Wpis skopiowany ze zlikwidowanej właśnie strony dodatkowej.
Strona ta istnieje już jakiś czas i chyba pora najwyższa by była coś na niej pokazać. Zacznę od moich najstarszych prac powstałych gdzieś tak ok 1996 roku.
Pierwszy obrazek jest haftowany na płótnie i aby uzyskać "kanwę" wyciągałam nitki
Kolejna praca ta skrzypce. Schemat zaczerpnięty z jednej z pierwszych gazetek ukazujących się w polskojęzycznym wydaniu. Jeszcze dziś pamiętam jak się namęczyłam aby dobrać muliny.Nie pamiętam już jakiej firmy były w originale,ale w Polsce były niedostępne. Zamieniłam na DCM,która zresztą kupowałam aż w Łomży.Wtedy mieszkałam na Mazurach....
Następne to gołębie,znane wielu hafciarkom. Schemacik pochodził z tej samej gazetki i ta sama historia z doborem muliny...
Obie prace były haftowane na tak zwanym szarym płótnie,inaczej zwanym sztywnikiem krawieckim.Zwyczajowo występuje on w kolorze szaro-burym;ja jednak zdobyłam w kolorze naturalnym.Widzicie wiec,ze zaczynałam skokiem na głęboka wodę,bo praktycznie od razu haftowałam na lnie,tyle ze grubszym.Kanwa to było coś o czym się czytało w gazetkach i marzyło....