Pokazywanie postów oznaczonych etykietą zapiekanki. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą zapiekanki. Pokaż wszystkie posty

piątek, 29 czerwca 2012

Zapiekanka z twarogu ziołowego i cukinii

Rano zupa-kasza, później solidny obiad zrobiony przez tatę, na kolację kanapki na chlebie upieczonym przez mamę... to właśnie domowe jedzenie w najlepszym wydaniu. Idę do ogrodu, zrywam porzeczki z krzaczka, kolorową sałatę z grządek, zioła, poziomki, cukinie... Wszystko świeże, niepryskane, z gwarancją świeżości ;)
Chociaż nie byłam w domu długo to tym razem udało mi się przyrządzić coś dla rodziców. W zeszłym roku cukinii mieliśmy tyle, że aż trudno było ją przetworzyć. W tym roku postanowiliśmy nie czekać, aż urośnie większa, tylko zrywać kwiaty, malutkie i średnie cukinie i jak najszybciej je przygotowywać. W takiej lekkiej zapiekance / terrinie mieszczą się 3 małe cukinie (małe w sensie "sklepowo-targowym" czyli ok. 17-20 cm), u mnie było ich trochę więcej, bo niektóre były zaledwie kilkucentymetrowe. Wyszło ziołowo, aromatycznie, lekko i pysznie. Zapiekankę można podawać zarówno na ciepło, jak i na zimno.


SKŁADNIKI: 
(na formę 15 x 20 x 6 cm - ok. 4 duże porcje)

  • 3 małe cukinie zielone lub żółte (u mnie więcej, ale bardzo malutkich)
  • 500 g półtłustego twarogu
  • 2 duże jajka
  • po 1 łyżce posiekanych ziół: pietruszki, koperku, szczypiorku 
  • sól, pieprz
  • oliwa z oliwek (łagodna, np. Bertolli)
  • 1 łyżka orzeszków pinii
  • 3 łyżki kwaśnej śmietany 18 %
  • 2 łyżki startego sera żółtego lub pokruszony lazur, twardy kozi ser
  • masło do wysmarowania formy

PRZYGOTOWANIE:
Nagrzać piekarnik do temperatury 175 stopni C.
Cukinie pokroić na tarce warzywnej lub obierakiem do warzyw na cienkie paski. Umieścić na pergaminie na blasze. Posmarować na wierzchu oliwą, lekko posypać solą morską. Wstawić do piekarnika na 7-10 minut - by się lekko wysuszyły.
Twaróg wymieszać z 2 łyżkami śmietany, solą, pieprzem, posiekanymi ziołami i na końcu delikatnie z 2 ubitymi na sztywno białkami.
Żółtka wymieszać z łyżką śmietany, serem i szczyptą soli.
Wysmarować formę do zapiekania masłem. Układać naprzemiennie: najpierw cienkie plastry cukinii, następnie połowa twarogu, znów plasterki cukinii, pozostały twaróg, wygładzić i wylać ser z żółtkami. Na tak przygotowanej masie ułożyć ostatnią warstwę cukinii - w formie przeplatanki - jak na zdjęciach.
Posypać pieprzem i orzeszkami piniowymi.
Naczynie przykryć folią aluminiową. Temperaturę w piekarniku zwiększyć do 200 stopni (termoobieg), piec 35 minut pod folią i ok. 10 min bez folii, by wierzch lekko się zarumienił.

Podawać na ciepło lub zimno, idealny dodatek do niej to pieczone młode ziemniaczki z masłem czosnkowym :)




sobota, 14 stycznia 2012

Kiełbaski zapiekane w cieście ziołowym + sos cebulowy

Czasem przychodzi ochota na takie swojskie, proste dania. Ten klasyczny przepis, z lekko zmodyfikowanymi proporcjami pochodzi z książki Gotuj i chudnij. Szybko i łatwo, czyli "zrzucaj zbędne kilogramy bez zbędnych wyrzeczeń" :)
Kiełbaski absolutnie nie kojarzą mi się z lekkim, zdrowym posiłkiem, więc zdziwiłam się widząc ten przepis w książce o takiej nazwie :) Jest w niej dużo przepisów, bardzo apetycznie sfotografowanych, takich które chce sie przygotować od razu i spróbować, np. Energetyzujący burger po luizjańsku, Saltimbocca z dorsza czy Prowansalski tian warzywny. Tak było z tymi kiełbaskami. Wyszło pysznie, zwłaszcza z dodatkiem sosu cebulowego i musztardy.
Ja byłam zachwycona, siostra też... i myślę, że niejeden facet też byłby zachwycony, gdyby podać mu takie danie i kufelek piwa :)


SKŁADNIKI (dla 2 osób):
  • 8 małych kruchych kiełbasek
  • 1 łyżka oliwy z oliwek
  • 100 g mąki pszennej
  • 1 duże jajko
  • 150 ml mleka 1,5%
  • 2 łyżeczki suszonych listków tymianku
  • 1/2 łyżeczki suszonego rozmarynu
  • 1 płaska łyżeczka soli
  • 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
  • świeżo mielony pieprz
sos:
  • 1 łyżka oliwy z oliwek
  • 1 duża biała cebula
  • 400 ml bulionu wołowego lub cielęcego (może być z kostki)
  • pieprz
  • 1 łyżka mąki kukurydzianej
PRZYGOTOWANIE:
Piekarnik rozgrzać do temp. 200 stopni (grzanie góra/dół). Kiełbaski ponacinać, obtoczyć w oliwie i wstawić w średniej wielkości naczyniu żaroodornym do piekarnika na 15 minut. W międzyczasie przesiać do miski mąkę i wymieszać ją z ziołami, proszkiem do pieczenia oraz przyprawami. Wlać mleko, wbić jajko i dobrze wymieszać (użyłam w tym celu elektrycznej trzepaczki). Cebulę pokroić na półplasterki. W rondelku rozgrzać oliwę i wrzucić cebulę. Dusić ok. 10 minut, co jakiś czas mieszając. Dodać bulion, pieprz i zagotować. W 1/2 szklanki zimnej wody rozrobić mąkę. Bulion z cebulą zdjąć z ognia, dodać rozrobiona mąkę, wymieszć i postawić ponownie na małym gazie. Podgrzewać do zgęstnienia sosu, mieszając.
Kiełbaski po 15 minutach wyjąć z piekarnika i od razu, szybko zalać wcześniej przygotowanym ciastem!* Natychmiast wstawić z powrotem do piekarnika i zapiekać jeszcze 35 minut. Gotowe ciasto z kiełbaskami pokroić. Podawać z ciepłym sosem cebulowym, musztardą (np sarepską) i gotowanymi warzywami lub surówką z kiszonej kapusty.

* Ten zabieg sprawi, że ciasto bardziej wyrośnie i nie będzie tak płaskie jak u mnie na zdjęciach :)
Smak wyśmienity, ale zrobię je jeszcze raz i wstawię inne zdjęcia :)



poniedziałek, 2 maja 2011

Szparagi zapiekane z pistacjową posypką i lekki kompot rabarbarowo-jabłkowy

Zimno w środku, zimno na zewnątrz. Pogoda krzyżuje plany, ja musiałam iść dziś do pracy i być bardzo, bardzo skupiona na słowach. Ale gdzieś tam w głowie kołacze się myśl, że jeszcze tylko półtorej miesiąca intensywnej pracy i przez jakiś czas będzie spokojniej.
Takie dania jak to kojarzą mi się z odpoczywaniem... Śmieję się, że to dlatego, że te szparagi tak leżą pod ciepłą kołderką i tylko czekają na to, by je skonsumować :) Słone sery i chrupiące pistacje doskonale komponują się ze smakiem szparagów - zarówno białych, jak i zielonych. Ta zapiekanka sprawdzi się jako pyszna przystawka, ale także jako dodatek do mięsa i ryb. My zjadłyśmy je z sadzonym jajkiem usmażonym na odrobinie masła - pyszności!

Zaczął się rabarbarowy sezon, więc już tradycyjnie, na początek - pyszny, kwaskowaty kompot, najprostszy na świecie - z rabarbaru i jabłek, 2 l. wody z dodatkiem zaledwie 3 łyżek brązowego cukru i połówki cytryny wraz ze skórką. Przepyszny!

Szparagi zapiekane z pistacjową posypką

SKŁADNIKI:
  • pęczek szparagów (białych lub zielonych) - ok. 500 g
  • 50 g twardego sera np. bursztynu
  • 5-6 łyżek słodkiej śmietanki (18 lub 30 %)
  • jedno jajko
  • sól, pieprz
  • solidna garść pokruszonych pistacji
  • dwie łyżki pokruszonego, miękkiego, koziego sera
  • odrobina masła do formy
PRZYGOTOWANIE:
Szparagi obrać, opłukać, odciąć zdrewniałe końcówki. Ugotować w wodzie z dodatkiem soli i cukru, w wysokim garnku (tak ustawiając, żeby główki wystawały ponad - wystarczy im sama para). W miseczce wymieszać starty ser ze śmietanką, dodać jajko, pokruszony kozi ser i połowę pistacji. Masę przyprawić solą i pieprzem. Wymieszać dokładnie. Kwadratową formę wysmarować masłem. Ułożyć w niej ugotowane szparagi i zalać je masą. Piec w temp. 170 stopni przez ok. 15 minut. Po wyjęciu z piekarnika posypać pozostałymi pistacjami i grubo zmielonym pieprzem.


































Kompot rabarbarowo-jabłkowy


































Przepis na szparagi dodajemy do durszlakowej akcji Czas na szparagi!

środa, 13 kwietnia 2011

Zapiekanka z sosem pomidorowym, pieczarkami i szczypiorkiem

Gdy zaczynałam studia w Toruniu, pod arkadami na Starówce można było kupić zapiekanki po 1,50 zł. Długie kolejki, które zawsze ustawiały się przed okienkami mówiły same za siebie :) Teraz zapiekanki są prawie dwa razy droższe, kolejki są trochę krótsze, ale napady zapiekankowego apetytu czasem wracają...
Oto pyszne, domowe zapiekanki wzbogacone sosem pomidorowym i sporą ilością świeżego szczypiorku. Muszę przyznać, że zniknęły w mgnieniu oka.

SKŁADNIKI (na 8 sztuk):
  • 2 długie bagietki pszenne
  • 1 duża cebula
  • 40 dag średnich pieczarek
  • 1 łyżka masła
  • sól, pieprz
  • 20 dag żółtego, startego sera
  • 1 pęczek cienkiego szczypiorku
sos:
  • 500 g passaty
  • 2 ząbki czosnku
  • 1 łyżeczka suszonego oregano
  • sól, pieprz

PRZYGOTOWANIE:
Passatę poddusić z dodatkiem czosnku, do zgęstnienia, ok 15 minut. Dodać oregano i doprawić do smaku. Na maśle podsmażyć cebulę, dodać grube plastry pieczarek. Dusić 15-20 minut, doprawić solą i pieprzem.

Bagietki przekroić na pół i rozkroić wzdłuż. Smarować sosem pomidorowym, dodać pieczarki, posypać serem. Zapiekać w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez ok. 10 minut, do rozpuszczenia sera. Gotowe posypać dużą ilością posiekanego drobno szczypiorku. Najlepiej smakują z sosem czosnkowym.



wtorek, 1 lutego 2011

Zapiekanka z razowymi świdrami, cukinią, bakłażanem, brązowymi pieczarkami i sosem a'la carbonara

Mróz za oknem. K. wróci na kolację, przyjdzie M., więc trzeba zrobić coś konkretnego, coś co zaspokoi potworny głód potworów :) Zapiekanka z makaronem, z boczkiem, warzywami i serem wydała mi się idealną propozycją.
Podczas robieniu zdjęć, przy otwartym balkonie miałam ciekawe towarzystwo... Sójka spoglądała z zaciekawieniem na piękny zapiekankowy efekt końcowy :) Ptaki ostatnio naprawdę mnie zaskakują... przedwczoraj przed wejściem do bloku stał bocian z pobliskiego zoo. Byłam tak zaskoczona, że nawet nie pomyślałam by pobiec po aparat :)

SKŁADNIKI:
  • 300 g makaronu razowego 
  • opakowanie pieczarek brązowych
  • 1 mała cukinia
  • 1/2 małego bakłażana
  • 1 cebulka czerwona
  • 10 dag domowego boczku
  • oliwa z oliwek w sprayu
  • sól, pieprz
  • gałka muszkatołowa
  • 200 ml słodkiej śmietany do sosów 18%
  • 4 łyżki zakwaszanej śmietany 18 %
  • 2 żółtka z dużych jajek
  • 10 dag sera żółtego (może być ciut mniej)
  • 2 łyżki posiekanej natki
  • masło
PRZYGOTOWANIE:
Pieczarki opłukać, pokroić w plastry, podsmażyć z dodatkiem łyżeczki masła ok. 15 minut. Doprawić solą i pieprzem. Bakłażan posypać solą, po 15 min opłukać, osuszyć i pokroić w plasterki. Cukinię pokroić w plasterki. Wszystkie plastry położyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenie, spryskać oliwą. Piec 20-25 min w 180 stopniach C. Posypać solą i pieprzem. Boczek pokroić w kostkę. Podsmażyć na patelni aż tłuszczyk się wytopi. Obie śmietany wymieszać z żółtkami, startym na drobnej tarce serem, doprawić solą i obficie pieprzem oraz gałką muszkatołową - najlepiej świeżo startą. Dodać natkę.
Makaron ugotować w osolonej wodzie z dodatkiem oliwy wg czasu podanego na opakowaniu, al dente. Przelać na sicie zimną wodą, odsączyć. Wymieszać z warzywami, pieczarkami, świeżo posiekaną cebulką. Umieścić w naczyniu żaroodpornym wysmarowanym masłem. Posypać boczkiem zalać sosem śmietanowo-serowym. Zapiekać 30 min w temp. 180 stopni. Gotową zapiekankę posypać jeszcze zieleniną. Podawać gorącą.
Do zapiekanki możecie wykorzystać inny ulubiony makaron, niekoniecznie razowy.


poniedziałek, 24 stycznia 2011

Cannelloni z ricottą, szpinakiem i piniolami

SKŁADNIKI (2 porcje):

  • 6 rurek cannelloni
  • 250 g ricotty
  • 150 g świeżych listków szpinaku
  • 1 szalotka
  • 3 ząbki czosnku
  • 1 łyżeczka listków tymianku
  • sól, świeżo mielony pieprz
  • oliwa + masło
Beszamel:
  • 1 łyżka masła
  • 1 łyżka mąki
  • 1/2 szklanki mleka
  • sól, świeżo mielony pieprz
  • świeżo mielona gałka muszkatołowa
  • *skórka otarta z 1/2 małej cytryny
Dodatkowo:
  • tłuszcz do wysmarowania formy
  • 3 łyżki startego żółtego sera
  • orzeszki piniowe, ok. 2 łyżki

PRZYGOTOWANIE:
Drobno pokrojoną szalotkę i czosnek podsmażyć na łyżce oliwy z dodatkiem łyżeczki masła, ok. 2 min. Dodać świeżo opłukane listki szpinaku, bez ogonków i smażyć ok. 5 minut, mieszając, do odparowania soku. Doprawić solą i pieprzem. Odstawić. W misce podusić widelcem ricottę, również doprawić ją solą i pieprzem, dodać łyżkę orzeszków piniowych, tymianek oraz przestudzony szpinak z patelni i wymieszać dokładnie.
Rurki makaronu cannelloni włożyć do gotującej się wody z dodatkiem oliwy, na chwilę, po czym przelać zimną wodą. Cannelloni nie będzie pływało w sosie, więc lekko podgotowałam je wcześniej dla pewności, by było miękkie po upieczeniu. Rurki mają być sprężyste po naduszeniu palcem, nie miękkie ani rozgotowane!
Rurki faszerować ściśle najlepiej za pomocą szprycy do dekoracji ciast, z szeroką końcówką, ewentualnie małą łyżeczką deserową. Gotowe umieścić w wysmarowanym tłuszczem naczyniu żaroodpornym. Piekarnik rozgrzać do 180 stopni.
Przygotować beszamel.
W małym rondelku rozgrzać masło, zdjąć z ognia, dodać mąkę i dokładnie szybko wymieszać. Dolać odrobinę mleka i znów położyć na bardzo małym palniku, stopniowo dolewając mleko i cały czas mieszając, do momentu uzyskania gęstej konsystencji sosu. Doprawić dobrze solą, pieprzem i gałką.
*Można na koniec dodać skórkę otartą z cytryny.
Gorącym sosem zalać makaron. Przykryć naczynie folią aluminiową. Piec 20 minut. Odkryć, posypać serem i resztą orzeszków, zapiekać w zależności od gustu 5 minut - do momentu rozpuszczenia sera lub ok. 12 minut do zarumienienia.
Można podawać również z dodatkiem sosu mocno pomidorowego :)


środa, 8 grudnia 2010

Ziemniaki zapiekane po chłopsku

SKŁADNIKI:
  • 700 g ziemniaków
  • 150 g boczku z komina
  • 2 średnie cebule czerwone
  • 2 małe marchewki
  • 2/3 puszki groszku konserwowego
  • sól prowansalska Kamis (w młynku)
  • czerwony pieprz świeżo mielony
  • listki tymianku
  • 100 g wędzonej mozzarelli
  • szczypior od dymki
  • masło
PRZYGOTOWANIE:
Ziemniaki ugotować w mundurkach, przestudzić i obrać. Pokroić dowolnie. Cebule pokroić na ósemki, obraną marchewkę i boczek na cienkie plasterki, ser zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Naczynie żaroodporne wysmarować miękkim masłem, umieścić w nim ziemniaki, marchew, cebulę. Boczek zarumienić na suchej patelni, dodać do ziemniaków. Całość posypać solą prowansalską. Zapiekać 35 minut w temp. 200 stopni, raz po raz mieszając. Na kolejne 15 minut zwiększyć temp. do 225 stopni i piec jeszcze 15 minut z dodatkiem odcedzonego z zalewy groszku, listkami tymianku. Gotową potrawę posypać startym serem, pieprzem, szczypiorem. Podawać od razu :)



niedziela, 5 grudnia 2010

Zapiekanka mięsna a'la moussaka

SKŁADNIKI:

  • 1 bakłażan (0,4 kg)
  • ziemniaki (0,4 kg)
  • 0,5 kg mięsa mielonego wołowo-wieprzowego
  • 0,5 kg pieczarek
  • 5 ząbków czosnku
  • 1 duża cebula
  • 1 puszka pomidorów krojonych
  • zioła prowansalskie, tymianek
  • 250 g startego sera żółtego, np. Morskiego
  • 100 g sera feta
  • mały kubeczek śmietany 12% (140 g)
  • 2 jaja
  • sól, pieprz, gałka muszkatołowa, 1 łyżeczka cukru
  • oliwa
  • natka pietruszki, opcjonalnie - sos czosnkowy
PRZYGOTOWANIE:
Bakłażana pokroić wzdłuż na plastry grubości 5-7 mm. Posypać z obu stron solą, odstawić na pół godz. Ziemniaki ugotować w mundurkach, przestudzić i pokroić podobnie na plastry 5 mm. Pokrojoną cebulę podsmażyć na oliwie, dodać do niej mięso, dużo ziół, smażyć aż mięso będzie dobre. Dodać posiekane drobno ząbki czosnku, całą puszkę pomidorów, smażyć do odparowania nadmiaru soku. Doprawić solą, pieprzem i łyżeczką cukru. Na drugiej patelni podsmażyć opłukane, pokrojone w plasterki pieczarki (smażyłam na suchej patelni, część czasu pod przykryciem, mieszając). Smażyć ok. 20 minut do odparowania, doprawić solą i pieprzem. Przełożyć do miski. Bakłażany opłukać z soli, osuszyć ręcznikiem papierowym i smażyć z obu stron na oliwie na złocisty/ rumiany kolor. Nasączone oliwą, podsmażone plastry bakłażana układać w dużym naczyniu żaroodpornym, tak by plastry zachodziły lekko na siebie i przykryły cale dno. Następnie dać kolejno: połowę mięsa, wszystkie plastry ziemniaka, resztę mięsa, połowę sera żółtego, pieczarki i sos. Na sos składa się wymieszana z resztą sera żółtego śmietana kwaśna, pokruszona feta, dwa całe jaja. Całość doprawić pieprzem i gałką muszkatołową. Zapiekać w temp. 180 stopni do zezłocenia / zarumienienia wierzchu - około 45-60 minut. Gotowa zapiekankę kroić ostrym nożem i nakładać na talerze łyżką lub łopatką. Zdj. po prawej wykonane podczas obiadu - następnego dnia. Dwa kawałki zapiekanki poleżały przez noc w lodówce, dzięki czemu krojenie jest łatwiejsze, a warstwy widoczne ;) A zapiekanka - choć odgrzana - jest równie dobra, jak nie lepsza :) Krojenie i nakładanie zapiekanki tuż po upieczeniu to nie lada wyzwanie :) Gotowe kawałki posypać natką pietruszki. Można podawać z sosem czosnkowym lub jogurtem naturalnym.  




    niedziela, 26 września 2010

    Jesienne koszyczki z grzybowo-paprykową niespodzianką

    SKŁADNIKI (na 4 porcje): 
    • opakowanie ciasta francuskiego
    • 25 dag malutkich pieczarek
    • 8 maleńkich, czerwonych cebulek albo 1 cebula
    • 3 małe papryki (żółta, czerwona i zielona)
    • kawałek boczku parzonego lub z komina - 10 dag
    • 4 duże jajka
    • 1 łyżka kwaśnej śmietany 18%
    • 3 łyżeczki zupki gorący kubek Knorr borowikowej
    • szczypiorek
    • sos sojowy
    • masło
    • olej
    • sól, świeżo mielony pieprz
    • oraz: 4 kokilki żaroodporne, papier do pieczenia, folia aluminiowa, 4 garści ziaren fasoli
    PRZYGOTOWANIE:
    Pieczarki opłukać, podsmażyć na łyżeczce masła ok. 15 minut, doprawić sosem sojowym i pieprzem. Na tę samą patelnie wrzucić pokrojony w małe plasterki boczek, podsmażyć do zarumienienia i wytopienia tłuszczyku (ale nie na suche skwarki).
    Piekarnik nagrzać do temp. 180 stopni. Cztery kokilki o średnicy 8-10 cm wysmarować masłem. Z ciasta francuskiego wyciąć 4 kwadraty (15 cm) i 4-6 długich pasków szer. 1 cm. Kwadratami wyłożyć naczynka, podociskać do ścianek, powinien jeszcze zostać pasek ciasta - trzeba nim powylepiać kawałkami "gołe" ścianki naczynek. Ponakłuwać denka widelcem, w każdej kokilce położyć skrawek papieru i na niego garść ziaren fasoli dla obciążenia. Kokilki położyć na blasze, a obok na kawałku papieru do pieczenia ułożyć pozostałe paski (rączki koszyczków), układając je na kształt podkowy. Piec 5-7 minut. Paseczki wyjąć wcześniej po 5 min - nie przypalić, obserwować rozwój sytuacji :). Można zrobić więcej paseczków, gdyż są bardzo delikatne i mogą się złamać.
    Pokrojoną w cienkie paseczki paprykę i małe, przepołowione cebulki wrzucić na patelnię (+ 2-3 łyżki oleju) smażyć pod przykryciem ok 10 minut, posolić.
    Koszyczki wyciągnąć z piekarnika, usunąć papier i fasolę.
    Do każdego naczynka z ciastem wkładać mieszankę papryki z cebulką, boczek, po kilka pieczarek (5-6 na sztukę).
    W jednej miseczce wymieszać dokładnie dwa jaja z łyżką śmietany i dwoma łyżeczkami zupy borowikowej (są tam grzanki - bez problemu można je dodać;)), by stworzyć jednolitą masę.
    W drugiej miseczce kolejne dwa jaja wymieszać delikatnie z łyżeczką zupki i pieprzem, ale tak, by było widać białko i cząstki żółtka.
    Powstałymi masami wypełnić po równo kokilki zaczynając od jajeczno-śmietanowej, a na wierzchu jajecznej.

    Wstawić na blachę, przykryć arkuszem folii aluminiowej by nie przypalić ciasta francuskiego za bardzo już na początku. Piec na termoobiegu w temp 180 - do 200 stopni przez około 30 minut, a w ostatnich minutach pieczenia można już ściągnąć folię i wbić delikatnie uszka z ciasta, zmniejszyć temperaturę do 150 stopni i piec jeszcze przez 5 minut.

    Po wyjęciu ozdobić szczypiorkiem jak na zdjęciu. Podawać z pomidorami i sałatą. Można także z sosem pomidorowo-ziołowym lub jogurtowo-ziołowym :)

    Brzmi skomplikowanie a tak nie jest. Najważniejsze jest dopilnowanie ciasta i konsystencji masy - trzeba uważać, żeby nie spalić ciasta.
    Inne grzyby sezonowe - kurki, gąski, rydze - jak najbardziej wskazane ;)