"Motywacja jest tym, co pozwala ci zacząć, nawyk jest tym, co pozwala ci wytrwać."
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą groszek cukrowy. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą groszek cukrowy. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 30 czerwca 2011

Kalarepkowe STIR-FRY Z KURCZAKIEM

Mało ostatnio myślę o odchudzaniu - tyle się dzieje wokół, że moja głowa przypomina bardziej wok, niż parowar, a efekt zachodzących w niej procesów klasyczne stir-fry - jednakowoż wciąż niezmiennie dietetyczne.:)


Ale po kolei.

Dzisiaj opublikowano wreszcie wyniki matur. Pomysł z trzymaniem młodych ludzi w dwumiesięcznej nieomal niepewności uważam za jeden z bardziej przykrych a typowych dla polskiej mentalności przykładów kultu męczeństwa i martyrologii - następne w kolejce jest już chyba tylko przypiekanie żywym ogniem i rozciąganie na Madejowym łożu albo... wymyślenie takiego egzaminu z matematyki, żeby oblało go ok. 5 tys. uczniów województwa lubelskiego i 80-90 tys. w całej Polsce!

Chętnie dowiedziałabym się komu personalnie pogratulować ułańskiej fantazji wykazanej przy konstruowaniu egzaminu o nazwie PODSTAWOWY, którego wynik przedstawiony w formie graficznej ma się tak do obowiązujących w dydaktyce norm egzaminacyjnych tudzież oceniania, jak jego autorzy do... przedwojennych kawalerzystów.:)


Tak, drodzy Państwo X, nie oszukujmy się, zaiste wielkim osiągnięciem jest ustanowić normą parametry skrajnego pogranicza. A za skutek tego zabiegu obarczyć winą nieszczęsnych maturzystów. Dla mnie bowiem, Panie Kuratorze Babisz, zarzucanie lenistwa osobom, które zrobiły wiele, żeby zdać, co im się nie udało, bo je nauczają i oceniają słabi nauczyciele, słabymi programami i wg słabych skal, jest szczytem arogancji i tylko potwierdza moje obawy, że polska oświata nadal zmierza i zmierzać będzie w bardzo złym kierunku.


Co czwarty polski abiturient wg Pana, to leniwiec.
Takiego rozmiaru lenistwa nie przewidział nawet świętej pamięci Carl Friedrich Gauss, a Pana fakt ten ani przez chwilę nie skłonił do głębszej refleksji.
No właśnie.:(


Mnie skłonił, a już zwłaszcza, kiedy sobie obejrzałam wyniki matur pisemnych z rozszerzonego języka angielskiego. Ten egzamin ktoś jednak potrafił sporządzić rzetelnie, toteż niniejszym wnioskuję o nagrodzenie jego autorów premią za fachowość i kompetencję.
Brawo - dobra robota!
Wygląda na to, że to filologowie angielscy winni uczyć matematyków logicznego rozumowania i poruszania się w realnym świecie.


Tymczasem w naszym domu atmosfera pomaturalna jest radosna, no może nie do upojenia (bo niektórzy z nas są nie wiedzieć po kim potwornie ambitni, zwłaszcza jeśli o matematykę chodzi), ale jednak - średnia z 7 egzaminów wyniosła ponad 85% - grzechem byłoby się nie cieszyć. Więc się cieszymy wszyscy, najbardziej ja i - chyba - kot, który na tę(?) okoliczność mniej śpi, za to zdecydowanie więcej się drze - mam nadzieję, że na temat, ale kto tam kota wie.:)


No i ostatnia wiadomość typu stir-fry - najskuteczniejszy okazał się -> koktajl lingwistyczny, gdyby kogoś interesował taki szczegół.:)


A jeśli koktajl nieciekawy, to może kurczak będzie bardziej?
Zrobiłam go z kalarepką, która mnie kompletnie i bardzo przyjemnie zaskoczyła - krótko smażona idealnie naśladuje pędy bambusa - jest elastyczna, krucha i pyszna, a przy tym, no wiecie, od pana Zdzicha...;)
A groszek, ten zielony, to już w ogóle pobił wszelkie rekordy bliskości, bo jest z działki od mojej mamy, może ciutkę przerośnięty, ale za to ewidentnie taki "swój", że już bardziej się nie da.:)




Składniki:
  • 2 łyżki oleju
  • 1 mały ząbek czosnku zmiażdżony
  • 1 łyżeczka startego świeżego imbiru
  • 3 młode cebule dymki pokrojone w piórka
  • 250 g piersi kurczaka umyte, osuszone i pokrojone w paski
  • 1 łyżka sosu ostrygowego
  • 1 gotowy bulion drobiowy
  • 1 łyżka wody
  • 100 g groszku cukrowego umytego i z usuniętymi końcówkami
  • 1 czerwona papryka pokrojona w paski
  • 1 młoda marchewka pokrojona w słupki
  • 1 kalarepka pokrojona w słupki
Wykonanie:
  1. Olej rozgrzej w woku, dodaj czosnek, imbir i dymkę. Smaż 1-2 minuty na dużym ogniu energicznie mieszając.
  2. Dodaj mięso i smaż do zrumienienia wciąż mieszając ok. 5 minut. Przełóż kurczaka wraz z dymką na osobny talerz.
  3. W woku połącz sos, bulion i wodę, dodaj groszek paprykę, marchew oraz kalarepkę i smaż ok. 3-4 minuty, ciągle mieszając.
  4. Dodaj kurczaka z dymką, wymieszaj i podgrzewaj jeszcze wszystko razem, ok. 2 minuty. Podawaj natychmiast po przyrządzeniu.
Z czym podawać:


Do dania idealnie pasuje makaron tajski, ale ja byłam tak głodna, że zjadłam stir-fry samo ze sobą.:)


Gotowe!

Bardzo smacznego!
Źródło - "Szybko i smacznie - kurczak"

Blog jest obecny w serwisie

TOP 10 ostatniego miesiąca