Moja Mua
Czy ja już wspominałam, że mam kochaną siostrę? Jeśli jeszcze nie, to pora to nadrobić. Siostra sprezentowała mi paletkę prześlicznych cieni. Kolorystycznie idealnie wpasowują się w moje gusta, lepszej sama bym sobie na pewno nie wybrała.
Paletka jest z tych najnowszych, o wdzięcznej nazwie - Glitter Ball. Cienie pochodzą ze strony cocolita.pl. Pamiętacie mój zachciankowy wpis? Wspominałam w nim o paletce Sleek. Ale póki co, MUA mi wystarczy. Siedzę i patrzę na nią i uśmiech nie schodzi mi z buzi. Siostrze jeszcze raz dziękuję i już się zastanawiam, jak się jej odwdzięczyć? ;) Zapraszam na swatche, żebyście i Wy nacieszyły oczy.
Paletka jest z tych najnowszych, o wdzięcznej nazwie - Glitter Ball. Cienie pochodzą ze strony cocolita.pl. Pamiętacie mój zachciankowy wpis? Wspominałam w nim o paletce Sleek. Ale póki co, MUA mi wystarczy. Siedzę i patrzę na nią i uśmiech nie schodzi mi z buzi. Siostrze jeszcze raz dziękuję i już się zastanawiam, jak się jej odwdzięczyć? ;) Zapraszam na swatche, żebyście i Wy nacieszyły oczy.
I jak Wam się podoba?
Znacie, używacie paletek Mua?