Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Diana Walsh. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Diana Walsh. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 3 grudnia 2013

Diana Walsh "Pusta kołyska"



Diana Walsh „Pusta kołyska”, Znak 2013, ISBN 978-83-240-2404-9, stron 352

W życiu Diany Walsh od zawsze najważniejsza była rodzina. Najpierw był klub pięciorga, czyli ona, siostry i brat. I ich sielskie dzieciństwo, nad którym pieczę trzymała matka. Ojciec był alkoholikiem i nigdy nie było wiadomo, w jakim stanie będzie, gdy wróci się do domu, czy zastanie się przystojnego, miłego mężczyznę, czy niechlujnego, wulgarnego pijaka. Taka sytuacja, o dziwo, jeszcze mocniej cementowała rodzinę, trzymali się razem, byli ze sobą na dobre i na złe. Potem dołączył Glenn, mąż Diany, i małżonkowie rodzeństwa; rodzina się rozrastała, ale bliski kontakt nadal był podstawą ich egzystencji. Dla Diany naturalne było, że w rodzinie muszą być dzieci. Najpierw na świat przyszedł Michael, potem córeczka zwana Beauty, i na końcu Shelby, na którą mówiono Aniołek (Angel). Wydawało się, że już piękniej być nie może.