Posty

Wyświetlam posty z etykietą Wydawnictwo Novae Res

"Pamiętnik diabła" - Adrian Bednarek

Zwykle nie zdarza mi się oskarżać autorów książek o preferencje, jakimi szczycą się ich postacie. Z niewyjaśnionych przyczyn w trakcie lektury "Pamiętnika diabła" cieszyłam się, że gdy autor zapytał, czy zechcę zrecenzować jego książkę, podałam nie mój adres domowy, a na poste restante. Jeśli chce mnie zabić, utrudnię mu trochę sprawę. "Pamiętnik diabła" to książka bardzo żywa. Owszem, czasem martwa - szczególnie tuż po zabójstwie - ale wystarczająco martwa, by żywą pozostać. Od razu wszystko nabiera nowych barw, gdy bohater chodzi po ulicach, które znam (Kraków), wspomina o miejscach, w których się urodziłam (Myślenice), a dodatkowo krąży słowami po miejscowościach, z którymi mam jakieś skojarzenia, a nie są one głównymi celami turystycznymi na mapie Polski. Zatrzymajmy się jednak w mieście królów polskich, w tej nekropolii i porozmawiajmy o narkotykach, alkoholu, seksie i morderstwach. Kuba, główny bohater, zaprasza nas w Prologu na polowanie. Jedyne, czego si...

"Ostatnia spowiedź" - Nina Reichter

Obraz
Mam pewną kobiecą słabość, do której nie boję się przyznawać – lubię dobre romanse, nawet te nierealne, ale piękne. Lubię miłość, która do mnie przemawia, jest niemal namacalna. Z taką spotykam się w niektórych komediach romantycznych, także w książkach. „Ostatnia spowiedź” będąca jednym z najsłynniejszych polskich opowiadań o zespole Tokio Hotel według niektórych jest na samym szczycie listy romansów idealnych, powieści doskonałych i innych ochów i achów. Czytałam pierwotną wersję, jednak zdecydowałam się podejść do książki, jakby ta historia była mi całkiem obca, jakbym nigdy jej nie czytała, bym mogła opisać moje wrażenia na czysto, bez zbędnych uprzedzeń. I tak też zrobiłam, zaczęłam od poznania zespołu Bitter Grace… Ally wracała z USA do domu we Francji, gdzie miała rozpocząć studia, jednak pech chciał, że jej lot miał opóźnienie i nie zdążyła na przesiadkę. Miała spędzić całą noc na lotnisku, gdzie poznała Bradina. Nie rozpoznała w nim europejskiej gwiazdy, potraktował...

"Żółta sukienka" - Beata Gołembiowska

Obraz
Takie małe, a takie duże – nachodzi mnie myśl po skończeniu tej książki. Zamykam ją i patrzę w ścianę. Patrzę i nie myślę więcej, nie mam w sobie chęci do sięgnięcia po kolejną książkę, a przede mną jeszcze półtorej godziny wolnego czasu. Siedzę i nie myślę o tej książce. Bo co można pomyśleć o czymś, co przekłada się na własne życie i czuje się tak silny z tym związek? Po tej książce zapada we mnie cisza – a to może oznaczać tylko jedno. Zacznę od ostrzeżenia – nie radzę czytać opisu z okładki. Zdradza on coś, co powinno zostać tajemnicą aż do końca i mi samej trochę przeszkodziło w odbiorze, bo czekałam na to wydarzenie . Sam opis mówi za dużo o treści. A ja chciałabym porozmawiać o uczuciach i symbolach. Tytuł nie jest przypadkowy – żółta sukienka wita nas w tej książce i co jakiś czas o sobie – nam i bohaterce – przypomina. I rodzi się pytanie – dlatego tak uwielbiany prezent od babci nagle staje się czymś złym? Co oznacza sukienka? Jakie ma znaczenie dla Anny? O tym dowi...

"Zamówienie z Francji" - Anna Szepielak

Obraz
Naczytałam się o tej książce wiele dobrego, sama przekonywałam się do niej tygodniami. W końcu Kaś na spotkaniu blogowym przelała czarę. Ledwo wróciłam po nim do domu, od razu zamówiłam. Co niezmiennie mnie śmieszy, gdyż zamówiłam "Zamówienie". Oczywiście wiele czynników się złożyło na zakup i chęć przeczytania tej książki. Ale może przejdźmy już do sedna. Ewa pracuje, robiąc zdjęcia (niestety słowo "fotograficzka" mnie w żaden sposób nie satysfakcjonuje). Tak naprawdę uwielbia fotografować naturę, jednak częściej ma do czynienia z ludźmi. Pewnego dnia zostaje zgłoszona do pracy nad zdjęciami kwiaciarni we... Francji. Z dnia na dzień musi się spakować i wyjechać. Tam poznaje rodzinę pełną tradycji i swoistych rytuałów, które z początku ją zadziwiają. Do momentu, gdy nie zdarza się coś jeszcze dziwniejszego, co dotyczy Ewy bezpośrednio i zarazem historii owej rodziny. Przez powieść przewija się multum postaci. Miło mnie zaskoczyło to, iż każdy jest inny, ma różne...