Harlan Coben „Kilka sekund od śmierci”, Albatros 2013, ISBN
978-83-7885-724-2, stron 400
U mężczyzn z rodu Bolitarów pakowanie się w kłopoty jest
chyba rodzinne. Pałeczkę dzierży teraz z powodzeniem najmłodszy z nich, Mickey,
bratanek Myrona. Chłopak próbuje dotrzeć do prawdy o śmierci swojego ojca,
Brada. Nie daje mu spokoju mężczyzna wyglądający jak Rzeźnik z Łodzi,
hitlerowski oprawca z getta i obozu w Auschwitz. Jakim jednak cudem mógłby się
on znaleźć na miejscu wypadku i zabierać Brada do karetki? Mickey i jego
przyjaciele, elokwentny Łyżka i outsiderka Ema, starają się też rozwikłać
tajemnicę Schroniska Abeona, którego symbol – motyl – pojawia się w ich
otoczeniu coraz częściej, oraz Nietoperzycy, sąsiadki, która skrywa sekret, ale
nie chce go wyjawić. Na dodatek matka dziewczyny, która tak bardzo podoba się
nastolatkowi, zostaje zastrzelona, a sama Rachel może mówić o niesamowitym
szczęściu, bo kula tylko ześlizgnęła się po jej czaszce. Czy zabójca może
zaatakować po raz drugi?