Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Bettina Belitz. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Bettina Belitz. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 22 września 2011

Czy można wyśnić miłość? Recenzja "Pożeracza snów"

Co byście zrobili, gdyby okazało się, że wasz ukochany lub ukochana jest zmorą, czyhającą na wasze sny? Właśnie z takim problemem musi poradzić sobie bohaterka "Pożeracza snów" Bettiny Belitz.

Pojawiła się nowa dusza. Trzepocze jak schwytany ptak. Jest niespokojna, gniewna, kapryśna. Jest delikatna i dzika zarazem. Ma drobne, ostre haczyki.

Smakuje cudownie.

To dusza dziewczyny. Siedzę na szczycie swoich ruin, spoglądam na dół w mrok i czuję głód.


Nastoletnia Elisabeth Sturm, ku swojemu niezadowoleniu, przeprowadza się z rodzicami z centrum Kolonii na wieś w Westwaldzie. Pozbawiona swoich przyjaciółek, nie potrafi odnaleźć się w nowym otoczeniu. Ma problemy z nawiązaniem nowych znajomości, ponieważ wszyscy widzą w niej panienkę z wielkiego miasta. Sytuację pogarsza fakt, że jej ojciec jest szefem tamtejszej kliniki psychiatrycznej.