Gdy przychodzi ochota na burgera... po prostu go sobie robię ;) Uwielbiam klasyczne smaki – burger z dobrej wołowiny, ogórek kiszony, dobrany sos – ale od czasu do czasu lubię poeksperymentować, by skomponować coś nowego i zaskakującego.
I chyba mi się udało – w tym burgerze wszystko idealnie się ze sobą zgrywa, a słodki sos chili do tej konfiguracji pasuje wręcz obłędnie! Polecam! :)
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą dla mięsożerców. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą dla mięsożerców. Pokaż wszystkie posty
piątek, 12 stycznia 2018
czwartek, 28 grudnia 2017
Pierogi z kaszą, porem i boczkiem
Kto kocha pierogi tak jak my palec pod
budkę! W zasadzie najwierniejszym, pierogowym fanem w naszym domu
jest nasz brat – dla niego nie ma ilości nie do zjedzenia... ale
liczy się także pierogowa różnorodność :)
Co roku przed świętami robimy wielkie
lepienie pierogów – w tym roku na stół trafiły tradycyjne
pierogi z kapustą i leśnymi grzybami, a w zamrażarce czekają już
pierogi ze szpinakiem i fetą. Trochę nam jednak było mało i przedwczoraj postanowiłyśmy zrobić pierogi z trochę innym, bardziej
„swojskim” nadzieniem – z kaszą, porem i boczkiem. Wyszły
pyszne – na tyle pyszne, żeby podzielić się z Wami przepisem :)
Smacznego!
czwartek, 17 listopada 2016
Pieczeń z polędwicy wołowej w bekonie, z wiśniówką, kaszą gryczaną i kompozycją jesiennych warzyw i grzybów
Wyjątkowe okazje należy celebrować wyjątkowymi produktami i daniami... Polędwica wołowa to mięso, które jest idealne na specjalne okazje i produkt, który trzeba przygotowywać z odpowiednią dbałością... Z właściwie dobranymi dodatkami może stworzyć kompozycję, która długo pozostaje w pamięci. I choć w tego typu danie trzeba włożyć sporo pracy, to jednak zdarzają się przecież chwile, gdy chcemy sprawić komuś bliskiemu pyszną niespodziankę... I przy kieliszku dobrego wina świętować i smakować :)
Zaserwowałam dwie wersje tego dania - pierwszą dla miłośnika bekonu, topinambura, smardzów i mięsa w stopniu wypieczenia medium rare / medium i wersję drugą - z rajskim jabłuszkiem i mięsem medium well - obie są oszałamiająco pyszne... i obie polecam na wyjątkowe okazje...
Zaserwowałam dwie wersje tego dania - pierwszą dla miłośnika bekonu, topinambura, smardzów i mięsa w stopniu wypieczenia medium rare / medium i wersję drugą - z rajskim jabłuszkiem i mięsem medium well - obie są oszałamiająco pyszne... i obie polecam na wyjątkowe okazje...
wtorek, 31 maja 2016
Sałatka z kaszą jęczmienną, kurczakiem i kwiatami szczypiorku
Kasze w całej swojej różnorodności często goszczą na naszych stołach. Nie tylko jako ciepły dodatek do czegoś, ale także jako baza - sycąca podstawa sałatek pełnych warzyw i zieleniny. I choć najczęściej robimy sałatki z kaszą jaglaną, kuskusem i bulgurem to stara, dobra kasza jęczmienna też zasługuje na swoje przysłowiowe "5 minut" :)
Jeśli nie zdążyliście w tym roku przyciąć szczypiorku na czas to nic nie szkodzi - jego kwiaty też można jeść. Wsypcie je do sałatek, a będą nie tylko fajnym akcentem kolorystycznym, ale też smakowym. A takie kolorowe sałatki aż chce się jeść :)
Jeśli nie zdążyliście w tym roku przyciąć szczypiorku na czas to nic nie szkodzi - jego kwiaty też można jeść. Wsypcie je do sałatek, a będą nie tylko fajnym akcentem kolorystycznym, ale też smakowym. A takie kolorowe sałatki aż chce się jeść :)
poniedziałek, 30 maja 2016
Pieczona pierś kurczaka w ziołach + młoda, miodowa marchewka
Kilka lat temu moja cudowna siostra przygotowała obiad, o którym czasem marzę - pierś z kurczaka z pieczoną marchewką (klik). Pamiętam, że smakowało to obłędnie (a niektórych smaków się po prostu nie zapomina :)).
Zbliża się lato, a wraz z nim ochota na dania coraz bardziej lekkie - pełne ziół i świeżych, jędrnych warzyw. To właśnie tego rodzaju danie - z oregano, estragonem i tymiankiem z ogrodu mamy. Z młodą marchewką, której słodycz została dodatkowa wydobyta przez miód. Z chudą, pieczoną piersią kurczaka. Coś pysznego i to bez żadnych wyrzutów sumienia :)
Zbliża się lato, a wraz z nim ochota na dania coraz bardziej lekkie - pełne ziół i świeżych, jędrnych warzyw. To właśnie tego rodzaju danie - z oregano, estragonem i tymiankiem z ogrodu mamy. Z młodą marchewką, której słodycz została dodatkowa wydobyta przez miód. Z chudą, pieczoną piersią kurczaka. Coś pysznego i to bez żadnych wyrzutów sumienia :)
poniedziałek, 9 listopada 2015
Szaszłyki z kaczki i warzyw na trawie cytrynowej
Lekko orientalna kuchnia to coś, co lubię najbardziej. Chrupiące sajgonki powodują u mnie ślinotok, a o zupie bambusowej marzę niemal codziennie. Jednak najbardziej moją wyobraźnię porusza kaczka przygotowana na sposób orientalny ;)
Oto jeden z prostszych sposobów na aromatyczne danie z piersią kaczki, czyli przepyszne, grillowane szaszłyki na trawie cytrynowej... Lekko chrupiące warzywa, cytryna, ciemny chleb i ciemne piwo i kolacja w stylu fusion gotowa ;)
Oto jeden z prostszych sposobów na aromatyczne danie z piersią kaczki, czyli przepyszne, grillowane szaszłyki na trawie cytrynowej... Lekko chrupiące warzywa, cytryna, ciemny chleb i ciemne piwo i kolacja w stylu fusion gotowa ;)
czwartek, 11 czerwca 2015
Gulasz wołowy z ciemnym piwem
To danie, które zdecydowanie kojarzy mi się z zimą. Z długimi wieczorami i potrzebą rozgrzania się od środka... Kojarzy mi z czekaniem, zaglądaniem pod pokrywkę i zapachem ciemnego piwa... Czasem wystarczy kromka świeżego chleba i miseczka takiego gulaszu, by poczuć się jak w domu...
Oto jeden z najprostszych sposobów na pyszny gulasz z wołowiny - nie ma tu wyszukanych składników. Pomidorowo-piwny sos z warzywami smakuje wybornie, ale i tak to wołowina jest na pierwszym miejscu, bo podczas duszenia staje się tak miękka, że rozpływa się w ustach... Może to jest danie typowo zimowe, ale latem ma tę właściwość, że szybko syci, dzięki czemu można wrócić do pracy w ogrodzie z nową dawką energii ;)
Oto jeden z najprostszych sposobów na pyszny gulasz z wołowiny - nie ma tu wyszukanych składników. Pomidorowo-piwny sos z warzywami smakuje wybornie, ale i tak to wołowina jest na pierwszym miejscu, bo podczas duszenia staje się tak miękka, że rozpływa się w ustach... Może to jest danie typowo zimowe, ale latem ma tę właściwość, że szybko syci, dzięki czemu można wrócić do pracy w ogrodzie z nową dawką energii ;)
wtorek, 19 maja 2015
Cukinia faszerowana wołowiną + curry z marchewką
Kasia ostatnio nas reaktywowała i zaprezentowała Wam kilka wege-dań, więc teraz czas na mnie ;) Na początek ode mnie przepis, który już jakiś czas czeka na publikację, ale zapewniam Was, że jest warty wypróbowania ;)
Oto duszona cukinia z chudą wołowiną, w sosie curry z marchewką, podana z kaszą jaglaną... To jedno z tych w lekkich dań, które super sprawdzi się na kolację lub lunch i można je bez problemu przygotować w pół godziny. Polecam!
Oto duszona cukinia z chudą wołowiną, w sosie curry z marchewką, podana z kaszą jaglaną... To jedno z tych w lekkich dań, które super sprawdzi się na kolację lub lunch i można je bez problemu przygotować w pół godziny. Polecam!
poniedziałek, 19 maja 2014
Pierś kaczki duszona z owocami
Charakterystyczny zapach pieczonej kaczki - najczęściej z jabłkami - przypomina mi niedzielne obiady (koniecznie z pyzami na parze lub kluskami z bułki i mleka!). Kiedyś już dzieliłam się z Wami przepisem na najlepszą pieczoną kaczkę - pora na najlepszą pierś kaczki!
Jestem wielką fanką łączenia kaczki z owocami (chociaż w towarzystwie pieczarek też jest pyszna) - i ponownie w tym daniu dałam temu wyraz :) Pomarańcze i suszone owoce, miód i aromat tymianku świetnie wpływają na smak mięsa. Gorąco polecam!
Jestem wielką fanką łączenia kaczki z owocami (chociaż w towarzystwie pieczarek też jest pyszna) - i ponownie w tym daniu dałam temu wyraz :) Pomarańcze i suszone owoce, miód i aromat tymianku świetnie wpływają na smak mięsa. Gorąco polecam!
piątek, 16 maja 2014
Kurczak w parmezanie smażony na oleju rzepakowym, z sosem szparagowym, szparagami i młodymi ziemniaczkami
Szparagi... największa wiosenna miłość ♥
Najchętniej jedzone z masłem i solą, bez żadnych innych dodatków. Jak tu stworzyć jakiś oryginalny przepis? :) Całe szczęście kulinarna wyobraźnia nie zawodzi!
To danie jest dedykowane szparagowym skrytożercom - białe i zielone szparagi łączą się tu ze szparagowym sosem, a delikatne kotleciki z kurczaka w parmezanie i młode ziemniaczki są pysznym uzupełnieniem. Dodatkowo muszę dodać, że kotleciki usmażyłam na oleju rzepakowym, który jest naturalnym źródłem kwasów omega-3 i dlatego - ze względu na jego działanie i pobudzającą moc szparagów - żadna depresja wam nie grozi :) Oto prawdziwa wiosenna uczta na rozbudzenie zmysłów :)!
Najchętniej jedzone z masłem i solą, bez żadnych innych dodatków. Jak tu stworzyć jakiś oryginalny przepis? :) Całe szczęście kulinarna wyobraźnia nie zawodzi!
To danie jest dedykowane szparagowym skrytożercom - białe i zielone szparagi łączą się tu ze szparagowym sosem, a delikatne kotleciki z kurczaka w parmezanie i młode ziemniaczki są pysznym uzupełnieniem. Dodatkowo muszę dodać, że kotleciki usmażyłam na oleju rzepakowym, który jest naturalnym źródłem kwasów omega-3 i dlatego - ze względu na jego działanie i pobudzającą moc szparagów - żadna depresja wam nie grozi :) Oto prawdziwa wiosenna uczta na rozbudzenie zmysłów :)!
czwartek, 3 kwietnia 2014
Tarta chlebowa z farszem ruskim, papryką i jajkami
Lubicie tarty i zapiekanki? My bardzo lubimy... :) Bo nie ma to jak konkretny "trójkącik" z pysznym, dobrze doprawionym farszem...
Wystarczy chleb tostowy graham, będące zawsze pod ręką dobre jajka, ziemniaki, cebula i kostka twarogu oraz kilka składników znalezionych w lodówce (jak paczka wędzonego bekonu, papryka i reszta kaparków), by stworzyć coś wyjątkowego. Z "resztek" powstało pyszne, kolorowe danie, które wystarczyło nam na obiad i kolację :)
Z pewnością powtórzę to połączenie i szczerze je polecam wszystkim na zbliżające się Święta Wielkanocne. Danie można podać na sałacie, posypać świeżym szczypiorkiem lub połączyć z sosem jogurtowym lub pomidorowym.
Wystarczy chleb tostowy graham, będące zawsze pod ręką dobre jajka, ziemniaki, cebula i kostka twarogu oraz kilka składników znalezionych w lodówce (jak paczka wędzonego bekonu, papryka i reszta kaparków), by stworzyć coś wyjątkowego. Z "resztek" powstało pyszne, kolorowe danie, które wystarczyło nam na obiad i kolację :)
Z pewnością powtórzę to połączenie i szczerze je polecam wszystkim na zbliżające się Święta Wielkanocne. Danie można podać na sałacie, posypać świeżym szczypiorkiem lub połączyć z sosem jogurtowym lub pomidorowym.
Wielkanocna sałatka z szynką
Oto lekka, aczkolwiek treściwa sałatka. Jest idealna na Wielkanoc i stanowi świetną alternatywę dla osób będących na diecie (wyłączając rzecz jasna dressing:)) i dla wszystkich tych, którym przejadły się klasyczne wielkanocne rarytasy.
Taką sałatkę robię czasem w pracy. Aby dłużej cieszyła się świeżością i ładnym wyglądem na bufecie śniadaniowym doprawiam ją tylko oliwą i pieprzem. Mamy w menu pyszny sos bazyliowy, jednak jest w nim sól, ocet winny i musztarda, które sprawiłyby, że szybko puściłaby soki i wyglądała mniej estetycznie. Dressing jak się okazało nie jest konieczny, ponieważ szynka i oliwki są słone, a smak oliwy jest przyjemnie wyczuwalny. Sałatka w efekcie nie jest sucha, wręcz przeciwnie - przepyszna i kolorowa :) Zazwyczaj zamiast kukurydzy dodaję też ser żółty, przez co trochę przypomina słynną "sałatkę szefa". Sałatkę można wzbogacić o ugotowane jajko lub zamienić szynkę na łososia lub tuńczyka - by nie było monotonnie.
Taką sałatkę robię czasem w pracy. Aby dłużej cieszyła się świeżością i ładnym wyglądem na bufecie śniadaniowym doprawiam ją tylko oliwą i pieprzem. Mamy w menu pyszny sos bazyliowy, jednak jest w nim sól, ocet winny i musztarda, które sprawiłyby, że szybko puściłaby soki i wyglądała mniej estetycznie. Dressing jak się okazało nie jest konieczny, ponieważ szynka i oliwki są słone, a smak oliwy jest przyjemnie wyczuwalny. Sałatka w efekcie nie jest sucha, wręcz przeciwnie - przepyszna i kolorowa :) Zazwyczaj zamiast kukurydzy dodaję też ser żółty, przez co trochę przypomina słynną "sałatkę szefa". Sałatkę można wzbogacić o ugotowane jajko lub zamienić szynkę na łososia lub tuńczyka - by nie było monotonnie.
środa, 26 marca 2014
Spaghetti z kaszanką, chutneyem z jabłka oraz cebuli i wędzonym serem
Pokazując koleżance zdjęcie potrawy, usłyszałam "Coś dziwne to bolognese, gdzie jest sos pomidorowy?..." No właśnie - to nie bolognese i nie ma też tutaj sosu. Ten przepis przypadnie do gustu niejednemu miłośnikowi... kaszanki :) A wielbicielom makaronu otworzy drogę do poznania nowych połączeń smakowych.
Kaszankę znamy raczej w tradycyjnej postaci. U nas w domu rodzinnym smaży się ją na patelni, podaje z ziemniakami i kiszoną kapustą na ciepło, ale także krojoną w plastry, na pszennym chlebie (obowiązkowo z ostrą musztardą) lub w sezonie letnim w formie grillowanej - pycha! Rodzice sami robią ten smakołyk, większe ilości mrożą, więc mam pewność, że żadna chemia nie była używana podczas produkcji.
Dziś proponuję nieco inną wersję kaszanki. Danie połączyłam z chutneyem (wywodzącym się z kuchni indyjskiej) z jabłka, kolorowej cebulki i pora, czyli z naszych polskich, dostępnych przez cały rok składników. Chutney doprawiłam chili i szczyptą cynamonu. Całość posypana jest pysznym, wędzonym serem, który smakowo dopełnia danie. Szczerze polecam świeży majeranek do kaszanki, ma zdecydowanie intensywniejszy smak niż suszony.
Kaszankę znamy raczej w tradycyjnej postaci. U nas w domu rodzinnym smaży się ją na patelni, podaje z ziemniakami i kiszoną kapustą na ciepło, ale także krojoną w plastry, na pszennym chlebie (obowiązkowo z ostrą musztardą) lub w sezonie letnim w formie grillowanej - pycha! Rodzice sami robią ten smakołyk, większe ilości mrożą, więc mam pewność, że żadna chemia nie była używana podczas produkcji.
Dziś proponuję nieco inną wersję kaszanki. Danie połączyłam z chutneyem (wywodzącym się z kuchni indyjskiej) z jabłka, kolorowej cebulki i pora, czyli z naszych polskich, dostępnych przez cały rok składników. Chutney doprawiłam chili i szczyptą cynamonu. Całość posypana jest pysznym, wędzonym serem, który smakowo dopełnia danie. Szczerze polecam świeży majeranek do kaszanki, ma zdecydowanie intensywniejszy smak niż suszony.
niedziela, 2 marca 2014
Pulled pork
Pulled pork (i to w niemałej ilości, bo ponad 3 kg!) miałyśmy możliwość przyrządzić na jeden z większych cateringów, który przygotowywałyśmy w zeszłym roku. Jednak wówczas przepis nie pojawił się na blogu - wszystko szybko się działo, nie było czasu na zrobienie odpowiednich zdjęć tych pysznych potraw :)
Oto spontaniczna powtórka tego dania, spowodowana nieplanowanym zakupem łopatki wieprzowej. Marynatę stworzyłam "w biegu" z dostępnych w domu składników, a dalej postępowałam wg instrukcji, której główna zasada brzmi: cierpliwość :) Udało się i wyszło pysznie! Do pulled pork proponuję ketchup, czatnej, sos bbq lub inny z wyraźnym posmakiem wędzonej papryki. Nam najlepiej smakuje na zimno - w kanapkach z konfiturą z czerwonej cebuli i pikantnym sosem, jednak poniżej podaję przykłady, jak ciekawie wykorzystać upieczone mięso w innych wersjach (część z nich zapewne wkrótce pojawi się na blogu:)
Cierpliwości i smacznego (bo warto!) :)
Oto spontaniczna powtórka tego dania, spowodowana nieplanowanym zakupem łopatki wieprzowej. Marynatę stworzyłam "w biegu" z dostępnych w domu składników, a dalej postępowałam wg instrukcji, której główna zasada brzmi: cierpliwość :) Udało się i wyszło pysznie! Do pulled pork proponuję ketchup, czatnej, sos bbq lub inny z wyraźnym posmakiem wędzonej papryki. Nam najlepiej smakuje na zimno - w kanapkach z konfiturą z czerwonej cebuli i pikantnym sosem, jednak poniżej podaję przykłady, jak ciekawie wykorzystać upieczone mięso w innych wersjach (część z nich zapewne wkrótce pojawi się na blogu:)
Cierpliwości i smacznego (bo warto!) :)
środa, 12 lutego 2014
Kurczak pieczony w aromatycznej marynacie z indyjską nutą
Pora obiadowa się zbliża... przeszukuję sklepowe półki w poszukiwaniu inspiracji. Ryż, brukselka, pałki kurczaka. Mam to! :)
Lubię pieczone "pałki" kurczaka za to, że - w przeciwieństwie do np. piersi - niewiele im potrzeba, by były pyszne. Czasem wystarczy tylko sól, pieprz i odrobina słodkiej lub ostrej papryki, by przypieczona skórka smakowała wybornie. Dzisiaj polecam Wam to wydanie - z lekką nutą indyjskich przypraw, w towarzystwie paprykowego ryżu i brukselki z curry.
Lubię pieczone "pałki" kurczaka za to, że - w przeciwieństwie do np. piersi - niewiele im potrzeba, by były pyszne. Czasem wystarczy tylko sól, pieprz i odrobina słodkiej lub ostrej papryki, by przypieczona skórka smakowała wybornie. Dzisiaj polecam Wam to wydanie - z lekką nutą indyjskich przypraw, w towarzystwie paprykowego ryżu i brukselki z curry.
czwartek, 9 stycznia 2014
Mięsne klopsiki w zalewie octowej z musztardą
Klopsiki w occie to jedna z obowiązkowych karnawałowych przekąsek (obok śledzika oczywiście :)). Mięsne kuleczki znalazły się jak zwykle w moim sylwestrowym menu, jednak przygotowuję je na różne okazje (jak i bez okazji gdy mam więcej mielonego mięsa:)). Świetnie smakują w towarzystwie różnych pikli - korniszonów, pieczarek, papryki czy oliwek. Z podanych proporcji wyszły aż trzy litrowe słoiki mieszczące łącznie ok. 80 małych klopsików. Niech liczby Was jednak nie zmylą, gdyż kuleczki znikają w mgnieniu oka ;)
Osobiście lubię wyraziste marynaty, takie właśnie są te klopsiki - intensywne w smaku. Dodam jeszcze, że taka przekąska szczególnie zasmakuje męskiej części domowników, gdyż stanowi świetny dodatek do piwa i innego typu mocniejszych alkoholi :)
Osobiście lubię wyraziste marynaty, takie właśnie są te klopsiki - intensywne w smaku. Dodam jeszcze, że taka przekąska szczególnie zasmakuje męskiej części domowników, gdyż stanowi świetny dodatek do piwa i innego typu mocniejszych alkoholi :)
poniedziałek, 28 października 2013
Jesienne tagliatelle z purée z dyni, leśnymi grzybami i orzechowymi pulpecikami
Jesień. Liście lecą z drzew, a w lesie podobno są już ostatnie grzyby... Z dyni i orzechów od mamy, podgrzybków zebranych w zeszłym tygodniu komponuję danie, którym "maluję" jesień na talerzu.
Dyniowa baza w pięknym, słonecznym kolorze, aromatyczne grzyby, klopsiki z chrupiącymi orzechami włoskimi i makaron - o kształcie i kolorze idealnie komponującym się z całością. Oto perfekcyjne danie na jesień :)
Dyniowa baza w pięknym, słonecznym kolorze, aromatyczne grzyby, klopsiki z chrupiącymi orzechami włoskimi i makaron - o kształcie i kolorze idealnie komponującym się z całością. Oto perfekcyjne danie na jesień :)
środa, 24 lipca 2013
Gofry ziemniaczane z koperkiem
O ziemniaczanych gofrach marzyłam od jakichś dwóch lat. Książka "Waffles" wypatrzona w jednym z amerykańskich sklepów została wręcz specjalnie dla nich kupiona! :) Przepis poniżej jest już jednak moją wariacją, która odzwierciedla moje wyobrażenia o idealnych, wytrawnych gofrach... śniadaniowych.
Czyż to nie wygląda na śniadanie idealne? :) Porcja podana poniżej wystarcza zaledwie na 4 gofry, więc tym, którym rano dopisuje apetyt polecam zrobić podwójną.
PS. Nie musicie się martwić, że gofry zdominują Paletę Smaku, bo to ostatnia (na jakiś czas;)) gofrowa propozycja.
Czyż to nie wygląda na śniadanie idealne? :) Porcja podana poniżej wystarcza zaledwie na 4 gofry, więc tym, którym rano dopisuje apetyt polecam zrobić podwójną.
PS. Nie musicie się martwić, że gofry zdominują Paletę Smaku, bo to ostatnia (na jakiś czas;)) gofrowa propozycja.
niedziela, 21 lipca 2013
Kotleciki mielone z kurczaka w bekonie z kolorową cukinią
Mam już swoją upragnioną maszynkę do mięsa - sprzęt, który kiedyś wydawał mi się niepotrzebną fanaberią (po przecież można kupić mięso już zmielone), ale od czasu, gdy zaczęłam pracować w kuchni stał się niezbędny także w tej domowej. Bo fakt, że można sobie wszystko samemu zmielić, mieć kontrolę nad tym procesem i wiedzieć co tam w środku jest, napawa jakąś taką pewnością w duchu "wiem co jem" :)
To dane jest idealne na obiad. Smakuje dobrze na ciepło i na zimno (z odrobiną octu balsamicznego) lub z razowym pieczywem, brązowym ryżem czy grillowanymi plastrami ugotowanych w mundurkach ziemniaków. W sam raz na niedzielę :)
To dane jest idealne na obiad. Smakuje dobrze na ciepło i na zimno (z odrobiną octu balsamicznego) lub z razowym pieczywem, brązowym ryżem czy grillowanymi plastrami ugotowanych w mundurkach ziemniaków. W sam raz na niedzielę :)
środa, 17 lipca 2013
Grillowany kurczak z gorgonzolą na pomarańczowym pęczotto z morelami
Hasło: kolacja. Jest dobre wino, więc trzeba zrobić dobrą kolację... I może składniki nie są wyrafinowane - pierś z kurczaka, kasza, jakieś owoce, ale w tym właśnie tkwi wyzwanie! :)
Kilka dni temu przygotowałam Kasi właśnie taką kolację. Pyszny kurczak z nadzieniem z sera gorgonzola (serowe wnętrze zawsze się sprawdzi), pomarańczowe pęczotto (to akurat był eksperyment, ale bardzo udany) i lekko zgrillowane morele. Sycące i wyśmienite (i to nie moje zdanie;)). Bardzo polecam!
Ps. To nasz post nr 600 opublikowany na blogu! :)
Kilka dni temu przygotowałam Kasi właśnie taką kolację. Pyszny kurczak z nadzieniem z sera gorgonzola (serowe wnętrze zawsze się sprawdzi), pomarańczowe pęczotto (to akurat był eksperyment, ale bardzo udany) i lekko zgrillowane morele. Sycące i wyśmienite (i to nie moje zdanie;)). Bardzo polecam!
Ps. To nasz post nr 600 opublikowany na blogu! :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)