źródło |
AUTOR: M. Ciszewski
WYDAWNICTWO: ZNAK
DATA WYDANIA: 2014
STRON: 400
To moje drugie spotkanie z Marcinem Ciszewskim, podczas pierwszego spotkania autor zafundował mi zimne wieczory w książce "Mróz" (kilka słów o książce TUTAJ), szybką akcję i super policjantów. Czy ponowne spotkanie z autorem i jego bohaterami będzie udane?
Zakopane - Sylwester - Tyszkiewicz i Krzeptowski (policjanci z Warszawy - ale Krzeptowski jest tutejszy) wraz z grupą przypadkowo poznanych osób postanawiają przywitać Nowy Rok na Kasprowym Wierchu, po dotarciu na górę pomału rozkręcają imprezę, choć towarzystwo jest różne. Niespodziewanie dochodzi do wypadki, jedna z uczestniczek spada ze schodów i trzeba ją odtransportować na dół do szpitala. Jednak jest wątpliwość co do wypadku, są podejrzenia że została zrzucona ze schodów. Kto mógł to zrobić i dlaczego? Pogoda coraz bardziej się pogarsza, mróz, wiatr i padający śnieg, ale muszą jechać by uratować dziewczynie życie - Tyszkiewicz, Krzeptowski i Helena (żona Tyszkiewicza) jadą z dziewczyną. Reszta uczestników imprezy straciła humory i chęć na zabawę, do tego nastąpiła awaria zasilania, oni też postanawiają zjechać na dół, podczas zjazdu na dół przy niesprzyjających warunkach pogodowych rozdzielają się, nawet nie spodziewają się że na stoku nie są sami. Tuż za nimi podążają wyszkoleni i bezwzględni ludzi, którzy muszą kogoś uciszyć i odzyskać to co ma. Gra toczy się o dużą stawkę: pieniądze i władzę. Czy wszystkim uda dotrzeć się na dół? Kogo szukają? Czy wszyscy w grupie są tymi za kogo się podają? Tyszkiewicz i Krzeptowski muszą walczyć, i połączyć swoje siły z nieznajomymi i walczyć o życie swoje i uczestników zabawy.
Tak, zdecydowanie tak - ponowne spotkanie z bohaterami uważam za bardzo udane. Tym razem autor ponownie zafundował mi mega przejażdżkę w zimową noc z Kasprowego Wierchu, u boku super policjantów, a na zapleczu gra o duże pieniądze, polityka i służby specjalne. Ciszewski również przez bohaterów odwołuje się do naszego poczucia patriotyzmu. Książka w której nie ma zbędnych opisów, szybka akcja, język prosty, napięcie od początku do końca. Czytało mi się świetnie i gorąco polecam wszystkim miłośnikom mocnych wrażeń. Na pewno będę poszukiwać innych książek autora, a jestem bardzo ciekawa jego serii www. Gorąco polecam.
Moja ocena: 5/6
Zakopane - Sylwester - Tyszkiewicz i Krzeptowski (policjanci z Warszawy - ale Krzeptowski jest tutejszy) wraz z grupą przypadkowo poznanych osób postanawiają przywitać Nowy Rok na Kasprowym Wierchu, po dotarciu na górę pomału rozkręcają imprezę, choć towarzystwo jest różne. Niespodziewanie dochodzi do wypadki, jedna z uczestniczek spada ze schodów i trzeba ją odtransportować na dół do szpitala. Jednak jest wątpliwość co do wypadku, są podejrzenia że została zrzucona ze schodów. Kto mógł to zrobić i dlaczego? Pogoda coraz bardziej się pogarsza, mróz, wiatr i padający śnieg, ale muszą jechać by uratować dziewczynie życie - Tyszkiewicz, Krzeptowski i Helena (żona Tyszkiewicza) jadą z dziewczyną. Reszta uczestników imprezy straciła humory i chęć na zabawę, do tego nastąpiła awaria zasilania, oni też postanawiają zjechać na dół, podczas zjazdu na dół przy niesprzyjających warunkach pogodowych rozdzielają się, nawet nie spodziewają się że na stoku nie są sami. Tuż za nimi podążają wyszkoleni i bezwzględni ludzi, którzy muszą kogoś uciszyć i odzyskać to co ma. Gra toczy się o dużą stawkę: pieniądze i władzę. Czy wszystkim uda dotrzeć się na dół? Kogo szukają? Czy wszyscy w grupie są tymi za kogo się podają? Tyszkiewicz i Krzeptowski muszą walczyć, i połączyć swoje siły z nieznajomymi i walczyć o życie swoje i uczestników zabawy.
Tak, zdecydowanie tak - ponowne spotkanie z bohaterami uważam za bardzo udane. Tym razem autor ponownie zafundował mi mega przejażdżkę w zimową noc z Kasprowego Wierchu, u boku super policjantów, a na zapleczu gra o duże pieniądze, polityka i służby specjalne. Ciszewski również przez bohaterów odwołuje się do naszego poczucia patriotyzmu. Książka w której nie ma zbędnych opisów, szybka akcja, język prosty, napięcie od początku do końca. Czytało mi się świetnie i gorąco polecam wszystkim miłośnikom mocnych wrażeń. Na pewno będę poszukiwać innych książek autora, a jestem bardzo ciekawa jego serii www. Gorąco polecam.
Moja ocena: 5/6
Książkę przeczytałam w ramach wyzwań: