Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Sofia Caspari. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Sofia Caspari. Pokaż wszystkie posty
poniedziałek, 29 lutego 2016
Lutowy stosik
Książki, które zdobyłam przez miesiąc luty (w kolejności od dołu z lewej strony):
Hanna Cygler - W cudzym domu (recenzencki egzemplarz od Rebisu)
Hanna Cygler - Za cudze grzechy (recenzencki egzemplarz od Rebisu)
Kazimierz Kiljan - Bukiet chabrów (recenzencki egzemplarz od Oficynki)
Krystyna Mirek - Prom do Kopenhagi (zakup własny)
ks. Jan Kaczkowski - Grunt pod nogami (zakup przedpremierowy)
Kathryn Taylor - Powrót do Darigham Hall (prezent od Portalu Książki Kobiecym Okiem)
Joanna Szarańska - I że Ci nie odpuszczę (recenzencki egzemplarz od Czwartej Strony)
Anna Sakowicz - To się da! (recenzencki egzemplarz od Szarej Godziny)
Soheir Khashoggi - Miraże (zakup na Allegro)
Krystyna Śmigielska - Gotowe na zmiany (prezent od męża)
Eric Emmanuel Schmitt - Zazdrośnice (recenzencki egzemplarz od Znaku)
Karolina Wilczyńska - Dasz radę Nataszo (recenzencki egzemplarz od Czwartej Strony)
Sofia Caspari - W krainie wodospadów (recenzencki egzemplarz od Otwarte - recenzja)
Renata Kosin - Sekret Zegarmistrza (recenzencki egzemplarz od Znaku)
Urszula Mela - Bóg dał mi kopa w górę (recenzencki egzemplarz od Znaku)
Lian Hearn - Kwiat śliwy, mroczny cień (zakup z mężem w Media Markcie)
James Bannnon - Ja kibic (zakup z mężem w Media Markcie)
John Irving - Uwolnić niedźwiedzie (zakup z mężem w Matrasie)
Marci Lyn Curtis - Coś mojego (recenzencki egzemplarz od Ambera)
Marcin Brzostowski - Złote spinki Jeffreya Banksa (recenzencki egzemplarz od autora - recenzja)
Izabella Frączyk - Dziś jak kiedyś (zakup własny)
W sumie 21 książek w tym 12 recenzenckich, 2 prezenty oraz 7 zakupionych.
piątek, 26 lutego 2016
Po raz ostatni w Argentynie
Całkiem
niedawno swoją premierę miała trzecia odsłona poczytnej Sagi Argentyńskiej
autorstwa Sofii Caspari. Trzeci tom nosi tytuł „W krainie wodospadów”. Jedną z
głównych bohaterek opowieści jest Clarissa Monada, kobieta cudem unika śmierci
z rąk zbirów wynajętych przez jej teścia, aby ją zgładzić. Niestety zamiast
Clarissy życie traci jej mąż, który osłonił ją własnym ciałem… Zdruzgotana
kobieta ucieka i wpada do rwącej rzeki, a kiedy już wydaje się jej, że dla niej
również nie ma ratunku nurt znosi ją na brzeg.
Tam
właśnie będącą w bardzo kiepskim stanie emocjonalnym, a na pierwszy rzut oka
również fizycznym znajduje ją Robert Metzler, młody lekarz będący aktualnie w
podróży. Mężczyzna postanawia zabrać tajemniczą kobietę do swojego rodzinnego
domu.
Tak
oto rozpoczyna się ich wspólna historia, która wiedzie czytelnika poprzez
bardzo wiele życiowych meandrów oraz tajemnic i bolesnych historii z
przeszłości, które stopniowo odsłaniają się przed odbiorcą w toku lektury.
Jest
to opowieść o całej gamie kłębiących się w ludziach emocji od miłości, która
jest w stanie przezwyciężyć bardzo wiele do nienawiści owocującej niegasnącym
pragnieniem zemsty, która jest w stanie całkowicie zaślepić.
Sofia
Caspari nakreśla portrety kobiet, które pomimo tego, iż przyszło im żyć w
niełatwych czasach nie boją się podążać za swoimi marzeniami, są w tym
konsekwentne i zdeterminowane.
Autorka
w sposób bardzo plastyczny ukazuje nam także samą Argentynę z całym, że się tak
wyrażę „bogactwem inwentarza”. Poczynając od malowniczych krajobrazów, poprzez
panujące tam realia gospodarczo-polityczne, aż do opisów chorób czy procederu
handlu kobietami, które to zjawiska nękają ten kraj, a wszystko to na bardzo
umiejętnie opisanym tle historycznym.
Oczywiście
nie zabrakło również nawiązań do poprzednich tomów oraz dalszych losów postaci
w nich występujących. Śledzimy więc między innymi poczynania Aurory, Fabia,
Marii i innych.
Saga
ta ma wiele atutów lecz według mnie dwa z nich wysuwają się na pierwszy plan,
mam tutaj na myśli fakt, iż pomimo sporej objętości książek (od 496 do 632
stron) czyta się je bardzo szybko i płynnie.
Ponadto
można śmiało czytać je odrębnie np. przeplatając innym lekturami, gdyż
czytelnik spokojnie odnajdzie się w każdym z tomów nie czując się przy tym
zagubiony w fabule.
Jeśli
więc macie ochotę przenieść się do malowniczej Argentyny i zagłębić się w losy
niezwykle wyrazistych bohaterów, którym życie nie szczędzi radości i spełnia na
równi ze łzami i rozwianymi złudzeniami koniecznie wyruszcie w literacką podróż
do krainy wodospadów, którą ze swojej strony gorąco Wam polecam i chociaż żal,
że to już koniec sagi to mam nadzieję, że autorka stworzy jeszcze nie jedną co
najmniej równie barwną opowieść.
PS.
Recenzje poprzednich tomów sagi znajdziecie w notce zapowiadającej tom trzeci
(z dnia 14.02 br.) lub klikając w etykietę Sofia Caspari.
Za
udostępnienie egzemplarza do recenzji dziękuję Wydawnictwu Otwarte.
niedziela, 14 lutego 2016
Zapowiedź powieści "W krainie wodospadów" Sofii Caspari
Moi drodzy! Już za kilka dni (tj. 17.02.2016) do księgarń trafi trzeci tom poczytnej Sagi Argentyńska autorstwa Sofii Caspari. Nosi on tytuł: "W krainie wodospadów". Czego tym razem możemy się spodziewać:
Clarissa w tragicznych
okolicznościach traci męża. Zmuszona do ucieczki z rodzinnego domu trafia do ogarniętego dżumą Buenos Aires. Tam poznaje młodego
lekarza, Roberta, do którego zaczyna czuć coś więcej. Czy Clarissa może pozwolić sobie na rozkwit nowego
uczucia i czy uchroni się przed zemstą rodu swojego męża? (tutaj możecie przeczytać darmowy fragment)
„W krainie wodospadów” to ostatni tom żywiołowo opowiedzianej trylogii z zapierającą dech dziewiętnastowieczną Argentyną w tle. Sofia Caspari opowiada o pokoleniu kobiet, które nie bały się walczyć o swój los.
Sofia Caspari to pseudonim
Kirsten Schützhofer (ur. 1972), autorki poczytnych powieści historycznych. Pisarka podróżowała po Ameryce Środkowej i Południowej. Dłuższy czas spędziła w Argentynie – historia i
krajobrazy zrobiły na niej ogromne wrażenie, a mieszkańcy ją zafascynowali. Książka „W krainie wodospadów” tak bardzo spodobała się niemieckim czytelnikom, że znalazła się na liście bestsellerów tygodnika
„Der Spiegel”.
Wodospady Argentyny to naturalne skarby
tego kraju. Jednym z najpiękniejszych na świecie jest wodospad Iguazú położony na granicy argentyńsko-brazylijskiej.
Dla kogo przeznaczona jest ta książka:
·
Dla kobiet szukających doskonałej lektury na zimowe
wieczory. „W krainie wodospadów” to książka napisana z rozmachem,
trzymająca w napięciu, z
wielowątkową akcją, która co rusz zaskakuje. A to wszystko na tle zapierającej dech argentyńskiej panoramy.
·
Dla fanek podróży. Argentyna – w książce jest
mnóstwo informacji o historii, kulturze, społeczeństwie Argentyny. Lektura obowiązkowa dla miłośniczek iberoamerykańskiego świata!
·
Dla osób, które nieustannie poszukują czegoś w swoim życiu. Dla
emigrantek szukających swojej ziemi
obiecanej. Książka osnuta jest wokół motywu europejskiej emigracji do
Argentyny.
Ja już miałam dwukrotnie przyjemność obcowania z twórczością Sofii Caspari:
"W krainie kolibrów" czytałam w listopadzie 2015 (premiera 29 czerwiec 2015) (Recenzja tutaj)
"W krainie srebrnej rzeki" czytałam w grudniu 2015 (premiera 21 październik 2015) (Recenzja tutaj)
Spotkania te były dla mnie wyjątkowo udane, dlatego po raz kolejny zagłębie się w lekturę powieści, do czego i Was gorąco zachęcam.
Chwilę później obdarzył ją uśmiechem, od którego przechodziły ją dreszcze i nic nie mogła na to poradzić. Nigdy nie przeżywała czegoś podobnego.
„Właśnie tak to jest, kiedy
się kocha – przemknęło jej przez myśl. – Właśnie tak wygląda prawdziwa miłość”.
„W krainie wodospadów”
Sofia Caspari
Ja z Sofią Caspari na ubiegłorocznych Targach Książki w Krakowie.
czwartek, 3 grudnia 2015
Po raz drugi w Argentynie
Podczas tegorocznych Targów Książki w Krakowie swoją premierę miał drugi
tom sagi argentyńskiej, który Sofia Caspari zatytułowała „W krainie
srebrnej rzeki”.
W powieści śledzimy dalsze losy bohaterów poprzedniej części, a także poznajemy nowe postacie i ich zawiłe perypetie.
Po raz kolejny znajdujemy się w XIX-wiecznej Argentynie, gdzie życie opisywanych przez autorkę ludzi toczy się bardzo różnymi meandrami.
W książce nie zabrakło nowych wątków jak np. zakazana miłość Miny i Franka, czy też walka o przetrwanie Corazon i Blanki w mrokach najstarszego zawodu świata…
Przyglądamy się także życiu Marleny i Estelli, które w tym tomie są już młodymi kobietami. Stopniowo odkrywają one swoje marzenia, które nie zawsze są zgodne z tym, czego pragnęli by dla nich rodzice.
Nasze bohaterki zakochują się co niestety nie wpływa zbyt dobrze na ich przyjaźń. Jednakże z czasem kryzys zostaje zażegnany i obie kobiety wspierają się nawzajem, zwłaszcza w momentach, gdy ich życie nie układa się tak, jak to sobie wymarzyły.
Książka ta podobnie jak jej poprzednia część porusza wiele różnorodnych zagadnień. Autorka w sposób niezwykle barwny przedstawia je z perspektywy różnych bohaterów poprzez pryzmat doświadczeń jakie przyniosło im w przeszłości i nadal niesie ze sobą życie.
Jest to powieść ukazująca różne aspekty ludzkiej egzystencji. Opowiada ona między innymi o miłości, która nie zawsze spełnia nasze oczekiwania, o przyjaźni, która bywa trudna, o spełnianiu marzeń, za które czasem płacimy wysoką cenę.
Autorka naświetliła w niej także w sposób dosyć szeroko zakrojony sytuację polityczną, a także społeczno – gospodarczą ówczesnej Argentyny dzięki czemu historia ta nabiera dodatkowego realizmu.
Zapraszam Was więc do Krainy srebrnej rzeki, niech ta wielobarwna powieść oderwie Was od szarości jesienno - zimowych dni!
W powieści śledzimy dalsze losy bohaterów poprzedniej części, a także poznajemy nowe postacie i ich zawiłe perypetie.
Po raz kolejny znajdujemy się w XIX-wiecznej Argentynie, gdzie życie opisywanych przez autorkę ludzi toczy się bardzo różnymi meandrami.
W książce nie zabrakło nowych wątków jak np. zakazana miłość Miny i Franka, czy też walka o przetrwanie Corazon i Blanki w mrokach najstarszego zawodu świata…
Przyglądamy się także życiu Marleny i Estelli, które w tym tomie są już młodymi kobietami. Stopniowo odkrywają one swoje marzenia, które nie zawsze są zgodne z tym, czego pragnęli by dla nich rodzice.
Nasze bohaterki zakochują się co niestety nie wpływa zbyt dobrze na ich przyjaźń. Jednakże z czasem kryzys zostaje zażegnany i obie kobiety wspierają się nawzajem, zwłaszcza w momentach, gdy ich życie nie układa się tak, jak to sobie wymarzyły.
Książka ta podobnie jak jej poprzednia część porusza wiele różnorodnych zagadnień. Autorka w sposób niezwykle barwny przedstawia je z perspektywy różnych bohaterów poprzez pryzmat doświadczeń jakie przyniosło im w przeszłości i nadal niesie ze sobą życie.
Jest to powieść ukazująca różne aspekty ludzkiej egzystencji. Opowiada ona między innymi o miłości, która nie zawsze spełnia nasze oczekiwania, o przyjaźni, która bywa trudna, o spełnianiu marzeń, za które czasem płacimy wysoką cenę.
Autorka naświetliła w niej także w sposób dosyć szeroko zakrojony sytuację polityczną, a także społeczno – gospodarczą ówczesnej Argentyny dzięki czemu historia ta nabiera dodatkowego realizmu.
Zapraszam Was więc do Krainy srebrnej rzeki, niech ta wielobarwna powieść oderwie Was od szarości jesienno - zimowych dni!
Za udostępnienie egzemplarza do recenzji dziękuję Wydawnictwu Otwarte.
* https://www.facebook.com/Ksiazkowoczyta *
* https://www.facebook.com/Ksiazkowoczyta *
czwartek, 12 listopada 2015
W poszukiwaniu lepszego jutra
Pod
koniec czerwca bieżącego roku nakładem Wydawnictwa Otwarte ukazał się pierwszy
tom sagi argentyńskiej autorstwa Sofii Caspari.
„W
krainie kolibrów”, bo taki właśnie tytuł nosi pierwsza odsłona niniejszej sagi,
to powieść niesamowicie wielowątkowa, napisana barwnym i przystępnym językiem.
Latem
1863 roku Anna Weinbrenner wsiada na statek o nazwie Kosmos, by na jego
międzypokładzie wyruszyć w podróż ku lepszemu życiu, a także na spotkanie z
rodziną, która od roku przebywa już w Argentynie.
Na
statku nasza bohaterka poznaje między innym bardzo ją intrygującego mężczyznę
imieniem Julius oraz Viktorię, która jest jego dobrą znajomą.
Kobiety
mimo, iż pochodzą z kompletnie odmiennych i nieprzystających do siebie światów
podczas długiego i trudnego rejsu zaprzyjaźniają się.
Gdy
statek przybija do Buenos Aires drogi trojga współpasażerów rejsu rozchodzą
się.
Anna
zastaje swoją rodzinę w dużo gorszej niż się spodziewała kondycji zarówno
finansowej jak i fizycznej.
Niemieccy
emigranci żyją właściwie w nędzy mimo, iż na tej ziemi obiecywano im możliwość
rozpoczęcia nowego, lepszego życia…
Śledzimy
losy Anny, która dokłada wszelkich starań, aby choć odrobinę poprawić sytuację
swoich najbliższych. Nie jest to jednak łatwe, gdyż ojciec kobiety popadł w
nałóg alkoholowy, matka i siostra są dosyć bierne w odniesieniu do realiów, w
jakich żyją, a mąż Anny - Kaleb powoli gaśnie, gdyż od pewnego już czasu cierpi
na suchoty.
Nasza
bohaterka podejmuje się różnorodnych często męskich, a co za tym idzie ciężkich
fizycznie zajęć. Nawet kiedy okazuje się, że jest w ciąży stara się tak długo
jak tylko jest to możliwe ukrywać swój stan przed pracodawcą.
Niestety
Kaleb umiera tuż przed narodzinami córeczki co jeszcze bardziej komplikuje
życie Anny, ponieważ zostaje sama z małą dziewczynką i kilkuosobową rodziną do
utrzymania…
Na
kartach powieści spotykamy również ponownie Viktorię, której egzystencja wydaje
się wręcz sielanką. Młoda kobieta żyje w przepychu i bogactwie na jednej z tzw
estancji o nazwie Santa Celia.
Chociaż
materialnie niczego jej nie brakuje czuje się ona bardzo samotna żyjąc pod
jednym dachem z ciągle zajętym interesami teściem, jego wyrachowaną i niezwykle
apodyktyczną żoną oraz swoim mężem Humbertem, który z kolei jest całkowicie
uległy wobec swojej matki.
„W
krainie kolibrów” to opowieść o marzeniach dotyczących lepszego życia, a także
o determinacji w dążeniu do osiągnięcia tego celu pomimo wielu przeciwności i
spadających na bohaterów nieszczęść. Książka mówi również o potrzebie kochania i
bycia kochanym, które każdy z nas w sobie nosi, bez względu na status majątkowy
czy społeczny. Sofia Caspari porusza w niej bardzo wiele różnych tematów takich
jak np. emigracja w poszukiwaniu lepszych warunków życia, samotność, nędza,
różnice klasowe czy etniczne i wiele, wiele innych, o których dowiecie się, gdy
zajrzycie na karty tej książki.
Dodatkowym
atutem powieści są bardzo umiejętnie wykreowane przez autorkę postacie, których
wielorakie portrety psychologiczne są równie zajmujące, jak i cała zaprezentowana
opowieść. Mimo, iż powieść jest obszerna składa się bowiem z ponad 600 stron
czyta się ją płynnie i w miarę szybko.
Jeśli
więc macie ochotę poczuć klimat XIX- wiecznej Argentyny, a mało tego zanurzyć
się w pełną różnorodnych emocji i rodzinnych sekretów lekturę, w której wiele
kwestii często ostatecznie nie wygląda tak, jak nam się początkowo wydaje ta
książka zdecydowanie jest dla Was.
Polecam
ten tytuł, a sama jestem aktualnie w trakcie lektury tomu II, który miał swoją
premierę w drugiej połowie października. Jako ciekawostkę dodam, iż miałam
przyjemność spotkać Sofię Caspari podczas tegorocznych 19 Międzynarodowych
Targów Książki w Krakowie.
Subskrybuj:
Posty (Atom)