Pokazywanie postów oznaczonych etykietą prywatnie. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą prywatnie. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 9 września 2013

Na jakiś czas znikam ...

Tak, na jakiś czas znikam ... wiadomości które ostatnio na mnie spadły, przytłoczyły mnie i zmartwiły, czeka mnie trudny okres, brak mi siły na czytanie i na zaglądanie do Was. 
Kiedy wrócę? - nie wiem, mam nadzieję że jak najszybciej z dobrymi wiadomościami, a Wy o mnie nie zapomnicie :)

Kochani życzę Wam wszystkiego najlepszego - do zobaczenia :)

środa, 24 kwietnia 2013

Prawo jazdy - Etap I

źródło

Jak pamiętacie, niedawno Wam pisałam że zapisałam się na prawo jazdy, moja mała relacja moich wyczynów za kółkiem, nie, nie nie jet tak źle - w nikogo, ani w nic nie wjechałam, ale zaliczyłam jazdę po chodniki ... przypadek (tu moja niewinna mina), ale jestem pilna uczennicą i chodzę codziennie, a raczej z całą ekipą jeździmy po dużym sąsiednim mieście (około 50 kilometrów od mojej miejscowości)  i schodzi nam tak do ok 15:00, jak wracam do domu jestem padnięta. Jak do tej pory wieczorami, gdy jeszcze miałam siłę, uczyłam się przepisów i ćwiczyłam testy - książki poszły na półki.

Etap I - testy na prawo jazdy.
tak, testy - co prawda w tej kwestii nie mam doświadczenia , ale wszyscy mówili że po staremu było testy zdać łatwiej, a po nowemu mmmm różnie to bywa, dziś ja się przekonałam jak to jest - tak, tak dziś zdawałam testy na prawo jazdy, gdy sprawdzili już mój dowód i siadłam przy swoim komputerze, dziewczyna obok mnie pyta, a pani który raz zdaje - ja że pierwszy - ona trzeci, z drugiego boku dziewczyna drugi raz  uuuuu zimny pot polał mi się po plecach - no pięknie ... rozpoczęły się testy, pytanie pierwsze, drugie, trzecie ... trzydzieste drugie - zatwierdziłam i i i i i ... gorąco mi WYNIK POZYTYWNY :) - zdałam testy - ogromna ulga :) teraz przede mną  Etap II - jazda - no tu już nie będzie tak wesoło.

Od jutra zabieram się za czytanie książki "Sklepik z Niespodzianką - Bogusia", to moje pierwsze spotkanie z Katarzyną Michalak, a naczytałam się wiele pozytywnych opinii na temat jej książek, zobaczymy czy ja też dam się jej zaczarować.

czwartek, 11 kwietnia 2013

Stosik + pogaduchy + zapowiedź konkursu

Chciałam się Wam pochwalić - a co, taki mam kaprys :) moimi książkami które przywędrowały ostatnio do mnie, oczywiście zawitałam również do biblioteki, gdzie zagarnęłam kilka ciekawych tytułów, mam co czytać tylko... czasu brak :(
Przepraszam Was za jakoś zdjęć, wyszły nieciekawie.

fot: Melania
Mój stosik :)

  1. Wciąż o Tobie śnię - F. Flagg - zakup w Biedronce za 7,99
  2. Pan Przypadek i Trzynastka - J. Getner - wymianka z Kiti
  3. Karminowy szal - J. M.Chmielewska - od Wydawnictwa MG
  4. Dziecięcym piórem - ks. J. Twardowski - od Wydawnictwa M (TUTAJ o książce)
  5. Niezwykłe zjawiska wiary - P. Sbalchiero - od Wydawnictwa M
  6. Drugi całun - E. Chavez - od Wydawnictwa M

fot: Melania
Stosik biblioteczny:
  1. Samotny dom - A. Christie
  2. Lato w Zatoce Aniołów - B. Freethy
  3. Na Cienistej Plaży - B. Freethy
  4. Trzy twarze Ewy - B. Freethy
  5. Wystarczy chwila - P. Vincenzi
Trochę przeraża mnie objętościowo "Wystarczy chwila" - 656 stron, ale od dawna na nią polowałam i jestem bardzo jej ciekawa, seria o Zatoce Aniołów zaciekawiła mnie, bo czytałam na innych blogach opinie o tych książkach i stwierdziłam że chyba mi się spodoba, a Christie, oj już dawno czytałam, przyznam się że podpasuje mi do trzech wyzwań :)

*******
Teraz trochę pogaduch, mało mnie ostatnio u Was na blogach, a i u mnie cisza, spowodowane jest to tym że ... aaaaaa zapisałam się na prawo jazdy, chodzę codziennie - choć powinnam napisać jeżdżę :), po powrocie z małym idziemy na spacerek, bo piękna u nas pogoda, potem po córę do przedszkola i zaraz wieczór nadchodzi, a wieczorem jak znajdę czas to czytam książkę o ruchu drogowym, znakach itp, oraz rozwiązuję testy, trochę straszą wszyscy że teraz po nowemu mało ludzi zdaje ... no zobaczymy jak mi pójdzie, na razie w nic nie wjechałam i dodam że w nikogo również.

*******

Konkurs - tak będzie, miałam wystawić już tydzień temu, ale jeszcze zdjęć nie zrobiła, konkurs będzie z okazji roku bloga, tak, tak to już rok jak zawitałam do blogosfery :) bywają ciężki dni, ale polubiłam to moje małe pisanie - sprawia mi to ogromną radość :) , ale wracajmy do konkursu, postaram się jak najszybciej Was do niego zaprosić, nagrodami będą dwie książki i mały królik ze wstążek, taki jak pokazywałam Wam w poście TUTAJ, to cyrysia podsunęła mi pomysł z króliczkiem do konkursu, powiem też że nie będzie żadnego pytania konkursowego na które trzeba będzie coś napisać, powiem wprost - nie umiałabym wybrać najlepszej odpowiedzi, ale będzie pytanie i trzeba będzie coś ... ustrzelić :) to przyznaje podpatrzyłam u alison2.  Tak więc zaglądajcie.

A teraz piosenka dla Was, usłyszałam ją w radiu jak jechałam autobusem i chodzi za mną cały czas, uwielbiałam ją kiedyś, zresztą teraz też mi się podoba. Lubiłam słuchać Bon Jovi, kiedyś słuchałam zespołu Jon Bon Jovi - to były czasy :)



środa, 27 marca 2013

WESOŁEGO ALLELUJA

źródło

Niech Zmartwychwstanie Pańskie, które niesie
odrodzenie duchowe, napełni wszystkich spokojem
i wiarą, da siłę w pokonywaniu trudności i pozwoli
z ufnością patrzeć w przyszłość.

Niech Wam, Mili będzie wiosennie, słonecznie, świątecznie!
Niech cieszą Wasze oczy kolorowe pisanki i wielkanocne baranki.
Niech się w śmigus dyngus woda na Was leje, 
a wielkanocny zając przyniesie radość i nadzieję.

Z okazji zbliżających się świąt wielkanocnych składam Wam najserdeczniejsze życzenia:
dużo zdrowia, radości, smacznego jajka, mnóstwa wiosennego słońca, samych 
sukcesów, oraz odpoczynku w rodzinnym gronie życzy Wam

Melania

źródło
***************

Tak, ślę Wam już świąteczne życzenia, trochę wcześniej, ale jutro zaczyna się Triduum Paschalne - celebracja Męki, Śmierci i Zmartwychwstania Chrystusa, czas na przemyślenia, wyciszenie się i oczekiwania na radość, czas na przygotowania święconki i świąt ... pewnie sporadycznie zajrzę co u Was :) ale tu odezwę się dopiero po świętach ... kochani - 

WESOŁEGO ALLELUJA.

źródło

poniedziałek, 18 marca 2013

Świąteczne klimaty - Wielkanoc

Jak to się mówi "Nie samym czytaniem człowiek żyje", a po piątkowym ataku zimy jakaś niemoc czytelnicza mnie wzięła i przez sobotę i niedzielę nie wzięłam książki do ręki, ale za to z rodzinką spędziliśmy bardzo miło sobotę i niedzielę, namiot w sobotę dzieciom zrobiliśmy w rogu pokoju - mieli radochę :), a w niedzielę po obiedzie gra w Bingo :) nie udało mi się ani razu krzyknąć Bingo! ... natomiast wieczorami naszło mnie natchnienie na zajączki wielkanocne ze wstążeczek i oto moje zajączki :)

fot: Melania

fot: Melania

Dziś zaczęłam czytać książkę "Sekretna szkatuła", przygoda i zagadki :) ... przygodo nadchodzę.

piątek, 15 marca 2013

"Wiosna, cieplejszy wieje wiatr ..."

Tak, tak ... jak miło by było zaśpiewać ten stary przebój Skaldów, niestety nie dziś u mnie ... od wczoraj wiało, padało śniegiem, zamieć ... i wszystko co może wydarzyć się w zimie ... powiem że takiej zimy jak przez te dwa dni to nie było przez całą zimę - kilka fotek, jak wyglądała dziś moja droga do przedszkola po córkę, w normalnych warunkach zajmuje mi ona tam i z powrotem, wracając z córką spacerkiem około 30 minut ... dziś około godziny ... ktoś może pomyśleć że zdjęcia nie ostre, nie to tak sypał śnieg.

fot: Melania
fot: Melania
fot: Melania

fot: Melania

A teraz ... trochę wiosny i ... Skaldowie :)


czwartek, 28 lutego 2013

Biblioteka Melanii na ... FB + takie tam pogaduchy



Tak moi drodzy, stało się Biblioteka Melanii na FB ... wczoraj założyłam na FB - fanpaga, a stało się to za namową mojej koleżanki Eli, która ma założony i służyła mi nieocenioną pomocą, Ela prężnie działa w Oriflame (jej fanpage - Oriflame ja i Ty), a teraz stawia pierwsze kroki w blogowym świecie, drugą osoba której chce podziękować to AnnRK, powiedziała mi jak wstawić sobie na bloga fanpaga i służyła radami - dziewczyny DZIĘKUJĘ !!!

W ten oto sposób na moim blogu zawitał fanpage, a ja poznaję świat Facebooka :) 
Jeżeli serfujecie po Facbooku, będzie mi miło jak zaglądniecie na mojego fanpaga i go polubicie :))


Tak jeszcze parę słów, kończy się już drugi miesiąc tego roku, czas pędzi do przodu, szykuje podsumowanie wyzwań z dwóch miesięcy ... tak, tak, w tamtym roku robiłam podsumowania miesięcznie, ale teraz zmieniły się trochę zasady i niektóre wyzwania toczą się przez dwa miesiące, więc podsumowanie będę robić też co dwa miesiące ... ale co tam pochwalę się że mam Dyplomik :)  jaki? ... zobaczycie.

źródło
U mnie od wczoraj świeci piękne słoneczko, w dzień temperatura sięga nawet +10 w słońcu mmmmm cudnie :) a mnie tak wziął już nastrój świąteczny i robię kurczaczki ze wstążek, jak skończę to się Wam pochwalę. Teraz przesyłam Wam słoneczko ode mnie, niech cieplutkie jego promienie dodadzą Wam wigoru i odgonią już zimę :))


poniedziałek, 11 lutego 2013

Dopadło i nas ...

źródło
Tak dopadło i nas ... o czym mówię, chyba wiadomo ... choróbsko dopada nas po kolei, ja, córka ... syn niepewny ... mąż posmarkuje. Nadmienię że od dziś u nas ferie się zaczęły, tak więc ferie zaczęły się jak się patrzy ... nie mam siły na nic ... na myślenie ... na czytanie ... na gotowanie ... kiedy do Was zajrzę i napisze nowe posty ... przyznam się że nie wiem ... nawet nie mam siły pisać ... mam nadzieję że dzisiejsza wizyta u lekarza, a potem w aptece, gdzie kwota za leki mnie przeraziła i powinnam od razu ozdrowieć, niestety nic takiego nie nastąpiło, i mam nadzieję że tabletki szybko zadziałają ... do tego trochę metod domowych ... gorąca herbatka z malinką, cytrynką i miodzikiem :) 

 Kochani dużo zdrówka dla Was, a dla tych co mają ferie - miłego wypoczynku :)

czwartek, 13 grudnia 2012

Świąteczne klimaty i ... przeprosiny.

Kochani bardzo Was przepraszam ... wiem zaniedbałam ostatnio i swój blog i Wasze, ale dni pędzą jak szalone, pomału przygotowania do świat, z córką chodzimy na roraty, a powiem Wam że sama jestem pod wrażeniem bo sama chce chodzić, choć myślę że to zasługa książeczek które dzieci dostawały na pierwszej mszy, a teraz na każdej mszy dostają obrazki do wklejania do książeczki. Córka w przedszkolnych jasełkach jest Matką Boską, więc szyję i kompletuję strój do jasełek, uczymy się roli i kolędy. 

No i bańki ... zrobiłam już ich całe mnóstwo, i na bieżąco są rozdawane, w przyszłym roku muszę zacząć już w październiku :) a oto kilka ostatnich wyrobów ...





Tak naprawdę dopiero wezmę się za czytanie następnej części "Cukierni pod Amorem", recenzja pojawi się pewnie dopiero w przyszłym tygodniu. 

A teraz dla Was piosenka, która myślę że większości z Was kojarzy się ze świętami :)


sobota, 1 grudnia 2012

Świąteczne klimaty :)

Dziś ostatki :) wieczór zabawy, tańców, śmiechu i lania wosku  - ogólnie wróżby :) My spędzamy wieczór w domku, w rodzinnym gronie. A Wy szaleństwo imprezowe, czy też w domku?
Dla Was piosenka na wieczorny szał :)




A mnie tak dopadło już świątecznie :)
Odłożyłam czytanie, więc recenzje będą za jakiś czas, a wieczorami teraz zajmuję się bańkami, będzie dla rodziny i znajomych na prezenty jak znalazł :) A oto efekt wczorajszej mojej wieczornej pracy.



A czy Wy macie jakieś swoje dodatkowe pasje, oczywiście poza czytaniem :)

poniedziałek, 8 października 2012

Chodzi za mną i ... nie może wyjść mi z głowy.

Powiem Wam że jestem padnięta ... ciężkie dni, a i pogoda nie rozpieszcza, po godz. 21:00 oczy same mi się zamykają ... ale chciałam Wam puścić piosenkę, chodzi za mną od soboty, sama nie wiem dlaczego właśnie ta, swego czasu podobała mi się i do tej pory z sentymentem ją wspominam :) ... a od soboty ciągle ją nucę i dźwięczy mi w głowie :)
Też tak czasami macie? Czy Was też, tak czasami dopada, melodia i słowa dźwięczą w głowie i wyjść nie mogą :)?

Tina Turner & Eros Ramazzotti - "Cose della vita"




MIŁEGO SŁUCHANIA :)

niedziela, 2 września 2012

Plany czytelnicze na wrzesień i nie tylko :)

Tak, tak i oto już koniec wakacji, małymi kroczkami zbliża się do nas Pani Jesień. A jak widać po moim awatarze i ogólnie grafice bloga, jesień to moja ulubiona pora roku, uwielbiam gdy idę a pod moimi nogami szeleszczą liście, słoneczko prześwituje przez konary drzew, jesienny deszczyk :) Tak, bardzo lubię jesień.

Mam do Was pytanko odnośnie bloga.
Bo u mnie na laptopie całą grafikę bloga stworzyłam w kolorach jesieni, lekki brąz z delikatnym pomarańczem i żółtym. Tak można powiedzieć kolorek miodu. Ostatnio byłam na wyjeździe i chciałam zajrzeć na bloga, wchodzę a tam jarzą kolory że szok. I nie wiem teraz czy rzeczywiście są to bardzo jaskrawe kolory bloga, czy tylko na tamtym komputerze były tak ustawione kolory, a wszystko jest tak jak ja sobie ustawiłam. Mam prośbę napiszcie jak jest u Was z kolorami mojego bloga ? Z góry dziękuję :)

Teraz przedstawię Wam moje plany czytelnicze na wrzesień:


  1. Ciepła głód - K. Błeszyńska - pożyczona od koleżanki
  2. Błędne siostry - R. Górska - biblioteka
  3. Sekrety z przeszłości - C. Kelly - biblioteka
  4. Czy to się nagrywa? - T. Pindel - biblioteka
  5. Igrzyska śmierci - S. Collins - biblioteka
Dobrze widzicie Igrzyska śmierci, a jak pewnie wiecie ja za gatunkiem science-fiction nie przepadam, ale nie spotkałam się jeszcze z negatywną recenzją tej książki, więc jak mam coś poczytać z tego gatunku i być może się przełamać to lepiej zacząć od czegoś ogólnie polecanego - tak więc zobaczymy:)

Natomiast książką w Wyzwaniu z półki po która zamierzam sięgnąć w miesiącu wrześniu jest książka, którą kupiłam będąc u męża siostry dwa lata temu, na jakiejś wyprzedaży stolikowej, zapłaciłam za nią około 8 zł i leżała na półce czekając na swoja kolej.
Agnieszka Szygenda - "Wszystko gra"


Nie wiem czy pamiętacie, kiedyś Wam pisałam że zapisałam się na kurs. Dokładnie był to kurs patchwork, filcowanie i obróbki zdjęć. Kurs właśnie dobiega końca, a ja chciałam wam się pochwalić moimi wyrobami.
 

To torba na ramię którą uszyłam z materiału , oczywiście chodzę z nią do biblioteki po książki :)

 

Komplet z filcu -   naszyjnik + bransoletka, zrobione z filcowych kulek i ślimaków.


To jedno z moich zdjęć po obróbce. Może i nie jest najlepsze, ale obróbki dopiero się uczę :)

czwartek, 21 czerwca 2012

Upał, upał, upał ... upał.


Tak upał, upał, upał ... po prostu nie znoszę upałów i lata, wiem odbiegam od normy bo wszyscy moi znajomi uwielbiają lato, słońce, wakacje ... a ja lubię jesień, lekki wietrzyk na twarzy, otulić się ciepłym sweterkiem ... no dobra bo już robi mi się gorąco od ubierania w myślach. No tak ale chciałam Wam powiedzieć że w związku z tą falą upałów dopadła mnie niemoc czytelnicza. No nie dam rady ....


 Tak więc "Spadkobiercy", których zaczęłam czytać, niestety nie dam rady dokończyć. A że książka jest z biblioteki, więc nie mogę jej przetrzymywać ... książka wraca na biblioteczną półkę. Oczywiście bez recenzji, ponieważ nie mogę powiedzieć że mi się nie podobała czy też podobała, bo nie skończyłam jej czytać ... po prostu to nie był jej czas. Myślę że za jakiś czas znów po nią sięgnę i dokończę. Na razie nic nie pożyczam i wezmę się za książkę z półki - "Ogród Kamiennych Kwiatów" - to jedna z moich ulubionych więc recenzja będzie, zobaczę czy po trzech latach od ostatniego jej czytania nadal wywrze na mnie takie wrażenie jak za pierwszym i drugim razem.

A czy Wy lubicie lato, upały i gorąco? A może jak ja wolicie inna porę roku :)
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...