KOTLETY JAGLANO-BURACZANE

 

Uwielbiam wszelakie kotlety roślinne, a te wg przepisu poniżej wychodzą przepyszne. Smakowały u mnie w domu weganom, wegetarianom i jedzącym wszystko.

Takie kotlety świetnie komponują się z klasycznymi dodatkami jak ziemniaki, marchewka z groszkiem i kiszone ogórki. Pycha!

Przepis jest z bloga Mortycja, a ja przepis cytuję za Aśką.
A i to takie pyszne kotlety, że po upieczeniu nie zdążyłam zrobić im zdjęć….

KOTLETY JAGLANO-BURACZANE
12 dużych kotletów( ja zrobiłam więcej, a mniejszych)

0,5 kg ugotowanych buraków
1 kubek kaszy jaglanej (250 g)
0,5 kubka mąki pszennej typu 450 lub 550 (75 g)
10 suszonych pomidorów z oleju
2 małe cebule
2 ząbki czosnku
2 łyżki oleju
3 łyżki ciemnego sosu sojowego
2 łyżki posiekanej natki pietruszki
2 łyżki siemienia lnianego

przyprawy:

5 liści laurowych
5 kulek ziela angielskiego
5 kulek pieprzu czarnego
3 łyżeczki suszonego lubczyku
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka pieprzu
1 łyżeczka kuminu
1 łyżeczka majeranku
0,5 łyżeczki sproszkowanej kolendry 

JAK PRZYGOTOWAĆ WEGAŃSKIE KOTLETY “MIELONE”?

Kaszę jaglaną gotujemy. W międzyczasie cebulę i czosnek siekamy, a następnie razem z liśćmi laurowymi, zielem angielskim i pieprzem ziarnistym podsmażamy na oleju. Ścieramy buraki na tarce (na grubych oczkach) i mielimy siemię lniane na proszek. Ugotowaną kaszę mieszamy z burakami i podsmażoną cebulką oraz resztą składników. Z gotowej masy formujemy okrągłe, dość płaskie kotlety, układamy je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i pieczemy w 200 stopniach – po 20 minut z każdej strony.

 

A na deser były pyszne, wegańskie bezy z przepisu ze ,,Słodkiej Wegan Nerd”, tu wczoraj wstawiłam recenzję, a tu można w Naszej Księgarni książkę zakupić 

Ciasto jaglane a’ la Sernik jaglany

Przepis od Olgi Smile na bardzo smaczne ciasto z kasza jaglana w roli głównej, coś a’la sernik. Dla mnie bardziej serowe jest ciasto z tofu i kaszy jaglanej , ale i te jest przepyszne.

Ja robiłam dokładnie wg przepisu Olgi, dodatkowo polałam lukrem limonowym, ale lukier na tym cieście nie zastyga

Ciasto jaglane a’ la Sernik jaglany

Masa:
• 1,5 szklanki kaszy jaglanej
• 2 szklanki kefiru wodnego (ewentualnie mleka roślinnego)
• 2 szklanki mleka migdałowego lub kokosowego czy sojowego
• 2 szklanki jogurtu sojowego ( ja dałam kefir sojowy na grzybku tybetańskim)
• 1,5 szklanki namoczonych orzechów nerkowca
• 150 ml cukru u mnie brązowego
• 1 laska wanilii lub 2 łyżki ekstraktu waniliowego lub 1 łyżka cukru wanilinowego
• ½ łyżeczki esencji pomarańczowej
• 1/2 szklanki mąki ziemniaczanej
• 6 łyżek oleju kokosowego wymieszanego  z innym np. ryżowym 1:1
• 1 łyżka soku z cytryny
• 1 łyżka skórki otartej z pomarańczy
• 1 szklanka rodzynek
Spód:
• 1 opakowanie dowolnych ciasteczek 100 g (u mnie wegańskie z Lidla)
• 2 łyczki oleju kokosowego
• 90 ml płatków jaglanych
• 30 ml cukru
• 60 ml mleka sojowego
• 60 ml mąki ziemniaczanej

Przygotowanie:

1. Orzechy zalewam wodą, wstawiam do lodówki na jakieś 6-8 godzin, aby napęczniały. Najczęściej na noc.
2. Rano robię spód ciasta. Do miski wkładam ciasteczka i drobno je kruszę. Łączę z mlekiem, masłem, płatkami jaglanymi, cukrem i mąką ziemniaczaną. Dno tortownicy o średnicy … wykładam papierem do pieczenia. Rozkładam równo masę z ciastek i wstawiam do piekarnika. Piekę jakieś 15-20 minut w temperaturze 180 stopni.
3. Kaszę jaglaną wsypuję na sito i płuczę pod gorącą, bieżącą woda. Im cieplejsza tym lepiej. Im dłużej tym lepiej. W przypadku sernika dobre wypłukanie kaszy, pozbycie się gorzkiego posmaku jest niezwykle ważne. Zagotowuję 1 litr wody, wsypuje kaszę, wyłączam gaz. Po 3 minutach przelewam kaszę na sito, płuczę bardzo dokładnie pod bieżącą wodą.
4. W garnku zagotowuję 2 szklanki mleka roślinnego oraz 2 szklanki kefiru wodnego. Dorzucam kasze jaglana i zmniejszam gaz. Masa ma tendencje do przypalania, dlatego trzeba pilnować.
5. Do dużej miski o płaskim dnie przekładam kaszę, dodaję 2 szklanki jogurtu czy kefiru, cukier, sok z cytryny, ekstrakt waniliowy, namoczone orzechy nerkowca oraz masło. Miskuję blenderem ręcznym. Jeśli masa jest zbyt gęsta trzeba dodać jeszcze trochę mleka, aby blender dał radę. Masa powinna być gęsta i bardzo smaczna. Taka typowa sernikowa.
6. Na koniec dodaję mąkę ziemniaczaną, rodzynki i mieszam łyżką bardzo dokładnie.
7. Masę przelewam na upieczony spód. Wstawiam do piekarnika na 50 minut. Sernik studzę, wstawiam do lodówki i podaję jak każdy sernik do kawy :)