"W więziennej celi człowiek inaczej postrzega to, co stracił i zaprzepaścił. Ma się ochotę walić głową w mur, żeby roztrzaskać ten cholerny, durny łeb" - przyznaje bohater powieści "Skazaniec. Tom 1" Krzysztofa Spadło.
Głównym bohaterem jest Stefan Żabikowski, zwany Ropuchem, 22-letni chłopak, analfabeta, który zostaje skazany na dożywocie. Za swoje przewinienie trafia do Centralnego Więzienia we Wronkach - na oddział dziesiąty bloku B i staje się numerem dwadzieścia dziewięć-jedenaście.
Od tej pory musi dostosować się do nowych realiów - jesz na sygnał, sikasz na sygnał, srasz na sygnał. Jako świeżak zostaje pobity w drodze do wiezienia, w którym jest narażony na upokorzenia i szykany. Jednak trafia tam na przyjazną duszę, Ojczulka, który wprowadza go w więzienny świat, uczy zasad nim rządzącym, które pomagają przetrwać. Potem zapoznaje się także z Romanem, Suchym, Kazikiem i Frankiem. To z nimi będzie trzymał, mimo wielu różnic poglądowych.
Głównym bohaterem jest Stefan Żabikowski, zwany Ropuchem, 22-letni chłopak, analfabeta, który zostaje skazany na dożywocie. Za swoje przewinienie trafia do Centralnego Więzienia we Wronkach - na oddział dziesiąty bloku B i staje się numerem dwadzieścia dziewięć-jedenaście.
Od tej pory musi dostosować się do nowych realiów - jesz na sygnał, sikasz na sygnał, srasz na sygnał. Jako świeżak zostaje pobity w drodze do wiezienia, w którym jest narażony na upokorzenia i szykany. Jednak trafia tam na przyjazną duszę, Ojczulka, który wprowadza go w więzienny świat, uczy zasad nim rządzącym, które pomagają przetrwać. Potem zapoznaje się także z Romanem, Suchym, Kazikiem i Frankiem. To z nimi będzie trzymał, mimo wielu różnic poglądowych.