Dzisiejszy wpis o naszym ostatnim spotkaniu w Krakowie będzie bardzo krótki. Wciąż ścigam się z czasem, którego ze względu na ostanie zdarzenia życiowe i podjęte odpowiedzialności permanentnie brakuje. Dobrze, że zbliżają się Wielkie Święta i wielkie wydarzenia Wielkiego Tygodnia, które dla mnie zawsze są czasem zatrzymania. Dziękuję Wam za maile, które zakończone znakami zapytania w kontekście blogowej ciszy (ostatni wpis w niedzielę - to się do tej pory nie zdarzało) odbieram jako wyraz Waszej troski i pamięci. Jest to dla mnie niezwykłym i bardzo wzruszającym doświadczeniem. Dziękuję Bogu za każdą z Was, dziękuję za dar każdego spotkania. Za spojrzenie w oczy, uścisk dłoni, wymianę myśli. Wdzięczność tę zamieniam w cichą modlitwę. I proszę Was o podzielenie się tym, czego doświadczyłyście podczas naszego ostatniego spotkania, co było ważne, co dobrego się wydarzyło.
(fot. archiwum DN)
Nasze ostanie spotkanie odbyło się w sobotę 14 marca i przyjechało na nie ponad 90 pań. Przed południem brałyśmy udział w 5 równoległych grupach warsztatowych: pracy z emocjami, savoir vivru, florystycznych, teatralnych oraz masażu. Po obiedzie rozpoczął się blok duchowy: modlitwa uwielbienia, Eucharystia, konferencja, adoracja i dzielenie w małych grupach. Spotkanie zakończyło się wspólną kolacją oraz podsumowaniem dnia. Poniżej zamieszczam fotorelację autorstwa Darii Halskiej. Następne spotkanie w Krakowie odbędzie się 11 kwietnia. Szczegóły i zapisy: TUTAJ.