Hej, Dietowicze, wychodzić z kąta, otrzepywać się z tartych selerów i pokazać tym wszystkim bladym i dumnym szczuplakom, że my też możemy urządzić sobie czekoladowy weekend (a przynajmniej czekoladowe weekendowe 5 minut), w dobrym stylu i bez wprowadzania siebie w wewnętrzne drżenie z racji spożycia nadprogramowej kalorii sztuk raz.
Ogłaszam dyspensę od skrzętnego odmierzania i odważania.
I zapraszam na degustację truskawek na poduszkach z białej czekolady.
Już widzę panikę w niektórych oczach - spokojnie - deser jest oczywiście jak najbardziej dietetyczny i wprawdzie trochę niedobrych kalorii w sobie ma (inaczej nie nazywałby się deserem, tylko na przykład surówką), ale - na Boga - nie 8700 (słownie: osiem tysięcy siedemset!!!), jak w lekkim(???) deserze, na który przepis znalazłam tutaj -> Wyjątkowo lekki deser (odradzam wizytę na stronie osobom szczególnie wrażliwym).
Tu na blogu panuje atmosfera trzeźwości umysłu i chociaż żyje się normalnie, to jednak ani na chwilę nie zdejmując ręki z kalorycznego pulsu.
Zanim przejdę do sedna...
Całkiem niedawno uświadomiłam sobie, że znaczna część moich ulubionych filmów, do których wracam co jakiś czas, niezmiennie z tym samym sentymentem, to obrazy około kuchenne.
Przepiórki w płatkach róży
Smażone zielone pomidory
Jedz pij kobieto mężczyzno
i wreszcie - jeden z najmilszych mojemu sercu - CZEKOLADA.
Oglądaliście CZEKOLADĘ, więc wiecie wszystko.
Toteż nic na jej temat nie powiem, tylko na jeden krótki moment, właśnie teraz, zechcę przywołać tamten czarujący klimat i dobrą energię (dziękuję Ci Piotrze za podsunięcie pomysłu z filmem), która niech towarzyszy nam do końca czekoladowego weekendu i tych kolejnych, nieczekoladowych też.:)
Toteż nic na jej temat nie powiem, tylko na jeden krótki moment, właśnie teraz, zechcę przywołać tamten czarujący klimat i dobrą energię (dziękuję Ci Piotrze za podsunięcie pomysłu z filmem), która niech towarzyszy nam do końca czekoladowego weekendu i tych kolejnych, nieczekoladowych też.:)
Od kilku dni wciąż mi to w duszy gra...
Deser, który dzisiaj przygotowałam, liczy sobie w całości ok. 1200 kcal, czyli 1 torcik ma tych kalorii ok. 240. Zmniejszenie tej wartości jest jak najbardziej możliwe - wymagałoby jedynie rezygnacji z czekolady na rzecz mleka w proszku i słodzika. To pozwoliłoby obniżyć bilans energetyczny deseru o dodatkowe 200 kcal i zauczestniczyć w... Tygodniu Mleczno-Słodzikowym, więc sami uznajcie czy warto.;)
Składniki:
- 3 paczki andrutów
- 1 tabliczka białej czekolady
- 6 płaskich łyżek odtłuszczonego mleka w proszku
- 4 czubate łyżki słodzika /użyłam Sweet Top/
- 1-2 łyżki mleka 0,5%
- 20 szt. pianek marshmallow
- 300 g truskawek
- 250 g niskotłuszczowego serka homogenizowanego /użyłam serka Pilos 3%/
- 2 płaskie łyżki żelatyny
- 1 jajko (skorupkę należy sparzyć wrzątkiem, bo będzie użyte na surowo)
- 2-3 krople aromatu waniliowego
- niskokaloryczna śmietana w sprayu /użyłam śmietany z serii Linessa z Lidla/
Wykonanie:
- Z tafli andrutów wytnij przy pomocy filiżanki 15 kółek o średnicy circa about 8 cm.
- Czekoladę połam na kawałki i wrzuć do małego garnuszka. Garnuszek umieść bezpośrednio w kąpieli wodnej i podgrzewaj jedynie do momentu aż czekolada zupełnie się roztopi, po czym natychmiast go wyjmij i do czekolady dodaj mleko w proszku, połowę słodzika (2 łyżki) i mleko płynne. Całość wymieszaj na gładką masę.
- Jedną stronę andrutów posmaruj masą czekoladową.
- Pianki marshmallow przecinaj na pół i układaj po 4 na 10 andrutowych kółkach, na posmarowanej czekoladą stronie. Pozostałe 5 kółek posłużą jako wierzchy torcików.
- Umyj truskawki, odszypułkuj je i pokrój w poprzek mniej więcej na grubość pianek, następnie ułóż pojedynczo pomiędzy piankami. Odkrojonymi częściami truskawek zapełnij torcikowe środki.
- Żelatynę wsyp do półlitrowego garnka, zalej 2 łyżkami zimnej wody i poczekaj aż napęcznieje.
- W niedużej misce połącz serek, żółtko jajka, pozostałe 2 łyżki słodzika i aromat.
- W osobnej szklanej misce ubij mikserem białko na sztywną pianę ze szczyptą soli.
- Na małym ogniu podgrzej żelatynę cały czas mieszając i uważając, żeby się nie zagotowała. Do gorącej żelatyny wlej powoli masę serową jednocześnie energicznie ucierając całość mikserem. Dodaj pianę z białka i ostrożnie zamieszaj.
- Żelatynowo-serkową masę kładź łyżką na owoce i pianki, składaj w dwie warstwy i przykrywaj pojedynczym andrutem. Całość lekko obciąż (np. tacką) i wstaw do lodówki na około 1/2 godziny. Bezpośrednio przed podaniem ozdób torciki śmietaną w sprayu i pozostałymi kawałeczkami truskawek.
Gotowe!
Bardzo smacznego!
A dla Ciebie, Kochana E., dodatkowo
wszystkiego najlepszego z okazji 19-tych urodzin!!!
Truskawki na poduszkach z białej czekolady zostają zgłoszone do akcji Bei i Atiny - Czekoladowy Weekend.