Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Wyzwanie u Wiedźmy. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Wyzwanie u Wiedźmy. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 25 maja 2017

"Fantastyczny Pan Lis" - przygody sprytnego rudzielca

"Fantastyczny Pan Lis" Roalda Dahla to powieść dla dzieci o sprytnym lisie, który potrafi wyjść z największej opresji.

Ostatnio często czytam powieści dla dzieci i młodzieży. Są dla mnie odskocznią od krwawych historii przedstawionych w kryminałach i horrorach. Niedawno natknęłam się na niezwykłą twórczość Roalda Dahla, który napisał wiele niesamowitych powieści, które zostały potem sfilmowane. Jak choćby "Wiedźmy" czy "Matylda". Nie mogłam więc przejść obojętnie wobec "Fantastycznego Pana Lisa", którego nie znałam.

Głównym bohaterem jest lis, nazwany przez żonę Fantastycznym Panem Lisem. Swój tytuł uzyskał dzięki sprytowi i zimnej krwi. Rudzielec lubił polować na drób z okolicznych farm. Szczególnie upodobał sobie inwentarz trzech farmerów. Gnojka, który hodował kury, Blagiera, który hodował kaczki i gęsi oraz Szparag hodował indyki i miał sad jabłkowy. Był na tyle szybki i nieuchwytny, że codziennie przynosił do domu jakieś zdobycze. Jednak passa się  od niego odwróciła.

niedziela, 23 kwietnia 2017

"Lato Mikołajka" - letnio-wakacyjne opowiadania dla dzieci

"Lato Mikołajka" René Goscinny'ego i Jean-Jacques'a Sempégo to wybór letnio-wakacyjnych opowiadań o najsłynniejszym łobuziaku w historii literatury dziecięcej.

Lubię wracać do czasów dzieciństwa poprzez lektury dla dzieci. Dlatego ostatnio moją uwagę przykuł Mikołajek, postać, której nie miałam okazji poznać, gdy byłam mała. Poznałam go dopiero niedawno, przy okazji wiosennych opowiadań i chciałam zobaczyć, jak ten mały łobuz radzi sobie w okresie letnim.

"Lato Mikołajka" to wybór letnio-wakacyjnych opowiadań o najsłynniejszym łobuziaku w historii literatury dziecięcej. Teksty pochodzą z różnych zbiorów - "Nowe przygody Mikołajka", "Nowe przygody Mikołajka. Kolejna porcja", "Nieznane przygody Mikołajka", ale łączy je letnia tematyka.

środa, 19 kwietnia 2017

"Kiełbasa i sznurek" - rozmowa Bralczyka i Ogórka

"Kiełbasa i sznurek" to niezwykła rozmowa Jerzego Bralczyka i Michała Ogórka na różne tematy, nie tylko językowe.

Bardzo lubiłam program Jerzego Bralczyka, w którym objaśniał zawiłości języka polskiego. Czytałam także kilka jego książek, które napisał sam lub z Michałem Ogórkiem lub z Janem Miodkiem i Andrzejem Markowskim. I bardzo mi się podobały, dlatego nie mogłam przejść obojętnie wobec pierwszej książki duetu Bralczyk - Ogórek.

"Kiełbasa i sznurek" to niezwykła rozmowa Jerzego Bralczyka i Michała Ogórka na różne tematy, nie tylko językowe. O czym jest ta książka, najlepiej napisał Wojciech Młynarski w swoim wierszu:

piątek, 17 marca 2017

"Wysokie góry Portugalii" - opowieść o miłości i stracie

"Wysokie góry Portugalii" Yanna Martela to połączenie współczesnej bajki z traktatem filozoficznym. Składają się na nią trzy opowieści o miłości i stracie, które pozornie nie mają ze sobą nic wspólnego.

Życie bywa nieprzewidywalne i bogate w wydarzenia, które wydają nam się przypadkowe. Jednak to tylko pozory. Tak naprawdę wszystko jest ze sobą powiązane i wydarza się w jakimś celu. Bowiem nasze życie jest powiązane z życiem innych, nie tylko naszych przodków. Pokazuje to najnowsza książka Yanna Martela - "Wysokie Góry Portugalii".

Na początku XX wieku Tomás Lobo, młody kustosz z Lizbony po stracie ukochanej i ich wspólnego dziecka zaczyna szukać ukojenia w znalezionym przypadkiem dzienniku ojca Ulissesa. Za jego sprawą postanawia wyruszać automobilem wujka w Wysokie Góry Portugalii na poszukiwanie bluźnierczego krucyfiksu wykonanego przez tego XVII-wiecznego misjonarza. Podróż jest dla niego lekiem na ból wynikającym ze straty bliskich. Już sam pomysł jest szalony, jechać przez całą Portugalię, wypożyczonym automobilem, którego nie potrafi się prowadzić, i który budzi lęk i niechęć mieszkańców okolicznych wiosek. Jego wyprawa staje się pasmem komicznych i tragicznych sytuacji, które wywołują chwile zwątpienia, czy to wszystko ma sens.

czwartek, 26 stycznia 2017

"Szkielet na Lesznie" - tajemnicza zbrodnia sprzed lat

"Szkielet na Lesznie" Walerego Przyborowskiego jest przedwojennym kryminałem warszawskim, pochodzącym z II połowy XIX wieku.

Ostatnio coraz częściej czytam przedwojenne kryminały warszawskie. Dzięki nim mogę się przenieść do innego świata - belle époque, gdy Warszawa była nazywana Paryżem Północy. Mogę zobaczyć, jak żyło się wtedy ludziom, jak spędzali czas i jakie były ich zwyczaje. A przy okazji zagłębić się w kryminalnej zagadce. Tak było i tym razem, gdy sięgnęłam po powieść "Szkielet na Lesznie".

W jednym z rozbieranych dworków przy ulicy Leszno na warszawskiej Woli zostaje znaleziony ludzki szkielet. Tajemnicza zbrodnia staje się obiektem zainteresowania prasy oraz społeczeństwa. Na miejscu zjawiają się doktor Władysław Żubr oraz emerytowany artysta Ryszard Heliglas. Widok szkieletu wywołuje u byłego śpiewaka dość nerwowe zachowanie, choć to on nalegał na jego obejrzenie. Czy mogło go coś łączyć z ofiarą?