Visualizzazione post con etichetta salvia (szalwia). Mostra tutti i post
Visualizzazione post con etichetta salvia (szalwia). Mostra tutti i post

lunedì 20 giugno 2011

Gelatina di salvia, czyli galaretka jablkowa z szalwia


Galaretki z owocow w kuchni polskiej sa znane od dawien, dawna. Najczesciej robi sie je z owocow posiadajacych duzo pektyn: jablek, porzeczek, agrestu. Ja czasem je robilam, bo w przydomowym ogrodku rodzicow rosla i jablonka, i porzeczki: biale, czerwone a nawet czarne. :-))) Agrest tez byl.
W mojej terazniejszej lodowce paletaly sie podwiedniete jablka. Zolte golden i niezidentyfikowane czerwone. Ciast chwilowo nie pieke totez od razu pomyslalam o zrobieniu galaretki. Mialam bujna rosline szalwii na balkonie i od razu przypomnial mi sie przepis na galaretke z szalwia, ktora widzialam na wspomnianym przeze mnie, blogu La Mercante di Spezie.

potrzebujemy:
1 kg jablek
25 - 30 g lisci szalwii
1 l wody

Jablka myjemy, kroimy na czastki i odcinamy ewntualnie zepsute czesci i ogonek. Skorke i gniazda nasienne zostawiamy. Pluczemy szalwie. Do garnka wkladamy jablka, szalwie i zalewamy calosc woda. Gotujemy przez 30 minut.
Nastepnie wykladamy sito lub durszlak gaza i odcedzamy jablka. Nie odciskamy niczego. Do galaretki dajemy tylko przefiltrowany sok, ktory sciekl bez odciskania.


teraz bedzie nam potrzebne:
na kazde 100 ml soku 100 g cukru
125 ml  soku z cytryny (sok z okolo 3 cytryn)
20 - 30 listkow szalwii

Odmierzamy sok i wlewamy go do garnka. Dodajemy cukier i sok z cytryny. Doprowadzamy do zagotowania. Ewentualnie szumujemy. Dodajemy pociete na cienkie paseczki listki szalwii. Gotujemy okolo 20 - 30 minut. Kropla galaretki wylana na zimny talerzyk ma zaczynac krzepnac. Ostudzona galaretka ma miec konsystencje miodu.


Wlewamy goraca galeretke do wyparzonych sloiczkow. Zakrecamy i odwracamy sloiczki na pol godziny. Mozemy je rowniez zapasteryzowac jesli nie jestesmy pewni, ze sie zamknely.

Podajemy np. z dojrzalymi serami, miesem. Mozemy galaretke stosowac i do deserow.

martedì 17 agosto 2010

Basilico e salvia sott'olio, bazylia i szalwia w oliwie

Jutro wyjezdzam na wakacje. Do Polski. Po wielkich perypetiach udalo nam sie wszystko zalatwic i mam nadzieje, ze jutro szczesliwie wylecimy i dolecimy.
Ostatnio rzadko jezdze do kraju, to teskni mi sie juz, za wszystkim co polskie. Ciesze sie tez, bo w planach jest tygodniowy pobyt nad Baltykiem. A nad tym morzem to nie bylam juz cala wiecznosc. Maz bedzie tam po raz pierwszy i ciekawa jestem czy wejdzie do wody. Tu wlazi pol godziny i narzeka, ze zimna :-)))))

Tak wiec pranie, prasowanie i pakowanie.
W toku ....
Ostatnie porzadki.
Na balkonie mialam ladny krzaczek bazylii i nie tak dawno kupiona szalwie w doniczce. Szkoda mi bylo zostawic je tak na pastwe promieni slonecznych. Nie bedzie nas troche i na 100% znalazlabym je uschniete. Sasiadce nie moge zostawic, bo ..... doslownie nikogo nie ma.

Bazylie i szalwie wsadzilam do oliwy.

Jak to zrobic?
Poucinalam cale galazki roslin.
Wlozylam do zimnej wody i dobrze oplukalam.
Ulozylam na kuchennej sciereczce i osuszylam.
Poodrywalam listki i dodatkowo obsuszylam je papierowa serwetka.
Ulozylam w sloiczku i zalalam oliwa.
Najlepiej polozyc cos na wierzchu. U mnie to plastikowy krazek, ktory przyciska listki pod powierzchnie oliwy. Moze byc to krazek pergaminu.
Zakrecic sloiczki i odstawic w ciemne i nienaslonecznione miejsce. Umnie to szafka kuchenna.

Bazylia



Szalwia


Bedzie jak znalazl, gdy czasami zabraknie swiezej.
Oliwa, ktora zalane sa ziola nadaje sie do zuzycia. Bedzie aromatyzowana.
Pamietajmy tylko, aby zawsze poziom oliwy znajdowal sie ponad listkami.

Pozdrawiam wszystkich serdecznie i do uslyszenia za jakies 3 tygodnie :-)
Zycze wszystkim udanych wakacji!

P.s. Lq, dzieki :-)

P.s. Chcialam dodac, ze po przyjezdzie z urlopu, sprawdzilam stan sloiczkow z ziolami. Bazylia swietnie sie zakonserwowala. Listki sa jedrne i spojne.
Szalwia niestety pokryla sie plesnia i natychmiast ja wyrzucilam. Nie wiem czy za plytko ja zalalam oliwa, czy nie nadaje sie do tego typu przechowywania. Sprobuje jeszcze raz i dam znac jak wyszlo.

martedì 13 luglio 2010

Rollè di vitello al latte, czyli rolada cieleca w mleku


W niedziele kupilam szalwie w doniczce. Lubie miec pod reka swieze ziola. Mam na balkonie duzy krzak rozmarynu. Bazylie, nac pietruszki i seler wloski dostaje przy kazdych zakupach w warzywniaku. Szalwie jest troche ciezko dostac. Nie uzywa jej sie zbytnio w kuchni neapolitanskiej. Co innego np. w kuchni rzymskiej.
Kuzynka meza mieszkajaca w Rzymie, od kilkudziesieciu lat, wytlumaczyla mi kiedys jak sie robi pollo al latte (kurczaka w mleku) - przepis kuchni rzymskiej. Przy okazji zakupow dla dziecka nabylam kilogramowy kawalek cieleciny. Mialam juz szalwie i rozmaryn i postanowilam przygotowac rolade cieleca w mleku.

Rollè di vitello al latte


1 kg cieleciny
1 litr mleka
rozmaryn suchy i swiezy
swieza szalwia
sol, pieprz
kieliszek bialego wina
zabek czosnku razem z lupina
2 lyzki masla
oliwa z oliwek
ewentualnie 1 lyzka maki


Wykonanie:

1. Cielecine rozcielam wzdluz wlokien , aby otrzymac gruby plaster miesa.
2. Posiekalam kilkanascie listkow szalwii z suchym rozmarynem. Rozsypalam na wczesniej przygotowanym placie miesa, Posolilam i posypalam pieprzem.
3. Zwinelam mieso w rulon. Wlozylam w specjalna siatke masarska. W przypadku jej braku, rolade obwiazujemy scisle bawelniana nicia.
4. Na rozgrzanej oliwie obsmazamy rolade. Dodajemy lekko zgniecione czosnek z lupina, pare listkow szalwii i swieza galazke rozmarynu. Chwile wszystko razem podsmazamy.
5. Podlewamy winem i gdy odparuje dodajemy maslo.
6. Zalewamy calosc litrem mleka i na wolnym ogniu gotujemy pod przykryciem 1,5-2 godziny.



7. Gdy mieso sie udusi i sos odparuje sprawdzamy czy nie nalezy potrawy lekko dosolic. Wyciagamy mieso z sosu, usuwamy siatke lub nic i kroimy rolade na plastry.
8. Jesli sos nie jest wystarczajaco gesty zageszczamy go maka. Doprowadzamy do wrzenia. Nastepnie przecieramy przez sito. Wyeliminujemy w ten sposob z sosu miedzy innymi igly rozmarynu.

W ten sam sposob mozemy przygotowac: piersi z kurczaka, kurczaka pokrojonego w kawalki lub rolade ze schabu wieprzowego.



Smaczne i delikatne:-)
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...