"Top modelka. W sidłach kariery" - Richard Green
Dostanie się w sidła kariery to rzecz straszna. Wie o tym niemal każdy, kto dopuści do pojęcia „sukces” choć odrobinę krytyki. Pojawia się wtedy świadomość, że straci się czas dla rodziny, szacunek do samego siebie, niemal całe życie prywatne. Dochodzi do tego stres, zabieganie. A to wszystko tylko dla większej ilości pieniędzy niż zarabia przeciętny człowiek. Spodziewałam się po „Top modelce” kreacji świata mody, który jest brudny, ale posiada w sobie jednak coś interesującego. Na okładce książki jest napisane, że to powieść „o eleganckim i powierzchownym świecie przesyconym erotyzmem i bogactwem” – w tych słowach nie ma niczego, co wykraczałoby poza moje własne pojęcie o tym świecie, tyle że ja, w przeciwieństwie do autora, nie patrzę na żaden aspekt życia wyłącznie pod względem zepsucia i destrukcji, lecz jako całokształt, który zawiera cechy zarówno pozytywne jak i negatywne. „Top modelka” jest niestety książką zdecydowanie bardziej powierzchowną niż opisany w niej świat mody, ...