Pokazywanie postów oznaczonych etykietą historycznie. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą historycznie. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 17 czerwca 2021

Beata Maciejewska, Mirosław Maciorowski, Władcy Polski. Historia na nowo opowiedziana

 




"Władcy Polski" to zbiór wywiadów dwojga dziennikarzy z historykami na temat kolejnych książąt i królów panujących w naszym kraju, począwszy od legendarnych Piasta i Popiela po Stanisława Augusta Poniatowskiego.

Choć jest to gruba księga (przenośnia w moim wypadku, gdyż czytałam ebooka), to jednak przyjemnie się ją czyta. Język jest prosty i zrozumiały, a rozmówcy często obalają mity i ustalone opinie, odnoszą się również do najnowszych ustaleń naukowych. Mnie na przykład zdziwiła dość pozytywna ocena Augusta II Mocnego.

Podkreślić również należy bardzo dobre przygotowanie dziennikarzy - Beaty Maciejewskiej i Mirosława Maciorowskiego - do przeprowadzenia rozmów z naukowcami. Dzięki temu czyta się te rozmowy z dużym zaciekawieniem. Ich pytania mogą być naszymi pytaniami, gdyż z założenia są to rozmowy specjalistów z laikami, choć mocno zainteresowanymi tematem. :-) 

Lektura obowiązkowa dla wszystkich pasjonatów historii, choć nie tylko. To też świetna książka dla osób, które chcą odświeżyć swoją wiedzę. Rozdziały można oczywiście czytać nie po kolei, w zależności od zainteresowań. Polecam!


Autor: Beata Maciejewska, Mirosław Macirowski
Wydawnictwo: Agora
Rok wydania: 2018
Liczba stron: 1264




czwartek, 29 kwietnia 2021

Dariusz Domagalski, Aksamitny dotyk nocy

 





"Aksamitny dotyk nocy" Dariusza Domagalskiego to druga część serii fantasy osadzonej w latach wielkiej wojny z Zakonem Krzyżackim. Ścierają się siły dobra (m. in. Władysław Jagiełło) i zła (m. in. Ulrich von Jungingen), a rozstrzygnięcie tej walki ma nastąpić na polach Grunwaldu.

Akcja ma miejsce na przełomie 1409 i 1410 r. podczas trwania polsko-krzyżackiego rozejmu. Trwają działania dyplomatyczne i szpiegowskie, jawne i zakulisowe, które mają przechylić szalę na korzyść jednej ze stron. Pojawia się cała plejada postaci historycznych: Jagiełło, Witold, Zygmunt Luksemburski, Wacław Luksemburski, Zawisza Czarny z Garbowa i wielu, wielu innych.

Podobnie jak w pierwszej części cyklu nadal nie do końca rozumiem "magicznych" założeń w treści książki. One do mnie nie przemawiają, ale nie przeszkadza mi to w śledzeniu wątku przygodowego, który jest ciekawie poprowadzony. Autor opracował też świetne przypisy, które pozwalają poznać tło historyczne książki, np. dowiedzieć się, jaką rolę odegra pod Grunwaldem pojawiający się na kartach powieści rycerz Mszczuj ze Skrzynna.

W tym tomie mniej jest walki zbrojnej, przeważają podchody dyplomatyczne, na bohaterów czyha zdrada w najbliższym otoczeniu, szpiedzy usiłują zdobyć bezcenne informacje bądź wyeliminować najważniejszych decydentów.

Całkiem przyjemna lektura z bohaterami naszych dziejów w mniej tradycyjnym ujęciu. Magia ma tu wiele do zdziałania, ale bohaterowie i historia bronią się same.

Książkę przeczytałam w formie ebooka

Autor: Dariusz Domagalski
Wydawnictwo: Rebis
Rok wydania: 2017
Liczba stron: 320




czwartek, 1 kwietnia 2021

Zuzanna Orlińska, Z bożej łaski Jadwiga król

 



Książka Zuzanny Orlińskiej pozytywnie mnie zaskoczyła. Jest to fabularyzowana opowieść o Jadwidze Andegaweńskiej, którą poznajemy jako dziesięciolatkę zmierzającą do Polski, gdzie ma zostać królem. Poznaje nowy kraj, ludzi, uczy się nowej rzeczywistości. Przebywa w otoczeniu panów małopolskich, którzy mają co do niej określone plany. Ma również krąg zaufanych dwórek, a dzieje jednej z nich będą stanowiły istotną oś akcji fabularnej. Autorka tworząc fikcyjną fabułę opierała się na dokumentach źródłowych, głównie rachunkach. Dlatego też wielu bohaterów nosi rzeczywiste imiona, ale ponieważ nie wiemy o nich niczego więcej Autorka miała pole do popisu. Akcja w opisywanym planie czasowym kończy się w momencie przyjazdu Jagiełły na Wawel.

Jadwigę poznajemy również ze wspomnień bliskich jej ludzi w roku 1401, kiedy do Krakowa przybywa Anna Cylejska, przewidziana na drugą małżonkę króla. Ta nieśmiała dziewczyna czuje się fatalnie po faktycznym odrzuceniu przez króla i skierowaniu na naukę języka polskiego. Spotyka jednak na swej drodze dwórki i służące królowej Jadwigi i dowiaduje się, jak nietuzinkową osobą była jej poprzedniczka. Choć Anna na każdym kroku widzi różnicę między sobą a Jadwigą bardzo podnosi ją na duchu fakt, że to ta wyjątkowa kobieta wybrała ją na swoją następczynię. Książka kończy się wzruszającą sceną z 1408 r. 

Bardzo przyjemna lektura, która w przystępny sposób przybliża i młodzieży, i dorosłym tę niezwykłą postać naszej historii.


Autor: Zuzanna Orlińska
Wydawnictwo: Literatura
Rok wydania: 2017
Liczba stron: 376





wtorek, 9 marca 2021

Stanisław Helsztyński, Sekretarz królowej Zofii





Tę książkę kupiłam na allegro jako typową "zapchajdziurę", aby nie płacić kosztów przesyłki. Traf chciał, że wzięłam ją do ręki, zaczęłam czytać i... pogrążyłam się w lekturze.

Ta fikcyjna kronika Grzegorza Patronika opisująca wydarzenia w XV w. (dokładniej mówiąc od 1399 do 1472 r.) idealnie trafiła w moje obecne gusta i zainteresowania czytelnicze.

Narrator, ów kronikarz Patronik, jest protegowanym rodziny Melsztyńskich, dostaje się na dwór królewski i jest świadkiem wydarzeń z udziałem najważniejszych osób w państwie - Władysława Jagiełły, królowej Sonki, Zbigniewa Oleśnickiego i innych. Nie tylko relacjonuje wydarzenia, on je także komentuje prezentując swoją opinię na temat osób i wydarzeń. Ponieważ jest on "kryptohusytą" i właściwie wszystko zawdzięcza rodzinie Melsztyńskich, kronika ta jest również zapisem wzlotu i upadku tego możnowładczego rodu ze szczególnym uwzględnieniem historii Spytka III z Melsztyna. Możnowładca ten stał na czele opozycji wobec wszechwładnego biskupa Zbigniewa Oleśnickiego, by ponieść ostateczną klęskę w bitwie pod Grotnikami w 1439 r. 

Nie podzielam opinii Narratora wobec niektórych postaci historycznych obecnych na kartach tej powieści. Ta uwaga dotyczy zwłaszcza króla Władysława Jagiełły, który w krótkim rozdzialiku został opisany jako władca gnuśny, rozrzutny i generalnie mało lotny. Sam autor jednak opisując kilkadziesiąt stron później panowanie Władysława Warneńczyka, pisze, że długi narobione przez niego w ciągu kilku lat panowania przekroczyły kilkakrotnie długi jego ojca, który panował lat 48, więc nasz Jagiełło nie był takim wielkim rozrzutnikiem, jak mu się zarzuca, zwłaszcza w porównaniu do "osiągnięć" syna. Mimo że różnimy się z Autorem w ocenie niektórych postaci, doceniam jednak jego świetne przygotowanie do przedstawienia tła historycznego i zagadnień politycznych epoki.

Nie wszystkim ta książka się spodoba, gdyż tok opowieści jest niespieszny, a treść przesycona jest zdarzeniami historycznymi, których część jest kompletnie nieznana współczesnemu człowiekowi. Dla mnie było to jednak niespodziewane odkrycie czytelnicze i polecam ją wszystkim, którzy lubią historię.


Autor: Stanisław Helsztyński
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Rok wydania: 1977
Liczba stron: 204

wtorek, 9 lutego 2021

Renata Czarnecka, Barbara i król

 



Tytuł powieści nasuwa jednoznaczne skojarzenie z historią miłości króla Zygmunta Augusta i Barbary Radziwiłłówny. W odniesieniu do tytułowego króla skojarzenie jest prawidłowe, jednak Barbara nie ta; rzecz dotyczy ostatniej kochanki Zygmunta Augusta - Barbary Giżanki, która zyskała jego przywiązanie głównie dzięki podobieństwu do ukochanej małżonki.

Autorkę należy docenić za dobór tematu, czyli schyłek życia ostatniego z Jagiellonów. To mało znany okres życia króla, który wówczas był już bardzo schorowany, prowadził rozwiązły tryb życia i dał się omotać swoim dworakom, braciom Mniszchom. W tym czasie dwór praktycznie rezydował w Warszawie, co też nie jest powszechnie znanym faktem.

Książkę przeczytałam szybko, ale mnie ona jednak nie porwała. Głównym problemem są w moim przekonaniu "papierowi" bohaterowie i brak głębi psychologicznej. Królowi z jednej strony współczujemy, ale z drugiej niewiele nas obchodzi. O Giżance nie wiadomo, co myśleć. Jest ona postacią niejednoznaczną, co chyba było zgodne z zamysłem Autorki. Jednak mimo wielu punktów zaczepienia (wątpliwe ojcostwo króla, podobieństwo do ukochanej żony, napięte stosunki z Anną Jagiellonką) brakuje w książce jakiejś przykuwającej uwagę intrygi, która wciągnęłaby czytelnika w świat bohaterów.

Paradoksalnie, najciekawiej zarysowaną postacią kobiecą jest Zuzanna Orłowska, wieloletnia metresa króla, którą detronizuje Giżanka. Ale Zuzanna jest obecna tylko na początku, potem znika, by na mgnienie oka pojawić się na końcu opowieści.

Mimo moich zastrzeżeń jestem pewna, że książka spodoba się wielu czytelnikom, zwłaszcza tym, którzy lubią prozę historyczną.


Autor: Renata Czarnecka
Wydawnictwo: Książnica
Rok wydania: 2013
Liczba stron: 352

poniedziałek, 11 stycznia 2021

Bożena Fabiani, W kręgu Wazów. Ludzie i obyczaje

 


Książka Bożeny Fabiani przenosi nas do czasów królów z dynastii Wazów, którzy panowali w Rzeczpospolitej Obojga Narodów od 1596 r. do 1668 r. Autorka nie zajmuje się polityką, lecz przedstawia nam osobowość, życie codzienne, upodobania kulturalne władców, ich żon, dzieci, czasem dalszych członków rodziny (np. ostatnie Jagiellonki, czyli ciotki Zygmunta III Wazy) oraz członków dworu (np. Maria Kazimiera d'Arquien i Jan Sobieski).

Dzięki tej książce niemal polubiłam Zygmunta III Wazę, który wydawał mi się dosyć niesympatyczny, a tymczasem okazało się, że za jego czasów kultura dworska kwitła, król był zapalonym melomanem, inwestował w rozwój budownictwa. Dbał też o skarb państwa nie mając praktycznie długów, w przeciwieństwie do swoich synów - Władysława IV i Jana II Kazimierza.

Widać, że Autorka ma duży sentyment do królowej Marii Ludwiki, której poświęca dużą część swojej opowieści. Ceni ją za ambicję, wytrwałość i spryt. Nie waha się jednak przed krytyczną oceną jej posunięć z końcówki panowania, które zakończyły się klęską jej planów politycznych.

Gawęda Bożeny Fabiani wciąga nas i pozwala poznać ówczesną obyczajowość. Mam wrażenie, że wiek XVII nie ma u nas dobrej prasy, gdyż wiemy, co stało się później. Kojarzymy go głównie z sienkiewiczowską "Trylogią" i Janem III Sobieskim. Tymczasem w 1 połowie XVII w. Rzeczpospolita Obojga Narodów osiągnęła chyba szczyt swojej potęgi i bogactwa. Im więcej czytam o grabieży dokonanej przez wojska szwedzkie podczas "potopu", tym większy żal mnie ogarnia, że do tego doszło. 

Autorka potrafi zainteresować czytelnika i otworzyć przed nim wrota do tego dawnego świata. Prowadzi swoją opowieść gładko, z dużą swadą i jakby od niechcenia pokazuje nam szerzej nieznane cechy swoich bohaterów. Książka Bożeny Fabiani to świetna lektura dla czytelników lubiących historię i chcących poznać bliżej czasy Wazów, ich kulturę materialną i duchową.

Autor: Bożena Fabiani
Wydawnictwo: PWN
Rok wydania: 2014
Liczba stron: 376


piątek, 11 grudnia 2020

Helena Kręt, Dwór królewski Jadwigi i Jagiełły

 



Sięgnięcie po tę książkę było tylko kwestią czasu, jako że wciągnęłam się w oglądanie trzeciego sezonu "Korony królów" i z przyjemnością wróciłam do lektur poświęconych Jadwidze i dynastii Jagiellonów. 

Helena Kręt w swojej książce przeanalizowała strukturę dworu Jadwigi i Jagiełły, naszej niezwykłej pary królewskiej. Niezwykłej, gdyż małżonkowie mieli równe prawa do sprawowania władzy monarszej. Śledzenie struktury dworu i życia codziennego pary królewskiej jest momentami pasjonujące, mając zwłaszcza na uwadze szczupłość materiału źródłowego, którym dysponujemy.

Zachowane rachunki dworu pochodzą z lat 1388-95, natomiast brakuje materiałów z początkowych i schyłkowych lat współrządów Jadwigi i Jagiełły. Znajdujemy w nich wydatki na posiłki królewskie, uposażenie dla służby czy dary dla urzędników dworskich.
.
W pierwszej części książki Autorka analizuje strukturę urzędów dworskich. A nie jest to proste zadanie, gdyż dwór Jadwigi, a później Jadwigi i Jagiełły tworzony był dość chaotycznie z uwagi na długą, kilkunastoletnią przerwę podczas nieobecności w króla Ludwika Węgierskiego w Polsce i małoletniej Jadwigi. Część urzędów wywodziła się z czasów piastowskich, część chciała wprowadzić Jadwiga na wzór dworu w Budzie, a Jagiełło - nie mając wielkich wymagań i tradycji - nie przejawiał chęci do ustalenia jasnych reguł, do czego przyczyniały się też ciągłe podróże króla po kraju. 
.
W drugiej części książki, niewątpliwie łatwiejszej do czytania, Helena Kręt analizuje kulturę i obyczaj dworski, życie codzienne pary królewskiej i otaczających ich ludzi, o organizacji podróży królewskich, o przyjmowaniu gości. W tym rozdziale Autorka kusi się też o pewną charakterystykę królewskich bohaterów podkreślając łagodność i miłosierdzie ich obojga. Fascynujące, jak wiele wniosków można wysnuć z niepełnych rachunków dworskich!
.
Jeśli chcecie się dowiedzieć więcej o tej epoce, o życiu codziennym naszych królów, których związek zapoczątkował unię polsko-litewską, to polecam tę książkę, choć zaznaczam, że jest to pozycja bardziej naukowa niż popularna. 

Na koniec pozwolę sobie dodać dłuższy cytat z zakończenia książki, który niejako podsumowuje życie dworskie (i nie tylko) Jadwigi i Jagiełły:

"Efekty działań pary królewskiej i jej otoczenia okazały się niezwykle trwałe pomimo ciągłego organizowania i reorganizowania urzędów dworskich w atmosferze przenikania się dwu odmiennych wzorców kulturalno-obyczajowych. Sprawa chrystianizacji Litwy była akcją o randze niespotykanej na żadnym ówczesnym dworze europejskim. Odnowienie zaś nieistniejącego od kilkudziesięciu lat uniwersytetu stało się również wymownym świadectwem kultury dworu królewskiego. To wszystko sprawiło, że dwór Jadwigi i Jagiełły osiągnął wysoki poziom kultury duchowej, a obyczaj dworski był na miarę osobowości króla i królowej. Nie było na Wawelu okrutnych i krwawych wydarzeń, jakie tak często rozgrywały się na różnych dworach europejskich. Co więcej, sam Jagiełło w czasie swego długiego panowania nikogo nie skazał na śmierć, mimo że miał do tego okazji bez liku i mógł swój wyrok ferować w całym majestacie ówczesnego prawa. (...) Można więc śmiało powiedzieć, że właściwie pod względem moralnym dwór Jadwigi i Jagiełły górował nad każdym innym środowiskiem dworskim, a źródłem tego była bez wątpienia łagodność króla, pobożność królowej i jakaś głęboka mądrość życiowa ich obojga."


Autor: Helena Kręt
Wydawnictwo: Polskie Towarzystwo Teologiczne
Rok wydania: 1987
Liczba stron: 219



wtorek, 20 października 2020

Urszula Borkowska, Dynastia Jagiellonów w Polsce

 




"Rzeczpospolita niczym innym w całości i dłużej zachowana być nie może, jedno zgodą, miłością, społecznością, jednością, bo jak mądrze ktoś (...) napisał "zgodą małe rzeczy rosną, niezgodą wielkie upadają" i "moc zjednoczenia mocniejsza niż rozdwojenia.".

Cytat z testamentu Zygmunta II Augusta


Urszula Borkowska (1935-2014) była uznanym naukowcem specjalizującym się w dziejach późnego średniowiecza, a zwłaszcza dynastii jagiellońskiej. Przez wiele lat kierowała Katedrą Metodologii i Nauk Pomocniczych Historii Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Co ciekawe, prof. Borkowska należała do zakonu Sióstr Urszulanek Unii Rzymskiej.

"Dynastia Jagiellonów w Polsce" to pozycja stricte naukowa stanowiąca przekrojowy opis różnych aspektów życia epoki Jagiellonów. Wydawnictwo jest podzielone na rozdziały dotyczące nie kolejnych władców, lecz zagadnień tematycznych, np. polityka, społeczeństwo, kultura, życie codzienne, edukacja, życie religijne.
.
Ta struktura umożliwia prześledzenie zmian, jakie zachodziły w danej kwestii w ciągu niemal 200 lat panowania dynastii w Polsce. Widać też, że najmniej źródeł mamy w odniesieniu do czasów protoplasty rodu, z czasem zaś pojawia się ich coraz więcej. Często jednak Zygmunt I Stary i Zygmunt II August omawiani są w tekście niemal odrębnie, a to z uwagi na fakt, że byli oni reprezentantami renesansu i realia życia nieco się zmieniły w stosunku do XV wieku. Badaczka jednak słusznie zauważa, że Jagiellonowie nie mieli szczęścia do historyków. Podstawowym źródłem wiedzy do poznania pierwszego stulecia ich panowania jest kronika Jana Długosza, który wyraźnie Jagiellonów nie lubił. Inne teksty, być może bardziej pozytywne (np. kronika Jana Biskupca czy teksty opracowywane przez arcybiskupa Mikołaja Trąbę), zaginęły. Tak więc, poglądy Długosza zaciążyły na późniejszej historiografii w odniesieniu do postaci Władysława II Jagiełły i Kazimierza IV Jagiellończyka.

Autorka rzetelnie przedstawia charakterystykę życia politycznego, umysłowego, kulturalnego, dworskiego i religijnego Jagiellonów, również ich żon i córek. Stosunkowo najmniej miejsca Autorka poświęca historii politycznej, natomiast szczególnie interesujące było dla mnie omówienie kwestii życia codziennego i funkcjonowania jagiellońskiego dworu. Dużą uwagę Autorka poświęca również życiu religijnemu władców, z czym do tej pory się nie spotkałam, a jest tam mnóstwo informacji szerzej nieznanych. 
.
Choć jest to wydawnictwo naukowe, jego lektura była dla mnie przyjemnością, gdyż język tej publikacji jest przystępny, zrozumiały i stanowi barwne podsumowanie epoki jagiellońskiej. Książka może być świetną propozycją na jesienne wieczory.


Książkę przeczytałam w formie ebooka


Autor: Urszula Borkowska
Wydawnictwo: Wydawnictwo Naukowe PWN
Rok wydania: 2011
Liczba stron: 630



piątek, 18 września 2020

Dariusz Domagalski, Delikatne uderzenie pioruna

 




„Delikatne uderzenie pioruna" Dariusza Domagalskiego to pierwsza część czterotomowego cyklu przygodowego połączonego z fantasy, która rozgrywa się w przededniu wielkiej wojny z Zakonem Krzyżackim 1409-11. Wojna ta jest w książce globalnym starciem sił dobra i zła.

Przenosimy się do roku 1409. Pogańska Żmudź, położona między Prusami i Inflantami, jest celem brutalnych najazdów Krzyżaków i kawalerów mieczowych, którzy sieją śmierć i zniszczenie w imię szerzenia wartości chrześcijańskich. Dagobert z Saint-Amand, burgundzki rycerz w służbie króla Władysława Jagiełły, trafia w sam środek tego krwawego konfliktu. Główny bohater jest banitą, który nie ma powrotu do ojczyzny. W państwie polsko-litewskim również jest obcym. Z uwagi jednak na swoją przynależność do kręgu Przebudzonych wszędzie spotyka tych, którzy mają świadomość innej mocy, która rządzi światem. Wkrótce okazuje się, że prawdziwy bój toczy się w sferach ponadnaturalnych, a jego stawką jest równowaga i trwałość wszechświata. 

Przyznam,że książkę przeczytałam z dużym zaciekawieniem, choć nie porwała mnie mistyczna otoczka, którą zaproponował Autor. Sama jej do końca nie rozumiem. Generalnie koncept jest oparty na drzewie życia i jego poszczególnych częściach (tzw. sefirach), których znaczenie - wykraczające daleko poza religię i zewnętrzne symbole - rozumieją jedynie tzw. Przebudzeni. Po prawej stronie drzewa są siły jasności, a po lewej - siły ciemności. Reprezentantami dobra są np. Władysław Jagiełło, Mikołaj Trąba czy też burgundzki rycerz Dagobert z Saint-Amand, a złej sprawie służą Ulryk von Jungingen czy Henryk von Plauen. Koncepcja wątku fantastycznego jest, jak dla mnie, zbyt wyrafinowana, a dodatkowo zmartwił mnie fakt wykorzystania obrazu Maryi z Dzieciątkiem jako symbolu zła.

Pomijając jednak wątek fantastyczny, który nie każdemu musi odpowiadać, dostajemy świetną przygodówkę rozgrywającą się na Żmudzi w dobie powstania antykrzyżackiego. Potem przenosimy się do Malborka i na ziemię dobrzyńską, która została zaatakowana przez krzyżaków w pierwszej fazie wielkiej wojny.

Autor solidnie przedstawia tło historyczne. Warto zapoznać się z rozbudowanymi przypisami, które zawierają wiele wyjaśnień dotyczących kontekstu historycznego, jak i fantastycznego.

Przyjemnie było spojrzeć na bohaterów naszej historii z nieco innej perspektywy. Postaram się przeczytać kolejną część cyklu, bo książka mnie zainteresowała. I choć wszyscy znamy wynik bitwy pod Grunwaldem, to ciekawie będzie ją zobaczyć jako globalne starcie dobra i zła decydujące o losach świata.


Książkę przeczytałam w formie ebooka

Autor: Dariusz Domagalski
Wydawnictwo: Rebis
Rok wydania: 2017
Liczba stron: 328

piątek, 4 września 2020

Poczet władczyń Polski, red. dr hab. Bożena Czwojdrak





"Poczet władczyń Polski" to piękne albumowe wydawnictwo przybliżające czytelnikom sylwetki polskich królowych i księżnych.

Brakuje w tym zestawieniu dwóch małżonek królewskich. Pierwszą nieobecną jest żona Bolesława II Szczodrego, o której wiemy tylko to, że istniała. Nie zachowało się jej pochodzenie czy choćby imię, dlatego też nie ma możliwości opracowania jej biogramu. Drugą małżonką królewską, która nie figuruje w "Poczcie władczyń Polski" jest Elżbieta Bośniaczka, żona Ludwika Węgierskiego, która nie była koronowana na królową Polski, nigdy też nie odwiedziła naszego kraju. Zamiast niej mamy jednak możliwość zapoznać się z sylwetką Elżbiety Łokietkówny, córki, siostry i matki królów Polski, która odegrała w naszej historii istotną rolę sprawując przez kilka lat funkcję regentki z woli syna, Ludwika Węgierskiego.

Teksty życiorysów opracował zespół naukowców pod kierunkiem dr hab. Bożeny Czwojdrak. Napisane są one przystępnym językiem i opatrzone wieloma ilustracjami. Widać dbałość nie tylko o prawdę historyczną, ale również troskę o jasny i zrozumiały przekaz. Tekst odnosi się głównie do zapisów kronikarskich lub śladów materialnych związanych z bohaterką. Nie ma tu rozwijania daleko idących hipotez, lecz raczej podsumowanie tego, co wiemy.

Wydawnictwo ma charakter albumowy, bardzo dobrze się je czyta i aż miło mieć je w swojej biblioteczce. Opracowanie biogramów jest rzetelne i nie przeładowane faktami czy datami. Pomijając dostępne na rynku biografie poszczególnych królowych (np. "Barbara Radziwiłłówna" Zbigniewa Kuchowicza, czy "Bona Sforza" prof. Marii Boguckiej), ja kojarzę tylko jedno podobne wydawnictwo, tzn. "Polskie królowe" Edwarda Rudzkiego (wyd. 1985).

Mimo dbałości o rzetelność historyczną do tekstu wkradły się jednak drobne pomyłki czy raczej błędy w korekcie. I tak np. Zofia Holszańska jest określona we wstępie jako trzecia żona Władysława Jagiełły (była czwartą) a Władysław Laskonogi z portretu Jana Matejki jest opisany jako Mieszko Plątonogi.

Jak widać, pomyłki zdarzają się najlepszym, gdyż to wydawnictwo naprawdę zasługuje na uznanie. Polecam tę pozycję wszystkim miłośnikom historii i tym, którzy pragną uzyskać przekrojową wiedzę o polskich władczyniach - od Dobrawy po Marię Józefę Habsburg.



Autor: red. Bożena Czwojdrak
Wydawnictwo: Wydawnictwo M
Rok wydania: 2017
Liczba stron: 432


niedziela, 23 sierpnia 2020

Jadwiga Żylińska, Piastówny i żony Piastów




Z esejami Jadwigi Żylińskiej poświęconymi historii średniowiecza zetknęłam się już wcześniej i mogę je śmiało polecić wszystkim pasjonatom historii ("Gra w tarota", "Spotkania po drugiej stronie lustra"). Nie wiem, dlaczego nie przeczytałam wtedy książki opowiadającej o losach córek, sióstr i żon Piastów, ale na fali mojego obecnego powrotu do lektur historycznych przeczytałam ją teraz. :-) 

Książka ta została napisana w połowie lat 60-tych XX w. i opierała się ówczesnym stanie wiedzy. Dlatego też nowe wydanie zostało uzupełnione o wstęp prof. Barańskiego prezentujący nowe ustalenia dotyczące początków państwa polskiego. Jest to cenne uzupełnienie, gdyż pierwsze rozdziały dotyczące żony Piasta i pierwszych Piastówien wymagały takiego komentarza naukowego.

Autorka barwnie przedstawia epoki, w których żyły bohaterki. Czyni to rzetelnie, z erudycją i klasą nie epatując - w przeciwieństwie do wielu współczesnych biografii - skandalami i dziwactwami. Przybliża nam np. atmosferę duchową XIII w., która zaowocowała postaciami tej miary co św. Kinga i bł. Salomea czy też koncepcją "białych małżeństw", w których żyły obie księżne. Postać Ryksy, córki Władysława Wygnańca, cesarzowej Hiszpanii, a potem księżnej Prowansji, jest pretekstem do przybliżenia czytelnikom epoki trubadurów.

Z przyjemnością czytałam te charakterystyki. Kiedy źródeł jest znikoma ilość, badacz musi bazować na szczątkowych informacjach. Ważna jest też epoka i jej zwyczaje, gdyż pewne zachowania - bez znajomości wydarzeń i tła obyczajowego - mogą się wydać niezrozumiałe. Jadwiga Żylińska omawia życie swoich bohaterek z pasją i kulturą jednocześnie. Nie omija kontrowersji czy skandali, ale nie jest to sensem tej opowieści, lecz jedynie uzupełnieniem. Nie ma w tej książce krzykliwych podtytułów czy naginania faktów do założonej tezy. Warto przeczytać tę książkę biograficzną napisaną w starym, dobrym stylu.


Książkę przeczytałam w formie e-booka

Autor: Jadwiga Żylińska
Wydawnictwo: Państwowy Instytut Wydawniczy
Rok wydania: 2018
Liczba stron: 328


czwartek, 16 lipca 2020

Wika Filipowicz, Przy stole z królem. Jak ucztowano na królewskim dworze




Bardzo smaczna książka mi się trafiła!


Autorka przedstawia zwyczaje kulinarne panujące na dworach jedenastu władców europejskich z różnych epok i krajów. Są wśród nich między innymi królowa Jadwiga i jej mąż Władysław Jagiełło, królowa Bona Sforza, król Francji Ludwik XIV czy królowa Anglii Wiktoria. Ten przegląd kończy rozdział poświęcony Elżbiecie II, obecnej królowej Anglii, która jest jedynym żyjącym monarchą ujętym w książce.

Wika Filipowicz przedstawia nam nie tylko kulinarną specyfikę dworów poszczególnych władców i ich upodobań, ale dostarcza również wiele informacji, ciekawostek i anegdot dotyczących danej epoki i stylu życia. 


Autorka obala wiele mitów kulinarnych, przybliża czytelnikom specyfikę kuchni staropolskiej i poprzez zwyczaje kulinarne pokazuje nam władców od bardziej "ludzkiej" strony. nie muszę chyba dodawać, że wypada to ciekawiej od standardowych lekcji historii. 

Po przeczytaniu książki już wiemy, że Jadwiga Andegaweńska lubiła napić się piwa i była prekursorką wprowadzenia warzyw na królewski stół. Natomiast Władysław Jagiełło nie pił alkoholu i nie lubił jabłek. Krył się za to ze swoim smakiem na gruszki, które uchodziły za "kobiecy" owoc. Para królewska dostosowała się do polskiej tradycji osobnych stołów, choć Jadwiga pamiętała z dzieciństwa w Budzie wspólne posiłki swoich królewskich rodziców. Dlatego też fakt posiadania osobnych dworów i stołów nie może być argumentem na brak harmonii małżeńskiej Jadwigi i Jagiełły, jak to się niekiedy usiłuje przedstawić. Zresztą największe "rozbicie" w tym względzie panowało po małżeństwie  Zygmunta Augusta - koronowanego za życia ojca - z Elżbietą Habsburżanką (której matkę Autorka błędnie określiła jako siostrę Zygmunta Starego, podczas gdy była ona jego bratanicą), kiedy to funkcjonowały aż cztery odrębne stoły królewskie. Raz nawet doszło do swoistej "wojny serowej" opisanej w korespondencji dyplomatycznej, gdy królowa Bona nie chciała użyczyć młodziutkiej synowej sera ze swoich zapasów. 

Jeśli ciekawi Was, dlaczego kuchnia francuska słynie z pasztetów i zup kremów, to koniecznie przeczytajcie rozdział poświęcony Ludwikowi XIV. Z kolei zwyczaje dietetyczne Sisi, małżonki Franciszka Józefa, mogą przerażać, a nasz Jan III Sobieski okazuje się kolekcjonerem przepisów kulinarnych. Z książki dowiecie się też, czy na "obiadach czwartkowych" króla Stasia można było się najeść i jakie uczty urządzał w Nieświeżu Karol Radziwiłł "Panie Kochanku". Poniżej przedstawiam wykaz zakupów tego magnata na Boże Narodzenie 1778 r.

„Jeśli chodzi o jedzenie, to stoły Radziwiłłowskie – podobnie jak i stoły Wettynów – także zastawiano z typową dla tych czasów obfitością. (…)
Tylko na Boże Narodzenie – święta te bowiem dopiero w epoce saskiej zaczęto obchodzić z niezmierną wystawnością i z pompą – w 1778 roku zakupiono do Nieświeża całe wory migdałów i rodzynek, kilka cetnarów pieprzu, imbiru i innych korzeni potrzebnych do przyprawiania potraw, 15 baryłek z marynowanymi i świeżymi ostrygami, skrzynie pomarańczy, cytryn, czekolady, oliwki, kapary, 100 butelek oliwy, 100 głów cukru, 800 funtów kawy. Do tego wina szampańskiego 1500 butelek, reńskiego – 300, burgundzkiego – 200, araku – 100 i piwa angielskiego – trzy beczki. A niedługo potem robiono kolejne zakupy na karnawał."


Lektura tej książki była dla mnie wielką przyjemnością. Autorka pisze z polotem i ze swadą, dzięki czemu książkę czyta się szybko, niczym powieść. Kolejność czytania rozdziałów jest dowolna zależna od preferencji czytelnika, a z każdego można się dowiedzieć czegoś ciekawego. Jedne rozdziały podobały mi się bardziej, inne mniej, ale książkę szczerze polecam!



Książkę przeczytałam w formie ebooka


Autor: Wika Filipowicz
Wydawnictwo: Znak Horyzont
Rok wydania: 2020
Liczba stron: 320

poniedziałek, 6 lipca 2020

Dorota Pająk-Puda, Matka Jagiellonów





Elżbieta Rakuszanka (1436/37 - 1505), królowa Polski, żona Kazimierza IV Jagiellończyka, jest bohaterką debiutanckiej książki Doroty Pająk - Pudy. Elżbietę często nazywano "matką królów", co nie dziwi, jeśli uświadomimy sobie, że była ona matką trzynaściorga dzieci, w tym sześciu synów, z których czterech zostało królami. 

Myśląc o królowej nasuwa się nam podświadomie skojarzenie z piękną kobietą. Nie zawsze tak było, czego przykładem jest właśnie Elżbieta, która nie grzeszyła urodą. W 1972 r. przeprowadzono badanie szkieletu królowej, które wykazało, że miała ona poważną wadę zgryzu. Ponadto, prawa połowa czaszki była słabiej rozwinięta niż lewa, a takie zmiany obserwuje się u ludzi z nieprawidłowym ustawieniem głowy. Kręgosłup zaś wykazywał zmiany wywołane gruźlicą kości spowodowane prawdopodobnie warunkami, w jakich znalazła się Elżbieta i jej brat Władysław po śmierci matki. Sierotami zaopiekował się cesarz Ferdynand III, ale dzieci często cierpiały głód i zimno.  Na podstawie długości kości długich obliczono wzrost Elżbiety na 169-173 cm. Jednak skrzywienie kręgosłupa prowadziło do tego, iż królowa mogła mieć niewiele ponad 160 cm. Jednak koligacje rodzinne Rakuszanki były wyśmienite; była córką króla niemieckiego i węgierskiego Albrechta II Habsburga oraz wnuczką cesarza Zygmunta Luksemburskiego. To właśnie powiązania rodzinne były głównym powodem wyswatania jej z dziedzicem polskiego tronu, jedynym pozostałym przy życiu synem Władysława Jagiełły, Kazimierzem IV Jagiellończykiem. Paradoksem jest, że to właśnie Elżbieta wniosła do dynastii Jagiellonów cząstkę krwi piastowskiej, gdyż jej prababką była Elżbieta Pomorska, wnuczka Kazimierza Wielkiego. 

Akcja powieści rozpoczyna się w 1454 r., gdy młoda 18-letnia Elżbieta zmierza do Krakowa, aby poślubić króla Polski. Jest pełna niepewności i lęku, jak ułoży się jej życie, a te obawy wzmagają się, gdy orszak został zatrzymany na pewien czas pod Krakowem i dopiero życzliwa wizyta królowej Zofii, matki Kazimierza, przywraca planowany tok zdarzeń...

W książce przedstawiony został każdy rok z życia Elżbiety, który spędziła ona w Polsce i na Litwie. Rytm jej życia wyznaczają kolejne porody, podróże, śmierci, szczęście przeplata się z cierpieniem. Wydarzenia polityczne raczej dzieją się w tle, chociaż w czasie panowania Kazimierza i Elżbiety było ich naprawdę dużo i wielkiej wagi. 

Mam pewien problem z oceną tej książki. Doceniam trud Autorki mający na celu przybliżenie czytelnikom postaci Elżbiety Rakuszanki, która była nietuzinkową osobowością. Można ją podziwiać za to, jak dzielnie walczyła ze swoimi ułomnościami fizycznymi i jak osiągnęła szczęście osobiste mimo różnych przeciwności losu. Elżbieta dzięki swojej niezwykłej płodności przyczyniła się do wzrostu znaczenia dynastii jagiellońskiej w Europie i niewątpliwie zasługuje na większe zainteresowanie niż tylko "odhaczenie" jej jako kolejnej królewskiej małżonki. Mimo jednak sympatii do bohaterki muszę przyznać, że książka mnie nieco rozczarowała. 

Zacznę od pozytywów. Zaciekawił mnie początek powieści, który niósł nadzieję na obcowanie z ciekawą osobowością na tle istotnych wydarzeń politycznych. Niepewność bohaterki, jej obawa przed odesłaniem do domu bardzo mnie wzruszyła. Ujęło mnie również przedstawienie postaci Zofii Holszańskiej, ostatniej żony Władysława Jagiełły. Jest ona pokazana jako mądra i przedsiębiorcza niewiasta, która potrafi aktywnie działać na rzecz syna i mądrze mu doradzić. Jej opiekuńczość wobec Elżbiety jest wzruszająca i nie mamy wątpliwości, że była istotnym oparciem dla synowej w początkach jej małżeństwa. 

Autorka umiejętnie również wykorzystała w tekście słownictwo średniowieczne, które przybliża nam epokę, w której żyła bohaterka, a powieść napisana iest prostym i przystępnym językiem.

W miarę lektury irytowała mnie jednak maniera odnotowywania każdego roku w życiu Elżbiety, niezależnie od tego, czy dochodziło do ważnych wydarzeń, czy też nie. W efekcie mamy rozdziały przepełnione treścią, jak i takie, które ograniczają się do dwóch stron. 

Autorka posługuje się narracją pierwszoosobową, która może być ciekawa w powieści historycznej, ale wymaga to dużej wiedzy o bohaterce i przemyślenia co do pożądanej kreacji osobowościowej. Tymczasem w książce trudno odnaleźć jakieś charakterystyczne cechy osobowości bohaterki poza byciem oddaną żoną i matką. Brakuje mi też choćby próby odpowiedzi na pytanie, dlaczego Kazimierz przekonał się do Elżbiety mimo początkowej niechęci. Na pewno miała tu wpływ jej lojalność i oddanie, ale nie było w książce szczerej rozmowy między małżonkami, w której Kazimierz mógłby przedstawić swoją wersję odnalezienia miłości w tym związku. 

W treści książki znalazłam również błąd rzeczowy, gdyż Elżbieta określa Jadwigę Andegaweńską siostrą swej babki, gdy w rzeczywistości była wnuczką drugiej żony Zygmunta Luksemburskiego, a nie Marii Andegaweńskiej. Korekcie umknął również błąd ortograficzny*.

Postać Elżbiety Rakuszanki jest warta bliższego poznania. Mnie ta książka nieco znużyła, zwłaszcza w drugiej połowie, ale jeśli lubicie powieści historyczne to zachęcam do lektury i wyrobienia sobie własnego zdania być może zupełnie odmiennego od mojego. 


Książkę przeczytałam w formie ebooka.


* strona 50 w ebooku - "rządna grabieży"



Autor: Dorota Pająk-Puda
Wydawnictwo: MG
Rok wydania: 2019
Liczba stron: 350


poniedziałek, 22 czerwca 2020

Wojciech Drewniak, Historia bez cenzury






Wojciech Drewniak słynie ze swoich filmów prezentowanych w internecie. Rozprawia się w nich z panującym przekonaniem, że historia jest nudna. Książka jest rozszerzeniem oferty dostępnej w internecie. Składa się z biogramów dziewięciu polskich władców i Józefa Piłsudskiego. 



Jeśli oczekujecie życiorysów w stylu: urodził się, zmarł, panował w latach, osiągnął etc. to pożegnajcie się z tą myślą definitywnie. Autor w swoich tekstach nie przebiera w słowach, posługuje się współczesnym, wręcz slangowym językiem i daje upust swoim preferencjom. 


Potwierdzeniem tego mogą być już same tytuły rozdziałów: 


Władca z jajami - Bolesław I Chrobry 
Na krzywy ryj - Bolesław III Krzywousty 
Bigamista Wielki - Kazimierz III Wielki 
Władek - Niedźwiadek - Władysław II Jagiełło 
Jagielloński twardziel - Kazimierz IV Jagiellończyk 
Ruski horror- Stefan Batory 
Rycerz, który został królem - Jan III Sobieski 
Jebaking - August II Mocny 
Ciota na tronie - Stanisław August Poniatowski 
JP na 102 - Józef Piłsudski
Książka w sumie nie jest odkrywcza. Autor podaje głównie znane fakty, przedstawia najważniejsze wydarzenia w polityce wewnętrznej i zagranicznej swoich bohaterów uzupełniając treść informacjami o życiu prywatnym, małżeństwach i obyczajach. Na końcu umieszczony został indeks bohaterów, których imiona czy nazwiska zostały wymienione w książce, wraz z króciutkimi notkami informacyjnymi. To, co wyróżnia tę książkę spośród innych, to przed wszystkim prosty język i styl opowiadania oraz poczucie humoru. 


Pewne określenia użyte przez autora mogą nas mierzić, niektóre opinie są zbyt subiektywne, a wnioski uproszczone, ale generalnie czyta się szybko i przyjemnie. Żeby nie być gołosłowną, prezentuję krótki fragment dotyczący zjazdu gnieźnieńskiego, który jest dobrą ilustracją stylu autora:


"Otton prawie padł z wrażenia, kiedy przyjechał do Gniezna. Miasto było tak odpicowane, że Las Vegas to przy nim wiocha. Cesarz pokornie pomodlił się przy grobie męczennika, a później… Ruszyli w balet – żarcia w opór, alkoholu jeszcze więcej, a z każdą godziną język Ottona coraz bardziej się rozwiązywał."



Jeśli ktoś ma problem z historią, nie cierpi jej, nie ma głowy do dat, to książka Drewniaka może zachęcić do zmiany opinii. Jeśli natomiast ktoś ma już ugruntowane zainteresowania historyczne i w miarę uporządkowaną wiedzę, to ta lektura może nie być tak zabawna i odkrywcza jak się autorowi wydaje.

Ja raczej poprzestanę na tej jednej książce z serii. 


Książkę przeczytałam w formie ebooka.




Autor: Wojciech Drewniak
Wydawnictwo: Znak Horyzont
Rok wydania: 2016
Liczba stron: 288




wtorek, 12 maja 2020

Józef Hen, Królewskie sny





"Królewskie sny" to książka Józefa Hena, która opowiada o ostatnich latach panowania króla Władysława II Jagiełło. Nietypowe jest to, że najpierw powstał scenariusz do serialu telewizyjnego (1988 r.) z wybitną rolą Gustawa Holoubka, a dopiero potem Autor zdecydował się wydać książkę na podstawie scenariusza. Zwykle kolejność zdarzeń jest odwrotna.

Opowieść Józefa Hena rozpoczyna się w momencie, gdy umiera królowa Elżbieta Granowska, trzecia żona króla Władysława (1420). Spotyka się to z niekłamaną radością i ulgą możnych, którzy nieprzychylnie odnosili się do królewskiego małżeństwa uważając je za mezalians i zdarzenie niekorzystne dla Korony. Od razu rozpoczynają się dyskusje, z kim warto wyswatać królewskiego wdowca, aby nie tylko zyskać politycznie, ale również aby była szansa na męskie potomstwo. W tym czasie Jagiełło miał jedynie córkę z małżeństwa z Anną Cyllejską, która została uznana za dziedziczkę tronu państwa polsko-litewskiego, ale losy unii obu państw byłyby pewniejsze, jeśli żwawy acz wiekowy król doczekałby się syna. Jak wiadomo z historii, czwartą żoną Jagiełłły została młodziutka Sonka Holszańska, wychowanka księcia Witolda, która obdarzyła swego męża trzema synami, dzięki czemu dynastia Jagiellonów przetrwała. I właśnie o wydarzeniach związanych z czwartym małżeństwem króla Władysława opowiadają "Królewskie sny". 

Narratorem opowieści jest królewski błazen Olesko, roztropny i mądry życiowo, odgrywający rolę swoistego sumienia króla ("On jest mną" - tak mówi o nim król). Jest on obecny wszędzie tam, gdzie rozgrywają się istotne wydarzenia, dzięki czemu czytelnik jest wszechstronnie  o nich poinformowany. 

Król Jagiełło jest pokazany jako król-filozof, patrzący na wydarzenia z dystansem i doświadczeniem swego ponad trzydziestoletniego panowania, ale popełniający błędy, do których zwykle się przyznaje, a czasem nie, choć nie ma wątpliwości, że rządzi on krajem mądrze i roztropnie, nie ulegając zachciankom i łatwym pokusom. 

Tematyka książki nie dotyczy jedynie kwestii związku obojga małżonków i oskarżenia królowej o niewierność. Autor w przystępny dla przeciętnego czytelnika sposób ukazuje również wiele wydarzeń politycznych, których nie brakowało w tamtym czasie, jak choćby walka z niesprawiedliwym wyrokiem Zygmunta Luksemburskiego w sporze polsko-krzyżackim, wojna z Zakonem, starania Witolda o koronę, bunt Świdrygiełły (najmłodszego brata Jagiełły, którego wybrał na wielkiego księcia litewskiego po śmierci Witolda), polityka wobec wojen husyckich czy ukazanie wzrostu znaczenia Zbigniewa Oleśnickiego w państwie polsko-litewskim. Były to czasy niezwykle dynamiczne, wymagające sprytu i ostrożności, zwłaszcza, że przeciwnikom nie brakowało talentu, przebiegłości i możliwości. Na kartach powieści, będącej współczesną interpretacją wydarzeń z okresu schyłku panowania Władysława Jagiełły, możemy poznać szereg postaci historycznych odgrywających kluczową rolę w polityce krajowej i zagranicznej; dość wspomnieć choćby królową Zofię, księcia Witolda, cesarza Zygmunta luksemburskiego, Zawiszę Czarnego, biskupa Zbigniewa Oleśnickiego, Stanisława Ciołka. Każdy z bohaterów ma swoje racje i nie jest postacią papierową

Bardzo wzruszały mnie fragmenty, gdy król sięgał pamięcią do czasów swojego pierwszego małżeństwa z Jadwigą, dzięki któremu został królem Polski, czy do czasów swojej pogańskiej młodości na Litwie. Ale są w tej opowieści również gorzkie akcenty, jak choćby stosunek króla do swojej córki Jadwisi czy pokaz siły Oleśnickiego wobec odchodzącego króla.

Po książkę sięgnęłam na kanwie mojego sentymentu do średniowiecznej historii Polski, ale trochę też pod wpływem trzeciego sezonu serialu "Korona królów", który pokazuje początek panowania Jagiełły w Polsce i muszę przyznać, że była to bardzo dobra decyzja. Warto przeczytać tę wciągającą powieść, która dotyczy naszej historii i przedstawia mało znany okres rządów tego najdłużej panującego polskiego króla. Jestem pewna, że książka zainteresuje nawet osoby, które nie pasjonują się historią, gdyż bohaterzy powieści są pełnokrwistymi postaciami, a talent Autora nie pozwala na nudę podczas lektury.  


Książkę przeczytałam w formie ebooka.



Autor: Józef Hen
Wydawnictwo: Sonia Draga
Rok wydania: 2018
Liczba stron: 418


poniedziałek, 27 kwietnia 2020

Jerzy Besala, Małżeństwa królewskie. Piastowie




Jerzy Besala od wielu lat stara się zainteresować czytelników historią. W swojej książce prezentuje nam życie rodzinne, powiązania dynastyczne i układy polityczne władców z dynastii Piastów, choć nie tylko. Do tego zestawienia trafili również królowie Polski z dynastii czeskich Przemyślidów (Wacław II i Wacław III) oraz Andegawenów (Ludwik Węgierski i Jadwiga Andegaweńska w kontekście jej relacji z Wilhelmem Habsburgiem). 

Książka jest napisana przystępnym językiem, ale niech to Was nie zwiedzie. Nie jest to pozycja nastawiona li tylko na "plotkarstwo". Autor sięga do źródeł (m. in. kroniki Galla Anonima, Wincentego Kadłubka, biskupa Thietmara czy czeskiego Kosmasa), opiera się również na bogatej bibliografii. Jerzy Besala stara się rzetelnie przedstawić sylwetki królów i książąt Polski oraz ich małżonek. Niektóre z nich, kompletnie zapomniane, były niezwykle ciekawymi osobowościami. Postać Elżbiety Ryksy, córki króla Przemysła II, królowej Polski i Czech, została nieco przybliżona czytelnikom piastowskiej sagi Elżbiety Cherezińskiej, ale np. władcza Agnieszka, żona Władysława Wygnańca, jest zupełnie nieznana, choć jej rola w wydarzeniach politycznych w pierwszym okresie rozbicia dzielnicowego była najprawdopodobniej dość istotna. 

Podstawowym problemem, z jakim mierzy się Autor oraz badacze, na których ustaleniach się opiera, jest znikoma ilość źródeł pisanych, zwłaszcza w odniesieniu do wczesnego średniowiecza. Dlatego też, Autor niejednokrotnie ucieka się do nadmiernego "psychologizowania" i wysuwania zbyt daleko idących hipotez. Rozumiem, że ma to na celu przybliżenie osobowości władcy, ale czasem to podejście wiedzie na manowce. Przykładem może być tu "analiza psychologiczna" dwóch władców; skrótowo rzecz ujmując: agresja Bolesława Śmiałego była odreagowaniem nadopiekuńczości matki, zaś porywczość Bolesława Krzywoustego spowodowana była z utratą matki w okresie niemowlęctwa... Można mieć też zastrzeżenia do korekty. W książce jest sporo literówek i błędów rzeczowych (pomylone imiona władców). Z uwagi na mnogość bohaterów z radością powitałabym również tablice genealogiczne w tym wydawnictwie. 

Przyznam jednak, że mimo tych zastrzeżeń książkę czyta się z dużą przyjemnością. Spełnia ona swoja rolę, a więc popularyzuje historię wśród czytelników mniej zaznajomionych z wczesnymi dziejami Polski. Zachęca również do dalszych poszukiwań. Historia była kiedyś moją pasją, a teraz nadal jestem zapalonym czytelnikiem książek historycznych, dlatego też uważam tę pozycję za wartą Waszej uwagi. 


P. S. Na marginesie dodam, że niedawno czytałam książkę Thomasa B. Costaina o Plantagenetach i aż żal serce ściska, gdy się porówna, ile źródeł mają do dyspozycji badacze dziejów Anglii, a jak beznadziejnie mało mają ich polscy naukowcy. 


Książkę przeczytałam w formie ebooka.


Autor: Jerzy Besala
Wydawnictwo: Bellona
Rok wydania: 2006
Liczba stron: 368

sobota, 22 grudnia 2018

Joanna Puchalska, Polki, które zadziwiły świat





Joanna Puchalska z wykształcenia jest historykiem sztuki. Z jej pisarstwem zetknęłam się po raz pierwszy podczas lektury „Dziedziczek Soplicowa”, w której opisywała ona dzieje rodzinnego dworku w Czombrowie, który był najprawdopodobniej pierwowzorem mickiewiczowskiego Soplicowa. Była to bardzo odkrywcza lektura oparta na cudem ocalałych dokumentach i będąca świadectwem dramatycznych dziejów tej nieistniejącej już siedziby rodzinnej.

„Polki, które zadziwiły świat” to zestaw trzynastu życiorysów kobiet, często zupełnie nieznanych szerszej publiczności, które odcisnęły swój ślad w przeszłości. W tej niezwykłej podróży przez wieki (biogramy są zestawione chronologicznie) poznamy m.in. arystokratki, pierwszą polską lekarkę, uczoną, malarkę i całkiem spore grono bojowniczek walczących o niepodległość ojczyzny. Zestaw bohaterek jest bardzo różnorodny i – jak sądzę – każdy znajdzie tę, która zrobi na nim wrażenie.

Na mnie największe wrażenie zrobił szkic poświęcony Salomei Pilsztynowej, która swoim niezwykłym życiorysem lekarki podróżującej po Europie doby rokoko, mogłaby obdzielić kilka osób. Jej spryt i umiejętność przetrwania budzą podziw, podczas gdy zdumiewa jej naiwność w kontaktach damsko-męskich. Warto poznać tę niezwykłą postać!

Ogromne wrażenie zrobiła na mnie również opowieść o Janinie Lewandowskiej, jedynej kobiecie zabitej w Katyniu, a wzruszyłam się ogromnie czytając o bohaterskiej Wandzie Ossowskiej, szefowej łączności Wydziału Wywiadu Ofensywnego AK w obozie koncentracyjnym w Auschwitz, która doświadczyła prześladowań sowieckich i niemieckich. Życie tych kobiet zadziwia, nie tylko z uwagi na niezwykłe losy, ale – w przypadku niektórych - ich dotychczasową anonimowość. Czytając niektóre opowieści często zadawałam sobie pytanie, dlaczego o nich wcześniej nie słyszałam (np. Pustowójtówna, Ossowska, Iljin-Szymańska).

Wybór osób, które zostały przedstawione w książce Joanny Puchalskiej, jest całkowicie subiektywny, a jego spoiwem miał chyba być wpływ bohaterek na zagranicznych odbiorców. W mojej opinii nie do końca to się udało, gdyż większość bohaterek działało jednak głównie na terenie ziem polskich.
 
Książka jest świetnym przykładem literatury popularno-naukowej przybliżającej czytelnikowi ciekawe osoby i historie. Jest napisana przystępnym językiem z szacunkiem dla odbiorcy i bohaterek. Bibliografia jest podana na końcu każdego rozdziału, co z pewnością ułatwi dotarcie do dodatkowych informacji. Książka została wydana w twardej oprawie, tekst urozmaicają czarno-białe ilustracje.

Warto zapoznać się z tą lekturą i wypełnić istniejące „białe plamy” w naszej edukacji historycznej.
 
P.S.
Lista bohaterek:
Anna Dorota Chrzanowska,
Salomea Regina z Rusieckich Pilsztynowa,
Maria Amalia Mniszchowa,
Izabela z Flemingów Czartoryska,
Anna Henryka Pustowójtówna,
Helena Majewska-Kirkorowa,
Alicja Dorabialska, Janina Lewandowska,
Beata Obertyńska, 
Halina Konoacka,
Wanda Ossowska,
Cezaria Iljin-Szymańska,
Maria Anto
 
Autor: Joanna Puchalska
Wydawnictwo: Muza
Rok wydania: 2016
Liczba stron: 384
 
 

sobota, 4 listopada 2017

Friedrich Weissensteiner, Habsburgowie







Habsburgowie to jedna z najpotężniejszych dynastii europejskich - ród, który budował swą potęgę na przemyślanych małżeństwach, dzięki którym w niedługim czasie zdobywali nowe terytoria często bez konieczności użycia siły. Tak się jakoś korzystnie składało, że poślubiona dziedziczka była ostatnią z rodu, a jej mąż lub dzieci przejmował schedę na rzecz dynastii Habsburgów (casus Burgundii, Węgier, Czech, Hiszpanii). Nic więc dziwnego, że powstało słynne powiedzenie: „Niech inni prowadzą wojny, ty, szczęśliwa Austrio, zaślubiaj.” („Bella gerant alli, tu, felix Austria, nube”). Patrząc z perspektywy czasu można tylko pozazdrościć tak przewidującego podejścia do spraw dynastycznych, czyli de facto państwowych, a żałować można braku podobnej dbałości u Jagiellonów (np. bezżenność Jana Olbrachta czy staropanieństwo Anny Jagiellonki).

Ponieważ lubię historię I czasem staram się odświeżyć swoją wiedzę, z przyjemnością I dużymi oczekiwaniami sięgnęłam po książkę Friedricha Weissensteinera, austriackiego historyka, poświęconą habsburskiej dynastii, a właściwie trzynastu przedstawicielom linii austriackiej. Książka ma charakter popularny, a nie naukowy i prezentuje nie tylko obiektywne fakty, lecz również wiele subiektywnych opinii autora na temat opisywanych władców. Czasem nawet trudno zrozumieć, z czego wynika sympatia Autora do danej postaci (np. Fryderyk III).

Narodowość Autora była jednym z powodów zakupu tego wydawnictwa, gdyż byłam ciekawa opinii Austriaka o działaniach Habsburgów, liczyłam też na ciekawe opinie nt. polskiego sąsiada. Przyznam jednak, że uczucia mam mieszane, głównie z uwagi na daleko posunięty subiektywizm i brak zdobycia się na obiektywizm wobec kontrowersyjnych działań ulubionych bohaterów historii. Takim przypadkiem jest np. postać cesarzowej Marii Teresy, której Weissensteiner wyraźnie współczuje opisując przebieg wojny z Prusami o Śląsk, podkreśla jej dzielność i dorastanie do roli władczyni. Ale gdy kilkanaście lat później Maria Teresa bierze udział w I rozbiorze Polski zrzuca całą „winę” za udział Austrii w tym przedsięwzięciu na Józefa, ówczesnego współwładcę przechodząc nad tym do porządku dziennego. Brak oczywiście szerszej analizy tego wydarzenia, ale to wynika z przyjętej konwencji, wszak to wydawnictwo o charakterze popularnym. Rzeczpospolita Obojga Narodów zresztą zupełnie nie istnieje w tej książce, a jak już się pojawiają bohaterowie naszej historii to w dość odmiennym świetle.

Zdziwilibyście się czytając o odsieczy wiedeńskiej w 1683 r. Oto fragment:

„Powszechną radość z powodu odsieczy miasta zmąciła kropla goryczy. Król Polski, lekceważąc zasady etykiety, odbył wjazd do miasta jeszcze przed cesarzem. Przestrzegający ściśle hierarchii i godności, głęboko tym urażony Leopold uniósł się gniewem.
W tej sytuacji spotkanie obu monarchów, do którego cesarz okazał się jednak gotów, i do którego doszło 15 września 1683 roku w pobliżu polskiego obozu koło Schwechat, było chłodne i oficjalne. Leopold I i Jan III Sobieski, obaj konno, wymienili tylko kilka wypowiedzianych po łacinie komplementów.” (strony 163-164)

Dopiero przypisy tłumaczy wyjaśniają kontekst całej sytuacji i polski punkt widzenia. Nie muszę dodawać, że Leopold I był jednym z ulubieńców Autora?

Wydawnictwo to zawiera również drzewo genealogiczne Habsburgów oraz bibliografię (głównie wydania niemieckojęzyczne). Można mieć pewne zastrzeżenia do jakości wydania książki: nienajlepszy papier, brak kolorowych ilustracji i brązowy druk. Brakuje mi też przypisów, które występują w śladowych ilościach i pochodzą od tłumaczy.

Summa summarum, książkę przeczytałam, dowiedziałam się paru ciekawostek o Habsburgach, których nie znałam, ale ta superpozytywna ocena niektórych bohaterów niezbyt mnie przekonała. Subiektywizm w ocenie postaci historycznych nie jest niczym złym, ale dobrze byłoby zaznaczyć, że istnieją też inne oceny. Niemniej jednak, książka jest napisana przystępnie, prostym, zrozumiałym językiem i jeżeli interesujecie się historią, zwłaszcza Europy Środkowo-Wschodniej, powinniście być zadowoleni z lektury.


Tytuł oryginalny:
Autor: Friedrich Weissensteiner
Wydawnictwo: Bellona
Tłumacz: Barbara i Daniel Lulińscy
Rok wydania: 2011
Liczba stron: 360

Autorzy

Agopsowicz Monika Albaret Celeste Albom Mitch Alvtegen Karin Austen Jane Babina Natalka Bachmann Ingeborg Baranowska Małgorzata Becerra Angela Beekman Aimee Bek Aleksander Bellow Saul Bennett Alan Besala Jerzy Bobkowski Andrzej Bogucka Maria Bonda Katarzyna Borkowska Urszula Bowen Rhys Brabant Hyacinthe Braine John Brodski Josif Calvino Italo Castagno Dario Cegielski Tadeusz Cejrowski Wojciech Cherezińska Elżbieta Cleeves Ann Courtemanche Gil Covey Sean Crummey Michael Cusk Rachel Czapska Maria Czarnecka Renata Czarnyszewicz Florian Czwojdrak Bożena Dallas Sandra de Blasi Marlena Didion Joan Dmochowska Emma Doctorow E.L. Domagalski Dariusz Domańska-Kubiak Irena Dostojewska Anna Drewniak Wojciech Drinkwater Carol Drucka Nadzieja Druckerman Pamela Dunlop Fuchsia Dyer Wayne Edwardson Ake Evans Richard Fabiani Bożena Fadiman Anne Faulkner William Fiedler Arkady Filipowicz Wika Fletcher Susan Fogelström Per Anders Fønhus Mikkjel Fowler Karen Joy Frankl Viktor Franzen Jonathan Frayn Michael Fredro Aleksander Fryczkowska Anna Gaskell Elizabeth Genow Magdalena Gilmour David Giordano Paolo Goetel Ferdynand Goethe Johann Wolfgang Gołowkina Irina Grabowska-Grzyb Ałbena Grabski Maciej Green Penelope Grimes Martha Grimwood Ken Gunnarsson Gunnar Gustafsson Lars Gutowska-Adamczyk Małgorzata Guzowska Marta Hagen Wiktor Hamsun Knut Hejke Krzysztof Helsztyński Stanisław Hen Józef Herbert Zbigniew Hill Napoleon Hill Susan Hoffmanowa Klementyna Holt Anne Hovsgaard Jens Hulova Petra Ishiguro Kazuo Iwaszkiewicz Jarosław Iwaszkiewiczowa Anna Jaffrey Madhur Jahren Hope Jakowienko Mira Jamski Piotr Jaruzelska Monika Jastrzębska Magdalena Jersild Per Christian Jörgensdotter Anna Jurgała-Jureczka Joanna Kaczyńska Marta Kallentoft Mons Kanger Thomas Kanowicz Grigorij Karlsson Elise Karon Jan Karpiński Wojciech Kaschnitz Marie Luise Kolbuszewski Jacek Komuda Jacek Kościński Piotr Kowecka Elżbieta Kraszewski Józef Ignacy Kręt Helena Kroh Antoni Kruusval Catarina Krzysztoń Jerzy Kuncewiczowa Maria Kutyłowska Helena Lackberg Camilla Lanckorońska Karolina Lander Leena Larsson Asa Laurain Antoine Lehtonen Joel Loreau Dominique cytaty Lupton Rosamund Lurie Alison Ładyński Antonin Łapicka Zuzanna Łopieńska Barbara Łozińska Maja Łoziński Mikołaj Maciejewska Beata Maciorowski Mirosław Mackiewicz Józef Magris Claudio Malczewski Rafał Maloney Alison Małecki Jan Manguel Alberto Mankell Henning Mann Wojciech Mansfield Katherine Marai Sandor Marias Javier Marinina Aleksandra Marklund Liza Marquez Gabriel Masłoń Krzysztof Mazzucco Melania McKeown Greg Meder Basia Meller Marcin Meredith George Michniewicz Tomasz Miłoszewski Zygmunt Mitchell David Mizielińscy Mjaset Christer Mrożek Sławomir Mukka Timo Murakami Haruki Musierowicz Małgorzata Musso Guillaume Myśliwski Wiesław Nair Preethi Naszkowski Zbigniew Nesbø Jo Nesser Hakan Nicieja Stanisław Nothomb Amelie Nowakowski Marek Nowik Mirosław Obertyńska Beata Oksanen Sofi Orlińska Zuzanna Ossendowski Antoni Ferdynand Pająk-Puda Dorota Paukszta Eugeniusz Pawełczyńska Anna Pawlikowski Michał Pezzelli Peter Pilch Krzysztof Platerowa Katarzyna Plebanek Grażyna Płatowa Wiktoria Proust Marcel Pruszkowska Maria Pruszyńska Anna Przedpełska-Trzeciakowska Anna Puchalska Joanna Puzyńska Katarzyna Quinn Spencer Rabska Zuzanna Rankin Ian Rejmer Małgorzata Reszka Paweł Rutkowski Krzysztof Rylski Eustachy Sadler Michael Safak Elif Schirmer Marcin Seghers Jan Sobański Antoni Sobolewska Justyna Staalesen Gunnar Stanowski Krzysztor Stasiuk Andrzej Stec Ewa Stenka Danuta Stockett Kathryn Stulgińska Zofia Susso Eva Sypuła-Gliwa Joanna Szabo Magda Szalay David Szarota Piotr Szczygieł Mariusz Szejnert Małgorzata Szumska Małgorzata Terzani Tiziano Theorin Johan Thompson Ruth Todd Jackie Tomkowski Jan Tristante Jeronimo Tullet Herve Velthuijs Max Venclova Tomas Venezia Mariolina Vesaas Tarjei Wachowicz-Makowska Jolanta Waltari Mika Wałkuski Marek Wańkowicz Melchior Warmbrunn Erika Wassmo Herbjørg Wasylewski Stanisław Weissensteiner Friedrich White Patrick Wiechert Ernst Wieslander Jujja Włodek Ludwika Zevin Gabrielle Zyskowska-Ignaciak Katarzyna Żylińska Jadwiga
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...