Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Maleszka Andrzej. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Maleszka Andrzej. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 28 marca 2022

Andrzej Maleszka "Magiczne drzewo. Olbrzym"

 
 
 
 
Autor: Andrzej Maleszka
Ilustracje: Andrzej Maleszka
Wydawnictwo: Znak emotikon
Data wydania: 2017
Liczba stron: 482
Seria: Magiczne drzewo tom 3
 
 
 
 
 
 Nad Doliną Warty w roku 2000 rozpętała się straszna burza, która trwała przez trzy dni i noce. Trzeciego dnia piorun uderzył w stary dąb, łamiąc go. Jednak było to Magiczne Drzewo i dlatego, gdy przerobiono go w tartaku na deski a finalnie na różne przedmioty, które rozjechały się po świecie, wszędzie dało się odczuć magiczną moc.
 
 
W klasie Kukiego pojawia się nowa dziewczynka - Gabi i to jemu przypada ten "zaszczyt" (ponieważ wcale mu się to nie podoba), by oprowadzić ją po szkole... Na sali gimnastycznej Gabi nie trafia do kosza, tylko wprost w konsolę Blubka! To najgorsze co mogło ich spotkać, bowiem to duży i silny chłopak, który bije innych... Kukiemu też się oberwało, ale...pomyjami!

Chcąc się zemścić zabiera do szkoły - oczywiście potajemnie - czerwone krzesło, ale niestety je gubi! I na dodatek jako pierwszy usiadł na nim Blubek. Rzucony przez niego czar będzie miał straszne skutki - wyczarowany potwór zniszczy szkołę i czerwone krzesło, rodzicom Kukiego będzie groziło więzienie a przecież żadnego magicznego przedmiotu dzieciaki już nie mają! Jedynym plusem sytuacji jest nadludzka siła Kukiego, tylko czy to wystarczy?! Pewnie że nie. 


Znaczna część fabuły tej książki to podróż dzieci do miejsca, w którym mają odnaleźć coś, co może odkręcić czar Blubka i ocalić szkołę i rodziców Kukiego. Skąd dzieciaki wiedzą dokąd mają się udać? Tego dowiecie się już z książki. Dodam tylko, że na wyprawę wraz z Kukim udaje się Gabi oraz Blubek - dość egzotyczne trio, które będzie musiało poradzić sobie z kolejnymi wcieleniami potwora, podróżując jednocześnie poprzez wody, lądy, wyspy i pustynie. Towarzyszy im Budyń, gadający pies, któremu zawdzięczają życie.

Ogromnie podobały mi się wcielenia potwora i lęk o dzieciaki - czy poradzą sobie z unieszkodliwianiem go. Jak uda im się przetrwać bez pożywienia i wody, jakie niespodzianki ma dla nich przyroda oraz źli ludzie. Niezmiernie pomysłowa, trzymająca w napięciu, przekazująca wiedzę. Jak zakończy się ten tom?
 

Gdybym miała wybrać najlepszy tom z dotychczas czytanych, czyli od pierwszego do trzeciego to ten ostatni byłby zdecydowanym faworytem. To właśnie w "Olbrzymie" było najwięcej ciekawych przygód dzieci, do tego podróż po wielu krajach, nauka wzajemnej pomocy i zaufania. A już siedem wcieleń wyczarowanej olbrzymiej zwierzomaszyny to nieustająca zagadka i moc emocji!
Pomimo, że to nierealna opowieść, całkowicie zmyślona to bardzo mnie wciągnęła - polecam!


 
"Olbrzym"
"Pojedynek"
"Gra"
"Cień smoka"
"Świat Ogromnych"
"Inwazja"
"Berło"
"Czas robotów"
"Pióro T-Rexa" 




Książka przeczytana w ramach wyzwań: Abecadło z pieca spadło (M), Pod hasłem, 52 książki

poniedziałek, 21 marca 2022

Andrzej Maleszka "Magiczne drzewo. Tajemnica mostu"

 
 
 
Autor: Andrzej Maleszka
Ilustracje: Andrzej Maleszka
Wydawnictwo: Znak emotikon
Data wydania: 2018
Liczba stron: 434
Seria: Magiczne drzewo tom 2
 
 
 
 
 
 
 
 
Kiedy w 2020 roku recenzowałam pierwszy tom serii 'Magiczne drzewo', czyli "Czerwone krzesło" nie sądziłam, że ta bajka tak mnie wciągnie. A uwierzcie - lub nie - jest idealna, by odgonić wszelkie trudne tematy krążące wokoło.


Nad Doliną Warty w roku 2000 rozpętała się straszna burza, która trwała przez trzy dni i noce. Trzeciego dnia piorun uderzył w stary dąb, łamiąc go. Jednak było to Magiczne Drzewo i dlatego, gdy przerobiono go w tartaku na deski a finalnie na różne przedmioty, które rozjechały się po świecie, wszędzie dało się odczuć magiczną moc.
 
W drugim tomie nadal śledzimy losy czerwonego krzesła, jednak pojawia się też drugi, drewniany i zarazem magiczny element.. Trzeba jednak poczekać zanim się przekonamy co nim jest... i jaką kryje tajemnicę.
Poprzednia część kończyła się dość dramatycznie - dom rodziny Tosi, Kukiego i Filipa odleciał! Sądziłam zresztą, że poleci daleko i w miejscu docelowym będzie rozgrywała się akcja tej książki. Ale nie... Autor miał inny pomysł.

Dom wrócił na swoje miejsce, jednak dzieciaki dostały zakaz używania czerwonego krzesła. Tylko jak żyć bez jego mocy?? Sprytni bohaterowie obeszli zakaz mamy, ale niestety - nie wszystkie ich pomysły zakończyły się pozytywnymi życzeniami skierowanymi do niezwykłego mebla.
To właśnie od tego miejsca rozpoczyna się wielka przygoda i podróż w tej części...

Kuki, Wiki i Melania muszą uwolnić Filipa od niefortunnego czaru, a dzięki podpowiedzi wiedzą, że chodzi o znalezienie tajemniczego mostu zapomnienia. Na ich drodze stanie wiele przeszkód: gigantyczny pająk, niedźwiedź, groźna Greta z trzema oczami oraz podziemna rzeka. Mają jednak swoich sojuszników. Dzielnie pomagają im w dążeniu do wybranych celów matematyczny psi geniusz, kotka Latte oraz robot. 
Czy dzieciakom uda się uratować Filipa? Co zrozumieją podczas swojej wyprawy?
 
 
"Tajemnica mostu" to wciągająca opowieść wiodąca do pięknej Wenecji poprzecinanej kanałami wodnymi. Zarówno tam, jak i rodzinnym mieście dziecięcych bohaterów sporo się dzieje a młody czytelnik nie ma kiedy się nudzić. Choć przedstawiony świat zawiera sporo elementów fantastycznych, to autor zadbał, by czytelnik wyniósł z lektury wiele wartości - przyjaźń, poświęcenie, dążenie do celu i determinację. By zauważył różnice między dobrem a złem, między chęcią wsparcia i pomocy a jedynie pragnieniem władzy i pieniędzy. Gorąco polecam!



 
"Tajemnica mostu" 
"Olbrzym"
"Pojedynek"
"Gra"
"Cień smoka"
"Świat Ogromnych"
"Inwazja"
"Berło"
"Czas robotów"
"Pióro T-Rexa" 




Książka przeczytana w ramach wyzwań: Abecadło z pieca spadło (M), Pod hasłem, 52 książki

środa, 12 lutego 2020

Andrzej Maleszka "Magiczne drzewo. Czerwone krzesło"





Autor: Andrzej Maleszka
Ilustracje: Igor Morski
Wydawnictwo: Znak emotikon
Data wydania: 2009
Liczba stron: 240
Seria: Magiczne drzewo tom 1




Już kilka osób polecało mi serię "Magiczne drzewo"... dla córki :) Ale przecież we mnie też siedzi dziecko i postanowiłam również przeczytać 'bajkę' o świecie z odrobiną magii. Czy sięgnę po kolejne tomy?

Nad Doliną Warty w roku 2000 rozpętała się straszna burza, która trwała przez trzy dni i noce. Trzeciego dnia piorun uderzył w stary dąb, łamiąc go. Jednak było to Magiczne Drzewo i dlatego, gdy przerobiono go w tartaku na deski a finalnie na różne przedmioty, które rozjechały się po świecie, wszędzie dało się odczuć magiczną moc.

W tomie pierwszym śledzimy losy czerwonego krzesła, które jak gdyby było żywe, uciekło z ciężarówki stojącej w korku i wskoczyło do rzeki. Wyłowił ją dziewięcioletni Kuki, którego rodzice stracili pracę i martwią się o przyszłość rodziny. Początkowo chcą pożyczyć pieniądze od siostry mamy - ciotki Maryli - ale ona odmawia. Znajduje pracę dla rodziców na statku Queen Victoria, ale oznaczałoby to ich rozstanie z dziećmi, którymi Maryla obiecuje się zająć. Jednak kontrakt trwałby rok! Tym razem rodzice i dzieci odmawiają.

Jednak w międzyczasie Kuki i jego rodzeństwo Tosia i Filip odkrywają, że krzesło spełnia życzenia tego, kto na nim siedzi. To dlatego rodzice zgodzili się na roczną rozłąkę a oni wylądowali w domu ciotki, gdzie panują żelazne zasady. Dlatego dzieciaki wymyśliły, jak sprowadzić ich z powrotem... I tu tutaj zaczyna się najciekawsza część tej opowieści - najwięcej przygód rodzeństwo przeżywa bowiem w podróży. Wtedy również poznają możliwości czerwonego krzesła. Na dodatek mają nietypowego pasażera na gapę.

"Magiczne drzewo. Czerwone krzesło" to wyśmienita lektura nie tylko dla młodych czytelników, ale i dla dorosłych wielbicieli lekkich historii. Zawiera nie tylko elementy magiczne jak latający dom, niebieskie konie czy wielki lew, ale również uniwersalne przesłania jakimi są tęsknota za rodzicami, odwaga w dążeniu do celu i pokonywaniu trudności. Opowieść niezwykle intrygująca, pełna zaskakujących przygód i niebezpieczeństw. Na podstawie zachowania bohaterów można dowiedzieć się, czym różni się dobro od zła oraz rozwinąć wyobraźnię. Książka wciąga czytelnika w swój świat i puszcza dopiero w chwili, gdy kończy się tekst.

Gorąco polecam!






Książka przeczytana w ramach wyzwań: Abecadło z pieca spadło, Wyzwanie LC, Pod hasłem, 52 książki
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...