Mało brakowało, a nie byłoby dzisiaj tej notki, bo blogger coś się zbuntował i nie pozwalał zamieszczać zdjęć. Przez chwilę byłam przekonana, że to sprawka mojej nowej przeglądarki, ale kiedy wróciłam do starej i problem się nie rozwiązał, zaczęłam podejrzewać, że ma on jednak jakąś inną, zewnętrzną przyczynę.
I rzeczywiście. Chwilę temu sytuacja sama wróciła do normy.:)
A ja mogłam wreszcie rozpocząć pisanie.:)
Ale, choć kulinarny temat, jak najbardziej godny - Ramsayowa sałatka z bobu i zielonego groszku z fenkułem:
to muszę otwarcie przyznać, że zapału do niego nie mam dzisiaj za grosz.
Wszystkiemu winna wczorajsza Noc, a właściwie Wieczór – Kupały - gorący, intensywny, ekscytujący - rozedrgany wachlarzem najróżniejszych emocji - od zachwytu, poprzez radość, napięcie, wzruszenie, nostalgię, żal i tych całe dziesiątki innych, które dopiero czekają na swoje nazwy i definicje, co im jednakże wcale nie przeszkadza działać z mocą zdolną unosić człowieka nad ziemią.
Taniec.
On jest tym mocarzem nad mocarze, co mnie tak niósł 13 już lat - lekką i ciężką – bez różnicy, z jednakową siłą i tą samą niespożytą energią, aż do kulminacyjnego, najniezwyklejszego wczoraj.
Czy się jeszcze powtórzy magia Wieczoru Kupały?
Tak bardzo chciałabym, żeby tak, choć przecież istotą magii jest to, że nie zdarza się co dzień.
Na razie pozostają więc wspomnienia i 11 płyt (bo 2 zagubiły się gdzieś w czasie), z obrazami zatrzymanymi wcześniej pod powiekami, i nadzieja, że to jednak jeszcze nie koniec, tylko krótki przystanek, moment na złapanie oddechu, chwila koncentracji przed wykonaniem sekwencji kolejnych kroków, którym trzeba będzie nadać jedynie nowe znaczenie.
![]() |
Grupa Allegro w przelocie - Bitwa |
Kuchnia jest dobrym miejscem na nabywanie praktyki nie tylko w gotowaniu, ale w czekaniu również.
Nie wszystkie przebiegające tu procesy toczą się przecież jednakowo szybko i sprawnie.
Np. młody zielony groszek potrzebuje zaledwie 3 minut, żeby być gotowy do konsumpcji. Z bobem nie jest tak łatwo. Wprawdzie gotuje się go niewiele dłużej, niemniej już usuwanie skórek wymaga nieco więcej zachodu. Podobnie zresztą jak pokrojenie fenkułu na cieniutkie plasterki.
No chyba, że się ma dwie dodatkowe ręce do pomocy.
Wtedy czas z przeciwnika przeistacza się naraz w sprzymierzeńca, nie ma potrzeby się z nim ścigać, nie wywiera na nas presji, a droga wiodąca do celu staje się równie atrakcyjna, jak sam cel.
I tak było w tym przypadku. Sałatka robiona na 4 ręce z mężem sporządziła się niemal błyskawicznie – w około 20 minut i mega przyjemnie, choć jej smakowy efekt naprawdę trudno przebić, gdyż jest – i mówię to z pełną odpowiedzialnością za swoje słowa - po prostu spektakularny.:) Polecam.:)
Składniki:
- 2 bulwy kopru włoskiego średniej wielkości, przekrojone wzdłuż na pół i pokrojone w jak najcieńsze plasterki
- 4 duże jajka
- 250 g bobu
- 250 g zielonego groszku
- 8 plastrów szynki parmeńskiej pokrojonej w wąskie paski /użyłam zwykłej chudej szynki/
- 1 mały, rozgnieciony ząbek czosnku
- 1 łyżeczka cukru pudru
- 1 łyżka soku z cytryny
- 1 łyżka musztardy Dijon
- 2 łyżki oliwy z oliwek z pierwszego tłoczenia
- 1 solidna garść drobno posiekanego świeżego koperku
- sól
- pieprz
Wykonanie:
- Pokrojony koper włóż do miski z lodowatą wodą i wstaw wraz z miską do zamrażarki, na 15 minut, żeby skruszał.
- Do wrzącej wody włóż 4 jajka i gotuj ok. 8 min (żółtka powinny się ściąć, ale pozostać miękkie - co mi się nie udało). Odcedź je i schłodź natychmiast zimną wodą.
- Do wrzącej, lekko osolonej wody wrzuć bób i gotuj ok. 5-7 minut, do miękkości. Odłów go na sitko, zahartuj krótko zimną wodą i obierz z łupinek.
- Do wody po bobie wrzuć zielony groszek i gotuj 2-3 minuty, aż będzie miękki, ale al dente. Odcedź ziarna i przelej zimną wodą.
- Połącz w misce składniki dressingu doprawiając go do smaku solą i pieprzem.
- Do odsączonego dokładnie kopru dodaj bób i groszek, polej całość sosem i dokładnie wymieszaj.
- Obierz jajka ze skorupek, podziel każde na 4 części.
- Rozgrzej patelnię na średnim ogniu i spryskaj ją olejem w sprayu. Smaż szynkę do zrumienienia.
- Podawaj sałatkę ozdobioną kawałkami jajek i szynką.
Gotowe!
Bardzo smacznego!
Źródło - Gordon Ramsay - "Zdrowa kuchnia"
Autorem zdjęć tancerzy jest Karol Nycz -> http://www.kreatywnie.eu/