Pokazywanie postów oznaczonych etykietą niewola. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą niewola. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 29 marca 2021

Sabina Waszut "Rozdroża"

 
 
 
 
Autor: Sabina Waszut
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2014
Liczba stron: 320
Seria: Rozdroża tom 1
 
 
 
 
 
O miłości, wojnie, biedzie, głodzie oraz strachu o życie swoje i bliskich pisało już wielu. Sabina Waszut połączyła to w jednej historii opierając ją na dodatkowym utrudnieniu - miłość między ludźmi o różnych narodowościach. Jakie to będzie miało znaczenie, gdy wybuchnie wojna?


Franc Trauter przyjechał do Katowic z niemieckiej wsi, założył rodzinę, rozpoczął pracę w hucie. W zamian za nieoddaną pożyczkę został właścicielem domów z lokatorami, jednak nie przynosi mu to spodziewanych zysków. W zastępstwie za matkę obowiązki wypełnia nastoletnia Sophie - najstarsza córka Trautera. To właśnie wtedy poznała Władka Zaleskiego i między młodymi zaczęło rodzić się uczucie, którego nie akceptowali rodzice, zwłaszcza matka chłopaka. 

Czy miłość niemieckiej dziewczyny i syna śląskiego powstańca ma szanse przetrwać wojenną zawieruchę? Bardzo krótko nacieszyli się swoim stażem małżeńskim od maja, bo niebawem  nadszedł wrzesień 1939 roku... 
On dostał wezwanie do wojska polskiego, Ona została zatrudniona w urzędzie w Pszczynie.
On obserwuje śmierć, ona musi uważać na każdy swój krok i oddalać zaloty.
On zostaje wywieziony na roboty a potem wcielony do Wehrmachtu. Ona martwi się o los męża, Żydów i zastanawia się po której stronie tej wojny tak naprawdę stoi.
Mąż Niemki. Żona Polaka. 
 
 
Losy młodego małżeństwa oraz rodziny Trauterów obserwujemy przez całą wojnę. Wraz z nimi uciekamy przed kulami i gwałtami, walczymy, odczuwamy głód, strach, niepokój. I choć znamy zakończenie tej wojny to nie wiemy, która postać przeżyje a która nie. Oni sami nie mają pewności czy Ci, których spotykają na swojej drodze to przyjaciele czy wrogowie. Muszą walczyć o każdy dzień, każdą godzinę i liczyć, że jeszcze się spotkają.

"Rozdroża" to wojna widziana oczyma Ślązaków, którzy stanowili odrębną społeczność poza Niemcami i Polakami, ale zostali zmuszeni do przynależności. W książce nie znajdziecie opisów walk, autorka skupiła się bowiem bardziej na ludności cywilnej i jej codzienności wojennej. Nie sięgnęła po fakty typowo historyczne, tło też jakby wyblakłe, ale dla mnie to akurat plus, gdyż często książki są tym nasycone. Tutaj dostałam inaczej postrzeganą opowieść - o tych "mróweczkach", które stanowiły o działaniach na niższych szczeblach drabiny, które próbowały drobiazgami zatuszować prawdziwe wydarzenia w swoim życiu, życiu Europy i żyć choć odrobinę normalnie.

Historia toczy się dość powoli, nie ma tutaj szalonych zwrotów akcji, choć niespodzianki, tajemnice, zaskoczenia czy napięcie pojawiają się często. Narratorką powieści jest Sophie, którą na początku poznajemy jako starszą panią, która zamierza odzyskać to, co należy się jej rodzinie. Dopiero po krótkim wstępie cofamy się do lat 30. i 40. XX wieku, kiedy bohaterka była dzieckiem, nastolatką, młodą mężatką. 
 
Autorka kończy opowieść na roku 1946, jednak dalsze losy bohaterów możemy poznać dzięki kolejnym tomom tej trylogii - "W obcym domu" oraz "Zielony byfyj". Jeśli będę miała kiedyś szansę to przeczytam.


Podsumowując - "Rozdroża" to powieść o tym, że wojna dotyka każdego człowieka, niezależnie od narodowości, wieku, stanu cywilnego czy miejsca zamieszkania. Jest to historia o miłości, tęsknocie, ranach na ciele i duszy, strachu, utraconych nadziejach, rozterkach moralnych i poszukiwaniu własnej tożsamości. Nie brakuje tutaj codziennych problemów dotyczących bezpieczeństwa, żywności czy słuchania zakazanego radia. Autorka pokazała jak dotychczasowi przyjaciele, sąsiedzi stają nagle przeciw sobie.
Polecam ze swej strony, to lektura na jedno popołudnie.
 
 
 
 
"Rozdroża"
"W obcym domu"
"Zielony byfyj"
 


 
 
Książka przeczytana w ramach wyzwań: Abecadło z pieca spadło, Pod hasłem, 52 książki

sobota, 27 lutego 2021

Dorota Ponińska "Emilia"


 
 
 
Autor: Dorota Ponińska
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Data wydania: 2013
Liczba stron: 368
Seria: Podróż po miłość  tom 1
 
 
 
 
 
 
 
Dorota Ponińska ukończyła Wydział Orientalistyczny Uniwersytetu Warszawskiego a zafascynowanie Bliskim Wschodem pokazała czytelnikom w swojej serii 'Podróż po miłość', którego tom pierwszy zatytułowany "Emilia" ukończyłam czytać. Czy autorka i mnie zauroczyła?
 
 
Rok 1842
Emilia Konarska od dziesięciu lat mieszka i zdobywa edukację w klasztorze. Matka Przełożona ma wobec niej pewne plany, jednak los stawia na drodze półsieroty Tatara Selima, który informuje dziewczynę, iż jej ojciec - uczestnik Powstania Listopadowego - żyje i jest w niewoli. Emilka podejmuje więc decyzję o wydobyciu rodzinnych kosztowności, po które udaje się z przyjacielem ojca. Towarzyszy im Malwina, nowicjuszka, najbliższa osoba Emilki u sióstr zakonnych. 
 
Wydarzenia przybierają niespodziewany obrót i Emilka nie wraca już do klasztoru. Podąża ku Odessie, by wykupić ojca. 
Po tylu latach w zamknięciu podróż jawi jej się jako wspaniała przygoda - odczuwa niesamowite emocje, zapachy, kolory, dźwięki. Jest nie tyle zainteresowana co wręcz podekscytowana. Podczas rejsu statkiem poznaje lorda Williama Gainfula, który odegra znaczącą rolę w jej życiu, choć nie do końca taką, jak myślicie...

Jednak z czasem okazuje się, że odnalezienie jedynego żyjącego rodzica wcale nie będzie takie łatwe... Młodą i nie nawykłą do takich atrakcji kobietę czekają bowiem porwanie przez stepowych rozbójników, odbicie, śmierć przyjaciela, zauroczenie przystojnym Zakirem z sokołem na ramieniu... A co za tym idzie dylematy moralne... Emilka przekonuje się również, że kobiety w Stambule są świadome swego piękna i je pielęgnują. Ważną rolę w jej nowym życiu odegra kilka z nich.

Czy Emilka odnajdzie ojca? Czy zechce pozostać w dalekim kraju? Jakie podejmie decyzje dotyczące klasztoru, miłości i wielu innych kwestii?


Powieść Doroty Ponińskiej ma swoje wady i zalety. Bardzo podobała mi się charakterystyka miast Bliskiego Wschodu, opisy obowiązków kobiet i mężczyzn, dbałość o piękno, miłość i szczęście płci pięknej. Sporo miejsca poświęciła muzułmanom i ich religii. Jednak zbyt wiele - jak dla mnie - było w "Emilii" poezji, polityki a już wątek Szamsa totalnie mnie drażnił. Ja wiem, że wielu będzie zachwyconych tym, co mnie nie przypadło do gustu, ale takie jest moje zdanie. 
 
To zapewne z powodu tych minusów, czytanie książki mocno mi się dłużyło. Nie rzuciłam jej w kąt tylko dlatego, że wygrała ciekawość - jak zakończy się wątek z poszukiwaniem ojca i czy prawda o Williamie wyjdzie na jaw.



Podsumowując - "Emilia" to opowieść o sile miłości, poezji i charakteru. Mocny akcent stanowią tu opisy krajów, w których żyli bohaterowie, polityka, wpływy, patriotyzm, car Rosji oraz rozbiory, które spowodowały, że Polski nie ma na mapie. Jest to historia pełna poczucia winy, zazdrości, zawiedzionej miłości, smutki, żalu, ale też odpowiedzialności za innych. Polecam wielbicielom Orientu oraz tym, którzy lubią, gdy powieści obyczajowe są w dużej mierze naznaczone tłem historycznym wraz z prawdziwymi postaciami ze świata polityki.
 
 
 

 
Książka przeczytana w ramach wyzwań: Abecadło z pieca spadło, 52 książki

wtorek, 19 lutego 2013

Imre Kertész "Los utracony"



Tytuł oryginału: Sorstalanság
Tłumaczenie: Krystyna Pisarska
Wydawnictwo: TMM Polska
Data wydania: 2007
Liczba stron: 198
Seria: Dzieła Najwybitniejszych Noblistów Tom 9





Wielokrotnie spotkałam się z opisem rzeczywistości obozów koncentracyjnych. W reportażach, podręcznikach, programach telewizyjnych. W Oświęcimiu miałam nawet okazję osobiście poczuć tamtejszą atmosferę podczas wycieczki szkolnej. Były to straszne odczucia, nie mogłam pojąć jak to jest możliwe, że człowiek człowiekowi może zgotować taki los.

Książka węgierskiego Noblisty stoi na mojej półce od kilku miesięcy, od chwili kiedy pożyczyłam ją, chcąc poznać twórczość nieznanego mi pisarza. Przez ten czas nie zachęcała mnie do przeczytania: długie rozdziały, lity tekst bez dialogów, małe marginesy, długie zdania.
Co mnie przekonało? Wyzwanie czytelnicze Trójka e-pik, w którym jedną z kategorii w lutym jest wątek niewolnictwa. A według Wikipedii jedną ze współczesnych form niewolnictwa jest praca więźniów w obozach koncentracyjnych.

Narratorem i bohaterem "Losu utraconego" jest czternastoletni Żyd z Budapesztu, który musiał stawić czoło przeciwnościom losu. Chłopiec prowadzi typowe życie nastolatka aż do czasu, gdy musi pożegnać ojca, który dostał powołanie do służby pracy. Póżniej on sam, w obliczu wojny, otrzymuje pismo urzędowe z nakazem pracy w Zakładach Rafineryjnych. Jednak z nastaniem wiosny 1944 roku, jego życie tylko teoretycznie należy do niego. Zostaje bowiem wywieziony do obozu w Oświęcimiu, potem do Buchenwaldu, a przez pewien czas przebywa również w Zeitz.
Aż do chwili, gdy w Oświęcimiu otrzymał pasiak myślał, że jedzie do pracy w fabryce. Autor opisuje trudne warunki podróży, selekcję więźniów, a także kąpiel dla tych, którzy zostają przy życiu a krematoria dla niezdolnych do ciężkiej pracy. Rzeczywistość obozowa to przede wszystkim konieczność przystosowania się do nowego życia, surowych zasad, kiepskiego żywienia, kar i braku litości.

"Los utracony" to powieść autobiograficzna, która opisuje nie cierpienia narratora, lecz obozową nudę i brak marzeń o przyszłym, wolnym życiu. To okrutna książka, która zmusza do przemyśleń.


Książka przeczytana w ramach wyzwań: Trójka e-pik, Book z nami (1,3 cm), Debiuty pisarskie, Pochłaniam strony bo kocham tomy
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...