#395 Ostatnie kartki świąteczne

Witajcie!

To chyba już!

Już ostatnie kartki świąteczne. 

To zdecydowanie najbardziej wzruszający stempelek Maryi z Jezuskiem. Lubię go bardzo.

No i prościutkie, ale smaczne karteczki. Pierniczkowe, bo jak to tak bez na święta!

To zadziwiające, ale chyba naprawdę to już koniec tegorocznych kartek świątecznych! Za chwilę wejdą inne tematy. Ciekawa jestem bardzo, co przyniesie Nowy Rok.

Mam pewne swoje plany, jestem ciekawa, czy przypadną Wam do gustu. Mam nadzieję, że tak.

Tymczasem wracam do swojego grudniownika :)

A karteczki lecą do moich chłopaków w Niegowie :)

Ukochy!

M.

I wiecie co?

Naprawdę cieszę się na Nowy Rok!

Wesołych Świąt!

#377 Anioły

"Gdy anioł z północy, światłość z nieba toczy"

to były moje absolutnie ukochane słowa kolędy gdy byłam mała i w Wigilię zawsze czekałam właśnie na nie. Wyobrażałam sobie, że ta światłość to niemal taki kłębek wełny toczony na nitce jak piłeczka. Nie wiem, dlaczego akurat tak myślałam. Ale podobało mi się to.

Do aniołów zawsze miałam słabość, ale staram się nie nadużywać tego motywu.

Tym razem wcale nie takie słodziutkie.

Super minimalistyczne kartki z przepięknymi aniołami. 

Pierwszy raz ich użyłam.

Tak, pod wieloma względami, w tym roku jest zupełnie inaczej w moim kartkowaniu.

Ukochy dla Was!

M.

#310 proste świąteczne eko kartki po niemiecku

Wreszcie użyłam tu jednego z piękniejszych wiankowych stempli, jakie posiadam. Nie wiem, dlaczego tyle lat mi to zajęło ;)

Kartki mocno proste, w kolorach eko. Cała ozdoba to wianek.

Ukochy!

M.

#307 Urodzinowa kartka z winem

Dziś bardzo prosto, urodzinowo i z przymrużeniem oka.

Kartka dla bliskiej mi osoby.

Czy trzeba więcej pisać?

Jak Wam się podoba?

Ukochy, 

M.

#303 Proste świąteczne kartki

No i stało się! Sezon świąteczny rozpoczynam i ja :) Ale tak już jest, że trzeba zacząć wcześnie, by zdążyć na czas wysłać. Zresztą, wcale nie jestem taka szybka. Sklepy już dawno są pełne świątecznych ozdób, a i branża rękodzielnicza od dawna już wydaje tematyczne materiały :) No i dobrze. Trzeba nie tylko przecież zrobić, ale i wcześniej obejrzeć własne zasoby i uzupełnić co trzeba, a może odświeżyć. Każdy sezon ma swoje mody i elementy, na które jest szczególny popyt.

Ja jeszcze nie wiem, co mi się najbardziej podoba w tym roku.

Na razie rozpoczynam z prostymi kartkami. Miałam napisać, że eko, ale biorąc pod uwagę ilość użytego w nich papieru, nie śmiem kłamać, że to eko. Jest oszczędnie w elementy. Na razie mam kolejne pomysły na proste kartki. Ale też i ochotę na coś może ciut bogatszego. Zobaczymy na co mi czas pozwoli.

Oto moje pierwsze świąteczne karteczki. Bliźniacze, choć jedna jakby bardziej szurnięta :)

Pozdrawiam Was ciepło!

M. 

#228 Kartka bez okazji

Hej :)

Najczęściej robię kartki bez okazji. Okazja je znajduje po prostu. Czasem nie i wtedy zalegają gdzieś w głębinach ;) Dzisiejsza kartka jest właśnie bez okazji, po prostu kolejna prosta, wesoła, łatwa do zrobienia. Temat podsunęła Mia Decora w Diabelskim Młynie, a tematem jest TKANINA. Myślałam, że użyję kawałka materiału, który sobie kupiłam na różne świąteczne klimaty, ale jest zbyt świąteczny i uznałam, że to jeszcze nie czas. Wzięłam więc tiul i wstążkę i jakieś skrawki papierów. Dorysowałam twarz, wszystko połączyłam. 

Co myślicie?

Hi! Most often I make cards without special occasion. Sometimes the occasion finds them. But sometimes they remain hidden somewhere in depths of my room :) My today's card is such card with no occasion. Another simple card. The topic was given by Mia Decora in Diabelski Mlyn and it's FABRIC. I thought I use my very festive fabric which I bought for some X-Mas projects, but it's too early now, so I used some tulle and ribbon with flowers. A few little paper scraps and drawn smiley face.

And what do you think?

Już wrzesień! Nie do wiary, że to już. Cieszę się. Wrzesień też lubię. Może wena do mnie wróci? Trzymajcie się ciepło. Niedługo sezon swetrów, hura :)

September begins! Time flies, really. I don't mind it however. I like September as well. Maybe my creativity will come back? And you know what? The time of cozy sweaters is near ;) Yuppi!

Ukochy sierpniowe!

Late August hugs!

M.

#227 Urban love

Witajcie,  

dziś mam bardzo prostą kartkę w stylu Clean&Simple. 

W sumie nie ma się co rozpisywać, lubię ten stempel od Kaisercraft, właśnie taki chciałam mieć, gdy myślałam sobie kiedyś o takiej miejskiej miłości.

I tak nie ważne gdzie, ważne z kim, prawda?

Hello, today I have a very simple card to show you. And there's not much to add basically. I like this Kaisercraft stamp, that's the one I wanted when I was thinking about urban love :)

But the truth is it's no matter where, but with whom.

Jeszcze do jutra jest otwarta żaba przy lipcowej Spuchlince. Na razie widziałam tylko trzy, ale też wiem po statystykach, że sporo ludzi do niej zagląda. Fajnie byłoby zobaczyć trochę więcej projektów. Pokażcie je, śmiało :)

Until tomorrow the link up tool is open for all your projects with my July digi-stamp. I saw only three projects by now and I'd love to see more. Don't be shy and show me please, it's always a pleasure to watch your creativity :)

Ściski, 

M.

#164 Wielkanocne lekko folkowe

Gdy zobaczyłam ten papier w kurki, wiedziałam, że muszę zrobić proste kartki wielkanocne. Jest idealny, prawda? Chyba z jakiejś zimowej kolekcji, by było zabawniej. Tak czy inaczej, zobaczymy, czy Wielkanoc w tym roku pójdzie mi łatwiej niż ostatnio. Mało mnie inspiruje i nie czuję jej. Wydaje mi się jednak, że w wydaniu clean & simple jest szansa. 

When I saw this paper I knew that I'll use it to make some folk CAS Easter cards. It's perfect for such project, isn't it? It's one of winter collections I guess, which is kinda funny. Anyways, I'm not sure how it will end this year with Easter projects. Last year was not very creative in this matter. I don't feel Easter as I would like. And it's not very inspiring to me. But I believe that the CAS style will be my way to fight against myslef :)

Ukochy! Hugs!

#156 Niewidzialny pióropusz i moodboard :)

Lubię moodboardy (tablice inspiracyjne). Jedyny problem jaki z nimi mam to taki, że zwyczajnie zdjęcia z nich na tyle mi się podobają, że nie chce w żaden sposób ich interpretować. Tylko się gapić :D

W tym roku Diabelski Młyn zaczyna również wyzwania z tablicami inspiracyjnymi i dziś ruszyło pierwsze. Przygotowała je Mru i powiem Wam, że jest tak piękne, że brak mi słów.. Uwielbiam grafiki, ilustracje, kaligrafię, akwarele, maszyny do pisania, pióra, róż, słowem, wszystko, co znalazło się w tym moodboardzie krzyczało do mnie 'zachwycaj się!, zachwycaj się!' i nie miałam pojęcia, co zrobić, co mogłoby choć troszkę być namiastką tych pięknych inspiracji. Myślałam, że nic z tego nie będzie. Ale jak mogłabym oddać TAKI moodboard? Tym bardziej, że pozostałe dziewczyny zrobiły mega wyjątkowe prace. Późnym wieczorem naszła mnie wizja. I narysowałam Magudę udającą Indiankę ;) Pióropusz przywołuje mi na myśl wiatr, wolność i siłę. Będę od teraz nosić taki niewidzialny. Co Wy na to? :)

Zapraszam do Diabelskiego Młyna i do własnych interpretacji! Jestem bardzo ciekawa, jakie prace powstaną :)

I really love moodboards. The only problem I have with them is that for most of the time the illustrations/photos are so amazingly beautiful that the only thing I want to do with them is just to stare :D This year our Diabelski Mlyn challenge blog started new form of challenges, with moodboards! Today the first one just started and the amazing moodboard was made by Mru. I need to say that this one is so delightful I cannot express how much I love it. There's everything I love, the illustrations, graphics, watercolors, pastels, cameras, feathers, calligraphy, typewriter...It all just screamed "just look and feel amazed!". I really didn't know what to make to give the justice to those inspirations. At the end I came up with an idea to draw Maguda as an Indian :) The plume reminds me of wind, freedom and strengh. I guess it's a good idea to wear this all the time, only the invisible version, what do you say? :)
Go and check the beautiful inspirations made by other girls from DT. I'm really curious how you all will interprete this topic :)

Przepiękny moodboard autorstwa Mru:
The beautiful moodboard made by Mru:

I moja praca (jeszcze nie wiem, czy to będzie kartka czy wkładka do notesu ^^): 

And my little work (I still don't know whether it should be a card or some notemark ^^):

It goes to CASoloy CLEAR challenge :)

Ukochy! Hugs!

#152 Dla Dziadka / A card for Grandpa

Witajcie, 

Są takie stemple, które wymuszają na mnie tylko proste formy, minimalizm posunięty niemal do granic. Siadłam dziś, by zrobić taką lekko vintage, lekko shabby, lekko fajną, dziadkową kartkę, a potem wyjęłam ten stempel...Czekał na użycie jakieś trzy lata, choć go uwielbiam. Ale czasem tak mam, że coś, co uwielbiam i na co czekałam musi swoją kwarantannę odleżeć i czekać, aż będę gotowa :) Kartka dla dziadka. Bo liczą się właśnie takie chwile.

There are stamps which 'force' me to make only simple, minimalistic works. Today I was going to make some kind of vintage, maybe a bit shabby, nice 'grandpa' card. And then I took this stamp and...well, it took me three long years to use it, although I really love this design. But sometimes, there are thing which are very dear to my heart, I wait long and impatiently and do much to get them, but once I get them they wait a long time until I'm ready to reach for them. And this is that kind of stamp. My card for Grandpa. Beacuse these are the moments that matters most...

Kartkę zgłaszam na wyzwania:

The card goes to challenges:

Ukochy! Hugs!