Dobre ciasta mają to do siebie, że trudno przestać je jeść... Oto jedno z takich ciast - kruche ciasto (które w sumie bardziej przypomina ciasto ucierane), rabarbar ze skórką pomarańczową i nutą malinową i chrupiąca na wierzchu, a delikatna pod skorupką beza. Kompozycja doskonała!
Upiekłam je po raz pierwszy na konferencję kilka dni temu i - choć ciasta nie goszczą w moim codziennym menu - absolutnie się zakochałam i szybko chciałam je powtórzyć. Okazja oczywiście przyszła sama - Dzień Mamy ;)
Przepis pochodzi od Doroty z Moje Wypieki, ale lekko go zmodyfikowałam. Sama się sobie dziwię, że nigdy wcześniej nie użyłam malaksera do przygotowania kruchego ciasta - wychodzi doskonałe, bo nożyki szybko tną masło, ale jednocześnie go nie ogrzewają, więc gotowego ciasta nie trzeba długo chłodzić. Przydatny trik :)
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą rabarbar. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą rabarbar. Pokaż wszystkie posty
sobota, 28 maja 2016
piątek, 28 czerwca 2013
Kompot z rabarbaru, truskawek i imbiru
Kompot rabarbarowo-truskawkowy to smak dzieciństwa. Pamiętamy jak pieczołowicie wyławiałyśmy owoce z lekko czerwonego, słodko-kwaśnego napoju, który serwowała nam mama. Przecież chciało nam się pić a nie jeść... a teraz częściej bywa odwrotnie :)
Uwielbiamy lekko "ulepszać" na swój sposób tradycyjne receptury, dlatego ten kompot został wzbogacony o imbir i limonkę, dzięki czemu jest bardziej aromatyczny i orzeźwiający. Z kostkami lodu smakuje wręcz bajecznie!
Przepis znajdziecie także w nr 6 magazynu na tablety "i AM", do którego został specjalnie przygotowany. Szukajcie naszej kuchennej twórczości w rubryce kulinarnej! :)
Uwielbiamy lekko "ulepszać" na swój sposób tradycyjne receptury, dlatego ten kompot został wzbogacony o imbir i limonkę, dzięki czemu jest bardziej aromatyczny i orzeźwiający. Z kostkami lodu smakuje wręcz bajecznie!
Przepis znajdziecie także w nr 6 magazynu na tablety "i AM", do którego został specjalnie przygotowany. Szukajcie naszej kuchennej twórczości w rubryce kulinarnej! :)
niedziela, 15 maja 2011
Ciasto z rabarbarem i truskawkami
Wczorajszy wieczór czekałam na lekarstwo. Beznadziejnie być uwięzionym w domu, gdy noc muzeów trwa w najlepsze. W dodatku zmagać się z bólem, co uniemożliwia skupienie na czymkolwiek. I nie wiem dlaczego pomyślałam, że pomoże mi pieczenie... to jest czynność, która uspokaja, trochę odrywa od negatywnych myśli.
W Szkole niezbędnych składników, już kiedyś przeze mnie cytowanej, jest spory fragment o pieczeniu tortu, zbyt długi, by go tu przytoczyć w całości, ale oto fragment:
Nie jest to ciasto, które da się w całości przełożyć na talerz, ale nie przeszkadzało mi to :)
Ciasto z rabarbarem i truskawkami
(inspiracja: mojewypieki.blox.pl)
SKŁADNIKI:
Przepis dodajemy do durszlakowej akcji Ra-bar-bar
W Szkole niezbędnych składników, już kiedyś przeze mnie cytowanej, jest spory fragment o pieczeniu tortu, zbyt długi, by go tu przytoczyć w całości, ale oto fragment:
- Ciasto to w zasadzie subtelne równanie chemiczne: równowaga między strukturą a powietrzem. Zbyt zwarta struktura daje twarde ciasto. Zbyt dużo powietrza powoduje, że ciasto dosłownie się rozpada. Widzicie więc, dlaczego korci was, żeby użyć gotowej mieszanki - Oczy Lilian błysnęły. - Ale tym samym przeoczylibyście najważniejsze, czego się można nauczyć podczas pieczenia ciasta. (...)
Lilian wetknęła palec do misy.Miałam w lodówce truskawki i pół kg rabarbaru. Szukałam przepisu, który je w ładny sposób pożeni. Najbardziej spodobał mi się przepis Doroty - na ciasto z dosyć zwartym spodem, grubą warstwą owoców i lekką pianką. Moje modyfikacje: mniej śmietanki (miałam tylko pół szklanki, dodałam 1/4 szklanki mleka), zmienione proporcje owoców - pół kg rabarbaru to tylko 2,5 szklanki, więc zamiast 1 dodałam 1,5 szklanki truskawek. Piekłam je w tortownicy (śr. 30 cm).
- Zawsze uważałam, że to najsmakowitszy etap przyrządzania ciasta - oblizała palec z dziecięcym entuzjazmem. - Poczęstowałabym was - drażniła się - ale zabrakłoby nam masy na ciasto.
Nie jest to ciasto, które da się w całości przełożyć na talerz, ale nie przeszkadzało mi to :)
Ciasto z rabarbarem i truskawkami
(inspiracja: mojewypieki.blox.pl)
SKŁADNIKI:
- ciasto:
- 1 i 3/4 szklanki mąki
- 2 łyżki cukru pudru
- 100 g masła
- łyżka zimnej wody warstwa owocowa:
- 2,5 szklanki rabarbaru
- 1,5 szklanki truskawek
- 6 żółtek
- pół szklanki śmietanki 30 %
- 1/4 szklanki mleka
- 1,5 szklanki cukru
- 1/4 szklanki mąki
- szczypta soli pianka:
- 6 białek
- pół szklanki cukru
- szczypta soli plus:
- odrobina masła
- kaszka manna lub bułka tarta do wysypania tortownicy
PRZYGOTOWANIE:
Rozgrzać piekarnik do temp. 180 stopni. Tortownicę wysmarować masłem i wysypać kaszką manną lub bułką tartą.
Mąkę przesiać, dodać cukier puder. Siekać z masłem, aż utworzą się drobne grudki - ciasto jest sypkie, więc żeby ciasto było trochę bardziej zwarte dodałam łyżkę zimnej wody. Wysypać ciasto do tortownicy, docisnąć do dna. Piec ok. 10-12 min, do lekkiego zrumienienia.
Przygotować warstwę owocową: wymieszać mąkę z cukrem i solą. Rozbełtać jajka ze śmietaną i mlekiem. Dodać mieszankę jajeczną do suchych składników i dodać owoce. Lekko wymieszać i wyłożyć na podpieczony spód. Piec godzinę w temp. 180 stopni.
Pod koniec pieczenia zacząć ubijać białka na sztywną pianę, dodać małą szczyptę soli i stopniowo - cukier. Pianę wyłożyć na ciasto i włożyć je do piekarnika.
Piec do momentu zarumienienia pianki - ok. 10-15 min. Podawać wystudzone :)
Mąkę przesiać, dodać cukier puder. Siekać z masłem, aż utworzą się drobne grudki - ciasto jest sypkie, więc żeby ciasto było trochę bardziej zwarte dodałam łyżkę zimnej wody. Wysypać ciasto do tortownicy, docisnąć do dna. Piec ok. 10-12 min, do lekkiego zrumienienia.
Przygotować warstwę owocową: wymieszać mąkę z cukrem i solą. Rozbełtać jajka ze śmietaną i mlekiem. Dodać mieszankę jajeczną do suchych składników i dodać owoce. Lekko wymieszać i wyłożyć na podpieczony spód. Piec godzinę w temp. 180 stopni.
Pod koniec pieczenia zacząć ubijać białka na sztywną pianę, dodać małą szczyptę soli i stopniowo - cukier. Pianę wyłożyć na ciasto i włożyć je do piekarnika.
Piec do momentu zarumienienia pianki - ok. 10-15 min. Podawać wystudzone :)
Przepis dodajemy do durszlakowej akcji Ra-bar-bar
poniedziałek, 2 maja 2011
Szparagi zapiekane z pistacjową posypką i lekki kompot rabarbarowo-jabłkowy
Zimno w środku, zimno na zewnątrz. Pogoda krzyżuje plany, ja musiałam iść dziś do pracy i być bardzo, bardzo skupiona na słowach. Ale gdzieś tam w głowie kołacze się myśl, że jeszcze tylko półtorej miesiąca intensywnej pracy i przez jakiś czas będzie spokojniej.
Takie dania jak to kojarzą mi się z odpoczywaniem... Śmieję się, że to dlatego, że te szparagi tak leżą pod ciepłą kołderką i tylko czekają na to, by je skonsumować :) Słone sery i chrupiące pistacje doskonale komponują się ze smakiem szparagów - zarówno białych, jak i zielonych. Ta zapiekanka sprawdzi się jako pyszna przystawka, ale także jako dodatek do mięsa i ryb. My zjadłyśmy je z sadzonym jajkiem usmażonym na odrobinie masła - pyszności!
Zaczął się rabarbarowy sezon, więc już tradycyjnie, na początek - pyszny, kwaskowaty kompot, najprostszy na świecie - z rabarbaru i jabłek, 2 l. wody z dodatkiem zaledwie 3 łyżek brązowego cukru i połówki cytryny wraz ze skórką. Przepyszny!
Szparagi zapiekane z pistacjową posypką
SKŁADNIKI:
Kompot rabarbarowo-jabłkowy
Przepis na szparagi dodajemy do durszlakowej akcji Czas na szparagi!
Takie dania jak to kojarzą mi się z odpoczywaniem... Śmieję się, że to dlatego, że te szparagi tak leżą pod ciepłą kołderką i tylko czekają na to, by je skonsumować :) Słone sery i chrupiące pistacje doskonale komponują się ze smakiem szparagów - zarówno białych, jak i zielonych. Ta zapiekanka sprawdzi się jako pyszna przystawka, ale także jako dodatek do mięsa i ryb. My zjadłyśmy je z sadzonym jajkiem usmażonym na odrobinie masła - pyszności!
Zaczął się rabarbarowy sezon, więc już tradycyjnie, na początek - pyszny, kwaskowaty kompot, najprostszy na świecie - z rabarbaru i jabłek, 2 l. wody z dodatkiem zaledwie 3 łyżek brązowego cukru i połówki cytryny wraz ze skórką. Przepyszny!
Szparagi zapiekane z pistacjową posypką
SKŁADNIKI:
- pęczek szparagów (białych lub zielonych) - ok. 500 g
- 50 g twardego sera np. bursztynu
- 5-6 łyżek słodkiej śmietanki (18 lub 30 %)
- jedno jajko
- sól, pieprz
- solidna garść pokruszonych pistacji
- dwie łyżki pokruszonego, miękkiego, koziego sera
- odrobina masła do formy
PRZYGOTOWANIE:
Szparagi obrać, opłukać, odciąć zdrewniałe końcówki. Ugotować w wodzie z dodatkiem soli i cukru, w wysokim garnku (tak ustawiając, żeby główki wystawały ponad - wystarczy im sama para). W miseczce wymieszać starty ser ze śmietanką, dodać jajko, pokruszony kozi ser i połowę pistacji. Masę przyprawić solą i pieprzem. Wymieszać dokładnie. Kwadratową formę wysmarować masłem. Ułożyć w niej ugotowane szparagi i zalać je masą. Piec w temp. 170 stopni przez ok. 15 minut. Po wyjęciu z piekarnika posypać pozostałymi pistacjami i grubo zmielonym pieprzem.
Kompot rabarbarowo-jabłkowy
Przepis na szparagi dodajemy do durszlakowej akcji Czas na szparagi!
Subskrybuj:
Posty (Atom)