaje owe dzieje, ducha i miłość, przeprowadzając czytelników przez trzysta pięćdziesiąt lat historii tego niesamowitego miasta.

piątek, 18 grudnia 2015

Marta Zaborowska "Gwiazdozbiór"
Nim zginie kolejne dziecko...

Marta Zaborowska
Gwiazdozbiór
Wyd. Czarna Owca
2015
496 stron
Cykl z Julią Krawiec, tom 3

Stojąc w lesie nad zwłokami dziewięcioletniego Szymona Sitarza, nie przypuszczała, że to dopiero początek. Potraktowała jego śmierć jako jednorazowy przypadek,może dobrze skrywaną przemoc domową, która zdarza się wszędzie. Tymczasem liczba ofiar rosła. Czuła, że przestaje panować nad sytuacją[1].

Morderstwo - akt sam w sobie przerażający, ohydny, godny potępienia - staje się w owej ohydzie niewyobrażalny, gdy jego ofiarą staje się dziecko. Z takimi właśnie zbrodniami spotkamy się na kartach kryminału Marty Zaborowskiej Gwiazdozbiór

Morderca-artysta


Autorka nie zamierza jednak epatować przemocą, stawiać czytelników na stanowiskach świadków potworności, kazać im spoglądać na przerażone twarze dzieci, towarzyszyć w ich ostatnich chwilach. Czasami pozwoli nam przyjrzeć się mordercy, wysłuchać tego, co ma on do opowiedzenia. Razem z nim obserwujemy grupę dzieciaków, wyławiamy jedno z nich, nie wiemy dlaczego akurat ono znalazło się na celowniku, nie możemy zatrzymać biegu zdarzeń. Biernie patrzymy na przygotowania do tego, co nieuniknione.

Nasz morderca ma artystyczną duszę. Zaglądamy mu przez ramię, gdy wodzi twardym grafitem po kartce. Początkowo przyglądamy się jego pracy z ciekawością, ta jednak szybko ustępuje uczuciu przerażenia. 

piątek, 27 listopada 2015

Katarzyna Molęda "Szwedzi. Ciepło na północy"
Depresyjne ponuraki?

Katarzyna Molęda
Szwedzi. Ciepło na północy
Wyd. Czarna Owca
2015
354 strony
Nigdy nie byłam w Szwecji. Mam ten kraj w podróżniczych planach, ale z racji tego, że jestem zdecydowanie ciepłolubna, nie są to plany zbyt bliskie. 

Zresztą, takiej Szwecji, o jakiej pisze Katarzyna Molęda, nie zdążyłabym poznać podczas urlopu, dlatego tym chętniej sięgnęłam po jej książkę Szwedzi. Ciepło na północy. Bo co ja właściwie wiem o mieszkańcach tego skandynawskiego kraju? I ile z tego co wiem, jest powtarzanym z ust do ust stereotypem, a ile prawdą? Okazuje się, że wiem niewiele.

Szwecja jest skrajna. Jest krajem, w którym akceptacja dla inności, indywidualizm, zaangażowanie w politykę oraz zaufanie i poczucie bezpieczeństwa są na najwyższym poziomie, a religijność, szacunek dla autorytetów, posłuszeństwo, duma narodowa i tradycyjne wartości rodzinne odgrywają najmniejsza rolę. To jest książka o zwyczajnych ludziach w ekstremalnym społeczeństwie[1].

Witamy na planecie Szwecja. Niby niedalekiej od polskich ziem, a zupełnie od niej różnej.

środa, 28 października 2015

Brooke Davis "Zgubiono znaleziono"
Tutaj, mamo!

Brooke Davis
Zgubiono znaleziono
Wyd. Czarna Owca
2015
302 strony
Zgubiono znaleziono Brooke Davis ma pozornie prostą okładkę. Postać dziewczynki jakby wydarta z gazety, ma czerwone włosy i buciki, resztę zaś wypełnioną literkami, które przywodzą na myśl gazetowy druk. Gdy przyjrzysz się jej, dojrzysz, że litery te tworzą zaledwie dwa słowa. Tutaj, mamo

I już wiesz, że to nie będzie banalna, lekka lektura.

piątek, 16 października 2015

Randall Munroe "What if? A co gdyby?"
Czy naprawdę nie ma głupich pytań?

Randall Munroe
What if? A co gdyby?
Wyd. Czarna Owca
2015
372 strony
Podobno nie ma głupich pytań, są tylko głupie odpowiedzi. Inna plotka głosi, że głupich pytań faktycznie nie ma - są tylko te źle zadane. 

Randall Munroe twórca jednego z najpopularniejszych komiksów internetowych na świecie (XKCD) bierze na tapet pytania absurdalne i hipotetyczne, próbując udzielić na nie naukowych odpowiedzi. Bywają zagadnienia dziwaczne, ale ciekawe, zdarzają się jednak i takie, które zamiast odpowiedzi rodzą pytanie o kondycję psychiczną dociekliwego typa i nawet Munroe nie podejmuje wyzwania, całość podsumowując ripostą słowną bądź rysunkową lub taktownie milcząc. 

Bo co rzec komuś, kto pyta:

Jakie problemy logistyczne napotkalibyśmy, gdybyśmy spróbowali stworzyć armię małp?

Gdyby ludzie mieli koła i potrafili latać, jak odróżnialibyśmy ich od samolotów?*

No co?

Na szczęście zdarzają się dylematy dziwaczne, ale za to pozwalające na rozwianie wątpliwości za pomocą matematyki, a nie wizyty na kozetce u psychiatry. I takimi właśnie zajął się Randall Munroe w książce What if? A co gdyby?

wtorek, 29 września 2015

S.K. Tremayne "Bliźnięta z lodu"
Bogan

S.K. Tremayne
Bliźnięta z lodu
Wyd. Czarna Owca
2015
336 stron
Chciał całymi miesiącami być z dala od wszystkiego. I dokonali tego. Na Torran wreszcie będą bezpieczni. Nikt nie będzie zadawał pytań. Nie będzie wścibskich sąsiadów. Nie będzie przyjaciół ani krewnych. Ani policji[1].

Nie wiem w ilu przypadkach ucieczka okazuje się dobrym rozwiązaniem, a w ilu złudzeniem pozwalającym tkwić w przekonaniu, że problemu zostały w tamtym domu, tamtym mieście lub tak jak w powyższym przypadku - na stałym lądzie.

Dramat rodziny Moorcroft jest tak ogromny, że ból odczuwa nawet czytelnik. Ale w tej historii jest coś więcej niż rozpacz po stracie dziecka, cierpienie po śmierci siostry bliźniaczki. Kirstie, Angus i Sarah nie są wobec siebie szczerzy. Od niedopowiedzeń, kłamstw, tajemnic i przemilczeń atmosfera robi się coraz gęstsza. Jak można otrząsnąć się z dramatu i żyć dalej, gdy przeszłość ciąży niczym kula u nogi, gdy kłamstwa oddalają od siebie tych, którzy powinni trzymać się razem, a kolejne dni zamiast ulgi przynoszą nowe powody do łez?
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...