Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Afryka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Afryka. Pokaż wszystkie posty

środa, 19 października 2016

Książki i muzyka nie opowiedzą wszystkiego. Słowa czerpane z prawdziwego życia mówią znacznie więcej.


Akcja powieści rozpoczyna się w roku 1919, kiedy jedna z głównych bohaterek historii - Cathleen Harrington - wyrusza z Irlandii do Afryki by tam poślubić swojego narzeczonego Edwarda.

Irlandka żyjąc w oderwaniu od wszystkiego co było jej znane i bliskie czuje się bardzo samotna, a jej pociechą w tym niełatwym położeniu staje się czarnoskóra pokojówka Ada, którą z biegiem czasu Cathleen zaczyna traktować coraz bardziej jak córkę pomimo trwającego w owych czasach podziału rasowego.

Gdy Ada zostaje zhańbiona przez Edwarda, w wyniku czego na świat przychodzi Dawn, dziewczynka o brązowej skórze, młoda kobieta usuwa się w cień wracając do kolonii dla czarnych by tam zamieszkać.

Cathleen po powrocie z podróży bardzo niepokoi się nieobecnością Ady i stopniowo pomimo sprzeciwu męża coraz intensywniej zaczyna jej szukać. W końcu poszukiwania te przynoszą oczekiwany skutek, a wtedy wychodzi na jaw dlaczego Ada odeszła.

Jest to opowieść o niezłomnej przyjaźni ponad podziałami, zbyt późno uświadomionej miłości, wewnętrznym rozdarciu i zagubieniu, które może dotknąć każdego człowieka...
Autorka opisała czasy apartheidu, okres historyczny, w którym różnice rasowe odciskały się piętnem na codzienności osób ciemnoskórych. 

Powieść ta jest wielowątkowa i niezwykle barwna zarówno pod względem emocjonalnym jak i krajobrazowym.

Gorąco zachęcam Was do zapoznania się z losami Ady, Dawn oraz rodziny Harrington'ów, ponieważ od tej historii nie sposób oderwać się aż do jej ostatniej strony!

* https://www.facebook.com/Ksiazkowoczyta *

środa, 29 lipca 2015

O chorobach i głodzie w Afryce


Na wstępie pragnę podziękować Wydawnictwu Święty Paweł za udostępnienie egzemplarza do recenzji.

W książce tej poznajemy w pewnym sensie dwie historie, które w toku powieści łączą się w jedną. Stuart Daniels jest amerykańskim fotografem, jego zdjęcia z różnych zakątków świata objętych między innymi działaniami wojennymi zostają bardzo docenione, a mężczyzna otrzymuje prestiżową nagrodę...

Adanna natomiast jest nastoletnią Afrykanką, wraz z matką i dwójką młodszego rodzeństwa mieszka w skrajnej nędzy w dotkniętym epidemią AIDS kraju. Uboga, rozpadająca się lepianka jest ich domem... Dowiadujemy się także, iż matka dziewczynki także jest nosicielką wirusa HIV...

Jakby tego wszystkiego było mało dziewczynka zostaje niejednokrotnie zgwałcona i pobita... wtedy początkowo jedynym oparciem jest dla niej jak sama o nim mówi Świetlisty Przyjaciel...

Gdy życie prywatne i zawodowe Stuarta ulega swego rodzaju załamaniu zostaje on oddelegowany przez wydawcę gazety, w której pracuje do małej afrykańskiej wioski, by dzięki dokumentacji stamtąd odbudować swoją zawodową pozycję...

Dziennikarz staje twarzą w twarz z ogromem cierpienia, ubóstwa, głodu, bólu i śmierci, lecz także z ludźmi o ogromnym harcie ducha pełnymi nadziei, iż mimo wszystko pomoc dla nich nadejdzie...

Tak oto splatają się drogi Stuarta i Adanny, jest to opowieść o ogromie ludzkiego nieszczęścia przybierającego rożne formy, a mimo to jej karty przepełnione są także wiarą i nadzieją na to, że wbrew wszelakim pozorom nigdy nie jesteśmy sami...

Autor ukazuje jak bardzo człowiek może zmienić swoje życie jeśli tylko będzie w stanie otworzyć się na to, co podpowiada mu własne serce... Pokazuje nam także niezwykle charyzmatyczne postacie, takie jak np. pastor Walter czy Tagoze...

Historię tę, choć nie należy ona do łatwych czyta się jednym tchem... Gorąco polecam!