Posty

Wyświetlam posty z etykietą olga rudnicka

"Do trzech razy Natalie" - Olga Rudnicka

Obraz
Natalii 5 Drugi przekręt Natalii Natalii nie sposób nie kochać. Cała trylogia to jedna z najgenialniejszych serii kryminalno-komediowych, jakie istnieją, dlatego po raz kolejny rzuciłam wszystko, gdy pojawił się nowy tom. Przeczytałam, wyłam ze śmiechu, chichotałam jak fretka, a potem książka się skończyła i autorka mnie poinformowała, że to koniec z Nataliami. W tym momencie przybrałam mentalną żałobę. Natalie są zbyt nataliowe, by się z nimi dobrowolnie żegnać. Choć z drugiej strony limit przypadków i wypadków musi się wyczerpać nawet u nich. Jeśli już przeczytaliście recenzje poprzednich dwóch tomów (bądź same książki), to wiecie doskonale, kim są Natalie Sucharskie. Nie ma sensu się powtarzać. Tym razem Natalie uznały, że mają dość mężczyzn swojego życia i bez słowa wyjechały na wakacje. A tam wpakowały się w kolejną aferę kryminalną. Czego się nie robi dla fabuły nowej książki... Dlatego też 3/5 Natalii bez najmniejszego wahania miesza się w sprawę morderstwa, przeprowadz...

"Fartowny pech" - Olga Rudnicka

Podbiła moje serce Nataliami . Na dobrą sprawę od nich zaczęła się moja przygoda z tą młodą polską autorką. Wtedy odkryłam w niej coś niesamowitego i nie potrafię sobie odpuścić. Czytam i koniec. Jej humorystyczne kryminały są klasą samą w sobie, bo najzwyczajniej w świecie bazują na paradoksach i przypadkach, ale przy okazji nie mam wrażenia, że wymyśla rzeczy nie z tej ziemi. Te książki należy czytać na luzie, a nie czepiać się. Tutaj chodzi o dobrą zabawę. Tym razem mamy dwóch policjantów-niedorajdów Dzianego i Nadzianego. W dodatku do Polski przyjeżdża włoski gangster Gianni, wynajęty przez polskiego mafioza do rozwiązania pewnego problemu. W tym samym czasie jeden z policjantów (ten, który potrafi zepsuć samochód, tylko do niego wsiadając) sam wysyła się na zapomnianą wieś i do rozpadającego się domu, który dostał w spadku, a drugi postanawia zostać detektywem. I tu się zaczyna. Gianni próbuje rozwiązać sprawę, angażując do tego początkującego detektywa, byłego policjanta, któ...