A spóźnione denko z sierpnia wygląda tak...
Uff, w końcu udało mi się obfotografować puste opakowania kosmetyków zużytych w sierpniu. Taka ilość pustych opakowań jak najbardziej mnie satysfakcjonuje. Szkoda, że nie ma tylu co miesiąc. Cieszę się ogromnie bo udało mi się zużyć sporo saszetek próbkowych. Jeśli jesteście ciekawi, jakie kosmetyki zdenkowałam, zapraszam do dalszej części notki.
Produkty do włosów:
- L'oreal Elseve - Szampon + odżywka
Pod koniec opakowania szampon zaczął przesuszać mi włosy więc używałam go na zmianę z innym.
Powiedziałam sobie, że nigdy więcej szamponów o pojemności 400ml... i wtedy sobie
przypomniałam, że mam jeszcze dwa takie wielkie - Ziaję i Isanę ;)
- Balea - Odżywka nabłyszczająca figi i perła
- Schwarzkopf - Maski do włosów
Świetne produkty, jednorazowe. Bardzo dobrze wygładzają i nabłyszczają włosy.
Produkty do ciała:
- Farmona - Cukrowy peeling do ciała wiśnia i porzeczka
Notkę o nim można przeczytać tutaj.
- BeBeauty - Winogronowy peeling do ciała
- Palmolive - Żel pod prysznic miód i mleko
Żel kupiony w Finlandii i przeznaczony na rynek północny.
Pachnie niesamowicie słodko i intensywnie. Zapach na skórze utrzymuje się bardzo długo. W łazience po prysznicu czuć go jeszcze jakiś czas. Gdyby nie moje ogromne zapasy żeli, chętnie kupiłabym polski odpowiednik i przekonała się, czy zapach jest równie intensywny.
- The Body Shop - miniaturowa próbka truskawkowego balsamu do ciała
Konsystencja niesamowicie mi odpowiada, balsam jest bardzo lekki i puszysty.
Chętnie kupiłabym pełnowymiarowe opakowanie, niestety cena dosyć mocno mnie odstrasza.
Produkty do nóg:
- BeBeauty - Peeling i Balsam do stóp
Zestaw bardzo przypadł mi do gustu, na tyle, że kupiłam jeszcze żel do stóp z tej serii.
- Eveline - Kremy do depilacji
Ostatnio bardzo się polubiłam z tą formą depilacji. W zapasie mam jeszcze kilka opakowań kremów
różnych firm.
Pielęgnacja twarzy:
- Uroda - Melisa, pomadka do ust pielęgnacyjno-ochronna
Mój hicior, poczytać o niej można tutaj.
- Bourjois - Woda micelarna
Rewelacyjny produkt, szkoda, że nie jest odrobinę tańszy ;)
- Lilibe - Płatki kosmetyczne, 120szt.
Bardzo lubię te rossmannowskie płatki, kupuję je bardzo często.
Próbki i saszetki:
- Barwa, Love Me Green - Kremy do twarzy
- Nivea, Love Me Green, The Secret Soap - Balsamy do ciała
- Bielenda, NoniCare, Ziaja, Rival de Loop - Maseczki do twarzy
O maseczce Bielendy pisałam tutaj, a o NoniCare tu.
- Marion - Peeling do twarzy, Głęboko oczyszczające płatki na nos
- Ava - Chusteczka samoopalająca
- Efektima - Duet do stóp (peeling i maska)
Jak będzie wyglądało Wasze wrześniowe denko?