Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Rankin Ian. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Rankin Ian. Pokaż wszystkie posty

piątek, 7 sierpnia 2015

Ian Rankin, Stojąc w cudzym grobie






Ian Rankin stworzył postać Johna Rebusa, „antysystemowego” jakby dziś się powiedziało, oficera policji edynburskiej i odniósł spektakularny sukces. „Pożegnalny blues”miał być pożegnaniem z tą serią i postacią. Jednak nowy bohater, Malcolm Fox nie wzbudził – jak mi się wydaje – tak wielkiego zainteresowania jak Rebus, tak więc Rankin postanowił kontynuować losy bohatera, który przyniósł mu sukces. 

„Stojąc w cudzym grobie” jest kryminałem, w którym występują zarówno Rebus, jak i Siobhan Clarke, jego wychowanka i równoprawna bohaterka ostatnich części cyklu, oraz Malcolm Fox. Choć pomaga Wydziałowi Spraw Otwartych i Niewyjaśnionych tylko jako emerytowany gliniarz w cywilu, to nadal jest niepoprawny, stosuje swoje metody śledcze psując krew swoim współpracownikom, zwłaszcza tych z „wierchuszki” edynburskiej policji.

Dobry stary Rebus wrócił, chciałoby się powiedzieć i w dużej mierze tak właśnie jest. Nie skłamię, gdy napiszę, że z dużą przyjemnością przeczytałam ten kryminał. Lubię styl Rankina, sposób prowadzenia przez niego opowieści i lubię Rebusa, który swoim nonkonformistycznym postępowaniem ściąga na siebie kłopoty. Odnalazłam w tej książce klimat, który sprawił, że John Rebus jest jednym z moich ulubionych literackich detektywów, i cieszę się, że miałam okazję przeczytać tę książkę. Wkrótce zresztą będziemy mieli okazję poznać drugą odsłonę przygód Rebusa w odnowionej serii.

Niemniej jednak, parę kwestii mnie zawiodło. Nie podobało mi się rozwiązanie zagadki kryminalnej. Było takie… nierebusowe i „na siłę”, jakby Rankin nie miał pomysłu, jak to rozwiązać. Mam także zastrzeżenia do samej intrygi kryminalnej, gdyż nie wyjaśniono przekonująco celu powstania kluczowego tropu. Pojawił się Rebus, odkrył jego znaczenie, ale czytelnik nie dowie się, po co powstał i po co.

Nie zachwyciła mnie również postać Malcolma Foxa, bohatera dwóch książek powstałych po zakończeniu (jak się okazało przedwczesnym) cyklu z Rebusem. Nie czytałam ich, ale jeśli Fox jest w nich takim „czepialskim” dupkiem jak w tej książce, to nic dziwnego, że Rebus musiał wrócić. Fox z uporem godnym lepszej sprawy śledzi potencjalne korupcyjne związki emerytowanego gliniarza, którego sposób bycia jest nieco niestandardowy, jakby w całej edynburskiej policji nie było bardziej narażonych na pokusy policjantów.

Ciekawą odmianą w stosunku do „starych” Rebusów było wyprowadzenie naszego bohatera poza Edynburg. Tym razem sporo podróżuje on po Szkocji, my razem z nim, ale powrót do miasta, na jego ulice, do jego barów jest zawsze jakby powrotem do domu. :)

Cieszy mnie również spotkanie z Siobhan Clarke, która w ostatnich częściach była równoprawną partnerką Rebusa. Teraz wspina się po szczeblach kariery. Czy bliska współpraca ze starym przyjacielem jej nie zaszkodzi?

Z radością, choć nie bez uwag krytycznych, witam powrót Johna Rebusa i na pewno z chęcią przeczytam kolejną odsłonę jego przygód. Liczę na to, że Malcolm Fox nie będzie już tak wkurzający.


Autor: Ian Rankin
Tytuł oryginalny: Standing in Another Man's Grave
Wydawnictwo: Albatros
Tłumacz: Jan Kraśko
Rok wydania:
Liczba stron: 448

środa, 18 czerwca 2014

Ian Rankin, Pożegnalny blues




John Rebus to jeden z moich ulubionych detektywów literackich. W polskim przekładzie ukazało się 11 z 17 pierwotnych części cyklu. Opóźniałam moment przeczytania „Pożegnalnego bluesa” reklamowanego jako „ostatnia powieść z inspektorem Rebusem”, aż ta zapowiedź stała się nieaktualna, gdyż Ian Rankin wydał ostatnio dwie książki (jedna z nich - "Stojąc w cudzym grobie" - ukaże się "na dniach" w polskim tłumaczeniu), w których Rebus się pojawia razem z nowym bohaterem Malcolmem Foxem („Sprawy wewnętrzne”). 

Akcja „Pożegnalnego bluesa” toczy się w ostatnim tygodniu pracy Rebusa w policji przed odejściem na emeryturę, której wielu wyczekuje z utęsknieniem, zwłaszcza przełożeni niepokornego detektywa. Tymczasem dochodzi do zabójstwa rosyjskiego poety, niechętnego władzom rosyjskim i przebywającym na emigracji. Śmierć Rosjanina wypada nie w porę, gdyż w Edynburgu gości wysoko postawiona delegacja rosyjskich przedsiębiorców zainteresowanych inwestycjami, co – rzecz jasna – budzi w lokalnych politykach chęć uprzyjemnienia im pobytu w mieście. Tymczasem Rebus wraz ze swoją partnerką, uczennicą, która obecnie dowodzi grupą śledczą, pojawiają się co chwila w polu widzenia zadając pytania dotyczące morderstwa. Wkrótce dochodzi do kolejnej niewyjaśnionej śmierci osoby związanej z poetą i pytania zaczynają się mnożyć. Rebus w swoim stylu podpada szefostwu, które go zawiesza do dnia, w którym opuści na emeryturę. Rebus stara się jednak dojść prawdy pomagając osamotnionej Siobhan… 


Jeśli lubicie niepokornych policjantów, kochających dobrą muzykę, whisky i edynburskie klimaty to warto zainteresować się cyklem Iana Rankina. Mimo oczywistych wad uważam Johna Rebusa za bliskiego mi człowieka, a szczególny sentyment mam do jego przyjacielskiej relacji z Siobhan Clarke, która z czasem przejmuje wiele jego cech i przyzwyczajeń, ale przede wszystkim uczy się, jak być dobrym detektywem. Bo John Rebus to fachowiec. Potrafi często dojrzeć drugie, a nawet trzecie dno. 

Ciekawym, powracającym wątkiem cyklu o Rebusie jest również jego związek z Morrisem Cafferty, zwanym „Dużym Gerem”, szefem edynburskiego podziemia kryminalnego. Jest on swoistą Nemezis Rebusa, któremu – mimo podejmowanych prób – nigdy nie udało się złapać Caferty’ego na przestępstwie. Działa on bowiem zupełnie w innej lidze niż pospolici przestępcy i chyba nawet jest mile połechtany zainteresowaniem Rebusa i ich rywalizacją. W tej – ostatniej jak planował autor – części cyklu również dochodzi do ich spotkania, które kończy się w dramatyczny, choć nie wyjaśniony do końca, sposób. 

Nie będę specjalnie rozpisywać się o intrydze kryminalnej, która jest w „Pożegnalnym bluesie” jak zwykle świetna (weźcie jednak pod uwagę, że nie jestem obiektywna w kwestii oceny tego cyklu:)), naznaczona dociekliwością i badaniem każdego, choćby najmniej obiecującego tropu. Z ciekawością przemierzałam kolejne zakątki Edynburga w poszukiwaniu rozwiązania zagadki dwóch morderstw. Nie ma tu szybkiej akcji, nie raz i nie dwa zabrniemy z Johnem i Siobhan w ślepy zaułek gubiąc się w rozgrywkach polityczno-biznesowych, ale dociekliwość detektywów budzi szacunek. Niemniej jednak, najważniejszy dla mnie jest klimat tego cyklu, którego niezbędnym elementem jest główny bohater, ale również Siobhan, którą bardzo polubiłam i naprawdę żałuję, że Ian Rankin nie zdecydował się na cykl, w którym grałaby główną rolę. Książki z Rebusem mogą być kopalnią informacji o muzyce i wykonawcach, którzy odchodzą powoli w zapomnienie, ale ich muzyka na to nie zasługuje. Czekam aż ktoś zdecyduje się opracować płytę z wykonawcami słuchanymi przez Rebusa. Byłby to klimatyczny mix kawałków bluesa I jazzu, dość staromodny w kontekście dzisiejszych trendów muzycznych, ale niewątpliwie odzwierciedlałby on duszę Rebusa bądź też Rankina. Uwielbiam również specyficzne poczucie humoru Rebusa. Nie mogę również nie wspomnieć o kolejnym magnesie przyciągającycm mnie do lektury tego cyklu, a więc o Edynburgu. To magiczne szkockie miasto, z którym Rebus zrósł się niemal w całość jest bezsprzecznie nie tylko tłem akcji, ale również pełnoprawnym bohaterem tych książek. Ciekawe, czy nowe książki z Rebusem i Foxem przypadną do gustu fanom edynburskiego detektywa. 


P.S. Pięknie o literackim Edynburgu napisała Dabarai, która w dodatku miała okazję spotkać się (przypadkowo!) z Ianem Rankinem, co zostało uwiecznione stosowną fotką. Pełną relację znajdziecie tutaj.



Ian Rankin (ur. 1960) – szkocki pisarz, znany głównie z cyklu kryminalnego z Johnem Rebusem w roli głównej. Pierwsza część cyklu pt. „Supełki i krzyżyki” ukazała się w 1987 r. Oficjalna strona pisarza to: http://www.ianrankin.net/


Źródło zdjęcia





Autor: Ian Rankin
Tytuł oryginalny: Exit Music
Wydawnictwo: Albatros
Tłumacz: Lech Z. Żołędziowski
Rok wydania: 2009
Liczba stron: 480


piątek, 12 sierpnia 2011

Ian Rankin, Memento mori





Po dość długiej przerwie wróciłam do jednego ze swoich ulubionych detektywów i edynburskich klimatów :) Bardzo się z tego cieszę, bo "Memento mori" to już przedostatnia książka cyklu o Johnie Rebusie i z wydanych w Polsce pozycji został mi do przeczytania już tylko "Pożegnalny blues".

W Szkocji ma odbyć się szczyt G-8. W przewidywaniu masowych protestów antyglobalistów do ochrony zostają ściągnięte ogromne siły policyjne. Kilka tygodni przed spotkaniem dochodzi do serii morderstw, której ofiarami padają gwałciciele wypuszczeni z więzień. Metoda jest zawsze taka sama, cios w tył głowy i śmiertelny zastrzyk morfiny. John Rebus i jego koleżanka Siobhan Clarke badają tę sprawę, na razie bez rezultatów. Zaczynają się obrady, a  z murów zamku, w którym zgromadzili się światowi przywódcy, spada Ben Webster, młody brytyjski polityk. Samobójstwo czy nieszczęśliwy wypadek? Rebus jak zwykle popada w konflikt z przełożonymi, dodatkowo zaś depcze po piętach wszechobecnym siłom specjalnym. Razem z Siobhan Clarke zostają zawieszeni, gdy dostrzegają pewne niewygodne powiązania. Nie rezygnują jednak z prowadzenia śledztwa na własną rękę, w którym istotną rolę zaczyna odgrywać stary wróg Johna Rebusa - Ger Cafferty...

Rebus zyskał moją sympatię od pierwszej przeczytanej książki cyklu. Jego osobowość właściwie wydaje się bardzo standardowa i wielokrotnie w literaturze kryminalnej przetestowana: nieco zaniedbany gość skoncentrowany na pracy śledczego, ze zrujnowanym i skomplikowanym życiem osobistym, nie stroniący od alkoholu. Niemniej jednak, całkowite oddanie Rebusa pracy i rozwiązywanej właśnie sprawie, umiejętność logicznego myślenia, kojarzenia faktów, wyciągania właściwych wniosków z nikłych przesłanek, a jednocześnie niepokorność wobec układów w pracy, co uniemożliwia mu awans w hierarchii służbowej,  jest niesamowicie atrakcyjna dla czytelnika. Lubię wszystkie książki z Johnem Rebusem w roli głównej - i te lepsze, i te gorsze :) "Memento mori" należy akurat do tych lepszych, a więc przyjemność czytania była duża. 

W "Memento mori" Rebus jest odstawiony na "boczny tor" i w niełasce u zwierzchników, którzy oczekują od niego już tylko szybkiego przejścia na emeryturę. Pełnoprawną partnerką Rebusa i właściwie drugą pierwszoplanową bohaterką staje się Siobhan Clarke. Po raz pierwszy w cyklu, szefem zespołu prowadzącego śledztwo, w którym uczestniczy Rebus, jest właśnie ona. Niemniej jednak, Rebus prowadzi sprawę po swojemu, często nie informując Siobhan o pewnych sprawach. Ta zresztą zauważa z coraz większą wyrazistością, że jej życie zaczyna przypominać życie Johna zwłaszcza jeśli chodzi o komplikacje w życiu prywatnym i nieumiejętność stworzenia trwałego związku... Wzruszająca jest więź, jaka istnieje między nimi. John stara się ochronić Siobhan przed pułapkami, w jakie on wpadł w trakcie swojej kariery w policji. Przede wszystkim stara się uchronić ją od wejścia w bliższy kontakt ze swoim "złym duchem" - Caffertym, co wymaga od niego energicznych działań. 

Tłem intrygi w książce są wydarzenia rzeczywiste sprzed kilku lat. O ile mało kto pamięta o szczycie G-8 w Edynburgu, o tyle wszyscy chyba pamiętają radość na ulicach Londynu po przyznaniu miastu organizacji Igrzysk Olimpijskich 2012 i szok, gdy następnego dnia grupa zamachowców podłożyła bomby w londyńskim metrze i w jednym z autobusów... Rozwiązanie intrygi kryminalnej "Memento mori" nie jest standardowe, a - jak często bywa w "rebusowych" kryminałach - winowajca nie jest postacią jednowymiarową. Nie ma też jednoznacznego ukarania winnego, a właściwie winnych, bo jest też kilka wątków pobocznych, które składają się na wielowymiarowość akcji powieści... 

Ważnym elementem powieści o Rebusie, a właściwie trzecim bohaterem oprócz Johna i Siobhan jest Edynburg - miasto, w którym przeważnie toczy się akcja kryminałów. Poniżej cytat z "Memento mori" obrazujący więź Rebusa z tym miastem:

"Kochał to miasto w nocy: krążące powoli taksówki, włóczących się przechodniów, ciepły blask sodowych latarni, pogrążone w mroku sklepy i zasłonięte zasłony w oknach. (...) Dawniej zatrzymałby się, żeby pogadać z dziewczętami pracującymi na Coburg Street, ale większość z nich przeniosła się gdzie indziej albo zmarła. On też kiedyś umrze, a Edynburg będzie żył dalej."

Mam nadzieję, że w bliższej lub dalszej przyszłości polski czytelnik będzie miał okazję zapoznać się ze wszystkimi częściami cyklu o Johnie Rebusie. Poniżej znajdziecie pełną listę "rebusowych" kryminałów Iana Rankina (polskie wydania są wyboldowane):

-   Supełki i krzyżyki (Knots and Crosses, 1987)
-   Hide and Seek (1991)
-   Tooth and Nail (1992 - pierwsze publikacja pod tytułem Wolfman)
-   Strip Jack (1992)
-   Czarna księga (The Black Book, 1993)
-   Mortal Causes (1994)
-   Let it Bleed (1996)
-   Black and Blue (Black and Blue, 1997)
-   Wiszący ogród (The Hanging Garden, 1998)
-   Martwe dusze (Dead Souls, 1999)
-   Z głębi mroku (Set in Darkness, 2000)
-   Kaskady (The Falls, 2001)
-   Próba krwi (A Question of Blood, 2003)
-   Zaułek szkieletów (Fleshmarket Close, 2004)
-   Memento Mori (The Naming of the Dead, 2006)
-   Pożegnalny Blues (Exit Music, 2007)

Ian Rankin (ur. 1960) - szkocki pisarz, jeden z najbardziej poczytnych autorów opowieści kryminalnych w Wielkiej Brytanii. Zadebiutował w 1986 r. powieścią „Ciemne wody”, a rok później ukazała się pierwsza powieść z inspektorem Rebusem pt. „Supełki i krzyżyki”. Akcja powieści z Inspektorem Rebusem toczy się przeważnie w Edynburgu. Dziesięć z nich zostały zekranizowane przez telewizję ITV. W rolę Rebusa wcielał się John Hannah (sezony 1 i 2) i Ken Stott (sezony 3-5), który przez wielu jest uważany za idealnego odtwórcę tej roli. W 2005 r. Rankin otrzymał nagrodę Diamentowy Sztylet (Diamond Dagger) za całokształt twórczości, a jego powieść „Zaułek szkieletów” otrzymała nagrodę literacką Galaxy British Book Awards za powieść kryminalną. W roku 2007 książka „Memento Mori” otrzymała tę samą nagrodę. Rankin mieszka z rodziną w Edynburgu. Strona internetowa autora jest tu.   
Zdjęcie: www.ianrankin.net


Moja ocena 5 / 6

Autor: Ian Rankin
Tytuł oryginalny: In the name of the dead
Wydawnictwo: Albatros
Tłumacz: Zygmunt Halka, Andrzej Szulc
Liczba stron: 504
Rok wydania: 2008

wtorek, 8 lutego 2011

Ian Rankin, Odrodzeni

 



Na cykl o Johnie Rebusie szkockiego pisarza Iana Rankina trafiłam zupełnie przypadkiem podczas buszowania po osiedlowej bibliotece. Przeczytałam „Kaskady” i... wsiąkłam. Zaczęłam czytać pozostałe części cyklu, choć nie w kolejności. Po przeczytaniu „Odrodzonych” już tylko dwie pozycje z wydanych w Polsce czekają na swoją kolej.
W „Odrodzonych” – podobnie jak w innych częściach cyklu – nic nie jest takie, jak się wydaje na początku. Akcja rozpoczyna się, gdy Rebus zostaje wysłany przez przełożonych na szkolenie po kolejnym wyskoku. Oprócz niego w grupie „reedukacyjnej” jest jeszcze pięciu policjantów. „Parszywa szóstka” otrzymuje zadanie rozwiązania jednej ze starych spraw. Równolegle, partnerka Rebusa, Siobhan Clarke, prowadzi śledztwo w sprawie zabójstwa edynburskiego antykwariusza. Okazuje się, że oba wątki mają drugie, a nawet trzecie dno…

„Odrodzeni” to 13 pozycja cyklu (z 17). Inspektor Rebus jest mocno zgorzkniały. Związek z obecną partnerką powoli się wypala, a Siobhan Clarke upodabnia się do swojego mentora, choć stara się z tym walczyć, żeby nie zaprzepaścić widoków na karierę. I Rebus, i Siobhan są niepokorni, chodzą własnymi drogami, mają kłopoty z ułożeniem sobie życia prywatnego czy stosunków międzyludzkich, ale jednocześnie działają na rzecz przestrzegania prawa, w obronie ofiar przestępstw zgodnie z kodeksem etycznym. Oboje również kochają muzykę rockową, a tytuły przywoływanych utworów współgrają z nastrojem głównych bohaterów.

Książkę czyta się bardzo dobrze, choć sądzę, że dla osoby która nie zna poprzednich części cyklu, śledzenie akcji może być trudne z uwagi na odwołania do przeszłości. Akcja toczy się dość powoli, ale zwroty akcji zmieniające sytuację o 180 stopni, też mogą być irytujące w odbiorze dla mniej zorientowanych czytelników. Mnie się czytało „Odrodzonych” bardzo dobrze, a w Edynburgu czuję się już prawie jak w domu, choć nigdy tam nie byłam :) Nie przekonało mnie zakończenie książki - dość niewiarygodne. Niemniej jednak, inspektor Rebus ma nadal we mnie oddanego fana i już się cieszę na końcowe powieści cyklu.  

Moja ocena: 4,5 / 6


Autor: Ian Rankin
Tytuł oryginalny: Inspector Rebus: Resurrection Men
Wydawnictwo: Pol-Nordica
Tłumacz: Anna Reszka
Liczba stron: 414
Rok wydania: 2005
 
 

Autorzy

Agopsowicz Monika Albaret Celeste Albom Mitch Alvtegen Karin Austen Jane Babina Natalka Bachmann Ingeborg Baranowska Małgorzata Becerra Angela Beekman Aimee Bek Aleksander Bellow Saul Bennett Alan Besala Jerzy Bobkowski Andrzej Bogucka Maria Bonda Katarzyna Borkowska Urszula Bowen Rhys Brabant Hyacinthe Braine John Brodski Josif Calvino Italo Castagno Dario Cegielski Tadeusz Cejrowski Wojciech Cherezińska Elżbieta Cleeves Ann Courtemanche Gil Covey Sean Crummey Michael Cusk Rachel Czapska Maria Czarnecka Renata Czarnyszewicz Florian Czwojdrak Bożena Dallas Sandra de Blasi Marlena Didion Joan Dmochowska Emma Doctorow E.L. Domagalski Dariusz Domańska-Kubiak Irena Dostojewska Anna Drewniak Wojciech Drinkwater Carol Drucka Nadzieja Druckerman Pamela Dunlop Fuchsia Dyer Wayne Edwardson Ake Evans Richard Fabiani Bożena Fadiman Anne Faulkner William Fiedler Arkady Filipowicz Wika Fletcher Susan Fogelström Per Anders Fønhus Mikkjel Fowler Karen Joy Frankl Viktor Franzen Jonathan Frayn Michael Fredro Aleksander Fryczkowska Anna Gaskell Elizabeth Genow Magdalena Gilmour David Giordano Paolo Goetel Ferdynand Goethe Johann Wolfgang Gołowkina Irina Grabowska-Grzyb Ałbena Grabski Maciej Green Penelope Grimes Martha Grimwood Ken Gunnarsson Gunnar Gustafsson Lars Gutowska-Adamczyk Małgorzata Guzowska Marta Hagen Wiktor Hamsun Knut Hejke Krzysztof Helsztyński Stanisław Hen Józef Herbert Zbigniew Hill Napoleon Hill Susan Hoffmanowa Klementyna Holt Anne Hovsgaard Jens Hulova Petra Ishiguro Kazuo Iwaszkiewicz Jarosław Iwaszkiewiczowa Anna Jaffrey Madhur Jahren Hope Jakowienko Mira Jamski Piotr Jaruzelska Monika Jastrzębska Magdalena Jersild Per Christian Jörgensdotter Anna Jurgała-Jureczka Joanna Kaczyńska Marta Kallentoft Mons Kanger Thomas Kanowicz Grigorij Karlsson Elise Karon Jan Karpiński Wojciech Kaschnitz Marie Luise Kolbuszewski Jacek Komuda Jacek Kościński Piotr Kowecka Elżbieta Kraszewski Józef Ignacy Kręt Helena Kroh Antoni Kruusval Catarina Krzysztoń Jerzy Kuncewiczowa Maria Kutyłowska Helena Lackberg Camilla Lanckorońska Karolina Lander Leena Larsson Asa Laurain Antoine Lehtonen Joel Loreau Dominique cytaty Lupton Rosamund Lurie Alison Ładyński Antonin Łapicka Zuzanna Łopieńska Barbara Łozińska Maja Łoziński Mikołaj Maciejewska Beata Maciorowski Mirosław Mackiewicz Józef Magris Claudio Malczewski Rafał Maloney Alison Małecki Jan Manguel Alberto Mankell Henning Mann Wojciech Mansfield Katherine Marai Sandor Marias Javier Marinina Aleksandra Marklund Liza Marquez Gabriel Masłoń Krzysztof Mazzucco Melania McKeown Greg Meder Basia Meller Marcin Meredith George Michniewicz Tomasz Miłoszewski Zygmunt Mitchell David Mizielińscy Mjaset Christer Mrożek Sławomir Mukka Timo Murakami Haruki Musierowicz Małgorzata Musso Guillaume Myśliwski Wiesław Nair Preethi Naszkowski Zbigniew Nesbø Jo Nesser Hakan Nicieja Stanisław Nothomb Amelie Nowakowski Marek Nowik Mirosław Obertyńska Beata Oksanen Sofi Orlińska Zuzanna Ossendowski Antoni Ferdynand Pająk-Puda Dorota Paukszta Eugeniusz Pawełczyńska Anna Pawlikowski Michał Pezzelli Peter Pilch Krzysztof Platerowa Katarzyna Plebanek Grażyna Płatowa Wiktoria Proust Marcel Pruszkowska Maria Pruszyńska Anna Przedpełska-Trzeciakowska Anna Puchalska Joanna Puzyńska Katarzyna Quinn Spencer Rabska Zuzanna Rankin Ian Rejmer Małgorzata Reszka Paweł Rutkowski Krzysztof Rylski Eustachy Sadler Michael Safak Elif Schirmer Marcin Seghers Jan Sobański Antoni Sobolewska Justyna Staalesen Gunnar Stanowski Krzysztor Stasiuk Andrzej Stec Ewa Stenka Danuta Stockett Kathryn Stulgińska Zofia Susso Eva Sypuła-Gliwa Joanna Szabo Magda Szalay David Szarota Piotr Szczygieł Mariusz Szejnert Małgorzata Szumska Małgorzata Terzani Tiziano Theorin Johan Thompson Ruth Todd Jackie Tomkowski Jan Tristante Jeronimo Tullet Herve Velthuijs Max Venclova Tomas Venezia Mariolina Vesaas Tarjei Wachowicz-Makowska Jolanta Waltari Mika Wałkuski Marek Wańkowicz Melchior Warmbrunn Erika Wassmo Herbjørg Wasylewski Stanisław Weissensteiner Friedrich White Patrick Wiechert Ernst Wieslander Jujja Włodek Ludwika Zevin Gabrielle Zyskowska-Ignaciak Katarzyna Żylińska Jadwiga
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...