Czy adopcja dziecka może doprowadzić przybranych rodziców do niebezpieczeństwa? Na to pytanie odpowiada powieść "Stan zagrożenia" Eriki Spindler.
Wiele małżeństw marzy o dziecku, niestety nie mogą go mieć z powodu bezpłodności męża lub żony. W takim przypadku jednym z wyjść jest adopcja. Dzięki temu można zapewnić lepszy byt dzieciom, które czekają na nowy dom i jednocześnie spełnić się w roli rodzica. Podobny problem mają Kate i Richard Ryanowie, bohaterowie "Stanu zagrożenia" Eriki Spindler.
Kate i Richard Ryanowie są małżeństwem z wieloletnim stażem. Żyją na wysokim poziomie i mają prawie wszystko - wzajemną miłość, pieniądze, piękny dom, wymarzoną pracę i pasje. Prawie, gdyż do szczęścia brakuje im dziecka, którego oczekują od dawna. Niestety okazuje się, że z powodu bezpłodności Richarda nie dane im będzie zostać rodzicami.
Wiele małżeństw marzy o dziecku, niestety nie mogą go mieć z powodu bezpłodności męża lub żony. W takim przypadku jednym z wyjść jest adopcja. Dzięki temu można zapewnić lepszy byt dzieciom, które czekają na nowy dom i jednocześnie spełnić się w roli rodzica. Podobny problem mają Kate i Richard Ryanowie, bohaterowie "Stanu zagrożenia" Eriki Spindler.
Kate i Richard Ryanowie są małżeństwem z wieloletnim stażem. Żyją na wysokim poziomie i mają prawie wszystko - wzajemną miłość, pieniądze, piękny dom, wymarzoną pracę i pasje. Prawie, gdyż do szczęścia brakuje im dziecka, którego oczekują od dawna. Niestety okazuje się, że z powodu bezpłodności Richarda nie dane im będzie zostać rodzicami.