Cukrowy peeling do stóp
z olejem winogronowym i migdałowym
Miraculum Paloma Foot SPA
Peelingów do stóp i ciała mam pod dostatkiem (co można zobaczyć w moim wpisie o zapasach). Mimo to, nie mogę oprzeć się kolejnym, gdy tylko trafię na taki, którego jeszcze nie mam/nie miałam. Tak też było w przypadku Cukrowego peelingu Palomy,
mimo że miałam zapas, musiałam wypróbować i ten. Co z tego wynikło? Zapraszam na wpis.
Opis producenta:
Delikatne i gładkie stopy już po pierwszym zastosowaniu! Cukrowy peeling do stóp o orzeźwiającym zapachu. Dzięki zawartości kryształków cukru szybko i skutecznie usuwa suchy i zrogowaciały naskórek, niwelując wszelkie zgrubienia. Idealnie wygładza, zmiękcza, pobudza do odnowy. Olejki winogronowy i migdałowy, witaminy A i E zapewniają komfort podczas zabiegu - intensywnie nawilżają, odżywiają i natłuszczają naskórek. Zabieg zapewnia świeżość, odprężenie i uczucie "lekkich stóp".
Skład:
Sucrose, Petrolatum, Paraffinum Liquidum, Tribehenin, Ceteareth-20, Vitis Vinifera (Grape) Seed Oil, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Laureth-4, Butyrospermum Parkii (Shea Butter), Parfum, Paraffin, Tocopheryl Acetate, Retinyl Palmitate, Citral, Citronellol, Coumarin, Geraniol, Hexyl Cinnamal, Hydroxycitronellal, Butylphenyl Methylpropional, Limonene, Linalool, CI42090.
Działanie/Opinia: Produkt ten zaciekawił mnie od pierwszego zerknięcia na niego (kupiłam go w Drogerii Sekret Urody). Nie miałam do tej pory peelingu do stóp w takim odkręcanym opakowaniu więc bez namysłu umieściłam go w koszyku. Dodatkowo do zakupu skłoniła mnie obecność w nim olejku winogronowego i migdałowego. Peeling używałam na suchą skórę stóp. Przy mokrej drobinki szybciej by się rozpuszczały... tak myślę ;) Tak zaaplikowany kosmetyk świetnie sobie radzi. Pozostawia stopy niezwykle gładkie
i miękkie oraz przyjemnie nawilżone. Ale niestety jest to uczucie chwilowe. Chyba tak zadziałała obecna w peelingu parafina.
Mimo stosowania go przed każdym prysznicem, kondycja i wygląd stóp nie zmienił się. Dobrze, że co wieczór używam kremu, inaczej podejrzewam, że moje stopy wymagałyby natychmiastowej i mocniejszej reakcji. Peeling należy raczej do tych słabiej ścierających zdzieraków. Także jeśli ktoś chciałby zlikwidować nim dosyć spore zgrubienia - to nie z nim. Ten działa bardziej jak przyjemny umilacz masażu stóp natłuszczając je. Na plus trzeba mu przyznać to, że jest bardzo wydajny. Już niewielka ilość wystarczy do zabiegu. Jak dla mnie jest to raczej gadżet niż porządnie ścierający peeling. Niemniej jednak nie żałuje zakupu. Cieszę się, że mogłam przetestować kosmetyk firmy Paloma, z którą do tej pory nie miałam jeszcze do czynienia.
i miękkie oraz przyjemnie nawilżone. Ale niestety jest to uczucie chwilowe. Chyba tak zadziałała obecna w peelingu parafina.
Mimo stosowania go przed każdym prysznicem, kondycja i wygląd stóp nie zmienił się. Dobrze, że co wieczór używam kremu, inaczej podejrzewam, że moje stopy wymagałyby natychmiastowej i mocniejszej reakcji. Peeling należy raczej do tych słabiej ścierających zdzieraków. Także jeśli ktoś chciałby zlikwidować nim dosyć spore zgrubienia - to nie z nim. Ten działa bardziej jak przyjemny umilacz masażu stóp natłuszczając je. Na plus trzeba mu przyznać to, że jest bardzo wydajny. Już niewielka ilość wystarczy do zabiegu. Jak dla mnie jest to raczej gadżet niż porządnie ścierający peeling. Niemniej jednak nie żałuje zakupu. Cieszę się, że mogłam przetestować kosmetyk firmy Paloma, z którą do tej pory nie miałam jeszcze do czynienia.
Opakowanie: Okrągły plastikowy słoiczek, dosyć niski, z odkręcanym wieczkiem. Zakręcanie po iluś użyciach może być utrudnione ze względu na pozostające na brzegach drobinki cukru. Słoiczek ma dodatkowe dno i boki (mniejsze niż właściwe opakowanie) przez co jest go mniej, niż wydaje się na pierwszy rzut oka. Wieczko i bok oklejone są naklejkami z informacjami
o produkcie (opis, sposób użycia, skład, pojemność, data ważności, dane producenta. Opis jest w języku polskim, angielskim
i rosyjskim). Naklejki pod wpływem wody delikatnie odchodzą na brzegach. Kosmetyk zabezpieczony był sreberkiem.
o produkcie (opis, sposób użycia, skład, pojemność, data ważności, dane producenta. Opis jest w języku polskim, angielskim
i rosyjskim). Naklejki pod wpływem wody delikatnie odchodzą na brzegach. Kosmetyk zabezpieczony był sreberkiem.
Zapach: Mentolowo-mydlany, męski. Na szczęście niezbyt mocny.
Konsystencja: Zbita, dosyć twarda, po wyciągnięciu z opakowania zaczyna się kruszyć i osypywać. Mimo tego, ma w sobie
jakąś tłustość. Zanurzone są w nim kryształki cukru. Peeling w kolorze delikatnego błękitu.
jakąś tłustość. Zanurzone są w nim kryształki cukru. Peeling w kolorze delikatnego błękitu.
Pojemność: 125ml
Cena: ok. 10zł
Dostępność: Drogeria Natura, Drogeria Sekret Urody, Drogeria Jasmin, mniejsze drogerie, internet.
Znacie kosmetyki Palomy?
Jakimi kosmetykami i zabiegami dbacie o stopy?