W tak piękną pogodę nie sposób usiedzieć w domu. Wybrałam się w towarzystwie narzeczonego do pobliskiego Gaju Świętopełka, którego współcześnie określa się mianem Alei Filozofów

Czyli kilka przemyśleń nad książkami i całą zbędną resztą, która tak umila człowiekowi życie
Na miejscu moją uwagę zaprzątnęło życie kulturalne i historia tych wysp, ich niepowtarzalna flora i fauna oraz osobliwe pochodzenie geologiczne. Wizyty u pacjentów, zwiedzanie miejsc, w których dokonano odkryć archeologicznych, chodzenie po wilgotnych lasach tropikalnych, pływanie z rurką po rafach koralowych na początku zdawały się nie mieć ze sobą nic wspólnego, ale później połączyły się w jedno niepodzielne doświadczenie całkowitego zanurzenia się w życiu wyspy.*
Wykład inauguracyjny wygłoszony w College de France 2 grudnia 1970
(...)w każdym społeczeństwie wytwarzanie dyskursu jest rónocześnie kontroloane, selekcjonowane, organizowane i poddane redystrybucji przez pewną liczbę procedur, których rolą jest zaklinać moce i niebezpieczeństwa, zawładnąć przypadkowością, wymknąć się ciężkiej, niepokojącej materialności*