Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Monika Sawicka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Monika Sawicka. Pokaż wszystkie posty

piątek, 16 października 2015

Monika Sawicka "Dobrze, że jesteś"



Monika Sawicka „Dobrze, że jesteś”, Replika 2015, ISBN 978-83-7674-472-8, stron 240

Lata temu, jeszcze na studiach, gdy w Księgarni Hetmańskiej na krakowskim Rynku byłam częstym gościem, trafiłam któregoś dnia na książki Moniki Sawickiej. Najpierw była „Kruchość porcelany” i „Serwantka”, potem doszło jeszcze „Demi-sec” i „Mimo wszystko”. Ukazały się jeszcze inne, ale jakoś pochłonęło mnie już coś innego, a jeszcze później straciłam autorkę z oczu. Teraz powraca ona na rynek wydawniczy dzięki Wydawnictwu Replika. Postanowiłam sprawdzić, co się zmieniło w jej pisarstwie przez ten czas.

Bohaterka „Dobrze, że jesteś”, Kornelia, podnosi się powoli z traumatycznych przeżyć, jakimi wypełnione było jej życie. Ale żeby uporać się z przeszłością, najpierw musi do niej wrócić. Od małego była świadkiem przemocy domowej, ojca mając za kata matki. Sama stała się ofiarą napaści seksualnej. Potem przyszła miłość, w którą chciała uciec z toksycznego domu, i wielka strata, a i to nie było jeszcze końcem zła i cierpienia. Czy dla Kornelii zaświeci jeszcze słońce?