Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Trójka e-pik. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Trójka e-pik. Pokaż wszystkie posty

piątek, 21 lutego 2014

"Pies Baskerville'ów", czyli rodzinna klątwa

"Był to pies – pies czarny jak węgiel, olbrzymi – taki, jakiego dotąd nie widziały oczy żadnego śmiertelnika" – wspomina doktor Waston, bohater powieści Arthura Conana Doyle'a.

Głównymi bohaterami jednej z najsłynniejszych powieści Doyle'a jest Sherlock Holmes i jego wierny przyjaciel doktor Watson. Gentlemanów odwiedza doktor Jakub Mortimer i opowiada im o tajemniczej śmierci sir Charlesa Baskerville'a. Według miejscowa ludności ma to związek z legendą o piekielnym czarnym psie, który zabija po kolei mężczyzn z rodu Baskerville'ów od ponad 200 lat. Sherlock zajęty sprawami w Londynie, wysyła do Baskerville Hall doktora Watsona, by uchronił sir Henry'ego, ostatniego członka rodu, przed niebezpieczeństwem...

Na miejscu okazuje się, że to nie tylko legenda, a pies rzeczywiście istnieje: Był to pies – pies czarny jak węgiel, olbrzymi – taki, jakiego dotąd nie widziały oczy żadnego śmiertelnika. Z jego otwartej paszczy buchał ogień, ślepia żarzyły się jak węgle, a po całym jego ciele pełzały migotliwe płomyki. Nigdy nawet w majaczeniach chorego umysłu nie mogło powstać nic równie dzikiego, przerażającego, szatańskiego, jak ten czarny potwór, który padł na nas z tumanów mgły.

środa, 19 lutego 2014

"Mistrz i Małgorzata" - klasyka światowa

"Mistrz i Małgorzata" Michaiła Bułhakowa to klasyka, która wymyka się jednoznacznemu opisowi i prowadzi do licznych interpretacji.

Niektóre powieści zapadają w pamięć na długo. Tak bardzo się podobają, że aż chce się do nich wracać. Właśnie tak mam z "Mistrzem i Małgorzatą" Michaiła Bułhakowa, powieści, która zachwyca mnie za każdym razem.

Powieść zaczyna się dość niewinnie. Oto Michał Aleksandrowicz Berlioz, redaktor naczelny miesięcznika literackiego oraz poeta Iwan Nikołajewicz Ponyriow o pseudonimie Bezdomny spotykają się na Patriarszych Prudach. Poznają tam niezwykłego cudzoziemca, z którym zaczynają rozmawiać o Bogu. Nie wiedzą nawet, jak to spotkanie odmieni ich życie i z kim mają do czynienia. Od tego czasu w Moskwie zaczynają się dziać dziwne rzeczy...

niedziela, 16 lutego 2014

"Studnia" pełna emocji i skrywanego żalu

"Studnia" Grzegorza Filipa to powieść obyczajowa, która zmusza do refleksji na temat potrzeby bliskości, rodzinnych relacji oraz dylematów porozumienia na linii ojciec-córka.

Relacje ojca i córki nie należą do łatwych. Wprawdzie mówi się, że córeczka tatusia, ale to właśnie z matką tworzy ona silniejszą więź. Ojciec i córka to układ równań z dwiema niewiadomymi. Najpierw trzeba wyliczyć jedną, potem podstawić, żeby znaleźć drugą. Chyba, że taki układ nie ma rozwiązania, tak bywa, to wtedy (...) dwie proste równoległe bez punktów wspólnych. Właśnie z tym drugim przypadkiem mamy do czynienia w "Studni" Grzegorza Filipa.

Janusz przed 10 laty stracił żonę Annę, a zaraz potem córkę Grażynę. Pierwsza umarła, druga wyjechała na stałe do Anglii. Tam osiągnęła zawodowy sukces, założyła własną firmę. Niestety jej życie osobiste nie jest już takie kolorowe. Mąż odszedł, a ona została z dwójką dzieci. Przez ten czas ani razu nie odwiedziła ojca, ani on nie pojechał do niej.

sobota, 15 lutego 2014

"Jedenaście pazurów" - historie o kotach

"Koty... mam wrażenie, że obcuję z czymś świętym i przedwiecznym" - wyznaje Łukasz Orbitowski, jeden z autorów kociej antologii "Jedenaście pazurów".

Fot. Weronika Trzeciak
Wprawdzie Międzynarodowy Dzień Kota dopiero w poniedziałek, jednak już dziś chciałabym poświęcić mu trochę uwagi. To miłe futrzaste stworzonko, niezwykle tajemnicze i chodzące własnymi drogami, jest często obecne w literaturze (zainteresowanych odsyłam do mojego artykułu). Przykładem może być: "Kot w butach", "Chory kotek" Stanisława Jachowicza czy "Kot w pustym mieszkaniu" Wisławy Szymborskiej. Kilka lat temu koty doczekały się drugiego zbioru opowiadań na swój temat (pierwszym było "Trzynaście kotów").


"Jedenaście pazurów" to zbiór 11 opowiadań z gatunku fantastyki, których tematem przewodnim są właśnie koty - w mniejszym lub większym stopniu. Autorami tekstów są: Jaga Rydzewska, Łukasz Orbitowski, Mirosława Sędzikowska, Piotr Patykiewicz, Paweł Ciećwierz, Marcin Wełnicki, Witold Jabłoński, Artur Baniewicz, Donat Szyller, Marcin Przybyłek i Paweł Kempczyński. Wyboru opowiadań dokonali Danuta Górska i Mirosław Kowalski.

czwartek, 13 lutego 2014

"RockMann" - książka o największej pasji Manna

"RockMann, czyli jak nie zostałem saksofonistą" to niezwykłe wspomnienia słynnego dziennikarza muzycznego i legendy polskiego radia - Wojciecha Manna.

Wojciecha Manna lubię od dawna. Moją sympatię zaskarbił sobie niezwykłym poczuciem humoru, które bardzo cenię u ludzi. Ilekroć oglądałam "Szansę na sukces" śmiałam się z jego żarcików. Żałuję, że już zdjęli ten ją z anteny, bo była to jednym z nielicznych programów muzycznych na poziomie. Dlaczego o tym wspominam? Z uwagi na to, że kilka lat temu Wojciech Mann napisał książkę związaną właśnie z jego największą pasją.

"RockMann, czyli jak nie zostałem saksofonistą" nie jest autobiografią - to raczej książka zawierająca niezwykłe wspomnienia Wojciecha Manna na temat muzyki. Autor spisał przygody i anegdoty z nią związane. Swoją opowieść rozpoczyna od swojego pierwszego radia, gramofonu oraz pierwszej płyty. Jakie były pierwsze kontakty z muzyką Wojciecha Manna? Rozpoczęły się w latach 50. Jak wspomina autor: zawdzięczam je odbiornikowi AGA, który otwierał przede mną magiczny świat eteru. Sąsiadka z piętra, niejaka Marysia, próbowała mnie przekonać, że w skrzynce radiowej siedzą małe ludziki i mówią oraz grają na instrumentach. Twierdziła, że wystarczy rozgrzebać palcem tkaninę umieszczoną z przodu odbiornika, aby dostać się do ludzików. Nie wierzyłem jej, ale ziarenko wątpliwości zostało zasiane.

wtorek, 11 lutego 2014

Czy "Jestem" gotowa do walki o lepsze życie?

Czy kobieta po przejściach jest w stanie rozpocząć wszystko na nowo i przede wszystkim zaufać? Odpowiedzi na to pytanie należy szukać w powieści "Jestem" Anny Sępińskiej-Radeckiej.

Historię o Kopciuszku zna chyba każdy. Nielubiana przez przyrodnie siostry oraz macochę dziewczyna poszła na bal, na którym poznała przystojnego księcia. Ten majętny kawaler zakochał się w tajemniczej pannie od pierwszego wejrzenia. Jednak zanim zdołał poznać jej imię, musiała prędko wracać do domu i po drodze zgubiła pantofelek, po którym potem książę ją odnalazł. Wspominam o tym dlatego, że historia Barbary, bohaterki powieści Anny Sępińskiej-Radeckiej, to pod pewnymi względami losy współczesnego Kopciuszka.

Wspomniana przeze mnie Barbara jest 39-letnią rozwódką z trójką dzieci - 18-letnim Kubą, 15-letnią Edytą i 5-letnim Piotrusiem. To kobieta po przejściach, która miała męża alkoholika. Nie trzeba chyba wspominać, przez jaką przeszła gehennę, znęcanie się psychiczne i fizyczne, wyzwiska i przemoc seksualna były na porządku dziennym. Prawie każdego dnia Basi towarzyszył paraliżujący strach - nie tylko o siebie, ale także o dzieci. Na szczęście to już zamknięty rozdział jej życia. Jednak perspektywy nadal nie są za wesołe - praca w mleczarni zaspakaja jedynie podstawowe potrzeby rodziny. Pewnego dnia koleżanka zaprasza ją na przyjęcie, które diametralnie odmieni jej życie. Czy Basia da sobie szansę i podejmie walkę o lepsze jutro dla siebie i swoich najbliższych?

poniedziałek, 10 lutego 2014

Kim są "Niedoparki"?

"Niedoparki" Pavla Šruta to ciepła i zabawna opowieść o przyjaźni, lojalności, odwadze, a także o tym, że każdy chce mieć kogoś "do pary".

Czy Wam też giną bezpowrotnie skarpetki i zawsze zostaje tylko jedna sztuka od danej pary? Czy zastanawialiście się, co się z nimi dzieje? Ta odwieczna tajemnica wreszcie została odkryta. Zdaniem Pavla Šruta, stoją za tym niedoparki, domowe stworzonka, które żywią się naszymi skarpetkami. Ich nazwa wywodzi się stąd, że kradną tylko po jednej sztuce, zostawiając drugą - nie do pary.

Jak tłumaczy jeden z bohaterów powieści, profesor Kędziorek w swoim dziele "Życia niedoparków": przez wieki stworzenie to - ani człowiek ani zwierzę - towarzyszy ludzkości i dręczy ją, mimo to nie było nigdy przez nikogo widziane, a cóż dopiero opisane. (...) Imię to otrzymał ode mnie i daję mu pierwszeństwo przed wyrazem SKARPETKOŻERCA, który proponuje koleżanka badaczka, magister Miklikova. Nazwa niedoparek dokładniej bowiem określa fakt, iż w tajemniczy sposób zawsze ginie nam tylko jedna skarpetka. Nigdy cała para! Niedoparki z pary skarpet robią tak zwane skarpety nie do pary.

czwartek, 6 lutego 2014

"Easylog", czyli (nie)łatwe wyjście

Podobno, jeśli nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze. A gdy gra toczy się o dużą stawkę, to wszystkie chwyty są dozwolone. Przekonali się o tym bohaterowie thrillera Mariusza Zielke "Easylog".

Znacie Bena Stillera? Tak, to ten amerykański aktor, który występuje głównie w filmach komediowych. Jednak oprócz zbieżności nazwisk, nie ma on nic wspólnego z książką Mariusza Zielke "Easylog", której do komedii bardzo daleko.

Głównym bohaterem jest Ben Stiller, jednak w przeciwieństwie do słynnego komika, jego życie wcale nie jest zabawne. Przed 10 laty spotkała go straszna tragedia, która zaważyła na całej jego przyszłości. Jego dziewczyna Sally z(a)ginęła, a on stracił świetną pracę w amerykańskiej korporacji SkyComp, która jest najpotężniejszą firmą na świecie. Ben pracował tam jako główny technolog, który przyczynił się do powstania Willy'ego, urządzenia ze sztuczną inteligencją, które jest połączeniem telefonu, komunikatora oraz sieci społecznościowej z ruchomym awatarem.

wtorek, 4 lutego 2014

"Sherlock Holmes" - biografia nieautoryzowana

Biografia Sherlocka Holmesa stworzona przez Nicka Rennisona to kompendium wiedzy na temat jednego z najsłynniejszych detektywów. Czy ten chudy i wysoki człowiek, z orlim nosem i wysokim czołem istniał naprawdę?

Napisanie rzetelnej, obiektywnej i przede wszystkim ciekawej biografii jest nie lada sztuką. Trzeba nie tylko zebrać materiały, lecz także przedstawić je w taki sposób, by nie zanudzić czytelnika suchymi faktami. Tym trudniejsze to zadanie, gdy biografia ma przedstawić postać literacką, w dodatku znaną każdemu przynajmniej ze słyszenia. Może się to zakończyć ogromnym sukcesem lub totalną porażką.

Publikacja Nicka Rennisona stanowi nieautoryzowaną biografię detektywa wszech czasów - Sherlocka Holmesa. Autor zebrał wszelkie wzmianki, niedomówienia oraz komentarze Arthura Conana Doyle'a o swoim bohaterze i połączył je w spójną biografię. Jest to niezwykłe kompendium wiedzy na temat detektywa wszech czasów. Z książki można dowiedzieć się wiele interesujących rzeczy - m.in. jak upłynęło dzieciństwo Sherlocka, czy zajmował się innymi dziedzinami poza działalnością detektywistyczną oraz co tak naprawdę łączyło go z Ireną Adler. I jak naprawdę było z tym opium.

piątek, 31 stycznia 2014

Co robi "Baba na safari"?

Co się stanie, gdy na safari wybierze się baba? Powinniśmy się bać? A jeśli tak, to o kogo - o babę czy o zwierzęta? Aby się dowiedzieć przeczytajcie "Babę na safari" Bożeny Mazalik.

Safari to wyprawa myśliwska w Afryce Wschodniej. Może to być też dłuższa podróż, zwłaszcza karawaną. Opis ten raczej nie kojarzy się z rozrywkami dla kobiet. Ale dla baby nie ma rzeczy niemożliwych. Baba jest w stanie pokonać wszystkie przeciwności losu.

"Baba na safari" Bożeny Mazalik to ciekawa i pełna życia reporterska relacja z afrykańskich polowań na antylopy, guźce, lwy i lamparty. Książka podzielona jest na 4 części - "RPA. Antylopy", "Namibia", "RPA. Pustynia Kalahari" oraz "Zimbabwe". Autorka nie tylko opisuje tropienie zwierzyny i polowania, lecz także jest świetnym obserwatorem przyrody i ludzi.

sobota, 25 stycznia 2014

Kim jest "Król zamczyska"?

Zamczysko odrzykońskie znane jest głównie z "Zemsty" Aleksandra Fredry, który na jego tle umieścił akcję swojej powieści. Mało kto wie, że opisał je także Seweryn Goszczyński w "Królu zamczyska".

Ruiny zamków są częstym motywem literackim, szczególnie w powieści gotyckiej. Wszystko zaczęło się w 1765 roku, kiedy to Horace Walpole napisał "Zamek w Otranto" - pierwszą powieść gotycką. W tym gatunku tworzyli także m.in. Klara Reeve ("The Old English Baron. A Gothic Story"), Anne Radcliffe ("Zamek Udolpo"), Mary Shelley ("Frankenstein"). Z polskich pisarzy wymienić można: Annę Mostowską ("Strach w zameczku", "Zamek Koniecpolskich"), Zygmunta Krasińskiego (m.in. "Zamek Wilczki", "Agaj-Han"), Józefa Ignacego Kraszewskiego (m.in. "Czercza mogiła"). Powieść gotycką napisał także Seweryn Goszczyński.

Główny bohater powieści Goszczyńskiego przebywając w Galicji, trafia w okolice Krosna, gdzie odkrywa ruiny gotyckiego zamku.  Nie każdemu zapewne z moich braci wiadomo, że Podgórze galicyjskie ukrywa miejsca najpiękniejsze w Polsce. (...) Obwód jasielski, a mianowicie brzegi Wisłoka od jego źródła aż do Pilzna, odznaczają się już fizjognomią tej krainy. Najwydatniejszym jednak rysem okolic Krosna, najmocniej pociągającym ku sobie moje oczy i serce, były zwaliska zamku odrzykońskiego. Jest bardzo ciekawy, co w sobie kryją i szuka sposobności, by je odwiedzić. Wkrótce poznaje Machnickiego, którego wszyscy uważają za wariata, gdyż nazywa siebie królem odrzykońskim, władcą zamczyska. Kim jest ów człowiek i jakie skrywa tajemnice?

piątek, 24 stycznia 2014

"Naśladowca" seryjnego mordercy?

Kto stoi za zabójstwami niewinnych dziewczynek? Aby się przekonać, należy przeczytać "Naśladowcę" Eriki Spindler.

Seryjny morderca pozbawiający życia niewinne dzieci - brzmi przerażająco? Niestety istnieje znacznie gorszy typ człowieka - jego naśladowca, który udoskonala "dzieło" swojego idola. Przekonali się o tym bohaterowie książki "Naśladowca" Eriki Spindler.

W miasteczku Rockford w stanie Illinois w krótkim odstępie czasu zostały zamordowane trzy 10-letnie dziewczynki. Modus operandi był ten sam - ktoś dusił je we śnie, a następnie pomalował ich usta szminką. Sprawą zajmowała się detektyw Kitt Lundgren, która bardzo zaangażowała się śledztwo, do tego stopnia, że stało się jej obsesją. Niestety Sprawca Śpiących Aniołków (jak nazwała go prasa) nie został schwytany, a Kitt przypłaciła to zdrowiem, złamaniem kariery zawodowej oraz życia osobistego.

sobota, 18 stycznia 2014

"Wybór opowiadań" Poego

Dziś chciałabym zaprezentować Wam zbiór opowiadań Poego, w którym znalazły się znane i mniej znane utwory tego słynnego romantyka.

Z racji tego, że w zaprezentowanym przeze mnie kilka dni temu 2-tomowym zbiorze opowiadań nie znalazły się wszystkie utwory Poego, które lubię, poszukałam innej książki, stanowiącej uzupełnienie poprzedniej.

"Wybór opowiadań", o którym mowa zawiera kilka unikalnych utworów - wśród nich są m.in. "Serce-oskarżycielem", "Prawdziwy opis przypadku M. Waldemara", "Berenika", "Morella". Niestety niektóre opowiadania się powtarzają, m.in. "Czarny kot" oraz "Maska Czerwonego Moru", jednak różnią się tłumaczeniem. W tym przypadku przekładem zajął się Sławomir Studniarz, a nie Stanisław Wyrzykowski.

czwartek, 16 stycznia 2014

Czy znasz "Legendy poznańskie"?

"Uważa się, że nie ma legend o Poznaniu. To nieprawda. Trzeba ich tylko poszukać" - możemy przeczytać we wstępie do "Legend poznańskich" Krzysztofa Kwaśniewskiego.

O większości polskich miast i miejscowości krążą jakieś legendy. Najbardziej znane są legendy związane z Warszawą (o Warsie i Sawie, o bazyliszku, o Złotej Kaczce czy o Syrence) oraz z Krakowem (o smoku wawelskim, o Wandzie, co nie chciała Niemca czy o hejnale mariackim). A czy są jakieś legendy o Poznaniu? Mnie przychodzi do głowy tylko jedna - o koziołkach z wieży ratuszowej. Na pewno poznaniacy znają ich więcej, ale co z mieszkańcami innych miast? We wzbogaceniu wiedzy na temat poznańskich legend niezwykle pomocna może okazać się publikacja Krzysztofa Kwaśniewskiego.

"Legendy poznańskie" to najbogatszy zbiór podań i legend oraz anegdot i facecji o grodzie Przemysła. Zostały one zebrane i opracowane przez Krzysztofa Kwaśniewskiego. Książka składa się z 92 rozdziałów, jednak nie oznacza to, że zawiera 92 legendy, gdyż niektóre podane są w kilku wersjach (więc może być ich ponad 100).

czwartek, 9 stycznia 2014

"Maska" - gdzie czai się zło?

"Palec mnie świerzbi, co dowodzi, że jakiś potwór tu nadchodzi. Odsłońcie otwór, niech wnijdzie potwór!" - taki cytat z Makbeta wybrał sobie Dean Koontz na motto do horroru "Maska".

Na Deana Koontza trafiłam kilka lat temu. Do tamtej pory nawet o nim nie słyszałam (z horrorów czytałam jedynie dzieła Stephena Kinga, które towarzyszą mi do dziś). "Maska" była pierwszą i, jak na razie, jedyną książką, którą przeczytałam tego autora. Natknęłam się na nią w bibliotece i zabrałam na próbę. A nuż mi się spodoba - pomyślałam, choć bez przekonania. Miłośnicy Kinga wiedzą dlaczego. I muszę przyznać, że miło się zaskoczyłam...

Głównymi bohaterami są Carol i Paul Tracy - małżeństwo z krótkim stażem. Ona jest psychiatrą dziecięcym, on - wykładowcą na uczelni i pisze książkę. I choć odnoszą sukcesy, w ich życiu brakuje czegoś istotnego - dziecka. Niestety nie mogą go mieć z powodu bezpłodności Carol. Dlatego decydują się na adopcję, nie wiedzą nawet, jak ta decyzja wpłynie na ich życie. Zamieni się ono w pasmo katastrof, których uwieńczeniem będzie potrącenie przez Carol nastolatki o imieniu Jane. Kim w rzeczywistości jest ta urocza blond dziewczynka?

czwartek, 2 stycznia 2014

"Alex" - historia kata i ofiary

Kim jest tytułowa Alex i dlaczego zostaje porwana? Podczas czytania thrillera Pierre'a Lemaitre'a należy przygotować się na wiele niespodzianek oraz mocne, brutalne opisy.

Motyw porwań w literaturze i filmie jest stary jak świat. W samym zeszłym roku recenzowałam aż 3 takie książki - "Kolekcjoner"Johna Fowlesa, "Kobieta w klatce" Jussiego Adlera-Olsena oraz "Tarantula" Thierry'ego Jonqueta. A mimo to Pierrowi Lemaitre'owi udało się wymyślić oryginalną historię, która zaskakuje czytelnika na każdym kroku.

Główną bohaterką jest 30-letnia, atrakcyjna i intrygująca Alex, która zostaje porwana w centrum Paryża i skatowana przez nieznanego sprawcę. Psychopata zamyka ją w opuszczonym magazynie w ciasnej klatce (nazywanej dziewicą - tortura wymyślona za Ludwika XI, chyba dla biskupa Verdun. Spędził w niej ponad dziesięć lat. To bierna, bardzo skuteczna forma tortury. Stawy sztywnieją, mięśnie zanikają). Następnie  przywiesza klatę do sufitu, dwa metry nad ziemią. I doprowadza kobietę na skraj człowieczeństwa. Naga i bezbronna, pozbawiona łazienki i środków czystości, musi walczyć nie tylko z bólem, lękiem i upokorzeniem, ale także z żądnymi krwi szczurami. Oprawca liczy na jej śmierć. Jednak nie wie jednego, Alex jest bardzo inteligentna i przebiegła...

poniedziałek, 30 grudnia 2013

Jakie jest "Lekarstwo na miłość"? "Klin" klinem

Czym się różni scenariusz filmu "Lekarstwo na miłość" w reżyserii Jana Batorego od powieści "Klin" Joanny Chmielewskiej? Aby się dowiedzieć, najlepiej sięgnąć po książkę "Lekarstwo na miłość", by porównać oba teksty.

Książka składa się z dwóch części - scenariusza filmu "Lekarstwo na miłość" Joanny Chmielewskiej i Jana Batorego oraz powieści "Klin" Joanny Chmielewskiej (uzupełnionej dopiskami autorki odnośnie filmu). Film w reżyserii Jana Batorego powstał w 1966 roku. Główne role zagrali: Kalina Jędrusik (jako Joanna), Krystyna Sienkiewicz (jako Janka), Wieńczysław Gliński (jako Janusz) oraz Andrzej Łapicki (jako kapitan MO).

Młoda, nieszczęśliwie zakochana kobieta siedzi w domu i czeka na telefon od Niego. Jest zrozpaczona, a po głowie plączą się jej równe myśli. Nie dało się już dłużej oszukiwać. Jeżeli do tej pory nie zadzwonił, to już nie zadzwoni. A nawet jeśli zadzwoni jutro albo pojutrze, to też nic nie pomoże. Wszystko jest rozpaczliwie jasne. Gdyby mu chociaż odrobinę na mnie zależało, toby zadzwonił natychmiast po przyjeździe. Albo przynajmniej następnego dnia! Jednak zamiast ukochanego kobieta odbiera coraz dziwniejsze telefony. Nie przypuszcza nawet, w jaką aferę się wplątała...

niedziela, 29 grudnia 2013

"Prosta sztuka zabijania", czyli kryminał pod lupą

Publikacja Mariusza Kraski jest dowodem na to, jak literaturoznawstwo się zmienia, ewoluuje. Dlaczego by więc nie pisać o kryminałach, a może nawet omawiać je na zajęciach z literatury?

Kryminały stają się coraz bardziej popularne. Ludzie czytają je najczęściej, oprócz romansów i powieści obyczajowych. Na tegorocznym Międzynarodowym Festiwalu Kryminału we Wrocławiu przygotowano panel dyskusyjny: "Czy Akademia potrzebuje kryminału?". I odpowiedź mogła być tylko jedna: tak.  Co więcej, na Wydziale Filologicznym Uniwersytetu Wrocławskiego utworzono nowy kierunek - Kultura i praktyka tekstu: twórcze pisanie i edytorstwo, na którym jest omawiana także literatura popularna. Moim zdaniem jest to duży postęp.

Następnym krokiem ku włączeniu literatury popularnej do zajęć akademickich jest "Prosta sztuka zabijania" Mariusza Kraski. Publikacja ta opisuje bowiem fenomen powieści kryminalnej. Autor nie dokonuje jednak szczegółowych analiz ani podziału tego gatunku na podkategorie. Skupia się raczej na istotniejszym zagadnieniu, jakim jest niewątpliwie przyjemność z czytania kryminałów, które jest zwykle pomijane w badaniach literackich. Kraska używa do tego celu figur czytania kryminałów, którymi są: przyjemność powtarzania, przyjemność uwodzenia, przyjemność śledzenia oraz przyjemność interpretacji. Sądzę, że to ciekawe podejście do kryminału.

piątek, 27 grudnia 2013

"Zbrodnia i kara" - klasyka światowa

"Zbrodnia i kara" Fiodora Dostojewskiego to jedna z najsłynniejszych książek literatury światowej. Pokuszę się nawet o stwierdzenie, że bez niej nasz świat byłby uboższy.

Głównym bohaterem jest 23-letni Rodion Raskolnikow. Ubogi były student prawa, aby ratować siebie i najbliższe mu osoby (matkę i siostrę) przed nędzą, postanawia popełnić okrutną zbrodnię. Jego ofiarą staje się nikomu niepotrzebna stara lichwiarka Alona Iwanowna, u której nieraz pożyczał pieniądze Kobieta ginie od ciosu siekierą. Raskolnikow uderzył ją jeszcze kilka razy obuchem w tył głowy. Krew buchnęła jak z przewróconej szklanki i ciało zwaliło się na wznak. Bohater nie przewidział tylko jednego - pojawienia się świadka zbrodni. Ale i z nim sobie radzi, po czym ucieka z kosztownościami i pieniędzmi. Nie przypuszcza jednak, że to dopiero początek jego dramatu...

Początkowo czuje się usprawiedliwiony. Ma bowiem pokrętną ideologię, przypominającą po części teorię Nietzschego o nadczłowieku, a po części Machiavelliego - cel uświęca środki. Według niej jednostki wybitne mają prawo zabijać "zwykłych" ludzi, których nazywa "wszami". Ich geniusz usprawiedliwia takie zbrodnie. W dodatku nasz bohater dzieli ludzi na dwie kategorie: "ludzi we właściwym tego słowa znaczeniu" (reformatorów, odkrywców i wybitnych dowódców) i "materiał etniczny" (ludzi, którzy powinni żyć według prawa). Nie trzeba chyba dodawać, że czuje się reprezentantem pierwszej kategorii. Jednak teoria nie zawsze idzie w parze z praktyką.

środa, 25 grudnia 2013

Kim jest "Papierowy człowiek"?

Dashiell Hammett zasłynął ze stworzenia czarnego kryminału. Jednak w "Papierowym człowieku" pokazuje trochę inne, kryminalne, oblicze.

Głównym bohaterem jest Nick Charles, były detektyw z Wszechamerykańskiej Agencji Detektywistycznej, który obecnie zarządza majątkiem o 15 lat młodszej żony. Wraz z Norą, dziedziczką fortuny, przybywają do Nowego Jorku, by spędzić tam święta Bożego Narodzenia i Sylwestra (a zarazem odpocząć od codziennych obowiązków). Państwo Charles spędzają czas bardzo intensywnie - w kawiarniach i barach, na spotkaniach ze starymi znajomymi oraz w teatrze.

Świąteczny klimat zostaje dość szybko przerwany przez przypadkowe spotkanie Dorothy Wynant, córki Clyde'a Wynanta, sławnego wynalazcy i milionera oraz wiadomość o znalezieniu ciała Julii Wolf, jego sekretarki. Nick postanawia wszcząć prywatne śledztwo, z uwagi na znajomość z Wynantem, który na domiar złego ginie bez wieści... Do czego doprowadzi go dochodzenie?