Denko po raz kolejny
Po ostatnim słabszym miesiącu w końcu i do mnie uśmiechnęło się denkowe szczęście. Pudełko pęka w szwach. Jestem z siebie ogromnie dumna ;) Jedynie, pustych opakowań po saszetkach mogłoby być więcej. Mam nadzieję, że nadrobię to w czerwcu.
Póki co, zapraszam na wpis denkowy.
- Barwa - Szampon piwny
Wpis o nim w tej notce
- Garnier - Odżywki do włosów (Drożdże piwne i owoc granatu, Olejek z awokado i masło karite)
Bardzo lubię odżywki tej firmy, to już kolejne opakowania w moim denku.
- L'Oreal - Orzeźwiające mleczko oczyszczające
Bardzo dobrze się spisywało, radziło sobie również z wodoodpornym tuszem do rzęs.
- Isana - Zmywacz do paznokci
To już kolejne opakowanie.
- Nivea - Antyperspirant
- Miraculum - Peeling myjąco-wygładzający
Peeling należy do słabszych zdzieraków o bardzo przyjemnym zapachu.
- Ziaja - Mydło pod prysznic (Brzoskwinia, gruszka)
Wspaniały zapach, mam ochotę na inne wersje zapachowe.
- Eveline - Nawilżający krem do depilacji
Do kremów Eveline często wracam.
- Cleanic - Mleczna emulsja do higieny intymnej
Bardzo dobrze się spisywała.
- The Body Shop - Truskawkowe masło do ciała
Wpis o nim pojawił się całkiem niedawno, w tej notce
- Rossmann - Brzoskwiniowy płyn do kąpieli
Bardzo ładnie pachniał.
- Lilibe - Płatki kosmetyczne
W maju często malowałam paznokcie stąd te dwa opakowania.
- Wellness&Beauty - Sól do kąpieli (Trawa cytrynowa i bambus)
Sól o bardzo przyjemnym i orzeźwiającym zapachu.
- Marion - Bibułki matujące
Bardzo je polubiłam.
- Rival de Loop - Maseczka mleczno-miodowa
Do maseczek tej firmy często wracam.
- Organic Silica - Regenerujący krem z krzemem organicznym i borem, na noc
A Wasze denka jak się prezentują?